Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zasmucony_

Minetka bez orgazmu

Polecane posty

Gość Zasmucony_

Witam, namówiłem dziewczynę do minetki w poniedziałek. Ja 20 lat, ona 18. Dla nas obojga to pierwsze kroki w tej materii, gdyż ona jest dziewicą, ja prawiczkiem- przypadek, ale szczęśliwy :D Niestety: choć wiła się jak piskorz, wzdychała, itp. itd. nie mogła dojść. Jak czytałem: gdy tak blisko jest to powinienem powtarzać to, co robię, ale po chwili już mnie język bolał. Próowałem na siłę kontynuować, byle Jej sprawić przyjemność, ale nie dawałem rady i tak... Czy ja coś źle robiłem? Czy fakt, że to Jej pierwszy? Dodam, że ona sama nigdy chyba nie miała orgazmu bo nie wie czy przeżyła teraz, ale nie wydaje mi się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co robiles z....
paluszkami?? miales w srodku wlozone? co dokladnie 'lizales' bo samo lizanie sromu nie doprowadzi kobiety do orgazmu. moja lubi jak muskami i nawet kasam jej lechtaczke a dodatkowo co chwila musowo musza byc wlozone paluszki drazniace punkt G

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co robiles z....
a zapomnialem dodac, ze nie wiem jak ona to robi ale za pierwszym razem dochodzi po...30 sekundach. i wcale nie musi miec nastroju. w ciagu dnia moge jej o tak sciagnac majtki 'zabrac' sie do dziela...30 sekund i buch... az jej zazdroszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasmucony_
Nie mogłem za głęboko włożyć paluszków- jest dziewicą, ale korzystałem z nich nieco. A najbardziej się na łechtaczce skupiłem. LIzałem delikatnie, potem co raz mocniej, mocniej, brałęm w usta i tam się bawiłem języczkiem. Dziewczyna mówiła, że boskie uczucie, co raczje potwierdza jej zachowanie. Ona jest bardzo wstydliwa. Jak pierwszy raz się dobrałem do łęchtaczki, i odczuła rozkosz z tego płynącą to wstydziła się spojrzeć mi w oczy przez chwilę... Może tutaj jest problem? No jak nie, to ja nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasmucony_
ale co robić jeżeli wykonywanie ruchów języczkiem sprawia, że boli mnie język i muszę na jakieś 3-4 sekundy przerwać? Nie była w stanie mi powiedzieć czy jej się podoba... rzucało nią na łóżku, wzdychała. Przerwałą tylko raz, jak coś za mocno paluszkiem zrobiłem, to ją zabolało, choć ponoć chwilę wcześniej ten sam ruch dawałjej rozkosz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnyy
to wystawiasz jezyk i ruszasz glowa proste.. a i nie daj jej zeby cie odciagala albo zabierala ci palce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnyy
a dlaczego to niech ci inni wytlumacza mi sie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasmucony_
nie zabierała mi palców, nie odpychała głowy. wiła się i najczęściej zasłaniała twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnyy
przerwala tylko raz.. kto to napisal? ja czy ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramzes
Dnia 25.04.2012 o 02:58, Gość Zasmucony_ napisał:

Witam, namówiłem dziewczynę do minetki w poniedziałek. Ja 20 lat, ona 18. Dla nas obojga to pierwsze kroki w tej materii, gdyż ona jest dziewicą, ja prawiczkiem- przypadek, ale szczęśliwy :D Niestety: choć wiła się jak piskorz, wzdychała, itp. itd. nie mogła dojść. Jak czytałem: gdy tak blisko jest to powinienem powtarzać to, co robię, ale po chwili już mnie język bolał. Próowałem na siłę kontynuować, byle Jej sprawić przyjemność, ale nie dawałem rady i tak... Czy ja coś źle robiłem? Czy fakt, że to Jej pierwszy? Dodam, że ona sama nigdy chyba nie miała orgazmu bo nie wie czy przeżyła teraz, ale nie wydaje mi się...

Ja nie podchodzilbym to tego w ten sposob. Zwlaszcza za pierwszym razem niedoswiadczonej dziewczyny.
Mineta to pieszczota, i ty i ona macie sie dobrze bawic (bez wymagan czasowo orgazmowych). W tym przypadku raczej niz merdac jezykiem skupil bym sie na "rozpoznaniu" modelu, osmieleniu dziewczecia i rozluznieniu przez powiedzmy ustalony czas (godzina pieszczot to nie dlugo a jesli skonczy wczesniej to skonczycie). Podejrzewam, ze zabraklo gry wstepnej czy dodatkowych pieszczot w trakcie. Jesli problem jest z samym koncem, pocalunek (w usta) moze pomoc jako przerywnik, chociaz ja osobiscie przeciagal bym ten ("gdy tak blisko jest") stan w ramach przyjemnosci (zakladajac, ze to brak ekscytacji raczej niz strach) chociaz lepsza opcja moze byc danie jej wiecej czasu.

Ps. Tego co nie widze a co powinno tutaj byc - to szczera rozmowa z nia sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mila

Każda kobieta lubi inaczej.Ja swojemu mówię co i jak gdzie i kiedy bo inaczej chlapanie ozorem bez sensu nie daję nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×