Opinie o Dr. Macieju Charazińskim

Do martawoj: Ja miałam na samych początku września. Miałam skracany, pilowany garb boczny i prostowany. Tak naprawdę wszystko jest super tylko lekko wykrzywil mi się w tą samą stronę co kiedyś, ale zostałam uprzedzona ze kości lubią wracać do swoich starych wykrzywien :) ale tak to nie mogę narzekać. Mam jeszcze jeden problem, skleja mi się przegroda lekko i juz raz miałam przecinane. Trochę bolało, ale już sporo w tym temacie chyba na 9-10 stronie jest :) ale naprawdę jestem zadowolona ! :) ktoś tu napisał dziś, że Chirurg niedobrze robi nosy... no nie wiem :) Blaabub ( czy jakoś tak) tez chyba zadowolona :D

Oczywiście to ja pisałam :D

Do Goscia23.46 dlaczego nie poprawialas u Szczyta? Pytam bo jestem ciekawa, tyle Ja chciałam sie u niego operowac ale jak zobaczyłam ile sie czeka to dałam sobie spokój. Dlatego jestem ciekawa jak z poprawkami u Szczyta czy robi jakieś problemy jak mu coś nie wyjdzie czy olewa pacjenta?

Dziewczyny proszę nie bądźmy dla siebie nie miłe , bez ironicznych komentarzy. Niech każdy pisze swoje zdanie. Wierze , ze Doktorowi tez wychodzą ladne nosy i ma dużo zadowolonych pacjentek , chodzi o to aby zobaczyć czy jest wiecej zadowolonych czy nie zadowolonych pacjentek to pomoże innym dziewczyna , które chcą sie operowac. Tak tez sobie myśle , ze Doktor lub ktos z kliniki czyta to forum i moze Doktor przemysli swoje zachowanie na konsultacji i zacznie byc miły a nie opryskliwy. Sorry Dziewczyny tylko mnie nie bijcie, ale nie po to płaci sie 200 zł aby byc potraktowanym zle z łaska i w opryskliwy sposób. O ryzyku jaki niesie operacja mozna opowiedzieć normalnie w miły sposób. Jeżeli to czyta Pan Doktor to taka moja uwaga aby lepiej traktować swoje przyszłe pacjentki na konsultacji , bo wiele pacjentek Pan Doktor zraża swoim zachowaniem. My Pacjentki przychodzimy do Pana Doktora po radę i dobrze Pana traktujemy proszę o to samo wobec Nas. Tyle...

No ja zadowolona- od dwóch lat i kilku miesięcy- ale ten czas leci :) A do doktora trafiłam z polecenia, nie wiedziałam o istnieniu takich forów przed zabiegiem :P (może to i lepiej).

koleżanko z 00:24. popieram Twoje stanowisko w 100 %. I zakładam, że nikt ze strony zadowolonych pacjentek na Ciebie nie naskoczy. Ja nie miałam żadnych problemów z podejściem doktora do mnie, ale wiem o co chodzi. A jak będę u niego na kwasie hialuronowym przed świętami to osobiście mogę ten apel przekazać :-) . A teraz idę spać.

Osobiście uważam, że każdy ma prawo do wyrażania opinii i tych złych i dobrych. Poszłam na zabieg z polecenia , polecenia mojej koleżanki. Koleżance wyszedł ładny nos jest bardzo zadowolona a ja nie. Dziele się z Wami swoja opinią i ostrzegam przed takimi operacjami. To nie jest tak , że ja oskarżam lekarza , że nie ma doświadczenie i źle robi nosy, po prostu mój nos mu nie wyszedł i taka jest prawda. Może to pech , może tak miało być, może za mało lekarz się zaangażował, może moje kości się inaczej i wolniej goją . Wiem jedno nos aktualnie mi się nie podoba i mam ogromna nadzieje, że to się zmieni……..Pozdrawiam wszystkich tych zadowolonych i tych niezadowolonych.

Poszukujemy modelek i modeli do Bazy Modelek na szkolenia z zabiegów medycyny estetycznej na terenie całej Polski. Zapewniamy każdej modelce przez okres 6 miesięcy min. jedno szkolenie. Wszystkie wiadomości dotyczące bazy modelek oraz formularz kontaktowy znajduję się na stronie http://bazamodelek.com/ Zapraszamy serdecznie!

Mam pytanie do wszystkich . Czy jest ktoś komu dr Charaziński mówił na konsultacji, że nos będzie łamany i od początku składany, a później zrobił tylko piłowanie kości. Jeżeli tak to proszę napiszcie czy nos Wam się podoba? Bo u mnie tak było i nos jest za szeroki i został garb:(

Porozmawiać bardzo stanowczo z lekarzem i nie daj sobie wmówić, ze nos ma taki byc, ze jest ładny i wszystko jest z nim OK. Zapłaciliśmy kupę kasy masz prawo czegoś oczekiwać....

Do Izy (ze strony 9-10) Cześć. Byłam dzisiaj na konsultacji dr Charazińskiego. Odczucie naprawdę dobre. Na jednej piersi będę miała implant, a na drugiej obok implantu musi mi zrobić dodatkowo podniesienie przez wycięcie skóry której jest tam za dużo. Pokazał mi kilka zdjęć takich podobnych piersi i powiem że wyglądały dobrze, a niektóre bardzo dobrze. Dobrze że rzuciłam fajki to będę to mogła zrobić w lutym. Odezwij się jak możesz. Chciałam podpytac o twoją ocenę wielkości. Ja będę miała 295. Z tego co pisałaś miałaś dwa różne. Ala

Hej powiedz jaka mialas wyjsciowke ze zaproponowal Ci 295 ? Obwod pod biustem i miska ? Przejrzalam milion postow , porownalam piersi moich kolezanek a wiec ich wyjsciowke i propozycje implantow a mialy w roznych klinikach i szanse na duzo wiekszy implant i stwierdzam ze doktor proponuj***ardzo male implanty ...

Cześć, mam 69-70 cm pod biustem. Obie są luźne ale jedna dość mocno. Na niej ma być plastyka. Staniki noszę teraz 70 b. Chcę mocno naturalny biust nie ogromny. Nie chcę bardzo dużej zmiany. Chcę je mieć. Mnie się bardziej podobał na przymiarce 260 czy 265 ale dr powiedział że lepiej będzie gdy będzie troszkę większy. Ala

Cześć, miło że się odzywasz :-) Mogę Ci powiedzieć na moim przykładzie, nie na podstawie "milionów przeczytanych postów". gdybym niektórych tutaj słuchała to chodziłabym jak słoń... dostałam niewielkie implanty tj. 240 i 190. ale trzeba patrzeć na to co masz u siebie dzisiaj. ja trochę miałam i gdyby u mnie np. włożyć twoje implanty to miałabym dzisiaj zdecydowanie za duże - teraz mam 65F/ 70E. Dla mnie to doskonały rozmiar i bardzo naturalny kształt. nie wiem, czy 295 do ciebie będą idealne, ale jak idziesz do konkretnego lekarza to musisz trochę zaufać. Ja zaufałam i jest super. A będziesz miała anatomy czy okrągłe?

Miło że się odezwalas -; dobre pytanie, bo zapomniałam o tym wczoraj napisać. Sprawdziłam teraz na karcie od nich dokładnie numery proponowanych implantów. Anatomiczne 290 jakieś twardsze do piersi opadajacych, w nawiasie mam napisane 510mx ale to na pewno nie rozmiar i okrągłe 295. Rozmawialiśmy ze moge przyjść jeszcze na jedną konsultację na 2 tygodnie przed i zdecydujemy ostatecznie. Wezmę pewnie mojego przybocznego to mi pomoże wybrać. A ty masz okrągłe?ala

Miło, miło , miło :-) jak tu milo się zrobiło. Tak, mam okrągłe. Nie mogę teraz za bardzo pisać.

Do nowy nosek : Tym garbem to się jeszcze nie przejmuj, u mnie też pojawił się garb po jednej stronie tylko, pisałam o tym z miesiąc temu, ale zaczął się wchłaniac :) to może być spory obrzęk po piłowaniu. Ale co do tej zmiany planu na stole operacyjnym, to nie rozumiem tej decyzji... chyba, że po odsłonięcie skóry okazało się, że nie trzeba łamać. nos jest szerszy niż był wczesniej?

do DGR Tak nos jest szerszy. Nie podoba mi się strasznie z garbem był węższy , a teraz nie mogę na to patrzeć. I na konsultacji lekarz mi mówi, że to ładny nos A u Ciebie jak był nos piłowany ?, czy łamany? Co ja mam teraz zrobić . Liczyłam na poprawkę , a tu się nie zapowiada. Jak możecie to mi coś poradźcie.

Ja miałam wszystko. Łamanie, polowanie, skracanie. Był bardzo niepozorny i dr na początku mi powiedział, że szybko pójdzie, a potem na stole się okazało że mój powypadkowy nos jest do totalnej korekcji. Ja tez mam wrażenie, że mój nos jest teraz szerszy niż był, ale to chyba przez likwidację garbow (miałam boczne). Z garbem nos wydaje się szczuplejszy, bo kość wypycha skórę do przodu. Poprawkę i tak możesz mieć dopiero minimow rok od pierwszej operacji ,bo ten rok to okres gojenia. Tak jak mówiłam, u mnie się garb powoli wchłania. Wiem ze to trudne ale poczekaj jeszcze, bądź cierpliwa. Za rok ten nos może się miło zaskoczyć. Wcześniej i tak nie poloza Cię na stół. Na razie nic nie możesz zrobić, ale ja na twoim miejscu chodzilabym regularnie na kontrolę i wyrazalabym swoją opinie, a za rok może sami zaproponuje poprawkę. Ja bym jeszcze do pana Andrzeja (na recepcji) zagadala. Z tego co mi wiadomo on jest współwłaścicielem kliniki

Przepraszam za błędy, ale słownik na telefonie mi zmienia wyrazy

Nowy nosku, daj jeszcze szanse i czas swojemu nosowi. Z tego co wiem i wiele osob pisze po pilowaniu kosc jest dluzej szersza i dochodz do siebie. Na razie czekaj, ale z tego co piszesz to jest lepiej niz bylo. Dlaczego zatem po tych kilku miesiacach proces poprawy ma sie zatrzymac? To twoja szansa. To trwa i trzeba wytrzymalosci. Pociesz sie ze jest lepiej niz bylo bo jak czytalam twoje posty bylo naprawde zle. A czas plynie i pewnie bedzie sie poprawiac. Mysl pozytywnie, choc wiem z wlasnego przykladu ze te kilka miesiecy to czasem nielatwy czas.

Nowy Nosek Dziękuję za pocieszenie .Wiem, że mam jeszcze trochę czasu i mam ogromna nadzieję , że ten nos się zmieni. Wiem , że nawet jak teraz ten nos mi się nie podoba to i tak teraz , nic na to nie mogę zrobić. Rozmawiałam z panem Andrzejem przez telefon co do poprawki powiedział mi , że oni nikogo nie zostawiają , że zawsze pomagają i jak będzie źle to oczywiście poprawka jest proponowana. Tylko później jak poszłam do doktora Charazińskiego na wizytę kontrolną to lekarz mi mówił, że to bardzo dobry nos i nie widzi sensu poprawki. Uzbrajam się w cierpliwość i czekam. Pozdrawiam wszystkich i życzę Wesołych Świat i ładnych nosków hiiiii.

Hej wszystkim, do kiedy schodzi opuchlizna na czubku nosa i po bokach czubka? jestem juz 5 miesiecy pooperacji a lewa strona ciagle jest nabrzmiala a w srodku mam zgrubienia

Do ponad roku. A sam czubek już nigdy nie będzie tak miękki jak kiedyś, jeśli miałaś modelowaną końcówkę.

Tutaj znajdziecie opinie o tym lekarzu http://www.rankinglekarzy.pl/lekarz/maciej-charazinski,28133/chirurg-ogolny-chirurg-plastyczny-medycyna-estetyczna/warszawa/

Czyli nie będę mogła go juz wywinac do góry jak świnka? :( moja córeczka to uwielbia

Niestety :D Też nad tym ubolewam. Obejrzałam raz na youtube przebieg korekty nosa i tam niestety wymodelowane chrząstki są później zszywane ze sobą, ta nowa konstrukcja trzyma się dzięki nici chirurgicznej. Z tego powodu występują czasem powikłania po zabiegu w postaci zrostów, nos może być nierówny, coś w nim ciągnie- kwestia gojenia. Sama kiedyś czułam te nici, dopóki wszystko mi się tam nie wygoiło, działo się tak, gdy ściskałam skrzydełka przy smarkaniu nosa, czułam lekkie kłucie, jednak z czasem to przeszło :) A o nosie świnki nie ma mowy :( Oczywiście czubek jakoś tam ruchomy jest, ale do góry nie idzie

Co do tego czubka to jeszcze jedno pytanie. Tez miałaś tak, że jak schodzila opuchlizna zniego to się jakies takie małe doleczki robilly? Wglebienia jakby :p od kilku dni mam coś takiego, a wcześniej tego nie bylo

O jakie dołeczki chodzi? :) Pewnie skrzydełka nosa Ci się zarysowują i to o tych dołeczkach mowa. To naturalne, że nos zaczyna inaczej wyglądać, gdy schodzi z niego opuchlizna:)

Hej dziewczyny robiła któraś op powiększania biustu u Charazińskiego? napiszcie wrażenia i jakie ma terminy.