Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Anulajataka

Opinie o Dr. Macieju Charazińskim

Polecane posty

Gość gość 1313
Hej wszystkim, chciałabym w najbliższym czasie poddać się operacji nosa, niestety u mnie potrzebna jest pełna korekta razem z przegrodą. :/ zastanawiam się poważnie nad dr. Charazińskim i tu moja prośba, czy mogłybyście podesłać mi jakieś zdjęcia efektów jego pracy? j.sobocińska@onet.pl Z góry dziękuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1313
edit: mail: j.sobocinska@onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja też zastanawiam się nad operacja nosa u dr. Charazińskiego, dziewczyny, czy mogłybyście pochwalić się swoimi noskami. Proszę o zdjęcia na miriam228@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małe B
cześć dziewczyny. jestem po trzech konsultacjach w sprawie powiekszenia piersi. Wszystkie były w lineacorporis. Jestem trochę przerażona bo miałam mieć za miesiąc operacje u doktra Łonia. poleciły mi go 2 znajome. Doktor na pierwszej wizycie ok 3 mieś.temu był rzeczowy, miły i zaproponował mi przedział 295 lub 310 okrągłe o niskim profilu. Tydzień temu poszłam do jego kolegi z kliniki dr. Stańczyka ponieważ Łoń nie miał długo terminów, a ja nie byłam pewna jakie implanty wybrać. Pokazałam doktorowi zdjęcia piersi po zabiegach i powiedziałam ze taki efekt mi się podoba i żeby dobrał mi implanty które mi go w przybliżeniu dadzą. Lekarz miły, fachowy,potrafiący słuchać moich pytań itp. Zaproponował mi podobne rozmiary, ale w odróżnienia od dr.Łonia wyższy profil. Dziś udało mi się dostać do dr.Łonia na wizytę. Miałam nadzieję, że wysłucha mnie. Zerknie na efekt jaki chcę uzyskać (trochę zaokrąglone piersi też na górze, a nie takie płaskie od góry). On stwierdził,że nie obejrzy tych zdjęć. Nie zrobi mi innych niż wybrał wcześniej itp. Na moje prośby aby pokazał mi przybliżony efekt po odpowiedział że on sam nie wie jaki będzie do końca itp. Ogólnie czułam się jak małe dziecko besztane za to, że ma wątpliwości i ze zasięgneło rady jego kolegi. Nawet do widzenia nie usłyszałam. Czuję się źle z tą sytuacją bo owszem nawet uważam ze może słuszne dobrał mi implanty, ale jego zachowanie było mega nie profesjonalne. Zaczełam więc szukać dobrych chirurgów w Warszawie. Dr.Charaziński ma wiele dobrych opini. Może któraś z Was miała już u niego powiększenie piersi i może coś mi o nim napisać. Ew.przesłać zdjęcia po zabiegu. Dziewczyny pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasnowlosa
Hej dziewczyny.Wszystko juz wiem o nosach ale moj mi calkiem odpowiada. POWIEKI-to moja zmora.Prosze, niechnodezwie sie ktos kto robil u dr.Charazinskiego powieki.Bede wdzieczna za informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak Dr radzi sobie z nosami po nieudanych juz operacjach, czy ktoś moze coś u tego Dr poprawiał, nos wcześniej spartaczony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy Dr Charazinski nie pracuje juz w Uni Klinik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam u Dr jakis czas temu na konsultacji, nie był taki miły jak w telewizji w programie SEKRETY LEKARZY... Nawet nie zbadał mojego nosa... Więc nie zdecydowałam sie u Doktora na operacje... Magia telewizji, w tego typu programach kazdy musi byc miły... Szkoda ze czasami w realu to inaczej wyglada... Ale reklama super...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porażka muszę odwołać termin jaki mam u niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziwne, ja byłam na konsultacji niecały miesiąc temu i Dr nie dość, że zbadał mi nos to dodatkowo był całkiem przyjazny. Wiadomo, ze nie będzie się rzucał na szyje każdej pacjentce. Moim zdaniem podszedł do mnie profesjonalnie, operacje mam pod koniec miesiąca i już nie mogę się jej doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy nosek
Nie polecam tego lekarza , u mnie nos robiony przez Dr. Charazińskiego jest do poprawki. Lekarz co innego mówi na konsultacji , a w efekcie robi inaczej. Na konsultacji mówił , że mój nos trzeba zwęzić , bo jak zetnie garb to będzie za szeroki . Jak doszło do operacji to tylko ściął garb i zostawił nos szeroki jak u boksera. Nie podoba mi się takie podejście do sprawy , uważam ,że jest mało profesjonalny , co udowodnił przy moim nosie. Żałuję , że robiłam u niego nos . Widziałam nos robiony przez dr Lembasa był idealny - marzę o takim nosie i bardzo zastanawiam się nad poprawką , tylko niestety na razie nie mam kasy bo to kolejne 10 tys . Poprzednie 10 tys . po prostu wyrzuciłam w błoto :) NIE POLECAM !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie zrobisz poprawki u Doktora Charazinskiego? Ty nie chcesz czy Doktor nie chce Ci zrobic poprawki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też miałam szeroki nos operacji, dopóki nie zeszła opuchlizna :) A na to trzeba poczekać od kilku miesięcy, do roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy nosek
Rozmawiałam z doktorem o poprawcę , w sumie zgodził się na nią , ale ja niestety boję się teraz zaufać jemu drugi raz . Uważam , że pierwsza operacja była , źle zrobiona więc co będzie po drugiej??????????. Już z nowym nosem żyję 2 lata więc staram się go jakoś zaakceptować .Początki były trudne , uwierzcie mi. Cały czas w głowie chodzi mi druga operacja, na razie jestem na etapie zbierania kasy i wyboru lekarza .Naprawdę nie chciałabym się ponownie rozczarować , bo już na 3 operacje to już chyba bym nie poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy nosek
Mój szeroki nos to nie opuchlizna , to porostu nie zwężona kość. Garb został ścięty, a boczne kość powinny być złamane i zwężone . To nie zostało zrobione , dlatego nos jest szeroki jak u boksera. To mi się STRASZNEI NIE PODOBA , ponieważ jest nie naturalne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie na szczęście jest wszystko dobrze. Jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie polecam robilam uszy wygląda to zle, ale według doktora jest ok. A z tym już raczej nie da się nic zrobić bo wycina chrzastke. Pieniądze wydane na marne i nie potrzebne cierpienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tig
a ile minęło od twojego zabiegu na uszy?. Ja miałam na początku bardzo spuchnięte i w środkowej części zbyt mocno przy głowie. Po kilku tygodniach trochę odeszły i są teraz duzo bardziej naturalne niż na początku. Po 4miesiącach wyszedł mi szew tj. Końcówka i na kontroli mi doktor wyjął. Nawet nie bolało. prawe ucho się trochę różni od lewego które jest super, ale po pół roku od zabiegu nie mam żadnych złych niespodzianek a podobno jak się nie wytnie części chrzastki to trzeba bardzo często poprawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 tygodnie ;] masz jakies zdjecia jak bylo na poczatku a jak jest teraz? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowy nosek, chyba że tak. W takim razie mam nadzieję, że się dogadacie z Doktorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy nosek
Do gość Co do poprawki to już mam dogadane z doktorem. Doktor jest na tak , tylko teraz ja mam duże obawy . Boję się , że może być jeszcze gorzej . Tak jak pisałam już "nowy nosek" mam prawie 2 lata , wiec powoli się do nie go przyzwyczajam. Boje się strasznie drugiej operacji. Czytałam , że jak się łamie nos , to jest prawdopodobieństwo, że powstanie kostnina, albo nosy się zapadają, źle kości się zrastają . U mnie tego nie było . Nos jest tylko szeroki . Żadne kości mi nie odstają . Kwestia tylko zaakceptowania "noska boksera".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy nosek
Jeszcze jedno po pierwszej operacji niczego się nie bałam, nie bałam się powikłań , szłam i miałam w głowie zakodowane, że będzie ładniejszy mój "nowy nos ". Po operacji okazało się , że niestety nie jest ładniejszy , to nie jest to czego oczekiwałam . Teraz jak pomyślę o poprawce i o tym , że jeszcze może być gorzej , to naprawdę nie wiem czy się na nią zdecyduję. Jestem na bieżąco , na różnych forach czytam powikłania jakie występują przy nosach , u innych ludzi . Te powikłania mnie załamują , że jednak może być gorzej. Albo zostaje mi polubić boksera , albo znowu zaryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowy nosku, ja jestem po operacji 3 lata i miałam w nim poprawiane wszystko. Nos był łamany, miałam modelowany czubek, podcinane skrzydełka, prostowaną przegrodę. I powiem, że różne rzeczy się działy z nosem przy gojeniu. Opuchlizna zeszła na czubek, ale raz była większa po prawej, raz po lewej stronie, jeżeli chodzi o kostninę, to też wystąpiła, po ok. 2 miesiącach, miałam w sumie bardzo uwypuklone zrastające się kości nosa, odznaczały się, inni to zauważali. Dziurki nie były drożne przez opuchliznę, na zmianę raz jedna, raz druga, zależało od dnia, pogody. Nos był zmieniony, bo był prosty, wcześniej był zwisający, garbaty. Ale czy byłam zadowolona z drożności, szerokości, kształtu? Powiem szczerze, że średnio, ale cierpliwość popłaciła i nos po pół roku zaczął sie diametralnie zmieniać, ukształtował się, zmalał i później było coraz lepiej. Więc sama widzisz, tak jest przy łamaniu kości i modelowaniu czubka, dużo cierpliwości. Ale czasem warto to przejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowy Nosku ja co prawda mam złe zrobione uszy, ale wydaje mi się ze bez sensu poddawac się kolejnym poprawkom. Lepiej mieć dyskomfort psychiczny niż mieć problemy zdrowotne. Ja po tej operacji widzę wszystko inaczej i uważam że bez sensu meczyc się kolejnymi operacjami. Tak naprawdę zmarnowane pół roku jak nie dłużej. Lepiej cieszyc sie życiem i nie przejmowac sie niedoskonałosciami. W większości nikt nie zwraca na to uwagi. To tylko jest w naszych głowach. Ja wolę chodzić z brzydkimi uszami niż znowu się męczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DO gość Masz racje co do poprawki to naprawdę trzeba się nad tym poważnie zastanowić , w sumie to ja miałam obsesje na punkcie swojego nosa , a inny wcale tak naprawdę nie zawracali na niego uwagę czy jest garb czy nie . Mi on strasznie przeszkadzał , i zawsze marzyłam o operacji . Teraz jak tam pomyśle i przypomnę sobie co ja przeszłam z moim nosem po operacji to stwierdzam , że nie warto było robić operacje . Nos nie spełnił moich oczekiwań , jest szeroki i nie taki jak chciałam . Tęsknie za swoim garbatym , ale szczupłym nosem . Niestety czasu już nie cofnę. Dlatego chciałabym ostrzec wszystkich ,zastanówcie się poważnie nad operacją nosa , bo niestety w większości nos wychodzi inny niż oczekiwaliśmy , a wtedy tylko łapiemy doła i wpadamy w depresję .Wiem to po swoim przykładzie , teraz jak bym cofnęła czas nie poddała bym się operacji nosa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy Nosek
Mam pytanie do gość. Rozumiem, że nie jesteś zadowolona z rezultatu operacji, ale czy opisałaś jasno Dr. swoje oczekiwania? Czy powiedziałaś mu konkretnie: chce prosty i węższy nos? Jeśli tak, a on tego nie zrobił to rzeczywiście jego wina, ale jeśli tego nie zrobiłaś to też jest błąd w komunikacji. Wydając taką sumę na operację powinno się szczegółowo omówić oczekiwania wobec wyniku operacji. Ja jestem 3 dzień po operacji u Dr. Charazińskiego i sama jestem ciekawa tego co zobaczę po zdjęciu opatrunku, ale Dr. wydał mi się bardzo kompetentny i konkretny, bez słodzenia i zbędnego gadania. Omówiliśmy dokładnie to co ja chciałabym dostać i co on jest w stanie dla mnie zrobić. Mam nadzieje, że u Ciebie wszystko ułoży się dobrze i jednak wykonasz tą poprawkę, która może zmienić całkiem Twoje podejście do siebie. :) I przyznam racje, dziewczyny zastanówcie się poważnie nad tym czy chcecie robić operację, bo kosz jest b. duży, a rezultat rzeczywiście może się różnić od tego co sobie w głowie wymyśliłyście, ale jeśli wszystko pójdzie dobrze i pokochacie swoje nowe nosy to może całkowicie odmienić swoje życie i być mega, mega szczęśliwe. Pozdrawiam, Nowy Nosek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. W najbliższym czasie jestem umówiona na zabieg - ogólną korektę nosa. Usunięcie garba, zwężenie czubka, skrócenie. Po przeczytaniu całego wątku, tak jak na początku nie miałam żadnych wątpliwości tak dotrwawszy do bardziej aktualnych wpisów się poważnie waham i boję. :-D Samego 'profilu' się nie obawiam, ale tego jak będzie prezentował się z przodu. Teraz nos jest duży, wąski przez garb, czubek wygląda jak kartofel. Tworzy to taki trójkąt, że tak to ujmę. W dużej mierze cena jak i pozytywne opinie mnie zachęciły. To czego się najbardziej obawiam to szeroki nos, który wyjdzie na koniec. Czubek będzie niewiele węższy albo w ogóle, a nawet jeśli by był to efekt będzie niedostrzegalny przez to, że góra będzie szersza. Sama galeria z osiągnięciami Dr budzi jakieś tam wątpliwości. Zdjęcia nosów robione parę miesięcy 'po' są nadal szczerokie. Co do tych robionych tydzień czy dwa po zabiegu się nie wypowiadam. Czyli jak rozumiem samo piłowanie garba to 90% na uzyskanie szerszego nosa? Cena za sam zabieg jest sporym wydatkiem, a dobrze by było, żeby nos tak samo dobrze prezentował się z profilu jak i przodu. Najlepiej jakby wypowiedział się ktoś kto miał bardzo zbliżony przypadek do mojego i mógł podzielić się swoimi spostrzeżaniami czy podesłać zdjęcia robione 'przed i po'. Czy w dniu zabiegu jest jeszcze możliwość omówienia ostatecznych poprawek, które Dr naniesie? Dokonanie jakichś zmian? Czy konstultacja to ostateczny termin zrobienia tego? Tak samo czy spiłowanie możnaby zastąpił łamaniem kości choć pierwotnie było ustalane coś innego? Gdyby Dr Szczyt nie miał wysokich cen jak i długich terminów oczekiwania na zabieg prawdopodbnie padłoby na niego :-/ Podaję mail dla osób, które mogłyby więcej wypowiedzieć się na powyższy temat i podesłać zdjęcia : basia55592@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy nosek
Do gość. Ja chciałbym Ci opisać jak było ze mną . Na początku jak patrzyłam na zdjęcia nosów to w ogóle nie zwracałam uwagi na przód , raczej skupiłam się na profilu .Miałam wąski nos przez" garba" , ale ten" garb" nie podobał mi się z profilu. Odstawał i chciałam się go pozbyć . Na przód nosa jakoś nie zwracałam uwagi bo z góry założyłam , że po operacji ten nos będzie węższy. Jak poszłam na konsultację do dr Charazińskiego , to doktor sam mi zaproponował jak widzi mój nos: powiedział , cytuję : , że nos na pewno trzeba łamać ,bo jak tylko spiłujemy nos to będzie za szeroki. Na wszystko się zgodziłam bo wiedziałam , że jestem w rękach fachowca. Zaufałam lekarzowi , umówiłam się na zabieg i poszłam z przekonaniem , że mój nos będzie piękny. Po operacji dowiedziałam się , że niestety lekarz stwierdził, że nie było potrzeby łamania nosa , bo i tak tylko z piłowaniem kości wyszedł ładnie. Z niecierpliwością czekałam na efekt końcowy , podświadomie trochę mnie to zaniepokoiło , ta informacja od lekarza , że mi nie łamał nosa. Jednak skoro byłam w rękach fachowca ,wierzyłam , że będzie dobrze . Jednak NIE BYŁO DOBRZE.Po zdjęciu gipsu doznałam SZOKU. Nos kompletnie inny niż sobie wyobraziłam. Szeroki , gruby , napuchnięty i jeszcze garbaty. To było straszne . Sam lekarz był zdziwiony moim efektem końcowym . Zapewniał mnie , że to opuchlizna i , że to zejdzie. Czekałam , czekałam aż zejdzie , jednak nie zeszło. Oczywiście opuchlizna z czasem zeszła , ale kość w miejscu "garba" została SZEROKA. Uważam , że komunikacja z lekarzem była bardzo dobra , jeszcze przed zabiegiem ustalałam z lekarzem wszystkie szczegóły. Nie wiem dlaczego lekarz zrobił po swojemu. Teraz na pewno z takim doświadczeniem , nie poszłabym na operacje nosa . dziewczyny zastanówcie się poważnie nad operacją , bo ta decyzja naprawdę może zmienić wasze życie , ale nie zawsze to będzie POZYTYWNA ZMIANA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy nosek
Do gość. Ja chciałbym Ci opisać jak było ze mną . Na początku jak patrzyłam na zdjęcia nosów to w ogóle nie zwracałam uwagi na przód , raczej skupiłam się na profilu .Miałam wąski nos przez" garba" , ale ten" garb" nie podobał mi się z profilu. Odstawał i chciałam się go pozbyć . Na przód nosa jakoś nie zwracałam uwagi bo z góry założyłam , że po operacji ten nos będzie węższy. Jak poszłam na konsultację do dr Charazińskiego , to doktor sam mi zaproponował jak widzi mój nos: powiedział , cytuję : , że nos na pewno trzeba łamać ,bo jak tylko spiłujemy nos to będzie za szeroki. Na wszystko się zgodziłam bo wiedziałam , że jestem w rękach fachowca. Zaufałam lekarzowi , umówiłam się na zabieg i poszłam z przekonaniem , że mój nos będzie piękny. Po operacji dowiedziałam się , że niestety lekarz stwierdził, że nie było potrzeby łamania nosa , bo i tak tylko z piłowaniem kości wyszedł ładnie. Z niecierpliwością czekałam na efekt końcowy , podświadomie trochę mnie to zaniepokoiło , ta informacja od lekarza , że mi nie łamał nosa. Jednak skoro byłam w rękach fachowca ,wierzyłam , że będzie dobrze . Jednak NIE BYŁO DOBRZE.Po zdjęciu gipsu doznałam SZOKU. Nos kompletnie inny niż sobie wyobraziłam. Szeroki , gruby , napuchnięty i jeszcze garbaty. To było straszne . Sam lekarz był zdziwiony moim efektem końcowym . Zapewniał mnie , że to opuchlizna i , że to zejdzie. Czekałam , czekałam aż zejdzie , jednak nie zeszło. Oczywiście opuchlizna z czasem zeszła , ale kość w miejscu "garba" została SZEROKA. Uważam , że komunikacja z lekarzem była bardzo dobra , jeszcze przed zabiegiem ustalałam z lekarzem wszystkie szczegóły. Nie wiem dlaczego lekarz zrobił po swojemu. Teraz na pewno z takim doświadczeniem , nie poszłabym na operacje nosa . dziewczyny zastanówcie się poważnie nad operacją , bo ta decyzja naprawdę może zmienić wasze życie , ale nie zawsze to będzie POZYTYWNA ZMIANA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×