Btk 0 Napisano Luty 12, 2014 same bzdury... Podkreślę że ja nic nie muszę szukać, to wy musicie udowadniać bo ja nie wciągam nikogo w podejrzany biznesik. Skoro napisałem że mogę nie zamieszczać więcej postów jak tylko da ktoś link do tych niby certyfikatów to gdybyś coś konkretnego miał już byłoby po sprawie. Więc bzdury i nic więcej. Kolejne bzdury to te % o których piszesz. Ja wskazałem na badania jakie wykonało same mv i są ogólnie dostępne a ty na co wskazujesz na fusy z herbaty?! Pokaż światu te badania - nie wstydź się - bo pewnie masz je gdzieś w biurze wirtualnym? A może te informacje przekazał Paweł Nastula?! Nie masz pojęcia że mv uczy socjotechniki?! są dwa powody: 1. jesteś za głupi aby to zrozumieć. 2. udajesz że nie rozumiesz. Każda z tych odpowiedzi negatywnie określa twoją osóbkę. Mogę podawać wiele przykładów socjotechniki mv ale nie ma takie potrzeby bo ewentualni kandydaci są inteligentniejsi niż wam się zdaje i sami to wyłapią. Nic nie napiszesz o Kiyosakim? Dlaczego bo nie czytałeś jego książek czy też nic nie rozumiesz z tego przekazał? Miałem napisać jeden post... jednak waszą obłudę i brak wiedzy trzeba piętnować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Btk 0 Napisano Luty 13, 2014 Jeszcze jedno, rzucasz nazwiskami i wydaje się już siedzisz trochę w mv. Piszesz jakieś ciekawostki jak ta ile to już osób w Polsce zarabia i jakie sumy z mv. Podobno też masz jakieś fajne certyfikaty - WIĘC Podaj swoje imię i nazwisko aby twoje koleżanki i koledzy z mv mogli pozyskać te "materiały". Takie rzeczy z pewnością przydadzą się na prezentacjach. A na forum nie pisz farmazonów tylko postaraj się przedstawiać dowody. To nie czasopismo "Fantasy". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Oczko78 Napisano Luty 13, 2014 Monavie... Trochę rozsądku :) Możecie ten wątek ( który cokolwiek byście powiedzieli jest cierniem dla Waszego biznesu) przeistoczyć na Wasza korzyść. Jedyne czego potrzeba to podawać rzetelne informacje, zachowywać się na poziomie i unikać konfliktów. (nie zwracać uwagi na zaczepki, które nie mają żadnego przekazu merytorycznego potrzebnego do tej dyskusji i jednocześnie sami nie prowokować tych zaczepek, bo z tego co widzę to właśnie dystrybutorzy Monavie prezentują niski poziom) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 Może zacznijmy od tego betka że ty podaj swoje imie i nazwisko coby uwiarygodnić swoją osobę?;) z tym że i tak tego nie zrobisz bo przy takiej ilosci bzdur które napisałeś miałbyś piękną sprawe sądową ;) napisałem wystarczająco duzo argumentów które sa do sprawdzenia wiec dla myslących to wystarczy.Papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 Oczko to napisz jak byś odpowiedział komuś takiemu jak btk (jego ostatnie wcielenie ?).Przecież trudno powiedzieć ze reprezentuje jakis poziom . Ale cóż jak mozba sobie pisac wydumane historie pod nazwą gośc bez konsekwencji to poziom i ilość prawdziwych informacji jest taka jaka jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 Ja jestem w monavie 10 miesięcy ,produkty na mnie zadziałały (kolana przestały boleć ,zredukowałam wagę o 6 kg.) Średnia z ostatnich miesięcy 4300 pln na mies.Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Btk 0 Napisano Luty 13, 2014 Sprawę sądową :) a może jeszcze byście przyszli pod mój dom?! Właśnie dlatego nie podam bo znam wasze środowisko i pomimo tego że jesteście śmieszni i nie macie wiedzy to wasz fanatyzm jest zdecydowanie zbyt daleko posunięty. Ponadto to nie ja muszę wam cokolwiek udowadniać - ale tego nie jesteście wstanie zrozumieć - bo (powtórzę się) to wy musicie rzetelnie przedstawić ewentualnym kandydatom fakty a nie mity. Tak więc dlaczego nie podasz imienia i nazwiska? Boisz się ośmieszyć brakiem wiedzy w temacie mlm? A może telefonów od kolegów żebyś im przesłał te wspaniałe dokumenty i badania?! Nie bój się, przecież ja nic na ten temat nie wiem i szybko mnie wypunktujesz. Odwagi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 Nikt nie musi ci nic udowadniać , co miało byc powiedziane zostało powiedziane.Odpowiem tak, to ty najpierw udowodnij ze byles w mv, ze J Brykczynski przeniosl struktury( jakie , imiona nazwiska plus podaj aktualne statystyki odnosnie monavie-2013 z linkiem :) Bez twojej prawdziwej tozsamości twoje wpisy można wsadzić sobie w .... ale na to tez ci linka nie wyśle ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 bylem w monvie 4 miesiace i nikogo nie udalo mi sie zaprosic, osoba ktora mnie zapraszala tez nikogo nie dorzucila. wymagala ode mnie bradzo duzo a sama nic wiecej nie pokazala niz zaprosze nie dwoch osob. Grzesiek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 I po 4 miesiącach uważasz ze mozna napisac ze to nie działa ? Hmmm Mlm = nauka zaangaźowanie czas cierpliwość , no ale jak trafiłes nieodpowiedzialnego sppnsora to rzeczywiscie bez odppwiedniej pomocy efekty mogà pojawić siè później .Własnie pp to monavie wprowadzilło teraz uniwersytet monavie zeby takie osoby które nie dostajà pomocy od wprowadzających mogli miec efekty-czyli dpstają wsparcie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 Ja jestem 11 mies , dochód łàczny 59000 pln ale ja trafiłem na wprowadzającego ktory rzeczywiscie pomaga i potrafi nauczyc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 Trudno jest mi zrozumieć czemu ludzie są gotowi poświęcić tyle energii, żeby wylewać na takich forach swój gniew i frustracje oraz oczerniać firmę, z tak dobrym produktem... x Mi wystarczą efekty mojej Mamy, dla której produkt MV był krokiem milowym w powrocie do zdrowia i utrzymaniu odporności w trudnych chwilach... Mi osobiście nigdy nie starczyło czasu, żeby zająć się tym od strony biznesowej (prowadzę własną firmę), ale w zeszłym roku podrzuciłem pomysł kuzynowi, który trochę błądził i nie wiedział za co się w życiu chwycić. Ostatnio przyszedł do mnie i mi podziękował... Okazało się, że całkiem nieźle sobie radzi i zarabia w MonaVie naprawdę poważne pieniądze jak na tak krótki okres działania. Sam zacząłem się zastanawiać czy się temu nie przyjrzeć. No i co? Wpisuje w google monavie opinie i wyskakuje mi to forum, z takimi pierdołami... żenujące. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 Dlatego też mam prośbę: - Jeśli jesteś z innej firmy tego typu (jak branża sprzedaży bezpośredniej czy tam marketingu, nieważne) i wydaje ci się, że coś zyskasz plując na konkurencję to chcę Ci powiedzieć, że nieważne w jakiej branży ale prawa rynku działają bardzo prosto w takich sytuacjach - kopiesz doły pod własną branżą to sam w nie wpadniesz i to szybko.... nie psujcie sobie rynku. A jeśli nie potraficie tego robić to znajdźcie sobie inną prace... x - Jeśli byłeś w MonaVie i zabrakło Ci wytrwałości, odwagi czy czegokolwiek innego, żeby osiągnąć jakiekolwiek rezultaty i po pół roku wymiękłeś to dam Ci tylko jedną radę: im szybciej przestaniesz tracić czas na wyładowywanie frustracji na forach w tym temacie, tym szybciej znajdziesz swoją ścieżkę, w której się spełnisz... Wiem, że ludzka zawiść każe Ci na koniec zrobić innym pod górę, ale niestety sam w tym momencie się pogrążasz... x - Jeśli nie podoba Ci się produkt... to go nie pij... napchaj się środkami farmakologicznymi jak Cię główka zaboli... I pomyśl sobie przy okazji jaki to jest dopiero biznes.. ta cała chemia z Aptek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Btk 0 Napisano Luty 13, 2014 Nie przedstawiasz dowodów nie dlatego że ci się nie chce tylko dlatego że ich nie ma. Dziwne że chce ci się tracić godziny na śledzenie tematu i pisanie fantazyjnych treści a nie chce ci się poświęcić 30 minut na zrobienia skanów i załączenie ich w sieci aby każdy mógł się przekonać że masz rację a nie tylko szczekasz głośno (jak nie wiesz w jaki sposób to zrobić to ci napiszę, ale nie wyczaruję za ciebie kwitków). co do reszty tego co napisałeś to żal komentować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 Jak sie nie wie co odpisać to się pisze żal odpisywać ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Janka1 Napisano Luty 13, 2014 witam tak sobie czytam większość waszych wypowiedzi i chciałąm wam opowiedzieć o moim doświadczeniu z monavie. 4 lata walczyłam z uczuleniem (kobalt, nikiel, kurz i roztocza), obiawiało się ono u mnie pekaniami na stopach, rekach, kolanach, łokciach, doszło do tego że nie potrafiłam wykonać najłatwiejszych czynności. moja mama przez cały czas eksperymentowała na mnie i znosiła różne mikstury, aż w końcu się zbuntowałam i już zarzywałam tylko leki od dermatologa i alergologa, które tylko chwilowo poprawiały moj stan. przed świetami bożego narodzenia przyniosła mi butelkę monavie, oczywiście ją wyśmiałam, ale po przeczytaniu składu stwierdziłam że co mi szkodzi, spróbuje. przez ok 4 tygodnie nie czułam różnicy, ale później zauważyłam że moje "rany" zaczynają się szybciej goić, aż w końcu zostały po nich tylko drobneś ślady. pije sok 3,5 miesiąca i nie powiem że mam wyszystko wygojone, ale teraz jeśli już mi pęknie skóra to tylko w jednym miejscu i goi się max 3 dni. przez 4 lata odwiedziłam chyba z 20 lekarzy z których każdy przepisywał inne lekarstwa, niektóre za 600zł, które nie pomagały. lekarze eksperymentowali na mnie, a nóż coś pomorze. przez 4 lata przeleczyłam 24 tys zł i wierzcie mi że teraz jestem w stanie 400zł na miesiąc wydać na coś co mi pomaga. drugim przykładem jest moja 4,5 letnia córeczka, która w każdą zimę miała przeziębienie, zapalenie oskrzeli itp. jej też zaczęłam podawać sok i od tego czasu czyli od początku stycznia nie byłam z nią u lekarza. owszem dostanie katarku, lub pokaszle ale trwa to 1 dzień i na drugi nie ma już śladu wirusa, ponieważ organizm ma już taką odporni=ość że się zam wybroni. oprócz soku nie podaję jej żadnych innych specyfików (żelków, tranu) trzecim przykłądem jest znajoma której dziecko zachorowało na szkarlatynę. chłopczyk przed zachorowaniem pił już sok chyba 3 tygodnie. po stwierdzeniu choroby a był to piątek, lekarz powiedział znajomej że ma się uzbroić w cierpliwość bo ta choroba trwa ok 2 tygodni,chłopczyk miał ostrą wysypkę, gorączkę i był bardzo osłabiony i jeśli ktoś z rodziny nie miał szkarlatyny to się zarazi. po 3 dniach czyli w poniedziałek znajoma poszła do kontroli z małym i okazało się że wysypka, zniknęła, a chłopczyk jest prawie zdrowy. lekarz nie mógł uwierzyć, stwierdził, że mały musi mieć silny organizm. nie chcę pisać że mnavie czyni cuda. ale na pewno odporność organizmu wzrasta tak diametralnie, że daje on rade pokonać większość infekcji. są to przykłady z mojego najbliższego otoczenia, które się powoli mnożą. jeśli osoba zdrowa pije sok to czego ona się spodziewa że będzie jeszcze bardziej zdrowa? jednym sok pomoże drugim nie, tak samo jest z lekami, też dużo kosztują, a przeważnie jeszcze szkodzą, a monavie na pewno nie zaszkodzi, a może pomoże. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Btk 0 Napisano Luty 13, 2014 Widać że nie tam jakoś lekko pomógł a jednak dokonał prawie cudów - brawo. Widziałem jednak takie filmiki i poznałem historie, że ta ww. mnie nie powaliła. Czekamy na lepsze opowieści z cyklu "fantasy". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 Fantasy to twoje wszystkie wpisy na tym forum :) Mi spadł cholesterol ;) I mam gdzieś czy ktoś w to wierzy czy nie bo to moje zdrowie a nie jakiegoś fajfusa z konkurencji ;0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 Nie jestem z monavie ale tak się zastanawiam jak mocno trzeba być smutnym człowiekiem, jak mocno w dzieciństwie odepchniętym od piersi matki aby trzepać takie farmazony jak BTK zwany Bartusiem. Chłopcze włącz sobie odrobinę myślenia i czep się jakiejś roboty. Posprzątaj dom, umyj kibel i przestań zaśmiecać to forum. Wrzucasz jakieś bzdury, ktoś ci odpowiada a ty dalej swoje "nie bo to, nie bo tamto sramto". Ktoś ci opowiada swoją historię, ty na to "fantasy". Z kim tu w ogóle dyskutować, zerowy poziom gościu, żal i żenada. Ma ci dziewczyna teraz jakiś raport przedstawić, że mówi prawdę czy czego oczekujesz? Co by się tu nie pojawiło ty i tak swoje będziesz ględzić. Tacy "ludzie" powinni być najzwyczajniej usuwani ze społeczeństwa. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 Jeszcze jedno : ) Czepiasz się certyfikatów, ja poświęciłem 10 min czasu na szukanie informacji o monavie i popatrz znalazłem. Być może zawdzięczam to swojemu obyciu z internetem i wujkiem gugle. Ale skoro mi się udało to może i tobie się uda. A z drugiej strony, na co chcesz certyfikat? Nie rozumiem czego ci tak brakuje i co ci przeszkadza. Dla mnie jest LOGICZNE że owoce mają świetny wpływ na organizm. Tym bardziej jeśli pochodzą one z ekologicznych plantacji. Chcesz certyfikatu? Wejdź sobie na wikipedie i wpisz tam nazwę owoców ze składu mv. Powinieneś tam znaleźć informację o działaniu danego owocu na organizm. SORRY ale nie mam linka, jednak wierzę że dasz radę. Ja się zastanawiam czy wejść w to. Pewnie wejdę aby samemu się przekonać. Ale takie durne posty i durni ludzie którzy za nimi stoją to po prostu masakra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 Dlaczego tak bardzo dobrego produktu jak napój funkcjonalny MV nie można sprzedawać w tzw.staroswiecki- tradycyjny sposób?Wtedy obroty wzrosłyby niebotycznie,tak działa prawo handlu(popyt-podaż)skoro ludzie takiego produktu poprostu potrzebuja a produkt jest genailny?wystarczyłoby troche medialnego szumu a mv schodziłoby jak ciepła bułeczki.Tylko prosze bez tekstów ze MLM to biznes 21 wieku i takie tam.Biznes to biznes i nie ma znaczenia jaka drogą dążymy do celu(czyt.zysku)Pozdrawiam gorąco wszystkich "networkmarketerów" tych którzy zarabiaja i tych którzy daja zarobić tym zarabiającym;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 chyba sam sobie odpowiedziałeś na pytanie "Biznes to biznes i nie ma znaczenia jaka drogą dążymy do celu(czyt.zysku)" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 Czyli pomysłodawcy/właściciele biznesu MV to filantropi?Tak nalezy rozumieć?Skoro biznes to biznes to C***anowie lub Panie to "cienkie bolki" bo mogliby byc najbogatszymi ludźmi na świecie albo...?no własnie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 nie sprzedaje się tego w sklepie bo się nie da :) Jak postawisz na półce sok monavie a obok z tymbarku to jak ktoś ma wiedzieć czym się róznią :) przecież najpierw trzeba wytłumaczyć poco suplementacja i antyoksydanty itp .Wyobrażasz sobie reklamę 30 minutową w telewizji żeby to omówić i zareklamować ? butelka chyba wtedy kosztować by musiała 200 pln, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 gyby czyniła takie cuda to poszłaby i za 250pln, przecież na leki wydaje się nawet i 600. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 to nie są cuda :) i to nie leki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 a ok, zmyliły mnie opisane historie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 ok betka ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2014 Co Wy z tym tymbarkiem?Czy Wy naprawde nie znacie rynku soków 100% nie z koncentratów,bez GMO,tłoczonych itd.itd?Jest na rynku przynajmniej kilka firm, które oferują podobne suplementy i oczywiście nie dorabiają do tego całej ideologii czy "religii"Porostu każdy zainteresowany sam znajdzie informacje na temat poszczególnych owoców i warzyw(nie ma na to patentu;)Jeżeli produkt sam sie nie obroni na tzw.półce to znaczy,że jest słaby(nie mylić ze skutecznościa)Tzw.moc produktu to wypadkowa jakości i ceny i popytu.Jezeli jest b.dobry i drogi a sie nie sprzeda to lipa.Jezeli jest tani i sprzedaż lawinowo po starcie spada to też lipa.Idealna sytuacja to równowaga i wzrost sprzedaży w okreslonym okreśie czasu bez zaniżania niepotrzebnie ceny(maksymalizacja zysków)tylko poprzez MLM można zmieniac prawa rynku;) tzn.tani produkt sprzedać za krocie.Fajnie ale niestety trzeba dorabiać "religię" ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Btk 0 Napisano Luty 13, 2014 Szanowni Państwo, minęła godz. 19.30 i bajki już się skończyły. Szeregowcy mv postarali się zaciemnić przesłanie i fakty lawiną bzdur i bajek. Czasami czytając te wypowiedzi mam wrażenie że odpisuje mi ktoś chory na schizofrenię i sam odpisuje na swoje posty potwierdzając je a nawet zachwycając się wypowiedzią przedmówcy. A może wy tak się logujecie - jak nikt to nikt a jak już to wszyscy i wtedy piszecie co 5 min. W związku z powyższym, dla osób które dopiero teraz zaczęły czytać temat i nie mają czasu odsiewać, ponownie przedstawiam ściemę mv: 1.Socjotechnika wobec najbliższych - czyli wywieranie podświadomego wpływu na decyzje innych osób - wspaniała technika w tak prawym i przejrzystym "biznesiku". 2. W mv zarabia wyłącznie minimalny odsetek osób (około 3%). Pewnie cała reszta to debile i zagorzali etatowcy co nie przykładają się do roboty. Te 3% to ludzie co weszli na początku działalności tej formy w danym kraju - reszta to szeregowi żołnierze do walki na rynku. Tutaj doszło coś nowego. Podobno są jakieś badania z 2013 r. i w Polsce zarabia o wiele większy odsetek osób ale "gość" który tak twierdzi nie może tego udokumentować więc jak ktoś chce można uwierzyć... . 3. Brak udokumentowanych obiektywnych badań potwierdzających jakość napoi itp. Nie chodzi o badania nad jagodą acai ale nad produktami mv. 4. Wykorzystywanie wybranych fragmentów wypowiedzi Kiyosakiego, który nawet jednego słowa nie mówi o marketingu społecznościowym tylko o sieciwoym. Ten mądry facet w życiu by się nie podpisał pod biznesem który w głównej mierze polega na tym aby uwierzyć - na tym polega istnienie danej religii a nie biznes. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach