Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biała_magia

wybaczona zdrada - spojrzenie po czasie

Polecane posty

Gość BBBRRRRRRR
to wszystko juz nikt nic wiecej nie chce wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBRRRRRRR
to drożdzówka jedzona na wspak a wiec od tyłu ,czyli najpierw nadzienie a potem smak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBRRRRRRR
skoro pytałaś to myślałem że wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko techniczne
ośmielasz mnie więc zaryzykuję jeszcze jedno pytanko nietechniczne co masz na myśli pisząc, że kochasz swoją żonę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko techniczne
a może jeszcze jakiś bonus bo zostałam źle zrozumiana mówiąc o konsumpcji drożdżówki od tyłu miałam na myśli jej miejsce w łańcuchu trawiennym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko techniczne
tylko taka postać produktu czyni go obojętnym konsumującemu smak i absmak zlewają się w jedno czasami(nie notorycznie) można to nazwać drożdżówką, czasami(nie notorycznie) ananasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBRRRRRRR
no wtej chwili faktycznie nie jes to techniczne pytanie a pytasz o moje wewnetrzne ja. Hmmmmmmm wiec jak jesem z moją żonka to lubie kiedy sie smieje z moich żartów, lubię sie śmiać z jej żartów , lubię gdy smakuje jej obiad który zrobiłem , lubie smakowac jej obiad , lubie gdu krzyczy w złości ( jest naprawde sexi) , lubię spędzać z nią leniwe dni, lubię gdy niezgadza sie z moim zdaniem ,lubię jej intelekt,wyrozumiałość,cenie ja za to że przedemna nikogo nie udaje że ja nie udaję nikogo przed nią, kocham ją ponieważ bez niej jestem pusty a ona wypełnia swoją osobą kazdy zakątek mojego ja i jest mi tam ciepło i dobrze podobnie jak jej - mam nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBRRRRRRR
jakbym był głodny i istniał na diecie to faktycznie siadając na trawie mógłbym usłyszeć jak dupa wpierdziela trawę . Ale ja jestem syty wiec dupa spełnia swoją funkcję jak nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBRRRRRRR
ok bonusy sie sonczyły lece do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko techniczne
tak pięknie piszesz o swojej ukochanej przykro, że dotknęło ją takie ogromne nieszczęście czy jej wada jest nie do zlikwidowania? a może zapytam (oczywiście z taka pewna nieśmiałością) czy nie lepiej raz jak skalpelem usunać tę jej jedyną wadę? JAKAŻ ONA CUDOWNA. ŻEBY TAK JESZCZE BYŁA CUDZA!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty bez nicku......
o tobie nikt tak nie napisze stara zgorzkniała pudernico. Myslisz,że nikt ciebie nie rozpozna padalcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bez nicku......
poznałeś mnie? nie, niemożliwe.... to naprawdę ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBRRRRRRR
ależ jad. auuuuuuć a ja pokazałem ci swoje wewnętrzne ja-boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie, tu chodzi
hej, ukrywająca się któraś z kolei zdradzona żono po raz któryś z kolei :D dziś bez nicka :) -- to ja :P napisze na Waszym topiku jutro, dopiero wróciłam z urlopu :D i nie musisz tak gwałtownie wyrażać tęsknoty za mną. idź lepiej sprawdź, czy mąż w pracy przypadkiem nie... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bez nicku......
dziś bez nicka - to ja a dziś bez nicku.... - to ja OSRAM i wszystko jasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko techniczne
pokazałem ci swoje wewnętrzne ja-boli nie powinno być jabole? moje dziecko jak zaczynało mówić to tak mówiło na robale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko techniczne
siadając na trawie mógłbym usłyszeć jak d**a wpierdziela trawę . Ale ja jestem syty wiec d**a spełnia swoją funkcję jak nalezy obojętne na czym usiądziesz to dupa zaczyna funkcjonować? niezależnie od twojej woli? cóż za automatyzm.... fiu, fiuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko techniczne
to jak to jest z tym zdradzaniem? wystarczy co jakiś czas podupczyć sobie na boku, żeby wtedy kiedy żona chce sobie dupnąć, z absmakiem ale wiernie spełnić obowiązek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PacW
Szukam pomocy kobiet, które zdradziły i udało im się odzyskać zaufanie. Jak to zrobiłyście? Nie mogę przyjąć do wiadomości, że on mnie już nie chce. Udało mi się wynegocjować spotkanie w przyszły weekend chociaż nie odbierał telefonów... Jest jakaś szansa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko techniczne
jabole, jabole pamiętam dzieci tak mają, może kiedyś doświadczysz ciekawość i nie tylko chętnie zaspakajasz innych jeżeli chodzi o żonę to raczej tylko czekasz na zaspokajanie ciebie "siadając na trawie organizm aby przeżyć zacznie wpierdzielać trawę" żaden organizm nie rozpoczyna łańcucha pokarmowego od dupy strony wpychanie sobie w dupę śmieci próbujesz zakamuflować jakąś reakcją organizmu, która odbywa się wbrew twojej woli dosyć prymitywne uzasadnienie twojego mamtowdupizmu w stosunku do ukochanej (podobno?) osoby :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko techniczne
życzę ci abyś poczuł się kiedyś i pożądany i zaspakajany przez kochaną i kochającą cię osobę ale to jest możliwe na znacznie wyższym niż jesteś etapie rozwoju stanie się to możliwe kiedy zaczniesz sam jej pożądać i zaspakajać póki co "wpierdzielasz trawę" wszystkimi otworami swojego ciała istoty wyższe doznają uczuć wyższych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem o kim mowicie
bo i ja sie tu wypowiadalam,a nie jestem stara :D wspolczuje zonom ktore sa zdradzane a dlaczego skoro zyja w blogiej nieswiadomosci i niby maja tak dobrze? bo zyja w KLAMSTWIE, a zycie jest zbyt krotkie by przezyc je w zaklamaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytrtyty.
niektorym cale zycie mija w klamstwie nie widza w tym nic zlego chleb powszedni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem o kim mowicie
i zyja jak bezkregowce :D bez sensu i celu,jak jobaczki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko techniczne
czy te jobaczki nie miały być jEbaczkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propos trawy
może to chodzi o pewną azjatycką trawę co to przyrasta w tempie, że ho, ho wystarczy siedzieć "siadając na trawie organizm aby przeżyć" coś ekscytującego nie musi nawet ruszać dupą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upadła teściowa
"Każdemu zdarza sie upaść - jesteśmy tylko ludźmi" upadłam w warstacie ziencia poślizgłam sie na skurce od banana upadłam na nósz wstałam znóf sie poslizgłam znuw ópadłam na nuż ..... i tak 7 razy (z pożegnalnego listu teściowej załączonego do akt sprawy CZŁOWIEKA)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rok (w zawiasach) nie wyrok
uzasadnienie wyroku zięć był chwilowo niepoczytalny - "pomroczność jasna" czy jakieś inne "zapierdolenie się wódą" zięć otrzymał drugą szansę teściowa, która cudem przeżyła, wybaczyła tylko dlaczego, do kurwy nędzy, to teściowa ma sprawdzać czy ową szansę wykorzysta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej
jak na kazdym forum,znajdą się jakies głupie kórewki i psują atmosfere i sens zycia. czy wam to spraia przyjemnosc,obrazanie samych siebie? ssssssssuuuuuuuuuuukkkkkkkkkkkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBRRRRRRR
@mam pytanko techniczne popatrz jak pieknie ujełaś i określiłaś pojęcie do tej pory nieokreślone:) mamtowdupizmu mimo iż pojęcie starsze niż człowiek- niesamowite . Widzisz i tu jest różnica między nami bo ja sobie zdaję sprawę z mamtowdupizmu choć nie konioecznie potrafię go określić ty natomiast nie masz pojęcia co tak naprawde nazwałaś bo nie było ci dane mieć wszystkiego w dupie:) a powinnaś czasami spróbować może by ci sie spodobało. Podoba mi sie twoja gra słów i sposób w jaki sie nimi bawisz:) widzisz a ty dalej nie czujesz tego. Nie boję sie że żonka pogoni mnie z domu, nie boję sie o to że odseparuje mnie od dzieci , naprawde nie o to chodzi. kocham żonkę i póki taki stan będzie miał miejsce będe częścią jej życia i życia naszych dzieci i niezmieni tego fakt czy będę w domu czy poza nim. Jedynie czego mogę sie bać to tego że mi samemu przestanie zależeć na tym aby o to walczyć wówczas musiałbym powiedzieć że te 18 lat spedząnych razem było błędem. Lubicie opowiastki to posłuchajcie : idą dwa muły drogą ciągną wóz za sobą. pokonują razem wzniesienia i doły. Muł po prawej co jakiś czas skubie sobie trawę która wychyla sie na drogę . Muł po lewej wkurzył sie niemiłosiernie i mówi że nie będzie tolerować tego że ja nie skubię a ty skuboiesz .Mam tego dość mlaskasz i mlaskasz a ja ciągne jak należy ,weź swój bagaż i spadaj .Od tej pory będę sam ciągnął ten wóz i nie jesteś mi do niczego potrzebny. Muł posłusznie wypiął sie z zaprzęgu i poszedł sobie na łąke i skubie trawe za trawą. Idzie obok i skubie co lepsze źdźbła kiedy widzi że muł po lewej męczy sie aby pocisnąć pod górkę podbiega i pcha wóz od tyłu po czym znów hyc na trawke. Co wzniesienie muł podbiega i pchają razem ten wóz. W końcu odpowiedzialny jest za drugiego muła ,za bagaż itp. Powiedz mi skarbie czy wystarczy ci że twój muł przyniesie ci alimenty że odbierze dzieci ze szkoły,że jak zajdzie potrzeba to zajmie sie nawet nimi? Wystarczy? Kogo ukarałaś mocniej? siebie czy swojego muła? Ale możesz dalej z podniesioną głową iść i ciągnąć ten swój wóz ale zastanów sie nie nie jesteś jednak osłem . Apropos dzieki za życzenia- to było słodziutkie .Dziekuje i buziaczki dla ciebie technicznie pytająca w słowa sie bawiąca ale nic nie rozumiejąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×