Kobiety zwracają uwage tylko na wzrost.

mogecoswtracic: czy choc w jednym wpisie napisalam ze mam problem ze swoim wyglądam? raczej nie. wiec nie wyciągaj pochopnych wniosków. co do Twojej "pięknej" twarzy. nie bądz taka pewna, bo to kwestia gustu. jak znam życie, to leczysz kompleky na forum. Nie masz pojęcia jaką mam figue i czy ona się komuś podoba czy nie. To chyba przyznasz. Co do wątku podstawowego: idąc tym tropem, wracam do mojego pierwszego wpisu: wzrost ważny, ale nie najważniejszy!

MOGE COS WTRACIC?! - nic nie zależy ode mnie, przegrałem, dostając na starcie geny liliputa. Moje nastawienie to pikuś, trzeba by jeszcze zmienić nastawienie kobiet do niskich, a tego zrobić się nie da.

nie lecze kompleksow, bo takowych nie posiadam, a co do twarzy, obiektywnie nie moglabys powiedziec ze nie jest ladna, ale z zazdrosci pewnie bys to zrobila ;) nie wiem, jak wygladasz, ale to ty masz problemy, nie ja, bo ja swoj wzrost lubie, wrecz bardzo, a ty nazywasz sie karzelkiem, zegnam

AgaZMiasta. jaka ty pusta sucz jestes. zal.pl

wzrost ważny, ale nie najważniejszy! W gruncie rzeczy jest najważniejszy, bo to on stanowi o wstępnej selekcji.

no. zaczynają się podszywy. spadam

facet ponizej 185 to ciota, a kobieta ponizej 175 to nieudacznik zyciowy

a słaby podszyw, to słaby podszyw

Dodam tylko,ze gardze ludzmi biednymi I niskimi kobietami

ytytytyt: prawda? chyba nawet wiem czyj

a taki bil gates ma tylko 160 cm wzrostu... i co wy na to głupie kurwy pojebane, oczywiście żadna z was by go nie chciała, ha, ha , ha.

Widzisz, nawet niziołki to zauważają:D

Gates ma 178, co na jego wiek jest niezłym wynikiem

lilianna84. już tak nie schlebiaj sobie

ytytytyt: ale że z czym?

ytytytyt to ja, teraz jestem zalogowany, więc każdy inny ytytytyt to podszyw

podszywy i banda nieudacznikow uzalajacych sie nad soba, spadam nic tu po mnie:-P

gubię się już w tych podszywach. To pewnie przez niski wzrost :D

Wolą Ryśka. Będą pieprzyły głupoty, ale wybiora ostatecznie Ryśka

Jak dla mnie moze byc nawet 170 byleby byl przystojny z twarzy i mial fajny tylek

http://www.wprost.pl/ar/170444/Wysoki-to-ma-klawe-zycie/?O=170444&pg=1

Wolą Ryśka. Będą pieprzyły głupoty, ale wybiora ostatecznie Ryśka hahahahaha to juz sobie sam jaja robisz i dobrze o tym wiesz.

Jeny Torebka powtarzasz te brednie któryś raz, masz nadzieję, że sama w nie uwierzysz? A tyłek to mam zajebisty.:D

MOGE COS WTRACIC. sama jestes nieudacznik niski i leczysz tutaj swoje kompleksy. buuuuuu

ygiugiuggyyug - rozejrzyj się czasem na ulicy

no wlasnie sie rozgladam codziennie

mam 160cm i uwazam ze facet powinien miec powyzej 170 wzrostu a najlepiej 175. Takiego powyzej 180 juz bym nie chciała:P

argiiiii - dobra , dobra a ilu takich krasnali po 175 miałaś...sama widzisz

lilianna84 obsmacz knazke staremu scierwo niedorozwiniete:-P:-P:p

Wzrost ma 0 wspolnego z powodzeniem u dup. Wiem cos o tym bo 6 lat na studiach spedzilem i widzialem z jakimi laski sie prowadzily. Ja mam 184 i jakos nigdy brania nie mialem. Za to moi kumple po 170, 175 , 177 jakos tak wiec jak to jeden debil z drugim z tego watku wytlumaczy? ze mi sie pewnie przywidzialo? kurwa ale z was debile