Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rottana

przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

Polecane posty

Gość mamucha83
heja viola- gratulacje ,kawal chlopa "wychodowalas" :) i urodzilas oby zdrowy i grzecznie spal kropelka- a jak maly spi w dzien? moze go w ciagu dnia przytrzymuj i np karm co te 3h (wiem ze o tym truje ale na serio to skutkuje) staraj sie do niego nie mowic wogole w nocy nie zgadywac co najwyzej ciiiiii i obowiazkowo zgaszone swiatlo i jak cos sprobyj mu na noc dawac butle sztucznego (np o ok 22-23) powinien wtedy pospac, dobrze bedzie a moj spaslaczek skonczyl wczoraj 3 miesiace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
mamuski wezcie sie wogole pochwalcie swoimi maluchami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
pierdolone kafe juz myslalam ze sie nie tnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sliwkamona witamy wśród grona ciężarówek i mamusiek rottana mój w dzień śpi po 4 godz i zasypia zaraz po karmieniu więc zero problemu ja się do tego przywyczaiłam że cały czas tak będzie. karmienie,pieluszka i spanko a w nocy wszystko jest na odwrót, karmienie, pieluszka i dłuugie baraszkowanie, akurat w nocy kiedy ja nie mam siły i myślę tylko o tym żeby spać. ogólnie rozgląda się a jak się nim nie onteresuje to zaczyna gderać coraz głośniej i głośniej..;/ wybudzałam go w dzień co 2h żeby tyle nie spał ale to nic nie dało, nocki były i są takie same więc teraz go nie wybudzam, przynajmniej w dzień mam czas żeby coś zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rottana nie mogę wyświetlić fotki ale napewno śliczny kluseczek:) mamucha chyba niedługo na dokarmianiu sztucznym się skończy jak mnie większy kryzys złapie, już i tak złamałam swój kodeks bo podałam smoczek a obiecywałam sobie że tego nie zrobie, także wszystko jest możliwe;/ dziewczyny a czym wy pielęgnujecie pupy waszych maluchów po zmianie pieluszki? zasypką czy jakimś kremem na odparzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola- gratuluje ze juz w koncu rozpakowana a po za tym 4900!!! Kawał maluszka nie powiem :) Jestem ciekawa ile moje bedzie wazzylo. Jak bylam u lekarza w czwartek laska przede mna wchodzila do gabinetu to pozniej z rozmowy uslyszalam ze ma termin 5 dni po mnie i jak narazie jej dziecko ma 2400. Chyba troche malo jak na koncowke ciazy nie? rottana- słitasne maleństwo az napatrzec sie nie mozna :) kropelka- maly urwis ci sie urodzil po prostu i maruda, ale dasz rade napewno znajdziesz na niego jakis sposob. U nas byli wczoraj znajomi wiec sie nie odzywalam. W poniedzialek ide zrobic wywiad do ZUS na temat moich pieniazkow co sie z nimi stalo i odrazu zaswiadczenie o skladkach do zasilku sobie wezme i kwitek do szpitala o ubezpieczeniu. A wtorek albo sroda do skrbowki po zaswiadczenie o dochodach jade. Chce skompletowac wszystkie dokumenty potrzebne pozniej do urzedow zeby sie nie tułac z małym jak sie juz urodzi. Ale mam lenia wy tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka---> dziekujemy:-) na zdjeciach slicznie wyglada a na zywo to juz w ogole:-D jak kazdej mamie wydaje mi sie ze mam najsliczniejsze dziecko na swiecie:-D chyba kazda mama sie ze mna zgodzi (w sensie ze kazda ma takie zdanie o swoim berbeciu) :-D:-D kropelka---> poczytaj sobie jak przestawic maluchowi dzien, poprostu ma przestawione. 2 godziny przetrzymania to chyba za malo... niestety nie mam pojecia jak sie przestawia dzien berbeciowi... ja smaruje kremikiem z nivea na odparzenia ale nie za kazdym razem. polozna mi mowila ze jak nie ma zadnych odparzen itd to nie musze za kazdym razem bo przez takie kremy skura nie oddycha wiec jak nie ma potrzeby to nie ma co przesadzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka jakas lypa z tym zusem;/ trzeba ich tam jakos pospieszyc;/ swoja droga ciekawy pomysl ze zgromadzeniem tych dokumentow, pozniej faktycznie oszczedza sie czas, thx za artykul u mnie to raczej baby blues rottana ja stosowalam maść bepanthen ale to drogi interes, i teraz stosuje zasypke ale jak maly zrobi tylko siku to tez pupci niczym nie faszeruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głodek, śliczne maleństwo:)) fajnie ze masz fotke zaraz po urodzeniu, to taka magiczna chwila:))) ja bardzo żałuje że nie mam takiego zdjęcia, najwcześniejsze mam z oddziału jak już jest ubrany:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
Najlepiej wybudzac robiac bujaka polozyc: dziecko na przewijaku i oprzec swoje przedramiona przytrzymac przedramionami cialkomdziecka a glowke z ramionkami ustabilizowac razem rekami i zrobic bujaka na boki i kolyska przod tyl( to mi radzila polozna) nic sie hie dzieje dzidiz a sie budzi UWAGA moze sie obrzygac plus zmiana pieluchy i zarcie i tak co 3h Na serio to dziala Kropelka mi sie udalo po 3 dniach mala przestawic takze cierpliwosci bo to nie dzialamodmrazu tylko troche trzeba sie postarac ale za to dziecko chwyta i pozniej siemstosuje do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
No i nie dodalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamucha---> dodało dodało:P jutro ide małego zarejestrować i do pracy musze zajść. ależ nie chcem zostawiać małego:P od dzisiaj zaczełam też dawać Bartusiowi witaminki:) czy któraś z mamusiek karmi piersią? głodek---> ależ przystojniaczek:) ja też mam zdjęcia z porodówki zaraz po urodzeniu:) jak taki brudasek leży u mnie na brzuszku:P i jak go myją pierwszy raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) głodek, rottana śliczne szkraby :) viola gratulacje :) twój filipek kawał chłopa :P z porodem miałaś podobnie jak ja,... też moja nie chciała zejść niżej i skończyło się cięciem :/ no ale najważniejsze że wszystko ok :) mnie ostatnio też cosik głowa bolała ale na noc, obyło się bez tabletek i poszłam spać :) ja karmie piersią, malej daje teraz wit d+k, u mnie była narazie raz położna i ma przyjść jutro :) muszę skompletować dokumenty i jutro mój m idzie mała zapisać :) miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę przerażające te wypowiedzi już obecnych mam:) Ja dziś nie mogłam pozbierać się z łóżka, w nocy skurcze łydek i zgaga, rano jakby mdłości;/ Fatalnie;/ Ale nic nie ma co narzekać. Pisałam już wczoraj, że zaczynam zakupy maluszkowe i potrzebuję pomocy:) Dziewczyny napiszcie coś o wózkach, jakie macie, gdzie kupiłyście może, co polecacie? No chyba, że jest jakieś specjalne miejsce na pisanie o takich rzeczach to padajcie proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję wszystkim za gratulacje :) mój synus jest kochany! Ale ja się trochę dziś podlamalam bo rano już dostaliśmy wstępną zgodę na wyjście a potem przyszła pediatra jeszcze obejrzeć maluszki i okazało się że malutki ma jakaś mocna wysypkę na brzuszku i strasznie sucha skórę na raczkach i nas nie wypuściła. Zleciła badanie krwi i jakiś posiew, potem była pani co się zajmuje noworodkami i powiedziała że wg niej mały albo się przegrzał albo był nie dopity mleczkiem. Fakt starałam się go do piersi dostawic i ciągnął ale mam malutko pokarmu i muszę mu dawać sztuczne dlatego że on jak taki duży to dużo potrzebuje. Kurcze człowiek się stara żeby wszystko było jak najlepiej a nieświadomie robi coś źle :( :( wiem że dla małego lepiej że zostaniemy i go przebadaja ale smutno mi, najgorsze że nie ma odwiedzin a koleżanka z pokoju wychodzi i zostaje sama. Tak mi brakuje żeby mąż tu ze mną posiedzial. A on przyjedzie i tylko poda mi co potrzebuje i musi jechać... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mammucha a co ile twój się budzi w nocy? mój dziś w dzień nie chce spać od 10:30 nie zmrużył oczka:) rottana ja konsekwentnie karmie piersią a co? sliwkamona ja tez mialam skurcze i zgage ale na pocieszenie dodam ze po ciazy wszystko minelo:) a myslalam ze juz nigdy nie minie;/ a czemu przerazajace nasze wypowiedzi;D;D;D???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka.... rottana jaki on śliczny:)i te minki słodkie:)Tylko całować:) Głodek twoje maleństwo też kochane,wrzuć jeszcze fotkę tak by z przodu było go ładnie widać;) viola gratulacje ......ale ci się duży dzidziuś urodził:)i nieważne,że skończyło się cc ważne,że zdrowy:) sliwkamona witamy wsród nas:) dziewczyny już coraz wiecej nas przybywa w tabeli mamusie:) u mnie leci,mała przybrała na wadze.....jak wychodziliśmy ze szpitala ważyła 3400 a teraz prawie 4000.mój strasznie się angażuje.....jest cały czas w domu także bardzo dużo mi pomaga.teraz właśnie wziął małą do moich rodziców piętro niżej:)ogólnie w nocy wstaję tylko 2 razy bo mój na wieczór koło 22 ją usypia(a ja już śpię) potem ja wstaję 2x w nocy a on juz rano ją przebiera i karmi:)sam jej jedzonko robi,karmi,pieluszki przebiera:)dobrze,że jest ze mną:)i powiem wam,ze miałam chyba małą depresje poporodową bo dopiero teraz zaczynam sie małą naprawdę cieszyć:)bieda ma kolki,łapią ją od 19 tak do 22 na szczęście z przerwami.....próbujemy pomagać jej ale na próżno...płacze w niebo głosy i pręży się niesamowicie:( miłej niedzieli życzę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola- moze przyjdzie jakas kolejna mamusia ze swoim nowonarodzonym i nie bedziesz samam :) pomysl o tym ze juz blizej niz dalej wyjscia :) a po za tym patrz na pozytywne strony pobytu w szpitalu: mozesz jeszcze odpoczywac, nie musisz sie martwic o obiad, sniadanie kolacje :), nie masz meczacych tłumów ciotek, tesciow itp ktore w domu beda nieuniknione, a po za tym masz ciagle pomoc pod reka. Wogole jak dla mnie odwiedziny w szpitalach na porodowce powinny byc tylko i wylacznie dla ojców dzieci. sliwkamona- ja znalazłam takie wózki i sie zdecydowac nie moge a zajelo mi troche wybieranie: http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=2926607070&ars_source=ars&ars_socket_id=16&ars_rule_id=84 i drugi wózeczek: http://allegro.pl/4w1-wozek-tako-jumper-x-nowe-kolekcje-13xgratisow-i2885483183.html Cos czuje ze dzisiaj pustki na forum beda, bo niedziela :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilki ja tez ostatnio poplakalam i mialam niechec do malucha i wyrzuty ze jestem zla matka;/ lilka zgadzam sie z tymi odwiedzinami i nawet sie cieszylam ze byl zakaz w szpitalu jak lezalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
kropelka- mala :-) zasypia codziennie miedzy20-21 (o ok 24 dostaje ok 80ml na spiocha) budzi sie o 3-4 na mleczko ja ja karmie zmieniam pieluche(cala akcja trwa moze 15min) i dalej idzie spac do ok7-8 pozniej znowu jedzonko i sama sie bawi do ok 9-10 a ja jescze spie :-) no chyba ze sie wyspie to sie z nia integruje Generalnie grunt by maluch mial zakodowane ze w nocy sie spi ze nawet jak sie obudzi bo uleje zesra sie lub cokolwiek to po calej akcji dalej maluch spal Dobrze ze maluch swirowal w ciagu dnia bezie lepiej w nocy spac tylko mowie to sie nie dzieje od razu tylka kilka dni trzeba popracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamucha sory pomylilo mi sie:) ja sie za szybko zniechecilam w takim razie;/ bo jeden dzien go przebudzalam noc i tak nie przespana i se dalam spokoj, w takim razie sprobuje dluzej. dzis byli u mnie tesciowie i moj kochany psiak zaatakowal tescia;/ i to tak na maxa, z agresja;/ lipa. do dziecka jest kochany, bardzo lagodny ale stal sie agresywny w stosunku do obcych i doroslych znajomych;/ 2x dluzej i glosniej szczeka jak cos slyszy na klatce;/ broni dziecka, ale ta agresja..a polozna to by chyba zagryzl ostatnio..musimy go zamykac w lazience co sie dotychczas nigdy n ie zdarzylo;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy któras z mam karmiacych pozwolila sobie juz na wypicie malego piwka w przerwie miedzy karmieniami kiedy malenstwo spi? moj po karmieniu spi jakies 3-4godz i czy jakbym w tym czasie wypila oazyjnie malego redsa to po 3h byloby jeszcze w mleku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha83
Heheheh kropelka widze ze humor lepszy bo o,piwku myslisz ja to bym sciagnela laktatorem wieksza ilosc i pozniej podala w butli a to alkocholowe sciagala i wylewala powodzenia w przestawianiu malucha uwiez mimze to daje rade tlko potrzeba czasu Wogole czy wy od razu po porodzie bylyscie zakochane s swoich maluchach bo ja nie wiem ze pracowalam nad tym z3 ty najpierw szok i wogole przyzwyczajenie sie do malucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×