wybaczona zdrada - spojrzenie po czasie

co do chorób - są takie środki które cie przed nią uchronią a idąc tym torem zabroń mężowi chodzić po mieście bo tam grypa i inne zarazy-żenada

HAHAHA, co za pajac z ciebie :D powiem wprost, jak nie rozumiesz aluzji: nie zamierzam być NIGDY tą drugą i nią nie będę. jeśli mężowi się nie podoba, chce romansować- droga wolna, ja nikogo nie zmuszam o własnego towarzystwa. mam dobrą pracę, własne mieszkanie i radzę sobie. mąż- zdradzacz nie jest mi potrzebny do szczęścia.

a ty dopuszczasz, że możesz nie mieć racji? :D twoja żona jest niesamodzielna MENTALNIE- czytaj boi się zmian, samotn ości, opinii otoczenia, potrzebuje męskich spodni w domu, opieki, nie ma sił na zmiany, wygodnie jej, bo cię i tak nie kocha, więc twoje zdrady ją obchodzą umiarkowanie, a przynosisz kasę. jeśli to oznacza, że jest wyżej, niż ja- niech tak będzie.

a tak tak, byl taki topi,gdzie face chwalil sie,ze mu zona tez wybaczyla,bo jest ponadto,bo jest szlachetna. po pol roku sie rozwiedli muahahahaha wybacz,twoja zona jesli toleruje ze pieprzysz inna to znaczy ze nie kocha cie tylko z toba ma uklad przyjacielski. a jesli uwaza ze kocha i wybacza, to znaczy ze zyje bez zasad,jak galareta,zmienia swoj mozg w zaleznosci jak ktos ją urobi.

"gdyby ona do ciebie przyszła i powiedziała: mam ochotę na wielkiego murzyńskiego kutasa kochanie" Kochający ponad wszystko swoją żonę BBBRRRRRRR, sprawia jej taki prezent. Czy to byłaby zdrada? Kto i co by zdradził? Może synek zdradziłby mamusi jaką super niespodziankę sprawi jej tatuś?

takiej zdrady nie wybaczyła bym gówniarzowi zepsuł by mi niespodzianke

BBBRRRRRRR czy ty nie masz absmaku kiedy żona bezskutecznie wbrew sobie stara się cię zadowalać w łóżku? czy odseparowałeś ją od łoża czy też z absmakiem spełniasz małżeńską powinność? czy przez szacunek ją pierdolisz czy też przez szacunek do niej fatygujesz wyłacznie inne?

muahahaha dobre

Moj tez mnie zdradzil,nawinela sie okazja,wiec skorzystal,niestety poszedl od razu w odstawke mimo iz kochalam. Zbyt mocno mnie zranil,nie potrafilam juz mu zaufac. Padl na kolana,przepraszal,blagal,plakal nic nie pomoglo Jedynie co mogl zrobic,to cofnac czas a jak wiadomo tego nie da sie zrobic,wiec sie rozsalismy. Do dzis o nim mysle,mam chyba go gdzies na dnie serca,ale z perspektywy czasu nie zaluje swojej decyzji,raz wybaczona zdrada bedzie kusila go do ponownej, skoro wybaczylam raz,to czemu nie moglabym drugi ? ocknal sie po czasie ......... wiec trzeba najpierw myslec a dopiero potem robic glupoty, ale wy faceci myslicie tylko penisami

ale zahuczało:) wiec widze że odezwała sie moja żonka- dobre jak możecie osądzać moją żonke po kilku moich wpisach :) ale ok postaram sie dpowiedzieć na wasze pytania kocham sie z żonką kiedy ma na to ochote ponieważ lubię jej ciało ale dla mnie to za mało:) zonka nie jest zależna ode mnie ani finansowo ani w żaden inny sposób nie wie kiedy chodzę na zdrady (czytajcie co piszę proszę) i nie wie o zdradach powiedziałem jej o tym dwa razy chcąc uzyskać coś w stylu nie będę ciebie męczył ale sam też nie chcę sie męczyć. przez jakis czas obowiązywało przyzwolenie ale to zły układ i dlatego teraz nie wie Tak mam ogromny absmak kiedy żonka próbuje mnie zadowolić kiedy widzę że nie ma na to ochoty - dlatego czasami(nie notorycznie) pozwalam sobie na skok w bok

no właśnie tu chodzi :):):) nie musisz być tą drugą możesz być ta pierwszą tyle że ze świadomoscią że istnieje druga:)

kocham sie z żonką kiedy ma na to ochote ponieważ lubię jej ciało ale dla mnie to za mało a nie możesz jej podtuczyć?

nie namawiam nikogo do zdrady , nie hałduje zdradzie, nie uważam że kłamstwo jest OK ale nie mogę zrozumieć waszej zapalczywości w nienawidzeniu mnie , nie moge zrozumieć jak szybko osądzacie innych nie znając sytuacji, i nie jestem w stanie pojąć że nic zdrady waszych partnerów was nie nauczyły. Każdy związek kieruje sie własnymi prawami i nie możecie powioedzieć że zdradzający jest BE a ofiara CACY bo nic nie wiecie o przyczynach i relacjach jakie tam panuja.

mam ogromny absmak kiedy żonka próbuje mnie zadowolić kiedy widzę że nie ma na to ochoty - dlatego czasami(nie notorycznie) pozwalam sobie na skok w bok na ile absmaków wystarcza ci jeden smak?

:) podtucze ją a co tam -fajne poważnie fajne ,podoba mi sie

lubię wiele smaków i ciesze sie że natura obdażyła mnie w możliwośc ich delektowania sie. Nie mam miarki na absmaki:)

nie możecie powioedzieć że zdradzający jest BE a ofiara CACY czy zdradzający robi się CACY kiedy ofiara jest BE?

czy absmaki łykasz z powodu pełniejszego poczucia smakowitości smaku?

:) kurcze kiedy ofiara jest bę wówczas dla równowagi cacy jestem ja , jeśli ofiara stanie sie cacy ta ja bede be. Bo w związku o o chodzi aby sie uzupełniać - prawda:)

bez absmaku nie docenlbym smaku . Jakbym nie miał porównania to nawet najwiekszy smakołyk bylby dla mnie powszedni i najwieksza porażka kulinarna nie byłaby niczym szczególnym gdybym nie znał czegoś smaczniejszego

czy musisz nawpierdalać się gówna, żeby ze smakiem przegryźć czasami(nie notorycznie) drożdżówkę?

dawajcie szybciej bo mi sie czas konczy ja tez musze isc do pracy

czy jak będziesz wiecznie jadł drożdzówkę to po pewnym czasie nie będzie smakować jak gówno?

a może lepiej się zajmij swoimi kubkami smakowymi?

to ptanie ? wdodatku na które mam odpowiedziec?

czy jak będziesz wiecznie jadł drożdzówkę to po pewnym czasie nie będzie smakować jak gówno? może ją smakujesz nie od tej strony?

:) ale dupówkę też lubie

to ptanie ? no tak, wypowiedziane jednak z taką pewną nieśmiałością......

nie bądz nieśmiała lubie jak pytasz a wiec odpowiadam po co mam je zmieniać jeśli sprawiają mi przyjemnoś

czy dupówka to drożdżówka po pewnym czasie?