Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

Moje dziecko zaczyna zwiedzać mieszkanie. Do tej pory jak szłam do kuchni to siadała w progu i mnie "wołała". Później zaczęła mnie gonić i w ten sposób odkryła pokój F. A to juz prawdziwa kopalnia skarbów. No i świnki... Młoda potrafi z pół godziny czatować przy klatce i wkładać tam paluchy do polizania:D Ależ mi to dziecko wyrosło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młody to ma głupie pomysły. Dzisiaj wlazł w kuch na blat, otworzył szafkę i wytargał frugo. Następnie pół butelki rozlał na podłogę. Widząc mój morderczy wzrok mówi " Nie martw się- pies wyliże":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łapię się na kawę??? Bo jakoś dziś nie kumam nic co się dzieje wokół... Ja też nie wiem, gdzie czas się podział. Młoda już się z Młodym kłóci. ale ja w sumie wolę takie większe dzieci. Lubię niemowlaki ale tak na 1 dzień. Z dużymi przynajmniej pogadać można.... Anegtota domowa. Może mi powiecie czy to normalne... Przyszli znajomi i Młody sobie siedział koło cioci i sięprzytulał do cycków. Po jakimś czasie wstaje i woła: ooooo! Pisiol! Duży! ................................:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja teraz już powoli czuję co to znaczy mieć dzieci jak juz mają swoje zdanie... Ostatnio jak leżałam pod kocykiem pomiędzy jednym pawiem a drugim a dzieci już wykąpane to darły się dla zabawy: MAMAMAMAMAMAMAMAMAMA na trzy cztery. I maż poszedł do nich i mówi, że ma być spokój, że mama chora i śpi na co Młody oburzony: MY TU TEŻ MIESZKAMY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może któraś wie- wytłukłam moje chuje spożywcze- te latające, zrobiłam porządki, wysprzątałam wszystko. Ile czasu może trwać aż mi się ujawnią znowu- jeśli nie wytłukłam ich na ament???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pasztet z selera?nie jadlam jeszcze,a ze kocham selera w każdej postaci,to bardzo chętnie skosztuje;)moja sis robiła ostatnio z cukini.Jej małżonek(raczej z tych ci by tylko na kotletach żyli) baardzo zachwalal!musze kiedy zrobić... Wiesniara-synus niezły;)ale chyba jeszcze nie musisz się martwić:D No i nam lajcik!tak to ja się mogę dziećmi zajmować!moja pieknotka padła tuż przed przyjazdem 2-letniego S,a ten padł chwile temu(pól godz.po przybyciu)kiedy ja sobie robiłam kanapki na śniadanie!na dywanie bidulek padł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No toś mnie pocieszyła:O Moje też się kitłasi. A ten benek ma bulwiaste korzenie? bo jak tak to dobrze, ze ma małą doniczkę. Tak jak zamioculkasy. tylko w przymałych pieknie rosną. a co do podlewania to tak rzadko jak ja to chyba nikt nie podlewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×