Poradzcie mi jak oszczedzac, bo z tego co widze to nie mam jak:/

po pierwsze oddałabym na twoim miejscu dzieci do przedszkola wtedy zostaje ci 1800 zł które wydajesz na opiekunkę, po drugie wydajecie za duzo na jedzenie, po 3 dla mnie to chore wydawac 400 zł na alki i lekarza. poszukalabym lekarza bezpłatnego.

na lekach nie oszczedze, bo powtarzam biore je od lat. Moglabym zrezygnowac z opiekunki i siedziec w domu, ale po pierwsze nic by to nie dalo, bo dochody by sie zmniejszyly, a po drugie ja chce pracowac. W Lodzi mieszkalismy kiedys 2 lata, najwiecej tam oszczedzalismy, bardzo tanie miasto i kazdy o tym wie.

Autorko no niestety wiem co czujesz bo życie jest drogie. My co miesiąc wydajemy około 5 tysięcy na życie i też mamy problem z oszczędzaniem. Nie mam pojęcia jak można żyć za mniej i wolałabym się nie przekonać. Mamy kredyt i jedno dziecko.

ja mam z synkiem 1700 z alimentami i jeszcze odkładam. autorka szasta pieniędzmi. Mieszkamy w łodzi.

chemie kupuje w lidlu z serii w5,ale domestos i cif oryginalny nie z tej serii.ale do kuchenki,do kabiny prysznicowej,odswiezacz powietrza z lidla.reczniki papierowe,platki kosmetyczne,papier toaletowy tez z lidla. mieso/wedliny u rzeznika.owoce/warzywa,pieczywo w bomi/piotrze i pawle.owoce/warzywa jak jest sezon to u pana ktory ma ustawiony stragan niedaleko nas. ubrania kupuje na wyprzedazach,pieluchy,proszek do prania dla dziecka tez w promocji. teraz wole kupic mniej i jak zabraknie dokupic,niz kupic wiecej i pozniej to wyrzucac. tez mieszkamy w wawie,zarobki zdawaloby sie ze bardzo dobre,no ale w miare jedzenia apetyt rosnie. mnie tez tutaj zjechali jak napisalam w jakims temacie ze 1500wydajemy na jedzenie dla 2 doroslych osob,dodatkowo chemia plus ok.1000zl na dziecko(pieluchy,kosmetyki,mleko,jedzenie,witaminy,zabawki itp)

Mnie najbardziej drażnią wydatki na jedzenie bo idzie na to 1500 zł miesięcznie a szału nie ma. No i paliwo 500 zł! Do tego kredyt 1000 i już mamy 3 tyiaki. Masakra.

ja nie mam dzieci, a dziecko. Na przedszkole jest za maly, a do zlobka sie nie dostal:O Ja nie wydaje miesiecznie 400zl na lekarza, ale prawie 300 na leki i jak mam wizyte kontrolna (raz na 2-3 miesiace) to wtedy place 100zl za wizyte.

naprawdę dziwi was 2000 na samo jedzenie na miesiąc? kurde, ludzie to naprawdę gówno żreją:O ale nowy samochód przed domem musi stać:o taka mentalność! my sami z mężem wydajemy lekko na jedzenie 2000 zł. kupujemy wszystko wysokiej jakości, dobre mięso (cielęcina, jagnięcina, wołowina, wiejskie kurczaki, polędwica), jajka zerówki albo jedynki, dużo warzyw, owoców, naturalne soki wyciskane, dużo wody mineralnej, ryby typu łosoś, sola - to standard....może dzięki temu też praktycznie nie chorujemy, bo jemy wartościowo, lekko i zdrowo. jak mieszkałam z rodzicami i siostrą (4 osoby zatem) to lekko 800-1000 zł na głowę na jedzenie szlo. bo jedlismy tak jak wyżej - zdrowo. na jedzeniu się nie oszczędza.

Łódź jest tanim miastem? autorko! kazdy jak chce zaoszczedzi. I tez zalezy jaka dzielnica Łodzi;)przy twoich wydatkach odkladalabym pewnie 2,5 tys miesiecznie!

Autorko przestań już wariatkom tłumaczyć tego lekarza i leki. Każą Ci zaraz wyniki badań przedstawić.

ale jaka to choroba??mozesz powiedziec??? byc moze ktoras z nas choruje na to samo i doradzi ci coś z tanszymi lekami???? tez ejstem rpzewlekle chora ale wydaje na leczenie po 30 zł/mc

by wychodzi u nas na 2 osoby wychodzi 800zl i naprawde kupujemy duzo dobrych idrogich rzeczy, zadnych tanich zamiennikow. tylko prawdziwe maslo, zadnej margaryny, dobre drogie miesa (indyk cielecina) mnostwo rzeczy ktore sa drogie i nie wychodzi wiecej jak 800zl na nas 2 +20zł kocie karmy

A, i jesteśmy z krakowa- drogie miasto. Na szczęście kredytu nie mamy, opłaty niskie w nowym budownictwie, więc luzik.

i oddalabym dzieci do przedszkola/zlobka. Ja pracowalam jako opiekunka i troche wielkie wydatki! za duzo jej dajesz!

powiedzcie mi ile kosztuje utrzymanie miesięczne BMW? starszy model,nie znam pojemnosci silnika. chodzi mi o koszty,bemzynę,ubezpieczenie itp. BARDZO WAZNE!!!!

oj no to napisz jakbys zoszczedzila u mnie, podziel sie swoja wiedza:) Tak Lodz to najtansze miasto i to nie tylko moje zdanie. Gdyby nie praca meza to z checia bym tam zostala.

Normalnie jemy. Dzieko pije Bobofruty co już daje 100 zł na same soki dla dziecka.

20 zl zarcie kocie? ojej, to co wy kupujecie> my na 1 kota ok 60 zl

tyle w Warszawie kosztuje opiekunka, wiem, ze w Lodzi taniej:P Kobieta jest z synkiem od 7.30 do 17 plug ugotuje zawsze obiad to ile mam jej placic wg ciebie ja tu sa takie stawki:O

o dobrze a ile ty zarabiasz?

na kota 60 zł??ja pierdzielę:-( mam kota i tez wydaje na niego max 20 zł

jesli chleb za 3 zl jest tani to faktycznie bardzo tanie miasto. I sa rozne dzielnice-widzew, baluty ktore tez roznia sie cenami. A pozatymm biedronka, tesco, real, rossmann sa w kazdym miescie wiec nie gadaj bzdur. Ja tam wlasnie kupuje. Tylko u nas to 1700 na oplaty, jedzenie, zwierzeta, dziecko!

niektore wpisy milionerek wolaja o pomste do nieba!!!!!!!:O:O:D szkody ze zylyscie w czasie 2 wojny siwatowej ludzie nie mieli co jest musza te czasy wrocic zeby nowobogackie docenialy to co maja a nie stekaly ze im jest wiecznie malo bedziecie po 5 ml zarabiac i bedzie wam malo trzeba umiec gospodarowac pieniedzimi bo kasa w zyciu nie jest najwazniejsza

to co wy kupujecie im? ile jedza suchej/mokrej?

rachunki 1000zl. moze chodziaz 50uda sie ugrac, zyjac oszczednie? ja np. stara lodowke wymienilam na A++ i wyszlo mi po wyrownaniu rachunku z aprad, że 3 miesiace wcale nie placilam, a potem 50 zamiast 80. oszczedzam gaz jak moge i butla naprawde na dluzej starcza (gotuje zawsze pod przykryciem itp) drewno na opal - ile moge to samowyrobem, galeziowke, zamiast gotowych metrow - troche pracy ale wychodzi taniej (ty rozumiem mieszkasz w bloku ale moze innym to pomoze co napisalam) czy w twoim miescie prywatne przedszkole ksoztuje wiecej niz 1500? bo watpie. zaplac np. 1200 za prywatne, czy tam za zlobek, i juz kilka stow w kieszeni. a gotowac bedziesz mogla sama o i latwiej bedzie ci zaoszczedzic niz opiekunce

autorko ja szukam promocji na artykuly dla dzieci z tej strony: http://www.promobaby.pl/kategoria-pieluchy.html dla nas ubrania kupuje na wyprzedazach. ludzie dziwia sie ze ja wydaje ok.1500zl na edzenie dla 2 doroslych osob,plus ok.1000zl wydajemy na dzecko plus chemia,kosmetyki. a ja dziwie sie jak mozna wyzyc za 1000zl miesiecznie bedac 4 os.rodzina.nie wiem,co ci ludzie jedza...

ja kupuję purinę dla kastratów za 14 zł/kg i to mu starcza na miesiąc. Oprocz tego zawsze cos dostanie z obiadu, troszkę mieska. co ty dajesz swojemu kotu??:-(

kupuje hurtowo kocia karme. Np. teraz ma whiskas dla kastratów, kupilam worek 13kg za 90zl, a gdybym kupila tyle samo w malych paczkach takih jak w sklepie to by pewnie wyszlo ze 2 stowy. a mokra kupuje mu z rossmana, zawsze na promocji (wtedy kupuje wiecej na zapas), bardzo ja kot lubi, a sklad identyczny jak whiskas czy kitekat. popza tym ma sporo resztek z obiadow (kosci itp)

chcialabym odkladac wiecej zrezygnuj z opiekunki nie bedzie stekac sprzedaj samochod zaoszczedzisz nie bedziesz stekac czy wszyscy musza miec auta? kiedy jakos nie mieli i dawalo sobie rade a terAz widze ze bez auta ani rusz zgineli by ludzie:O:D zaoszczedz w zarciu to bedzie miala czysta przesada i glupota

Wiecie co, ja tez moglabym napisac (ceny przykladowe) Zarabiam 100 000 miesiecznie, i prawie wszystko wydaje, jak oszczedzac? A na kolejne propozycje odpowiadac: - nie, musze nosic ciuchy od Dolce and Gabbana, bo sa najlepsze / ekologiczne / nie powoduja podrazniene - nie, musze sprowadac ryby samolotem, bo mrozone to juz nie to, a swieze przewozone pociagiem by sie zepsuly - nie, nie posle dziecka do przedszkola, nie wezme innej opiekunki, to byly wykladowca angielskiego, a wazne jest, aby dziecko szlifowalo poprawna angielszczyzne od malego :) :P :D Zeby oszczedzic, musisz zmienic styl zycia, do ktorego jestes przyzwyczajona. Ale skoro uwazasz go za najlepszy, bedzie Ci trudno. Tak wiec nie ma "zlotych rad" dla Ciebie. Powiem tylko, ze ja majac te ponad 5000, spokojnie poradzilabym sobie w Warszawie, oszczedzajac jakies 3000. Gdybym miala dziecko i takie rachunki i oplaty i leki, jak piszesz, pewnie wydalabym ok. 2500-3000 na zycie.