Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jestem pewna 29

STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)

Polecane posty

Hej, ja też mam mdłości i też zdarza się wymiotować.. Jutro koniec 34 tyg-zaczynamy 35.. Czy to od ucisku żołądka to nie wiem, ale na pewno mam głowę syna w żołądku i przez to notoryczna zgage. :-( Iducha, Ty masz termin jakoś na koniec stycznia? Dobrze przeczytałam na fb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paskuda ze mnie, bo ulżyło mi od tych waszych mdłości - to znaczy, że niestety tak ma być. Mam termin na 28.01. (licząc OM)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam, nie przejmuj się nami... Najbardziej działa na mnie zapach reni :-D boziu, od razu biegne do łazienki. Już ssać to reni przestałam i tylko połykam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszukuję Statymaty
Dziewczyny, bardzo proszę o pomoc. Czy wiecie w jaki sposób mogłabym się skontaktować z osobą o nicku "Statymaty"? Jest to dla mnie bardzo ważna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki !!! Bardzo długo mnie tu nie było..i w ogóle widzę coraz mniej wpisów. Wykruszamy się:( Ja miałam do tej pory mega zamieszanie, remont.. Pokoik dla Kacperka świetnie Nam wyszedł:) Jestem przeszczęśliwa. Prawie wszystko już też kupiliśmy. Kurczę współczuję Wam tych mdłości i innych problemów:( Ja nie wiem jak to jest, bo niczego takiego nie mam..Żadnych mdłości, wymiotów itd. Zgagę mam czasami jedynie.. Zaczynam 32t. Pozdrowionka dla Was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na takkk
a co chcerz?to ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosieńka26667
Cześć laski :) też rzadko zaglądałam ostatnio... u mnie remont za remontem, a dopiero co urlop zaczęłam :O Dla malucha dalej nic nie mam prawie, bo w tym remoncie to szkoda cokolwiek składować teraz. ale jakieś kilka śpioszków, kombinezonik mam :) są piękne :) ale gdzie mi tam do prania, prasowania :) Miałam dostać ubranka od brata lubego, no ale coś się nie odzywają, mimo że delikatnie napomknęłam (w końcu sami obiecywali), ale głucho dalej.. i nie wiem czy mam kupować wszystko, czy część dostanę i co dokupić ewentualnie. No ale tak bywa właśnie. Chyba kupię wszystkie ciuszki nowe i zostawię dla następnego. I nikomu już sama też nie dam nic po swoich dzieciach. W środę idę do lekarza, już nie mogę się doczekać :) Nie mam mdłości żadnych, ale czuję że coś mnie bierze, jakieś choróbsko. :O A Wy jak z odpornością? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosieńka.. To my cośw podobie z tymi remontami :) Potem sprzątanie najgorsze :) Ale u mnie juz po..na szczęście:) Ja nie pamiętam kiedy przed ciążą byłam chora,przeziębiona czy coś w podobie..a ostatnio byłam tydzień na zwykłych lekach i nic, potem tydzień na antybiotyku i nic i kolejny tydzień na antybiotyku..w końcu pomogło:) Teraz już jest oki.. Co do ciuszków, też mi różni gadali, obiecywali,a na sam koniec powybierałam sobie tylko parę rzeczy po siostrzeńcu,a reszta nowa :) Będzie dla kolejnego brzdąca może:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia, mnie to chyba nic nie powali :-D chyba dopiero cięcie :-) m ciągle choruje a ja nic.. Zupełnie. Chodzę porozpi,nana kr rękaw i płaszcz (rozpięty bo nie daje się zapiąć od dawna ) i nic zupełnie. Z tymi obiecanymi rzeczami różnie bywa ale jak to mówią... Umiesz liczyć licz na siebie.. Może profilaktycznie kup po kilka ubranek na początek i tyle. Zobaczysz później a po miesiącu tak nadal nie będą się odzywać to będziesz już wiedziała.. Myślę że to najrozsadniejsze wyjście w tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosieńka26667
Z tymi remontami to już nie wyrabiam. Wszystko na raty. dopiero był dach, przed chwilą barierki na ganku skończyli, przed chwilą hydraulik był i grzebał, naśmiecił wszędzie gdzie mógł..a za kilka dni rozpocznie się remont poddasza. może dlatego się pochorowałam, żeby nie mieć tego na głowie :P\ A tak serio to myslałam, że nic mnie nie ruszy, bo moi ciągle chorzy a ja nic. No ale przyszła pora i na mnie. Mam nadzieję, że miód z cytryną pomogą. Właśnie przy okazji zamarynowałam łopatkę miodem i cytryną - mówię Wam, pyszna wychodzi! smaczniejszej marynaty nigdy nie jadłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszukuję Statymaty
Jestem osobą z najbliższej rodziny narzeczonego "InLoveee". W tym, co pisałaś, miałaś bardzo wiele racji. Czy mogłabym Cię prosić o kontakt? Najlepiej na maila: mariamagdalena_76@o2.pl Mam kilka pytań, a ta sprawa jest dla mnie bardzo istotna. Proszę, odezwij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam masmusie :) jestem po wiz u diabetologa, no i doszło mi kolejne klucie insuliną przed kolacja.. Spytałam czy mogę wkluwac gdzie indziej niż tylko w ramię, na co pani doktor, że tak, w posladek... Eh ale sama nie dam rady, a mąż się boi, więc nadal będę maltretowała moje ramiona :( Ale nie zazdroszcże wam wymiotow, ale namawiam was na wiz u lekarza, moja kumpela w ciąży jakoś msc temu zgłosiła się z tym, mimo, że wymioty nie były silne, i musiała leżeć w szpitalu, bo okazało się, że miała jakąś bakterie... Mdłości też nie mam, na szczęście :) ale zgage oj to mam niesamowitą, pomagam sobie zaparzonym lnem :) Wczoraj odebralam paczkę ze smyka :) jeśli się zamówi przez net darmową dostawą jest do salonu empik, i jest dużo przecen :) nie mogłam się oprzeć i kupilam pajacyka ciepłego, bluzeczke i polspioszki :) super materiał :) polecam :) brakuje mi parę kosmetyków :) i iinnych pierdolek :) leci już 34 tc, do 37 chce mieć wzzytsko co potrzeba :) i spkauje od razu torbę do szpitala :) a wy już macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa i wczoraj na szkole rodz. zaczęliśmy opiekę nad noworodkiem, jak przepisze notatki to wam tu wkleje :) dużo ciekwostek na co powinno się zwraca uwagę u noworodka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na takkk
wiesz nie bardzo.mam w mailu imie i nazwisko i raczej nie bede zakladac nowego konta.zaloz jakis temat i tu na forum pogadamy aby nie zasmiecac laska topiku.pozatym pisze z tel bo komp w naprawie.wiec tym bardziej nie chce mi sie zakladac.a co narzeczomy przejrzal na oczy?pozdrWiam stycznioweczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salva biedactwo jesteś z tą insuliną ale cóż poradzić. Ja właśnie spakowałam torbę w tamtym tyg po tym co powiedziała mi dr, że mam uważać bo teraz wszystko może się już dziać bo mała tak główką napiera. Oczywiście dodam do niej jeszcze kilka rzeczy przed samym wyjściem np sczoteczkę do zębów ale już stoi gotowa :) tak samo ogarniam powolutku mieszkanie bardziej dla dzidzi niż na święta :) jeszcze łazienka w przyszłym tyg jak się okaże czy szyjka trzyma, a okna po 37 tyg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha moja torba jest strasznie wielka!! taka mega podróżna ! spakowalam tylko to co potrzebne w ilości też bardzo ograniczonej a i tak wyszło tego jak na miesiąc podróży! nie wiem czy wszyscy mają takie torby?? u mnie w szpitalu nie dają absolutnie nic nawet papieru toalet nie ma więc może taka torba to norma. Napiszcie jakie Wy macie jak juz spakujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszukuję Statymaty
Ogromna szkoda! Niestety, nie będę poruszała tego tematu na forum. Dzięki, że się odezwałaś. Gdybyś kiedyś zmieniła zdanie, czekam na maila. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ją właśnie chciałam zapytać jaka to ma być torba, bo myślałam, że może zmieszcze wszystko w ta od wózka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh w ta od wózka to ja ręcznik zmieszczd :-D mam taka sportowa średniej wielkości a na wyjście osobno zapakowane ubrania dla dzieci. No tyle że u mnie to trochę dużo wszystkiego-Wy pewnie macie o połowę mniej ;-) dziś koniec 34 tygodnia!!! Dotrwałam. Jutro wizyta u gin. Zobaczymy co nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miewam lekkie mdłości jak wstanę wcześnie, ale w sumie - jakby się zastanowić - to przed ciążą też tak czasem miewałam, więc nie wiem, czy to się liczy... ;p ale szalenie nienawidzę tego uczucia. Aż jeść mi się odechciewa, w sensie nie daję rady jeść tyle, ile powinnam... jutro koniec 33. tygodnia. przyznam szczerze, że ten poród już całkwoicie przestał być jakaś daleką abstrakcją i zaczynam się bać. bardzo bać ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja też was namawiam na podpisanie petycji :) ja oczywsice podpisałam :) i mój mąż również :) Xandra co do poród to pomysł, że to tylko jeden dzień wobiec całej ciąży a potem opieką nad maluszkiem :) dasz radę :) A co to torby mama masz rację, ty masz podwójnie, i racja, że do tej torby to można by było tylko ręcznik spakować haha, pozycze od mamy torbę podrozna, albo wezmę moja od bagażu podrecznego :) hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Salva, to będzie lepszy pomysł niż torbą od wózka :-D To tak się wydaje, ale zabrać te wszystkie klamotki i dla siebie i dla dziecka to nie takie hop siup :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie :) ale cichutko jesteśmy :) byłam dzisiaj na ktg .) całe 30 min sluchania serduszka mojego malenstwa, coś pięknego :) i wynik ok :) zaczynamy 35 t.i lekarz powiedział mi, że teraz ktg co tydzień, też tak macie??? A w czw wiz, nie mogę się doczekać :) czy szyjka oki i jak duży jest synek, bo będzie usg :) :) :) Pochwale się, że dzisiaj przyszła do mnie paczka z art dla synka: rożek, kocyk, flanelki i kolderka :) wszytsko sloudziutkie :) hehe :) już prawie wszystko mamy :) pozatym myślałam trochę o pracy... Jak narazie myślę, że chciałabym zostać z dzidzia do roku... Ciekawe jak z tym rodzinnym będzie, bo to by rozwiązało sprawę, poszlabym na pewno... Oby ta petycja dała skutek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt, że cichutko. Ja właśnie czekam na swoją kolej u ginekologa. Kurcze chyba trochę ciężko mi zaczyna być ;-) brzus zaczyna przeszkadzać tak jakby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Mama już po wizycie?? Teraz dopiero zaczyna Ci brzuszek ciążyć?? mnie już dawno przeszkadza, najbardziej podczas wchodzenia na schody, bo nie dosyć że ciążar to i widok, w sensie pole widzenia mi się zawęziło :P. dzisiaj nawet podeptałam psa przyjaciółki, no bestia sama pod nogi wlazła i jeszcze oburzona strasznie była. Ale afera z opolską porodówką.... byłam tam wczoraj bo musiałąm się zobaczyć z moim lekarzem i mówię Wam cisza przed burzą. Ale to straszne, jak jedna złą decyzja rujnuje rodzinę..... Kochane trzymajcie się i wytrwałości życzę. Mnie ostatnio łapie kolka nawet na siedząco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanta, jaka afera? Nic nie wiem . Tv nie oglądałam dziś. Już po wizycie. Nie robiliśmy usg bo było tydzień temu :-) ale wszystko jest ok. Gin mówi żebyśmy jeszcze 2 tyg wytrzymali.. Ja chce 18 cc i tak wstępnie się umówiliśmy. Rozwarcie na 1 cm czyli żadne.nie ma się do czego zupełnie doczepić. A brzuch tak faktycznie teraz zaczyna mi przeszkadzać tzn jak otwieram drzwi to o brzuch zahacze ;-) jak obok czegoś przechodze to tak samo ;-) schody mam też w domu ale daje radę i do auta też spokojnie wsiadam i nie przeszkadza mi w samochodzie zupełnie. Tylko trochę nie mogę skręcac tułowia na boki :-). Jeszcze tylko 2 wizyty u gin i porod :-S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×