Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jestem pewna 29

STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)

Polecane posty

Gość adi 777
Witam wszystkie Styczniówki :) mam pytanko jestem w 18 tc i mam straszne upławy (swędzi i piecze) czy wiecie czy są jakieś globulki które można kupić bez recepty i bezpiecznie stosować w ciąży??? wizytę mam dopiero 5 września i nie wytrzymam chyba ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka25
Co do dziecka - może być większe po wit, ale to zależy od wielu czynników. Co do mamy - na pewno nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulah
proponuję zadzwonić do lekarza i się po prostu zapytać albo porozmawiaj w aptece z farmaceutą:) ja kawę odrzuciłam zupełnie, chociaż nigdy też nie byłam kawoszem ;) ale zastanawiam się nad piciem zbożowej lub rozpuszczalnej z dużą ilością mleka. Co do alkoholu to też nie wyobrażam sobie picia nawet niewielkich ilości w ciąży, lepiej na zimne dmuchać. Ja miałam schizy jak jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży, bo okres mi się spóźniaj i zachorowałam na zapalenie nerek i zakażenie e.coli. Antybiotyk brałam przez dwa tygodnie i do tego przez tydzień gorączka 39 -40. I i się okazało że jednak ciąża. Strasznie się bałam że zaszkodzę dziecku ale lekarz mnie uspokoił, że nie ma jeszcze takiego przepływu między matką a dzieckiem aby mu zaszkodzić. Teraz chucham i dmucham aby mi się żadna infekcja w moczu nie przytrafiła bo u mnie to od razu nerki idą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adi lec do apteki po tantum rose i clotrimazol w masci, jeżeli infekcja nie jest mocno zaawansowana to powinno pomóc. Nie jestem pewna co do globułek, czy są bezpieczne. Zazwyczaj kiedy mam ochote na kawe, to nie odmawiam sobie jej. Parzonej nie lubię (choć podobniez jest lepsza), pije rozpuszczalną z mlekiem. Przed ciążą nie mialam takiego parcia na kawe, teraz mam niskie ciśnienie, 100/50 i czasem jak nie wypije kawy, to mam wrażenie że padne. (właśnie ide sobie zrobić :D ) Ale mam dziś mega brzuch, nabrzmiały jak na wieczór. Zrobiłam sobie na śniadanie zapiekanki i zjadłam dwie gruszki, chyba mam wzdecia teraz ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piję czasem karmi :) uwielbiam :) albo wezmę raz na ruski miesiac łyka od mojego lubego - piwa niepasteryzowanego ciemnego miodowego. Specjalnie kupuje takie, chociaż go nie lubi, żebym mogła tego łyka wypić sobie, hehe :D ale nie wyobrazam sobie, jak niektóre matki moga pić alko w ciąży. mimo, że mi bardziej chce się piwa teraz niż przed ciążą :) wcześniej nie piłam w ogóle. Koleżanka mi powiedziała, że była u niej znajoma w ciązy i wypiła 2 reddsy :O dla mnie to szok. Dziecko po godzinie ma taką samą zawartość % we krwi jak matka. To krzywdzenie dziecka. Świadome uszkadzanie go. Ale swoją drogą czytałam w takiej starej książce dla kobiet w ciązy, że zalecane są małe ilosci ciemnego piwa raz na kilka dni, bo jest zdrowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka25
Niektóre badania naukowe donoszą, że małe ilości alkoholu w ciąży wręcz zabezpieczają dziecko przed niektórymi chorobami, podobnie jak kofeina. Ale cóz, na razie tych badań było za mało. Znajoma wypiła raz pół butelki wina we wczesnej ciąży i dziecko urodziło się z FAS, inna piła dużo więcej do końca I trymestru i chłopak jest całkowicie zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszyskie styczniowe mamy. Czy moge do Was dołączyć? Jestem w 17 tc a tremin porodu mam na kiniec stycznia. Ostatnio jak byłam na usg to gin powiedział, że raczej będzie chłopczyk :) Mam takie pytanie...czy u Was już widać tą linie od pępka na dół? bo u mnie jeszcze nie,a słyszałam że powinna już się powoli pojawiać. No i kiedy pojawia się siara, bo też słyszałam różne opinie. Jeżeli chodzi o problemy ze swędzeniem tam na dole, to ostatnio też to przechodziła. Lekarz przepisała mi nystatynę, ale brałam tylko 4 dni. Pielegniarka poleciła krem cloktimazorum lub globulki propolisowe. Ale jeżeli piecze na zewnątrz lepiej kupić zasypkę propolisową. Dobny jest też naturalny jogurt, albo z apteki lactowaginal. Ja od kilku dni mam jakieś dziwne pieczenia na ustach ale jako tako nie mam żadnej opryszczki, tylko jest lekko zaczerwieniona, smaruję miodem. A dziś cos czuję gardło :( ach od samego początku mam jakieś dolegliwości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w szoku, że są badania które mówią o zdrowej ilości alkoholu w ciąży... ja bałabym się nawet łyka wypić bo nigdy nic nie wiadomo, tak jak piszesz Blanka, u jednego kropla wyrządzi szkodę, a u innego litr nic nie zadziała.. oczywiście kiedyś kobiety aż tak bardzo się nie przejmowały i znam takie, które piły w ciąży (nie nałogowo oczywiście ale raz na jakiś czas) i moje koleżanki też po trochu czerwonego wina, ale ja nie mam przekonania i jeśli istnieje takie ryzyko choćby najmniejsze(a mnie niestety dopadły już najmniejsze nawet statystyki nieszczęść, aż lekarz się dziwił) to napewno nie będę nawet kroplą ryzykować. Może to jest inaczej jak nic zlego się nie działo od początku i wszystko jest dobrze, ja muszę być bardzo otrożna jednak. Ja mam ewidentnie zadyszkę, przejść kawałek dla mnie to już utrapienie .. wieczorem nie mogę oddychać, a mieszkamy na 4 piętrze, więc możecie sobie wyobrazić jak dyszę gdy wchodzę na górę, brzuchol ogromny coraz większy i od jakiegoś czasu idzie mi już tylko w brzuszek więc się cieszę bo wyglądam nawet dobrze :) wczoraj ledwo posprzątałam mieszkanie :( a i wygiął mi się kręgosłup do przodu, naprawdę czuję się jak wieloryb coraz częściej... ale wkońcu jeszcze trochę i 6 miesiąc :) kawkę zawsze piłam rozpuszczalną ale odkąd nie mogłam znieść zapachu w I trym, przestałam pić. Teraz jest lepiej i czasem mam ochotę a na moje ciśnienie to lekarstwo bo mam mega słabe ze 90/60 - takie miałam najniżej .. Witaj Aguś:) ja też mam czarną linię pod pępkiem taką słabą, siary nie mam, podobno może się pojawić jak czytałam to różnie kobiety mają, niektóre już teraz trochę, inne przed porodem a inne dopiero po. Kuruj się, na gardlo dobra woda z solą do płukania, mnie zawsze pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ. z tym alkoholem w ciązy to trochę przesadzacie, w Uk i we Francji polecane jest od czasu do czasu lampka dobrego wina do obiadku wiadomo ze nie cała ale symbolicznie i nie regularnie. ogolnie nowe metody znieczulenia i przyspieszenia porodu to specjalny koktajl alkoholowy. osobiscie nie pije bo nie lubie. jak bedziecie dmuchać i chuchać tak na dzieci teraz i po porodzie to obudzicie się za 5 lat że wyrósł/a wam jakis rozpieszczony dzieciak który się nikogo nie słucha a inne dzieci czy dorosłych to bije. są kobiety które przez całe ciąze uważały na siebie a i tak rodziły chore dzieci tak więc to nie od tego zależy, alkohol jedynie w duzych ilosciach moze zaszkodzic. przy karmieniu piersia tez nie pije sie alkoholu bo przenika do mleka matki po czym do dziecka, a co każdy lekarz/połozna zaleci karmi na wzmożenie laktacji. Więc widzicie to róznie bywa. Niby karmi jest bezalkoholowe ale cos tam tego alkoholu ma w sobie niema całkowicie 0% alkoholu. jeśli chodzi o linie na brzuszku to ja miałam ale pojawiła mi sie bardzo pozno teraz nie mam jeszcze nic. prasowanie? Prasowałam córci do końca 3 miesiaca wszystko. poźniej prałam a potem prasowałam wszystkie nowe ciuszki albo jak dostaje/kupuje używane to też. a reszte to tylko piore i suszę nie bawie sie już w prasowanie bo niemam naa to po prostu czasu. Jedynie rzeczy które tego wymagaja. pozdrawiam was w ta sympatyczną niedziele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tam nie piłam w ciąży i pić nie będę ... i nic mnie do tego nie przekona :) i uważam że nie wiele ma swspólnego picie alkoholu w ciąży a wychowywanie dziecka :) ale każdy ma swoje zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iducha
adi 777, jakiego koloru masz upławy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda Kacha 22
Dziewczyny obudzilam sie dizsiaj rano i na białej koszulce z lewej strony piersi mam kilka małych zaschnietych plamek troche zołtych . czy to jakas siara jest czy co ? i dlaczego tylko w lewej strony ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj przesadzacie
Laski powiem Wam szczerze, ze troche przesadzacie z tym, ze w ciazy nawet kropla alkoholu moze zaszkodzic. Podejrzewam, ze przed ciaza nie przepadalyscie za alkoholem i prawie w ogole go nie piliscie wiec teraz nie macie nadal na alko ochoty i oczywiscie jak jakas laska wypije kapke to od razu zle o niej myslicie. Ale piszecie, ze pijecie kawe codziennie i to pewnie nie zaszkodzi, ja przed ciaza nie pilam kawy wiec teraz tez mnie do niej nie ciagnie, ale przyznam ze lubie piwka czasami sie napic, wiec teraz w ciazy zdazylo mi sie chyba ze 3 razy wypic karmi . I co pogromicie mnie za to ? Uwazam, ze to o wiele mniej zaszkodzi niz szklanka kawy dziennie :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Jestem zdania ze jak ktos chce to niech pije. Ja nie ruszam nawet karmi bo nie lubie akurat. Kawe pije bo wole ja niz tabletki przeciwbolowe ktorych tez sie wystrzegam jak tylko moge a kawoszem tez nigdy nie bylam czasem kawke z mlekiem wypijalam. Przed ciaza duzo imprezowalam i uwazam ze skoro mam dac nowe zycie to wypada sie ustatkowac.ale to jest moje zdanie. Co do siary to nie martw sie ja tez mam zazwyczaj z lewej strony chyba tylko dwa razy z prawej piersi tez mialam. Milego dnia kobietki zycze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany ... do oj przasadzacie - dziewczyno a pij sobie nawet i po litrze dziennie !! przecież nam to napewno nie zaszkodzi i dlaczego miałybyśmy Cię ganić za to !! odnoszę wrażenie że Ty ganisz te co nie piją!! więc niech Ci idą te piwa na zdrowie w ciąży i daj spokój dziewczynom, które nie piją ... każdy ma swój rozum, doświadczenia i ppodejście! I co ma tu do rzeczy czy ktoś lubił czy nie ja tam lubiłam pić drinki i piwa :) a teraz nie piję.. to sprawa indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do zdania : " nawet kropla może zaszkodzić" to jest oczywiście metafora ! trochę wyobraźni ... kropla oznacza małą ilość dla każdego jest to subiektywne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka25
lenka, lubię Cię ;D Co kreski na brzuszku - nie mam nic, siara wydziela mi się już chyba od miesiąca, ale tylko po lekkim uciśnięciu. Podobno to wcześnie, ale zdarza się (tak gin mówiła). Jak wczoraj powiedziałam koleżance, że małe ma już 5,5 miesiąca stwierdziła, że ją wkręcam. ;) Brzuszka nie widać wcale:P Mama mówi, że pewnie wyrzuci mi tak jej w 6 miesiącu. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka hihihi :) warczę tu jak pies :) zaraz mnie z forum wyrzucą ... :) mam jakiś czarny humor :( same koszmary mi się śnią ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka, ja tez Cie lubie:D hehe.. uśmialam sie jak nie wiem z Twojego postu o wielorybie. Wczoraj to samo w domu mówiłam o sobie. Zadyszki tez mam i to one chyba mnie tak osłabiają. W dzien jest jeszcze ok, ale na koniec dnia i wieczory to jestem jak toczek :) sapie, dysze i ledwo zipie. (Wczoraj podczas ogladania filmu tak "chrapalam", że moj facet co rusz sprawdzal, czy nie usnęłam hihihi) A teraz nabija sie ze mnie, bo postanowilam wypróbować jogurt naturalny - tam na dole. Dopiero dwa razy użyłam, a noc przeszła mi bezproblemowo :D:D:D:D:D:D:D O jaaaaaa.. mam siare! Dopiero po przeczytaniu waszych postów sprawdziłam,czy cos mi leci i po rozciagnieciu piersi wychodzi taka woda.. Co do kreski to nie wiem, czy mozliwe jest zeby miala 3 cm ? Dziewczynki zobaczcie sobie ten filmik: http://dziendobry.tvn.pl/video/w-kolumbii-male-dzieci-pija-kawe-i-skrapia-sie-je-woda-kolonska,1,newest,38945.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dolaczan do Was stycznioweczki.Mam termin na 7 stycznia,a Wy ? Jak sie czujecie ? Są juz jakies objawy przed porodem ? ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka, ja tez Cie lubie:D hehe.. uśmialam sie jak nie wiem z Twojego postu o wielorybie. Wczoraj to samo w domu mówiłam o sobie. Zadyszki tez mam i to one chyba mnie tak osłabiają. W dzien jest jeszcze ok, ale na koniec dnia i wieczory to jestem jak toczek :) sapie, dysze i ledwo zipie. (Wczoraj podczas ogladania filmu tak "chrapalam", że moj facet co rusz sprawdzal, czy nie usnęłam hihihi) A teraz nabija sie ze mnie, bo postanowilam wypróbować jogurt naturalny - tam na dole. Dopiero dwa razy użyłam, a noc przeszła mi bezproblemowo :D:D:D:D:D:D:D O jaaaaaa.. mam siare! Dopiero po przeczytaniu waszych postów sprawdziłam,czy cos mi leci i po rozciagnieciu piersi wychodzi taka woda.. Co do kreski to nie wiem, czy mozliwe jest zeby miala 3 cm ? Dziewczynki zobaczcie sobie ten filmik: http://dziendobry.tvn.pl/video/w-kolumbii-male-dzieci-pija-kawe-i-skrapia-sie-je-woda-kolonska,1,newest,38945.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulah
u mnie od paru dni maleństwo kopie jak szalone, czuć jak trzymam rękę na brzuszku - coś cudnego. Ostatnio jak jechaliśmy samochodem to tak kopało że się rozryczałam a mój że głupia jestem :) kreski na brzuchu nie widać, siary też nie, ale za to brzuszek taki fajny i okrąglutki się robi :) dzisiaj trochę bieganiny mam bo muszę odebrać świadectwo pracy i udać się do ZUSu bo zmieniają mi się warunki umowy od września i muszę się dowiedzieć czy lepiej odejść mi teraz na zwolnienie czy popracować jeszcze we wrześniu (a bym chciała) i odejść od października. Zobaczymy co mi powiedzą. miłego dnia mamuśki ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Daguza :) Miluskamiluska :) :) czyli jogurt się jednak sprawdza, tak mi koleżanka kiedyś mówiła i byłam ciekawa.. ja nie mam siary :( tak jak kiedyś pisałam boję się o te moje brodawki bo jakieś "szczelne" są, tzn mam takie twarde kawałki skórki na nich w dziurkach i wygląda to jakby tam dziurek nie było :( mam nadzieję, że będę mogła karmić bo się chyba zaryczę .. nawet jak je ściskam to nic nie leci, trochę tylko urosły i ściemniały i nic więcej ... noo wybieram się po nowy stanik, bo już wyrosłam ze wszystkich, zamierzam kupić taki do karmienia już, tak mi kobieta w sklepie radziła kiedyś, żebym poczekała jeszcze z miesiąc i dobierze mi taki na karmienie od razy, który jeszcze "urośnie" i będę miała z głowy na później, więc lecę na miasto :) a rozmiar to już ze 3 razy większy i pod biustem też z 5 cm więcej ... ale to mnie cieszy akurat bo nie miałam dużych piersi. miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulah
u mnie otworzyli podobno fajny sklep z odzieżą ciążową i też muszę się wybrać. Ale to pod koniec września jak brzuszek podrośnie bo muszę sobie sprawić jedną parę spodni, teraz to w sukienkach i legginsach latam:) muszę w sklepie rozmiar obmierzyć i pewnie będę na allegro zamawiać zawsze taniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×