Jaką powinno się mieć wagę przy wzroscie 162 cm?

Taką najwyższą z możliwych. Biorąc pod uwagę fakt ze nie ma się drobnych kości i drobnej budowy ciała?

waga idealna, teoretycznie to 52 kg,

w BMI wychodzi ze przy 65 juz nie mam nadwagi a 48 to za mało więc 52 to mało chyba? Oczywiście dążę do najniższej możliwej ale myślicie ze przy 62 już będę mogla powiedzieć o sobie ze jestem normalna a nie spasiona?

62 kg? to chyba troche duzo. ja tez mam tylke wzrostu co Ty

Optymalnie 55-57kg i bedzie ok.

mam 163 cm i waga mi oscyluje w granicach 59-62 i uważam, że jestem bardzo apetyczna. Przy 52 kg wyglądałabym jak 12-latka, a nie kobieta. :)

to zależy od wieku i płci:)

ja mam 162 i waze 49-52 i wcale nie wygladam ja 12 latka;]

Dziękuję Wam bardzo. Dążę do 49-50 kg i wierzę że to osiągnę, ale wszyscy mi mówią ze dobrze wyglądam i nie powinnam się odchudzać, a ważę 65. Noszę rozmiar 38. Według ludzi to odpowiednia waga ale ja czuję się źle. Mam wrażenie ze inaczej mnie widza inni a inaczej ja sama bo jak patrzę na fotkę to widzę zupełnie normalną osobę a jak w lustro to spasionego tucznika. Zastanawiam się ostatnio czy ja nie mam problemu z akceptacją siebie i jakiś zaburzeń na tym tle czy faktycznie mam racje, ale uwierdzilyście mnie w tym ze to ja mam racje i ważę za dużo i to sporo za dużo.

Pamiętaj, że możesz ważyć np. 55 kg i wyglądać gorzej niż przy np. 60kg. Dlaczego? tłuszcz jest lekki w porównaniu do mięśni. Jeśli masz bardzo wysportowaną sylwetkę i dużo mięśni a mało tłuszczu to możesz wyglądać szczuplej niż np. przy 55 kg jeśli w ogólne nie będziesz się ruszać - będziesz mieć za dużo tkanki tłuszczowej a za mało mięśni. Waga zależy od wielu czynników.

może nie jesteś spasiona ale pewnie taka "przy kości". Więc z grubsza ujdzie ale lepiej byłoby mniej. Mam to samo.

a co do tej wagi to jest fakt. nie zawsze jest to miarodajnie. jeden przy 50 kg wygląda jak patyk- inny w sam raz:)

Przy kości i to sporo zwłaszcza uda. Nie mogę na nie patrzeć. Mam 27 lat wiec już nie młoda jestem i zdecydowanie nie wysportowana.

65 kg to trochę za dużo. Może warto schudnąć do 58 - 60 kg aby nie zachwiać równowagi w organizmie . odchudzanie to stopniowy proces. 48 kg to malutko.

ja właśnie też wzięłam się w garść. Jakiś czas temu ważyłam koło 49-50- to było za mało. teraz celuję w 53 ale i 55 mnie zadowoli:)

dobrze, ze ja od zawsze bylam przyzwyczajona do cwiczen i ruchu, wrecz jest to dla mnie przyjemnosc. dlatego nie rozumiem jak mozna nic nie robic, nie cwiczyc a pozniej narzekac, niedosc, ze przez to ma sie lepsze samopoczucie, nie musialabys zakladac tego watku bo wygladalabys idealnie to i na przyszlosc fajnie sie to odbija

Jeśli masz 27 lat to nie jesteś już nastolatką i przy 48 - 50 będziesz wyglądać jak szczypior ( wiem co mówię bo ważę 50 i chcę przytyć ) . Warto zrzucić 5 - 7 kg i zacząć się ruszać :)

Wiesz ja mam 4 malutkich dzieci więc prawie nie usiądę przez cały dzień na pupie. A wieczorem to muszę tabletki przeciwbólowe łykać tak mnie wszystko boli. Teraz pisze z doskoku z jednym na kolanach, reszta się bawi. Ruchu mam sporo, oj nawet za dużo tylko to nie są takie typowe ćwiczenia. Ważyłam 113 kg schudłam do 65 dzięki diecie i moim dzieciom ale chcę jeszcze zrzucić bo czuję ze ważę nadal za dużo. Brakuje mi się z przed ciąż.

mam 12 lat i 162cm wzrost warze 48 kg i chce schudnąć do 44/45kg wtedy będę się czuć ok

Ja mam 13 lat i 164. Wysoka :P Najchudsza to ja nie jestem, ale waże 61 i moja lekarka mówi, że pomiędzy 60-64 jest oki :)

Koło 54-55 jakbyś ważyła to byłoby chyba w sam raz... Zależy też jak ty się czujesz w takiej wadze jak masz teraz... jeśli ok, to zostań tak i nie przejmuj się opinią otoczenia

45-49.

Ja mam 162 i 42kg

Ja mam 162 i waze 61