Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dąbrówka

Przyjaciółki

Polecane posty

Czesc Pusto ,pusto . U mnie dzien sie zaczal od niespodzianki na wadze ,ale niemilej bo mam znowu 69.8kg, wiec nie jestem szczesliwa .Jem co nalezy i co? W ciuchach luzno ale skad ta waga?? Nie rozumiem ,ale brne dalej . Dabrowko a co jesz na przekaski??? Fajne to Twoje menu ,choc na lunch sama salata bez mieska? Ja bym cos dorzucila ,chocby jajko czy chude miesko albo fete,bo sama salata mnie nie kreci niestety. Ja na sniadanie zjadlam jajka sadzone i na to wrzucilam 2 garscie szpinaku.Po usmazeniu przelozylam to na talerz i zoltka nacielam nozem i wygladalo jakby szpinak patrzyl na mnie zoltkowymi oczami -cos na halloween ,bo wygladalo to dosc przerazajaco ,hihi. Teraz zajadam hummuska z rzodkiewka i ogorkiem i 2 plasterki sera cheddar odltuszczonego ,no poprawka 1 plasterek ,bo drugi sunia zzarla . Na lunch salatka z tunczyka z cebulka ,jajkiem ,ogorkiem kiszonym ,fasola czerwona i.... pieczarkami podgotowanymi .Wyszlo super ,oczywiscie u mnie wersja bez majonezu . Na obiad kurzy cyc z mozarella i owiniete szynka pieczone w piekarnku i cukinia z czosnkiem duszona na patelni . Do pracy na noc rezerwuje orzeszki i pewnie salatke z lunchu zabiore i twarog .Do rana dlugo a lepiej miec cos w zapasie niz zjesc cos niewlasciwego. ;)) Chlopcom pieke dzis chleb i ciasto z MW o takie http://www.mojewypieki.com/przepis/babka-z-orzechami-laskowymi-i-czekolada Orzechy laskowe obieralam przez 1.5 godziny ,paluchy mnie teraz bola ,mimo ze cala noc sie moczyly ale i tak nie jest to fajna robota .Ale to juz za mna ,zaraz ide dzialac . Masz racje ze jak slonko zaglada to az zyc sie chce ,u mnie krokusy zakwitlu ,hiacynty male i niemrawe ale sa ,bo to ich pierwszy rok w moim ogrodku ,zonkile lada dzien zakwitna bo juz sa piekne paki .Cudownie ,a ja wczoraj roze przycielam bo tez obudzily sie do zycia . A gdzie reszta ? Znowu przepadlu kobity?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazko moja firma to prywatna opieka nad ludzmi . Jestem opiekunka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grażko - odpocznij w weekend. Namawiam cię na dłuuugi spacer z mężem po słonku. Może ci przejdzie ten ból głowy. Ja w sobotę wyjdę na kijki a w niedzielę jestem u ciotki to nie skorzystam jeszcze w pełni z pierwszego marcowego weekendu a i mój syn dzisiaj leki kończy to też nie chcę go brak tak gwałtownie na dwór, bo jest osłabiony. Mon - wydrukowałam sobie tą babkę - nutella to coś co moje chłopaki lubią najbardziej ;) Kiedyś im zrobię niespodziankę i upiekę! Co do wagi to pewnie hormony, nie zbliżasz się do @? Potrafi być to jednak dobijające. Na przekąski mam twarożek i migdały i jakoś z lenistwa ich na razie nie zmieniam. Do sałaty dodaję jak nie wędlinę to jajko albo tuńczyka ale już pisze ogólnie: sałata z warzywami (działam była z dodatkiem polędwicy). Ja mam w zamrażarce szpinak i tez się przymierzam do usmażenia go z jajkiem, bo już są młode listki szpinaku dostępne cały czas to nie będę tego mrożonego kupowała. Oooooo to u ciebie w ogródku już wiosna na całego. U nas jeszcze nawet przebiśniegów nie ma! Nie znacie gdzieś czasami polecanej agroturystki na Mazurach? Szukam dla siebie na wakacje, bo juz sami nie wiem co bysmy chcieli. Ostatnio stanęło na Mazurach właśnie, bo północną ich część mamy zwiedzoną a chcielibysmy teraz zobaczyć tą bliżej Mikołajek/Mragowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstyd sie przyznac ale nigdy nie bylam na Mazurach, ja do Borów Tucholskich jezdze Mam zamiar Dabrowko swiezym powietrzem odetchnac, juz wczoraj z mezem bylam i mi w koncu przeszlo, a dzisiaj kolezanka dzownila ze przeciez 1 marca i mamy silownie zaczynac wiec idziemy o 18:D Mon ty jestes opiekunka? A ja myslalam ze to jakas produkcja nie wiedziec czemu, to na nocki musisz tam chodzic? Waga sie nei przejmuj, zawsze tak jest ze czlowiek wlasnie sie poddaje przez wage,uzbroj sie w cierpliwosc, bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dabrowko agroturystyki to juz nie ze mna ,bo pojecia nie mam gdzie i co .Sorki ,nie pomoge . Babka w piecu ,ale widze ze bedzie chyba za mala foremka .Zrobilam z 1.5 porcji i wlalam w foremke chlebowa bo myslalam ze na taka tortownice z kominem bedzie za malo ciasta i wyjdzie malenstwo a tu kurde prosze .No nic ,moze nie bedzie tak zle i nie wykipi. Dabrowko @ prawie skonczylam ,wiec nie wiem co sie dzieje .No zobacze we wtorek rano przy kolejnym wazeniu jak to bedzie . No to slicznie pojadasz ,a wazylas sie ?? Grazko tez mysle ze dlugi spacer by Ci sie przydal ,jeszcz egdzies na swiezym powietrzu pozamiejskim ,moze to przesilenie wiosenne jakies wiec trzeba dotlenic i sie zrelaksowac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazko ja na pakierni nigdy nie pracowalam ,moj maz zaczal w firmie na pakierni przez 3 miesiace byl raptem aby sie z jezykiem oswoic troche bo on angileskiego wogole nie znal .A ja od poczatku jako opiekunka ,dzis mija 7 lat jak zaczelam prace tutaj.Wow ,jak to zlecialo . A nocki u nas sa bo to jak w szpitalu ,calodobowa obsluga tyle ze sa oddzielne mieszkania dla kazdego albo mieszkaja w duzym domu i kazdy ma swoj pokoj z lazienka ,zalezy czego kto wymaga .A u nas jest tak ze moja podopieczna ma cale mieszkanie ,salon ,sypialnie ,lazienke ,kuchnie i hol .Z nikim nie dzieli niczego i nas jes 5 osob do opieki na 3 zmiany 7 dni w tygodniu,non stop 1:1. Dobrze mam ,nie narzekam ,do emerytury moge tam robic ,tylko nie wiem czy aby na nockach ,bo juz dumam jak to urzadzic aby isc na dniowki 8.00-15.30 albo 14.30-22.00 .Ale to za dobre 3 lata ,wiec mam jeszcze czas do namyslu .Poki co moge pomoc jak mnie potrzebuja na rano a mlody jest w szkole . Co do wagi to nie stresuje sie ,ale chocby menda stanela na tym co bylo 69.2kg ,no to skad weszlo na +?? Ehh tam ,no nic ,damy rade ,innej opcji juz nie ma tylko sie pomeczyc i nabrac zdrowszych nawykow . Jeju jak ta babka pachnie oblednie.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dabrówka
Znalazłam kilka całkiem fajnych propozycji na Mazurach, więc w weekend obejrzymy i może się na cos zdecydujemy. Mi już wszystko jedno, gdzie spędzę wakacje byle nie w domu, bo w domu to jednak nie wypoczynek ( z moim fisiem sprzątania i gotowania ;) ). No to grazko - jutro będą zakwasy! Mon- napisz jak ta babka samkowała twoim chłopakom i czy faktycznie jest jak nutella. Tez bym ją teraz upiekła ale nie dałabym rady nie spróbować, więc będzie ten sernik co pisałam...ku nieszczęściu mojego męża, bo on nie przepada za sernikami. Ważyłam się dzisiaj - od poniedziałku mniej mnie o 1,30 kg. Jestem pesymistycznie nastawiona, że znowu mi zejdzie woda i potem wszystko przystopuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nastawiaj sie pesymistycznie ,bo to zle .Co ja mam powiedziec skoro ani owocow ,ani chleba ,ani nic z takich spraw i ladnie spadlo i wrocilo a ja tu jak zakonnica bez grzechu jestem .No i gdzie tu sprawiedliwosc?? Wlasnie zajadam moja salatke ,ktora posypalam rzezucha ;)P ktora wczoraj kupilam w markecie ,.hihi. Coco czeka na jej przydzial z mojego talerza ,czyli na jajko i tunczyka .;) Nie wiem czy mozna tu kupic kielki i czego szukac wogole ,mam taki fajowy pojemnik z PL i stoi w szafie bez uzytku .Musze zobaczyc na necie ,bo w sklepach nic nie spotkalam . Z dobrego uczynku to obcielam dzis Coco ,wyglada wiosennie ;)) Ale co do reszty roboty to mam ruchy takie ze jak tak dalej pojdzie to nic nie zrobie ,tak to jest jak cos zaplanuje .Wrrr. Zjem i ide na spacer ,moze nabiore checi na dalesz robotki dzieki temu . Jutro koniecznie musimy sie udac na spacer po plazy ,nie ma to tamto,mam taka potrzebe .Mlody znow bedzie nosem krecil ze gdzies jedziemy ;)P Grazko no to trzymam kciuki za zakwasy,hihi. Pisz jak bylo ,koniecznie . PS no ja sie na silownie nie wybieram ;)P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej moje damy :) w końcu znalazam chwilke zeby siasc do was i coś skrobnac :) Mon - fajnie ze trzymasz sie zasad, nie poddawaj sie i ciągnij dalej, wiesz ze na 1 spada zawsze woda a dopiero potem na 2 kg spokojnie spadaja, takze musisz zacisnac pasa i czekac :) Jesz bardzo ładnie, wiec na pewno waga Ci sie odwdzieczy :) Dąbrówko - Ciebie też pochwalam za ladne jedzenie hihihi :) no i życze Twojej rodzince zdrowia:) bo w Polsce pewnie juz wiosna idzie wiec nie chorujcie tylko zdrowiejcie :) Miego spacerku jutro z kijkami, pewnie bedzie fajnie :) Rewelacjo - jakies nowosci kuchenne ? cos ciekawego znalazłas ostatnio do zrobienia ?? Grażko - nie pochwalam za piwo!! ale jesli byłs na siłowni to jak najbardziej pochawlam, hihihi :) Ja też sie zapisałam na siłownie, mam 5 minut drogi od domu, wiec bardzo sie ciesze, zaczynam od przyszłego tygodnia, aaa i mam 6 spotkan z trenerem personalnym gratis, kazde po 25 mnut, dobre i to bo w sumie potrzebuje wiedzec niektore rzeczy. Moja waga na dzisiaj 65.9, bardzo mnie to cieszy, w sumie w miesiac schudam niecały kg, ale dobre i to, jak bede kazdego miesiace tyle chudnac to mi starczy hihih. NA kurs chodze codziennie, 6h dzienie, to tak jak bym była w pracy bo dostaje za to pieniadze, kurs jest prowadzony w jezyku norweskim, we wtorek był test jezykowy, miałam 37 punktów, a rozpietosc punktacji 19-41, wiec cieszy nie wynik, w ogole zaczełam wiecej mowic i tylko musze sie uczyc wiecej słów, zeby moc swobodnie rozmawiac, Panie prowadzace sa pod wrazeniem, ze jestem 4 miesiace w Norwegii i tyle mówie po norwesku i rozumiem, choc z tym rozumieniem to ciezko, ale staram sie :) Dzisiaj coś czuje sie tak sobie, wiec mowie wam HA DET BRA co znaczy dowiedzenia i ide spac :) buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:D No, no Olensjo, moje gratulacje ze ci tka superowo na kursie idzie , fajnie ze placa za niego, non i przedewszystkim w chacie sama nie siedziesz, a co po kursie planujesz? jak twojemu mezowi w pracy ? Mon, to naprawde dobra twoja praca, u ans jest sporo ofert na opiekunke osob starszych, ale ja nei znam dobrze jezyka, jednak podszkole ai jak bedzie czarna godzina to moze pojade? Nie mozesz sie wogole na takiej noccce zdrzemnac? Moze wprowadz jzu wegle skoro jestes taka slaba, waga i tak od razu nie spadnie, ja to wolno wogole chudne, a jaki masz cel ciekawa jestem jak wygladaja wiosenne pieski:D Dabrowko, a ty dzisiaj na kijkach ? kuzynka meza dzownila - w Gdyni mieszka- wydaje mi sie ze u was bardziej wiosennie, u nas jeszcze mroz, tyle ze sloneczko swieci i kilka godzin jest naprawde super pogoda. Ja z moim mezem to chyba za wiele nie pospaceruje bo on dzisiaj w pracy a potem chyba sie zdrzemie, mama moja przyjdzie to moze ja odprowadzic pojdziemy , tylko to juz pewnie bedzie pod wieczor bo ona lubi dlugo siedziec.Pewnie ze urlop trzeba spedzic poza domem, ja jeszcze nic nie planuje, ale urlop by mi sie przydal, narazie mam umowe na czas probny. Planuje dzis gorfy zrobic, ale co ze mna??? Dzisiaj mam mega zakwasy, a najwieksze na tulowiu, boli mnie doslownie wszystko, o dziwo uda nie, najbardziej rece , ramiona i plecy. Bylam na silowni z dwoma kolezankmai, w poniedzialek dojdzie jescze jedna, tanio u nas na osiedlu jest - 50 zl za 10 wejsc, a sprzety sa ok, jestesmy w tym czasie same, trenerka nam pokaazala jak cwiczyc, czasl szybko leci, jestem naprawde zadowolona, mysle ze sama dieta to za malo, chce ladnie sie wyrzezbic. Milego dnia, buzka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon - u nas kiełki do samodzielnego wyhodowania dostaniesz np. markecie typu OBI na dziale ogrodniczym. Teraz dobrze je jeść, bo są mega zdrowe i wzmacniają na wiosnę. Ja na razie hoduję rzeżuchę i tak pewnie będzie, aż do świąt wielkanocnych, aż mi się nie przeje. Dzisiaj już węgle i skrobie wprowadzasz? Nie znam tych blogów - zaraz sobie po nich poszperam. Olensjo - bardzo ładnie ważysz ale jestem bardzo pod wrażeniem jak szybko się uczysz języka i jakie masz wyniki!. Świetny pomysł z tym kursem! grazko - no bardzo fajnie z tą siłownią. Zobaczysz czy regularne wizyty pomogą ci w walce z kilogramami. U nas w weekend pogoda była i owszem słoneczna ale oczywiście w sobotę wiało tak okropnie, że iść się nie dało. Z rana umyłam wszystkie okna w mieszkaniu, bo w tym słońcu nie mogłam już patrzeć jak są brudne po zimie. Jak je umyłam to od razu ładniej się zrobiło. Potem postanowiłam iść na kijki ale skończyło się na spacerze z mężem brzegiem morza a i tak szybko uciekaliśmy do samochodou spowrotem, bo dawło nam piachem po oczach i wiało tak, że z trudem się szło pod wiatr. Jednak dobry i taki ruch, przy oknach się namachałam, potem walka siłowa z wiatrem hehehe. Wczoraj byliśmy tylko na cementarzu i lecieliśmy na obiad do mojej ciotki. Udało mi się zjeść nie grzesząc - rosół zjadłam bez makaronu (ukradkiem zamieniłam się z córką hihihi), potem zjadłam samo mięso kaczki z surówkami....a były do niej takie rarytaski jeszcze, ehhh. Na koniec na stół wjechały babeczki kajmakowe ale nie tknęłam ich. Moje trudy wynagrodziła mi dzisiaj waga - przez tydzień schudłam 1,90 kg., co mnie bardzo cieszy. Dzisiaj jestem po naleśniku z ricottą, na lunch sałatka z warzywami, obiad to pomidorowa z pałką kurczaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Zajadam jajka pod szpinakiem i w tv leci Jeremy Kyle show .Co za glupole chodza po swiecie to szok.Ja to bym sie nie pokazala w takim programie nigdy .Sam margines spoleczny ,spia z kim sie da ,dzieci nie wiedza czyje sa a potem do gardel sobie skacza .Szok! Grazko to nabralas ochoty na silownie??? Idziesz dzisiaj ?? Co do opieki to ja nie opiekuje sie starszymi ludzmi ,u nas sa tylko ludzie do 65 roku zycia ,a potem ich przenosza gdzie indziej .Ja mam podopieczna 2 lata starsza ode mnie ,wazaca 58 kg ,jezdzaca na koncery rozne ,czasami chodzaca na silownie i spacery ,ktora ma paznokcie malowane w salonie i fake tan zrobiony,ciuchy lepsze niz niejedna dziewczyna .Co roku jezdzi na wakacje ,w tym roku przebakuje ze do Turcji chce jechac .W sumie to tak jakbym siedziala z kolezanka ,pijesz kawe kiedy chce ,ogladamy tv razem ,a jak jest gorszy dzien to wowczas trzeba to napiecie rozladowac i potem psychicznie jest sie zmeczonym ,ale to rzadko .Jak jest dobrze to jest dobrze a jak cos sie dzieje to leb boli po takiej zmianie .Ale nie narzekam .Wazne aby rozpoznac sie co kogo podkreca a co lagodzi sprawy i juz (choc i to czasem nie dziala).Ze starszymi ludzmi nie potrafilabym pracowac .Pytalam jak tata Twoj po operacji ,bo tesciowa ma termin na 18 marca i juz czuje sie lepiej wiec pewnie bedzie miala operacje .Ciekawe jak komfort zycia sie zmieni czy niebardzo .Napisz prosze . Dabrowko nie wprowadzam wegli od dzisiaj ale od jutra ,bo zaczelam od wtorku .U nas pogoda byla cudowna w sobote ,az pojechalismy na dlugi spacer po plazy .Do domu sie wracac nie chcialo . No napisz co myslisz o tych blogach bo ja tak z grubsza je przejrzalam i zaznaczylam do godnych uwagi .Ale narazie nie bede jeszcze nic takiego ruszac .Ten tydzien bez szalenstw aby nie poplynac .Jak rodzinka? Wyzdrowieli? Olensjo gratuluje .Jestm dumna z Ciebie kochanie ze tak sie starasz .To jest wlasnie droga do sukcesu ,trzeba sie starac ,dac z siebie co mozna i siegac po to co sie chce .Wierze ze znajdziesz super prace po tym kursie ,masz dziewczyno szanse na lepsze zycie ;)) Sciskam mocno ,tak trzymac ! Rewelacjo co u Ciebie ?? Zamilklas. Asika nadal nie widac ,mam nadzieje ze jeszcze kiedys do nas zajrzy. Tesso buziole ode mnie .Teskno mi do Twoich opisow .Napisz jak wnuczeta ,Werka cwaniara rosnie pewnie jak na drozdzach,co ? A ty nadal w papierach pewnie ,zlituj sie i skrobnij cos .Buziaki Nutria nie napisala nic jeszcze ,no bynajmniej nie do mnie .Mam nadzieje ze wszystko ok bo obiecala skrobnac i milczy ,a nie brzmiala pozytywnie ostatnim razem .Nutrio sloneczko, napisz co sie u Ciebie dzieje. Jade do miasta po roze pnace i do apteki po krem do twarzy odebrac ,a potem do lozeczka . Odezwe sie popoludniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon - kiedyś oglądałam amerykański program tego typu Jerry Springer show - potem zaczynałam mieć podejrzenia, że to wszystko ustawione jest i już było mi szkoda czasu na takie programy hehe. Ja tez myślałam, że to opieka nad starszymi czy schorowanymi ludźmi! Opiekujesz się zatem ludźmi chorymi co nie poradzą sobie sami w życiu (psychiczne choroby?) ? Mnie niestety te blogi nie zachwyciły :( Wiele potraw znam lub mam już w swoich przepisach, nie wniosły by one nic nowego ani też nie są dla mie tak ciekawe tak jak niektóre bywają - sama podawałaś już bardziej interesujące :) Rodzinka już zdrowa - spotkalismy się wczoraj na tym rodzinnym obiedzie. Zdjęcia i film tez bardzo fajne, piękne scenerie a dla kuzyna plus, że rozkrzewia polską kulturę w Australii, bo zadbał o wiele polskich akcentów podczas uroczystości mimo, że z Polski było tylko osób. Szkoda, że nie moglismy tam być. Śpiąca jestem jak nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam do was napisac z pracy ale czasu nie mialam a jak juz w koncu napsialam to net tak mulil ze nic sie nie wyslalao a taki mega szybki Internet a beznadzieja Dopiero co zjadlam po pracy a niedlugo wychodze bo sie umowilam na 17.30 z dziewczynami na silownie.Nie mam jakos ochoty po dzisiejszym pojsc ale pojde skoro zaplacilam; W piatek dyrektorka chciala zebym jej napisala informacje co ja robilam w tym czasie jak zostalam zatrudniona, gadala ze to ma byc napisanena chlopski rozum i zwiezle i wszystko co robilam jak jej wyslalam to zadzownila oburzona co to ma byc i mam jej z wytycznymi do projektu to zgrac i moim zakresem obowiazkow- wypbrazcie sobie ze tego zakresu nie dostalam nawet i z kadr babka mi to wyslala dzis na maila. Bo na podstawie tego co ja jej wyslalam to absolutnie bym umowy nie miala przeduzonej;. Kurcze nie wazne co kto robi tylko co napisze a najlepsze ze jak po dziewczynach dzwoniłam to nikt przedemna czegos takiego nie musial pisac. Mam nerw na to ze ta dyrka taka jakas jest bez sensu bo to ona mi opinie wystawia i ja jej rozne sprawozdania pisalam a jej ciagle zle. A kolezanka jest spoko mimo ze narazie nei ma co robic, najchetniej bm naprawde jej powiedzial ze nei chce juz tej umowy i niech sie wypcha, ale co dalej fajna masz prace MOn, a ja mam ci napisac o ktorej operacji mojego taty? Dabrowko, super sie trzymalas na goscinie, gratuluje spadku wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazko chodzi mi o ta operacje na zylaki nogi .Juz chyba tydzien temu pytalam ale pewnie nie zwrocilas uwagi. Az jestem ciekawa co dalej z ta Twoja praca .Ja osobiscie bym w niej nie siedziala,szukalabym czegos innego .Taka atmosfera nie sprzyja dobrze na samopoczucie i dowartosciowanie .Sorry . Wredna baba z tej suki kierowniczki . Moja praca z poczatku byla ciezka do zgryzienia ,ale jak sie wciagniesz to jest dobrze .Dzieki nieprzewidywalnosci sytuacji chociaz nie nudzi sie i cujesz ze w kazdej chwili bedziesz musiala rozgryz i zalagodzic sytuacje ,a czasemi jest to tak na pstrykniecie palcem . Dabrowko ja Ci napisalam ze nie wpatrywalam sie dokladnie ,ale zerkne w przyszlym tygodniu i jak bedzie cos co mi sie spodoba to podesle link co wybralam i zrobilam . Co do pracy to tak ,opiekuje sie ludzmi ktorzy nie radza sobie w zyciu ze wzgledu na zespol roznych schorzen psychicznych ,mamy ludzi ze schorzeniem mamy Grazki ,Aspergerem ,epileptykow , rowniez osoby z OCD ,zaburzeniami osobowosci ,itp . Z poczatku myslalam ze to na chwile i znajde sobie cos innego ,ale jak sie wciagnelam to stwierdzam ze jestem szczesliwa w tej pracy i czuje sie potrzebna drugiej osobie .Tak wiec nie zmieniam ,moze tylko zmiany .... A dodatkowo podopieczna zachowuje sie jakby byla z rodziny krolewskiej i ma takie zagrywki ze malo kto sie pisze do opieki przy niej bo oprocz normalnej hustawi emocjonalnej potrafi czlowieka zeszmacic niesamowicie ,wlacznie z wyrzucaniem osobistych rzeczy za drzwi,drapiac lakier samochodu na parkingu a nawet atakujac niechciana osobe ,za co niemal ja zamkneli .Wlasnie zakonczyla prace jaka nakazal jej sad ,i jeszcze taki wyskok raz i pewnie juz nie uniknie przenosin w zamkniete miejsce .Policja zna ja dokladnie ,nieraz jak helikopter lata to ona sama zartuje ze po co ja szukaja skoro ona jest w tej chwili spokojna . Twierdzi ze juz nie bedzie takich numerow probowac .No zobaczymy na jak dlugo .Wesolo jest . Dabrowko lepiej sie czujesz ?? Czy nadal Cie muli?? Fajnie ze rodzinka juz dobrze ,no i gratulacje ze spadku na wadze ,no pieknie i jak grzecznie sie sprawowalas na obiadku ,nono .;)) A ja zaraz zmykam na spacer z Coco .Wlasnie zakonczylam hummusa z ogorkiem i papryka ,wczesniej troszke zjadlam twarog .A na kolacje ide na latwizne i zjem tunczyka z puszki z kopa salaty .Nie chce mi sie nic pichcic dzisiaj . Do uslyszonka babeczki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam z silowni, fajnie bylo , z dziewczynami fajnie sie cwiczy sporo sie spocilam, jestem dobrej mysli, trzeba czasu ale naprawde dobrze sie tak zmeczyc, tyle ze ta moja dyrka mnie wkurzyla i sie gryze co robic, bo ona ma jakies jazdy a aja napsialam w tym sprawozdaniu , wszystko co robilam i ona sie chyba zdenerwowala ze ja tyle wypisalam gdybym znala jezyk Mon to tez bym byla z takiej pracy jak twoja zadowolona Mon, moj tato mial na zylaki zabieg skleroterpaii, to mu wykonywal prywatnie chirurg kolo 650 za jedna noge placil i mowi ze ok, teraz bedzie druga noga, na operacje nie chcial sie zdecydowac. Sorki ze tak pobieznie czytam, ale sama widzisz ze ciagle z ta praca tyle roboty i tak naprawde po rowmowie jeszcze dzisiaj z kumpela , ktora studiow nie skonczyla tylko po liceum do pracy poszla i ma sie dobrze to jzu wogole pluje sobie w brode ze taka glupio ambitna bylam a teraz mam co mama Kupilam wino bo ryczec mi sie chce i poczekam na meza zeby sie wyzalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Grazko kochana ,nie ma co ryczec nad rozlanym mlekiem . Bierz sie w garsc poki jeszcze masz czas ,wiesz lata leca i z czasem juz nie chce sie gor zdobywac ,ale ja bym jeszcze na Twoim miejscu powalczyla o siebie .Skladaj podania i cos sie trafi ,nie doklejaj siebie na sile do tej pracy .Skoro nie daje Ci satysfakcji i wiesz ze nic sie nie zmieni ,no bo nie sadze aby ta dyrka z dnia na dzien zmienila podejscie .Poprostu jest pod sugestia co uslyszala i juz sobie opinie wyrobila . Nie rezygnuja ale szukaj dalej ,nie czekaj .I uszy do gory sloneczko ,wiosna tuz tuz ,dluzsze dnie i slonce wyzej to i zycie jakiej jasniejsze i bardziej kolorowe. Zaczelas juz przemiane na silowni ,teraz zawalcz o lepsza prace . Co do operacji to tesciowa bedzie miala normalnie ,nie prywatnie .Tyle lat zwlekala i wreszcie sie zdecydowala .Nogi ma okropne odkad ja znam ,az czarne a zylaki jak baty .Pozno ,ale mam nadzieje ze choc troche jej ulzy ,tym bardziej ze wage tez ma zatrwazajaca,grubo ponad setke ,i sie nie przyznaje do dokladnej wagi,balismy sie czy ja zakwalifikuja ale jakos sie udalo .Z wiekiem coraz gorzej chodzi ,nogi ja ciagle bola i widzi ze to jej ostatni dzwonek na ten zabieg. Dlatego pytam jak sie Twoj tata czuje .Sorki . A ja wlasnie zajadam sie tunczykiem z salata ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Mon za dobre slowo; kochana jestes:D poki co i tka musze na jutro to sprawozdanie napisac, podrukowalam sobie kilka stron i rano w pracy napisze, olewam prace w domu kurcze to sporo wazy twoja tesciowa- kiedy dokladnie ta operacja? No wlasnie moj tato zdecydowal sie na ten zabieg bo ludzuska chwala a operacji nie chcial, a ty kiedy konczysz Mon jedyneczke??do juterka paaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazko dzis ostatni dzien dzisiaj . ;)) Jutro chlebek pita pelnoziarnisty nadziany jajeczkiem i szyneczka z duza iloscia zielska . Owoc jeszcze nie wiem jaki zjem ,moze jabluszko... Hurra .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale napisalam ,mmm. Mialo byc "dzisiaj ostatni dzien jedynki " . Sorki za zamet ,ale to chyba jutrzejsze wazenie na mnie juz wplywa bo jestem ciekawa co ujrze .... A teraz juz zmykam do lozeczka ,jutro ma pieknie byc na dworze wiec ide do ogrodu roze dosadzic i jasmin ,bo go uwielbiam jak pachnie intensywnie ,hurra ,wiosna ,wiosna idzie .Jupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobiety :) Dzisiaj mnie wszystko w pracy wkurzalo a na dodatek najgoretszy okres sie zbliza wiec dokumentow coraz wiecej. I najgorsze jest to, ze ludzie nie potrafia czytac ze zrozumieniem. Ale nie bede wam truc, no i oczywiscie olalam wszystko i wyszlam sobie na pilates. Cieszylabym sie ogromnie z pilatesu gdyby nie to, ze rano zbraklo tuszu i potrzasalam toner zeby nie tracic czasu i sobie nadwyrezylam miesien. No i teraz nie moge ruszac glowa a calym cialym musze sie skrecac na boki :o Jak nie urok to ...:D Juz potrzebuje wakacji i oderwac sie od rzeczywistosci. Na dodatek szefowa w dalszym ciagu chora i jej nie ma a spraw do zalatwienia cala sterta i wciaz przybywa :o Juz lada dzien kupujemy bilety lotnicze do Vegas na pierwsza polowe maja i mam wszystko gdzies :):):) A poki co idziemy na koncert 13-go marca i pozniej jeszcze w kwietniu chyba. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Dziewczyny zakupilam gluten i zaczelam eksperymentowanie z dodawaniem go do pelnoziarnistych wypiekow. Poki co jestem zadowolona z efektow i sprezystosc chlebkow sie poprawila :) Dodalam go rowniez do pelnoziarnistego klosa i wyszedl bajeczny - puszysty jak z bialej maki. Mon wklejam ci link do klosa skoro jutro juz konczysz pierwsza faze. Ja ostatnio zrobilam klosa z calej porcji i podzielilam na trzy bagietki - jedna z makiem, jedna z kminkiem i jedna z sezamem. Pyszne :) Przechowuje je w folii aluminiowej i zeby byly mieciutkie to wrzucam do piekarnika na jakies 10 min przed podaniem i sa jakby dopiero upieczone. Jedna wciaz mam zamrozona i zobacze jak sie sprawuje odmrozona. http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=DnVO4xCBgTc Mon u nas Amisze robia i twarogi i kefir i wszystko jest dostepne, nawet sie tak samo nazywa. Ale twarogi w sprzedazy to sa raczej twarozki - juz jakby rozcienczone z jogurtem czy czyms innym. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Dabrowko ja ci nie polece agroturystyki, no chyba, ze na roztoczu ale to dopiero za kilka lat jak wroce :) Wtedy mozecie do mnie na wies wpasc i zwiedzic roztoczanskie lasy :) i pokijkowac w terenie i maslaki z ogrodka zjesc :) Ale to dopiero za jakis czas o ile w ogole, bo jednak trudno powiedziec jak sie nasze losy potocza. Z jednej strony ciagnie mnie na wies, z drugiej nie wiem jak zyc bez mozliwosci pojscia do chinczyka na lunch czy na zakupy czy na koncert. A gdybysmy mieli zostawac w Stanach to w ogole chcielibysmy sie przeniesc do Kalifornii- zycie luzniejsze i blizej do naszych ulubionych kanionow zeby wypady weekendowe robic :) Pozyjemy zobaczymy :) XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Grazko a ja cie niedawno nagabywalam o sytuacje z szefowa i wykrakalam! Mi sie wydaje, podobnie jak Mon, ze ona sie juz do ciebie nie przekona bo sie wyraznie uprzedzila. Nie rzucaj tej pracy ale szukaj czegos jak masz okazje i chodz na spotkania, co masz sie uzerac z glupia baba? Bo to zwyczajnie jest glupia baba a ty masz jedno zycie i dosc swoich klopotow, zeby sobie psuc nia nerwy. Moze zwyczajnie obawia sie, ze radzisz sobie za dobrze? Fajnie, ze silownia ci sie podoba, no i fajnie, ze masz babeczki zeby z nimi cwiczyc :) Ja tez sama bym nie mogla wiec chodze wylacznie na zajecia na silowni, nie lubie cwiczyc sama i ciezko u mnie z motywacja. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Olensjo gratuluje dobrych wynikow i trzymam kciuki za fajna prace po kursie :) Mlodzi jestescie to wszystko przed wami :) Ja zadnych nowosci nie czynie, troche odpusiclam w kuchni - pieke rybke na lunch i dodaje kapustke kiszona i tak jemy w kolko. Tyle, ze tym razem lososia bo tilapia nam sie przejadla. Wczoraj upieklam zebre, szal lat dziewiecdziesiatych bodajze, zastapilam make biala pelnoziarnista i migdalowa, olej zwykly kokosowym i cukier bialy brazowym plus zmniejszylam ilosc cukru. I dalam do masy brazowej kawe i kakao i wyszla naprawde smaczna choc niezbyt urodziwa :) XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX My znow nakupilismy kapusty i zamierzamy kisic ale poki co kark mnie boli :D Tym razem bedziemy kisic wylacznie czerowna bo nam bardziej smakuje :) Kupilam tez pekinska i zrobilam mini golabki bez ryzu. Chyba przejda na stale do repertuaru bo nasze kolacje musza byc bardziej bialkowe zeby cos zgubic wiecej. No i postanowilam robic zupki bardziej bialkowe czyli do kazdej zupki dodaje mieso z kurczaka zeby zwiekszyc ilosc bialka. Zobaczymy jakie beda efekty ale zawzielam sie zeby jeszcze ze 3 funty zgubic ale na stale a nie na chwile :) XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX No spadam juz i zycze wam dobrej nocki :) Pewnie nie lubicie takiej muzy ale ja ostatnio zyje koncertem plus krajobraz w teledysku nastraja nas na wakacje :) http://www.youtube.com/watch?v=SCpfoWsU33k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam tylko z wiescia ze waze 68.1kg .Jak Wam sie podoba ? Bo mi bardzo ! ;)) Mykam na spacerek ,zajrze pozniej i napisze wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grażko - podzielam zdanie rewelacji co do pracy. Nie rzucaj, bo cię nie stać na bezrobocie ale intensywnie szukaj (przesłałam ci niedawno dobry portal), szkoda nerwów i zdrowia z glupią babą. Mon- gratulacje - super waga!!! Ciekawe ile mnie za tydzień będzie mniej. To ile schudlaś przez 2 tygodnie? To masz pracę z adrenaliną ale cię podziwiam, bo nie wiem czy zniosłabym psychicznie widząc co wyprawiają podopieczni i pewnie bym się ich bała. Zastanawiam się jak ta podopieczna jeździ na wakacje, chyba nie sama skoro ma takie napady szału? Ja codziennie padam wieczorem jak mucha i w ogóle brak mi energii i juz się śmieję, że dopiero co skończylo się u mnie przesilenie jesienne a zaczynam już wiosenne. Jutro idę do lekarza na skierowanie na badania. rewelacjo - Vegas, koncerty...ty to masz światowe życie!!! No dobrze, za kilka lat wybiorę się na to twoje roztocze :) Tymczasem wszystko wskazuje na to, że wyląduję wśród jezior. Jak tam wyląduję to biorę kijki i rowery, bo na całe szczęście inwestuje się u nas wszędzie w trasy rowerowe i piesze. Ja tez nie wiem czy na stałe wytrzymałabym na wsi ale kocham wieś bez dwóch zdań, kocham lasy, łąki - jak to dobrze, że już coraz cieplej i znowu zaczniemy nasze wycieczki za miasto. Że wam ta kapusta kiszona się jeszcze nie znudziła! ;) Zjadłam nalesnika z ricottą, potem mam sałatę - mix (juz muszę co innego chyba wymyśleć, bo zaczyna mi wychodzić bokiem) a na obiad pałki kury -gyros i sałatkę z brokuła, jajka, pomidora w sosie jogurtowym. W sobotę mam imprezę u nas w domu - przychodzą znajomi, bo przyjaciel męża właśnie wrócił z morza, inni są na miejscu więc będą wszyscy w kupie i jest okazja w końcu by "opić" awans. Wczoraj opracowałam menu -jest takie, bym i ja mogła z niego korzystać bez wielkich wyrzeczeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie przed chwila poprawione sprawozdanie wyslalam , teraz czekam, a wszystko sie zgadza z zakresem obowiazkow, mysle ze jak bedzie miala pretensje to chyba cos do mnie faktycznie ma Rewelacjom naprawde bys chciala do Polski na wies wrocic? Mon ale fajnie co na dwojce?Dabrowko, skad ty czas bierzesz na to pichcenie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dabrowko 4 kiloski rowniutkie!! Tez jestem ciekawa jak to dalej pojdzie .Fajnie ze menu pod siebie zrobilas na imprezke ,nie bedziesz musiala sie zastanawiac wiele co zjesc aby bylo dobrze . Grazko ciekawe co tam ta Twoja kierowniczka powie teraz jak ma czarno na bialym jak sie ladnie wykazujesz w pracy . ;) A ja wlasnie z telefonu zeszlam ,odwolalam sky ,zmieniam dostawce internetu i telefonu stacjonarnego .Ograniczam koszty aby miec na inne cele . ;)) Wiec moze byc tak ze zamilkne pewnego dnia na kilka dni,ale to blizej Wielkanocy i maz bedzie w domu to z netbooka bede mogla pisac ;)P A propos wlasnie mi sie rozpadly buty do pracy ,musze cos nowego namierzyc i mysle czy dzis nie bryknac bo ladnie to i Coco na spacer wezme a po powrocie pojde w ogrodku pogrzebac ,bo moze jeszcze cos dokupie i ziemie musze dokupic bo mam malo . Na przekaske mam hummuska z warzywami ;) A owoc to jablko zjem z kawalkiem sera albo z twarogiem . Na obiad klopsiki wolowe w sosie pomidorowym ze spagetti cukiniowym ktore lubie bardzo ostatnimi czasy . Rewelacjo agroturystyka? Oooo to przyjade zwiedzic Twoje strony za kilka lat. ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 kg!!!! Wooooow! No ja się na tyle nie nastawiam, bo znając moje szczęście i oporność w zrzucaniu kilogramów to jak zejdzie jeszcze kilogram to będę zadowolona. Spaghetti cukiniowe to robisz, że kroisz na cieniutkie plastry cukinie i przelewasz je wrzątkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mniej Dabrowko ja paski robie obieraczka do warzyw ,poprostu jakbym ja obierala i takie fajne paseczki wychodza ,to gotuje jak makaron z odrobina soli przez 2-3 minutki i odsaczam na sitku .I juz .pyszne. Mi sie zdaje ze Ty tez ladnie spadniesz na wadze ,bo przeciez juz masz 1.9kg mniej i bez jedynki .Oby tak dalej . Ja wywiesilam pranie ,zposililam sie i zmykam na zakupy . pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×