słodkości do mdłości :P

bioaron mlody pije profilaktycznie od stycznia ostatnio coraz mniej bo juz butli nie pije wiec jak sobie przypomne to mu do picia wleje, ale jakos zaskakujacych efektow nie widze, w sumie nie mam sie co czepiac ma katar wiec mogloby byc gorzej :D sinupret nie znam wcale a co do tych kropelek citroseptu to niech sobie to wsadza w d... pilam tego sporo bo moja mama wierzyla w moc tego syropku bo to jakos z grepfruta czy cos i gowno to daje, moze na niektorych dziala ale na mnie nawet morfina nie dziala:/ pojutrez ide z ta wiescia do neurologa bo to co ostatnio dostalam to nic mi nie daje a w skladzie pisze morfina:/

eee Gryzku co to za preparat z morfna? Citrosept jest ok, bardziej na odpornosc i zaburzenia łaknienia. Na migreny to raczej chyba siłą perswazji działa. Ale jak działa to ok. Sinupret to pierwsza rzecz ktora daje na katar. Teraz jeszcze wyszedl pneumolan i on ma podobny sklad i mozna go od 6 miesiaca.

wiesia dostalam nic nowego w postaci Nootropil i Olfen 3x dziennie, a z nowości wlasnie Sevredol czy jakos tak, to dostalam od lekarki tylko 1 listek w ramach darmowej proby i nie dziala, poza tym ze spac sie chce po tym, w kazdym razie pojutrze pewno mi z szuflady wygrzebie jakies kolejne na probe i az sie boje jak spasuje ile bedzie kosztowac bo pamietam jak kiedys dialaly na mnie takie tabletki co 2szt kosztowaly kilkaset zl :/ a wlasnie pneumolan mma zamair wyprobowac dzieciakom :) reklama mnie przekonuje :P

Szewski poniedziałek.. Ale dzień. Gryzia - współczuję. A prawdziwki to dla Półka.. Pułku - na co nie umarłaś i czemu Cie nie ma..? Czy rudy w tej teorii to czerwony? Jeśli tak, to od soboty sygnalizuję chyba: napraw mi baterię w łazience i odpływ w kuchni.. :P

Wróciłam z zakupowego spaceru i zmoklam:/ a a Funny,kto warczy??ja jestem prawie spokojna-biorąc pod uwagę zbliżający się bloody time,wpływ księżyca i obrót ziemii wokół słońca;) To On!On!i niech nie robi z siebie cierpietnika,bo rzuca nałóg na własne życzenie!o! a a A sygnalizowac to ja se mogem:Ono ssz kurde,znowu mi jakiś taki rdzawy brąz wyszedł!!a trzymalam krócej!jaka farba ostatnio z czerwieni nie kupię-dupa!wszystko wychodzi dużo ciemniejze!ciekawe czy jakbym blond położyła to tez by taki ciemny wyszedł???i co to wszystko oznacza?:Pze mój Połówek mnie bardzo zadowala i nawet jakbym chciała to nic z tego??:D:P

Naczelny ministrancie co to za wydanie baśni Grimm bylo ?, które czytałaś, z ktorego roku?, pozniejsze sa mocno cenzurowane :)

Eeeee!!???co z Wami???

Zgniło, ciemno i śladu po słońcu nie ma. Niezdrowam i w podłym humorze. Kawę mogę postawić, jeśli są chętni..

Heja Stawiam trzy kawy od razu, bom nietomna. Sarna, nie ma bata. Jak chcesz czerwień to musisz najpierw płukankę sobie zrobić z rozjaśniaczem, inaczej ni chuja.

w moim przypadku czerwien latwo zrobic, niestety do rudego potrzebuje rozjasniacza, niemniej zafarbowac na czerwono jest znacznie latwiej niz potem odfarbowac ten czerwony :/ trzeba sie milion razy zastanowic zanim sie pofarbuje bo najczesciej jedynym sposobem na pozbycie sie czerwonego jest obciecie :D ja obecnie ze wzgledu na potworna siwizne postanowilam wrocic do wlasnego koloru z rudego i ciekaiwe nie ejst bo farbujac na jasny blond (celowo jasnya nie ciemny) uzyskalam braz :P no ale od czegos tzreba zaczac :D mam plan nie farbowac na razie na rudo ale jak sie wkurze to znow naloze marchewke bo bardzo lubilam ten kolor na lbie gdyby nie te siwe :/

Mała czarna popoludniowa:) a a A Polkownikowa to se jaja robi??? a a No Wiesiu własnie nigdy niczego nie potrzebowalam i piękne czerwienie miałam i marchewki nawet.to te farby z szwarckopfa takie zjebane chyba są! a a Byłam na mieście z koleżanka bo ona miała spotkanie w job center i robiłam za jej domoroslego tłumacza:/no i dwie bylysmy takie skacowane bo akurat wczoraj ona miała urodziny i z winem nie mialysmy umiaru:P się Polska bawi na obczyźnie i benefity pobiera:D!!i to z podatków mojego cieżko pracującego Polowka!

Pułkowa chce zobaczyć czy za nią zatęsknimy;) a do kogoś tam wyżej- już nie pamiętam co to było za wydanie. dorwałam to na studiach. musiałam się z tym zapoznać przy okazji biblioterapii. Ładna mi terapia:O do dziś mam koszmary:P

Jezdem. I to z kawą. Komu? W kwestii bajek, to dlatego mnie zawsze żałość niezmierna ogarnia na te ruchy społeczne dyszące oburzeniem na teletubisie i harypotery. Grimmy i Anderseny tak ryją dzieciom banie, że powinny mieć nalepki na okładkach "18+". Nawet pokemony i najgorsze rąbanki z kartun netłork to przy tym opowieści o puchatych króliczkach. Z drugiej strony, my wychowane na tych bajkach jakoś nie jesteśmy seryjnymi morderczyniami. A Co do teletubisiów, moje dziecko ostatnio je pokochało do szaleństwa. I to takiego szaleństwa, że trzeci dzień w kółko ogląda cztery odcinki, com z chomika ściągnęła resztką limitu. I jak się zaczyna, to piszczy radośnie "Pooooooo!", bo teletubisia Po lubi najbardziej. Ostatnio się nawet rozszlochała, bo teletubisie powiedziały "papa" i odcinek się skończył O.o

Mini - a co w tych bajkach było nieocenzurowane? Bo nie wiem co straciłam :)

Czerwońciu - cieciora z czochem! Albo jakieś coś, a do cosia pieczywko czosnkowe, mlummm

Ja jebie co za dzien. Niech ktos zabierze moje dzieci bo wyrwe sobie wszystkie wlosy z glowy!!!!!

kurna, namierzyłam posezonową wyprzedaż butków kapciowych, znalazłam rozmiar i dopiero zobaczyłam, ze dodawszy koszty wysyłki zapłacę drożej niż w sklepie :/

no faken szit, jedne co mi się podobały i były nieróżowe :/ a baj de łej, to ktoś ich chyba nakupował hurtowo i na aleegro z przebitką sprzedaje :/

Hm, ja ostatnio mam zadatki na seryjnego mordercę.. Może to zasługa Andersena.. :P

wiesia ja mam to samo :( dzis mi dziecko zniszczylo telefon jednym uderzeniem drzwi :( w dodatku wstydu na robilo w poradni czekawszy 2,5 godz na wizyte, zeby bylow eselej caly tydzien mam jakies wizyty chorobowe i dzis dostalam opierdol dlaczego z dzieckiem nie pedze do anczyniowca, tylko k... jak sie fachowo taki lekarz nazywa bo anwet nie wiem co kto gdzie i kiedy :/ wiesia czy ty cos mozesz poradzic na pekajace naczynka na twarzy u 2 latka? on jak sie wku... to go doslownie krew zalewa na twarzy i mi laryngolog dzis opieprz sprawila ze tak nie mzoe byc jestem wymeczona padnieta i mam dosyc a oni mi ciagle po lbie skacza doslownie :/ mam ochote pozabijac i bede zwalac wine za te ciagoty na Andersena :P kuzw ajak nie mialam roboty to nie mialam a jak mnie etraz zasypalo to padam na ryj i nie wiem czy za mc sie wygrzebie :/

Angiolog..? Chyba..

A może gorącej hyrbatki z cytrynka??

Dzięki, ale tylko Dobrounoc :)

Gryzia jedyne co mi przychodzzi do glowy co mozna takiemu malemu podaac to rutyna, czyli walic w niego duuuzo rutinacei w syropie albo nawet rutinoscorbinu jak polknie.

Pułku- one są dość mocniej okrutne- gotowanie w olejach, wydłubywanie bądź wydziobywanie oczu, obcinanie różnych fragmentów ciała, podcinanie gardeł i takie tam. do tego są jeszcze bajki nieznane jak bardzo pouczająca o której wcześniej pisałam. A jest ona o niegrzecznym chłopcu który nie słucha mamy i umiera. I na pogrzebie z trumny wystawia swoją łapkę. Jest strasznie uparty i cały czas to robi aż mu matka czymś tam po tych łapach strzela i się uspokaja:O

a tu taka ciekawostka http://www.joemonster.org/art/15175/Prawdziwe_wersje_znanych_bajek

a jeśli kogoś interesują baśnie to powinien zagłębić się w "Cudowne i pożyteczne" Bettelheima:D

a jak naczynko już pęknie u dziecka to tylko laserem można się go pozbyć?? Bo F. ma i tak mnie to wkurza. Jedno małe krwistoczerwone na jego bladym dziobie. i tak irytująco na mnie działa że hej

patrzajcie co znalazłam:D gdyby któraś nie wiedziała co dzisiaj poczytać dziecku może skorzystać:D http://grimm.cba.pl/index.php?option=com_cont%20ent&view=article&id=780:krzew-jaowca&catid=37:bajki&Itemid=66

sorry za offtopic, ale... w trzeciej czesci jest obustronny seks analny - to dopiero hardkor. Ale Anie sie podoba :P Swoja droga - jak odebralas to, ze bohaterka ma orgazm przy pierwszym seksie?? Ba, i to nie jeden - od razu dwa, a nawet kilka. Laska ma wielokrotne czy co? A dalej ma orgazmy na zawolanie ("Dojdz dla mnie, Ana" - i Ana dochodzi :)) No nie wiem, ja tego nie kupuje. A Wy, dziewczyny? pozdro od podczytywaczki. zdrowia i spokoju