Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

witam, jestem tu nowa, będę mamą po raz pierwszy. Koleżanka poleciła mi to forum, mówiąc że pomogło jej w każdej sprawie związanej z ciążą, porodem, macierzyństwem :) jestem "zielona" w tematach związanych z ciążą i chłonę wszystkie informacje, które tu piszecie ;) ostatnią @ miałam 13.05 więc z moich wyliczeń wynika że termin porodu będę miała w lutym. Nie miałam jeszcze pierwszego usg, termin dopiero na 31.07 mam. Miałam badania krwi i moczu, to wyniki wyszły bardzo dobre. Czytając tutaj posty, troszkę zaczęłam się bać, może powinnam iść gdzieś prywatnie pierwsze usg zrobić, zobaczyć czy wszystko w porządku? bo na nfz takie kolejki straszne, zapisywałam się na w drugim tygodniu lipca i najwcześniejszy termin był na 31.07. mdłości mam straszne zawsze z rana, no i to co jest najbardziej przeszkadzające to wrażliwość na zapachy. perfumy, balsam do ciała czy krem do twarzy poszły w odstawkę bo od razu bierze mnie na wymioty.. Was też denerwuje nawet zapach proszku do prania, czy płynu do płukania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie strasznie denerwuje zapach proszku i płynu do prania, i też niektóre perfumy - głownie te słodkie w zapachu. Ja ostatnią miesiączkę miałam 12.05.2012, więc dzień przed Tobą i lekarz wyliczył mi termin porodu na 17 lutego. Na Twoim miejscu poszłam bym wcześniej... Słyszałam, że żeby dostać becikowe, trzeba się zgłosić do lekarza przed 10 tygodniem ciąży, a jesteś tak jak ja już w końcówce 9... 22 lipca zacznie Ci się 10 tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiaraa87 miałam rację: "Od 1 stycznia 2012 r. do otrzymania becikowego ponownie wymagane jest przedstawienie zaświadczenia lekarskiego o pozostawaniu pod opieką medyczną przez okres co najmniej od 10 tygodnia ciąży - do porodu. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, co do becikowego to już pytałam, że jeśli miałam już badania krwi i moczu skierowane na ciążę, to to już będzie mi się liczyło do tego becikowego, że w karcie ciąży już mi to odnotują. Ale racja, chyba powinnam iść prywatnie.. zaczynam się martwić i denerwować tą całą sytuacją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny umówiłam się na badania genetyczne tzn. przesiewowe badania prenatalne USG + krew (test podwójny). Jakoś mi to nie dawało spokoju... Zrobię i będę spać spokojnie, bo dzisiaj w nocy to może zmrużyłam oko na pare godzin tylko. Bardzo ciężko się umówić na takie badania, bardzo duże jest zainteresowanie. Mimo tego, że cena wysoka. U mnie 350 zł (USG+krew).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany.....zaraz mi glowa chyba eksploduje....jeszcze tak mi niedobrze....bleee....:( RATUNKU....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anitka, na ból głowy dobre są spacery. I przebywanie w pomieszczeniach dobrze wywietrzonych!!! A jak nic nie pomaga to spytaj dr o jakieś bezpieczne tabletki. A amol? Musisz poczytać czy jest bezpieczny.... Trzymaj się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Ninkaa86. Juz mi troszke lepiej......to chyba przez ta pogode....mialam niskie cisnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Ninkaa86. Juz mi troszke lepiej. Mysle ze to przez ta pogde. Mialam niskie cisnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja-@@@@@
tak czytam Was dziewczyny , jakie wy jestescie wszytskie spokojne nie macie chyba tak dużo obaw jak ja, ciągłego zamartwiania się itp.. zazdroszcze wyluzowania nie umiem sie odstresować, bo wciąż mam w głowie poprzednie poronienie wiem, że nie musi mnie to spotkać drugi raz, ale ten strach jest niewytłumaczalny dla osob które tego nie przeszły. podczas tego ostatniego usg , ginekolog powiedziała ze wg wyliczen jej termin porodu przypadałby oczywiscie na luty , ale wg usg termin badania wychodzi na 03-03-2012r stwierdziła ze musiałam miec pozno owulacje patrzyłam na tabelkę te z was któr miały ostatnia miesiaczke tak jak ja 11 maja , maja wyznaczony termin na 15-17 luty 2013 roku a ja tak pozno ???????????? cos mi tu nie gra za 3 tygodnie mam sie umówić na wizyte w celu wykonania badan prenatalnych moje objawy ciazowe w tym tygodniu zmniejszyły sie żadziej jestem senna, mniej mnie mdli i nie wymiotowywałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja-@@@@@
oczywiscie termin porodu miał byc 03-03-2013 lata mi sie pomyliły ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anitka cieszę się, że już lepiej. Wyczytałam, że amol w ciązy nie jest wskazany, ale najlepiej spytać lekarza! Ja od rana wymioty... I nic nie mogę przełknąć.... Muszę jeść na siłę, ale ciężko mi z tym... Wy boicie się, że przytyjecie, a ja boję się, ze schudnę. A już na dzień dzisiejszy jestem dość szczupła.... 3.08 mam wizytę u ginekologa (będzie 12 tydzień), nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę bijące serduszko po raz drugi :D Odliczam dni... Co do fryzjera to umówiłam się 2 sierpnia, mój lekarz powiedział, że mogę śmiało iść! Zwłaszcza że to będą już 3 m-ce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja ja też się stresuje... ciągle myślę o tym czy aby na pewno wszystko jest OK. Odliczam czas od jednej wizyty do następnej... U mnie pierwsze USG pokazało, że porod bedzie 19 lutego następne już że 15 lutego. Może zarodek był tak mały, że ciężko było go precyzyjnie zmierzyć i wyznaczyć wiek ciązy. Albo tak jak powiedział Ci lekarz mogła późno nastąpić owulacja. Od stosunku do zagnieżdzenia jest 6-12 dni, może u Ciebie dłużej to trwało. Na tym etapie nie ma co się martwić. Najważniejsze że jest dzidzia i ją widziałaś. A kiedy następne badania? Ja właśnie rozmawiałam z lekarzem i poprosiłam o wizyte 3 (wcześniej planowana była na 10), ale mam wesele znajomych 4.08 i chce być spokojniejsza, że wszystko jest OK :) A co do objawów... ja np. wczoraj czułam się wspaniale, a dzisiaj znowu źle.... taka huśtawka :) A czujecie dalej rozciąganie w dolnych partiach brzucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judka9876
Kaja Podświadomie każda z nas na pewno się denerwuje, ale (przynajmniej ja) staram się nie nakręcać, bo to tylko szkodzi a nie pomaga. Oczywiście u Ciebie te obawy są jeszcze na innej płaszczyźnie, bo straciłaś już jedną dzidzię:( ale na pewno jest wszystko dobrze:) A co do objawów to ja mam ciągle takie same: mdłości, wymioty, wzdęcia, zmęczenie i senność oraz oczywiście poranny wstręt do jedzenia i wstręt do mięsa i kiełbasy. Najchętniej bym jadła same owoce, bo są śliskie i mokre:) no ale zmuszam się też do innych rzeczy:) trzeba jakoś sobie radzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja-@@@@@
Ja nastepna wizytę mam po 10 sierpnia, wówczas bedzie juz wykonane badanie prenatalne. Ja mam poranny jadłowstręt następnie ok 17 napady głodu. widziałam, że bedzie ciezko , ale chwilami czuje sie słaba i wyczerpana. Natomiast, ludzie mówią że wygladam ładnie. Co do wspominanego becikowego to akurat mam z tym do cxynienia na codzien, gdyż pracuje w takiej jednostce. Kwota nie jest zbyt duża 1000 zl, ale np. w moim przypadku pokryje koszt wizyt PRYWATNYCH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Długo się tu nie odzywałam, więc nadrabiam braki. Beybe, bardzo mi przykro z powodu Twojego maleństwa, wierzę, że niedługo napiszesz, że udało Ci się zajść i urodzisz zdrowe dziecko. Żona Ącka - własnie, jakim sposobem masz darmowe badania, skoro ja tak samo nie mam refundacji? Byłam w przychodni ostatnio i aż się za głowę złapałam, 160 zł za 5 różnych wyników, doszłam do wniosku, że zrobię tylko toksoplazmozę, bo mam kocura w domu, a z różyczką i hivem na razie się wstrzymam. Co do kontroli z zusu, to nie sądzę, żeby były jakieś problemy, u mnie w zakładzie pracy co chwila jakaś dziewczyna zachodzi w ciążę, od razu siedzi na chorobowym, do samego porodu, i nikt tego nie sprawdza. Niby zakład wysoce nieodpowiedni dla ciężarnych, w związku z używaną tam chemią i zapyleniem, natomiast co ciekawe, kiedy poszłam do ginekologa na nfz w poniedziałek, to nie dał mi zwolnienia :( ZŁa jestem jak cholera, bo chcę tą ciążę donosić i i tak w zakładzie nie dopuszczą mnie do pracy, muszę iść do zakładowego lekarza z zaświadczeniem i ehh tyle tego pieprzenia się z tym... albo zacznę chodzić prywatnie do ginekologa, albo zmienię tego dziada, nigdy nie narzekałam na mężczyzn ginekologów, ale to chyba poroniony pomysł, oni nawet w części nie zrozumieją z czym borykają się ciężarne kobiety... U mnie bez większych dolegliwości, zero mdłości, wymiotów, opuchniętych nóg i innych, tylko senność, zmęczenie, chandra. Nic mi się nie chce. I mam taką huśtawkę emocjonalną, raz jestem szczęśliwa, zabieram się do sprzątania, a za chwilę totalna depresja, płakać się chce, albo siedzieć i wgapiać w telewizor. co do włosów to dzisiaj farbowałam, nie wierzę, żeby to miało zaszkodzić w jakikolwiek sposób ciąży. Jutro zaczynam 9 tydzień!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj powiem Wam dziewczyny że im dłużej patrze na to usg tym ten zarodek mój mi podejrzanie wygląda coraz bardziej, powiedzcie czy powinnam sie martwic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowicjuszka przestan sie zamartwiac !! To co ja mam powiedziec ??? pierwsze usg w 12 tygodniu ??? Na poczatku bylam zla i twierdzilam ze to chore ale teraz jak widze jak sie nakrecasz to jestem wdzieczna ze w tym kraju robia tak pozno usg... nie mam sie czym martwic az do tego czasu (juz w poniedzialek !). bez kitu jesli cos by bylo nie tak powiedzieliby Ci. ciao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowincjuszka-rece opadaja jak sie ciebie czyta,wybacz,ale mocno przesadzasz,do glowy by mi nie przyszlo porownywac zdjecia swojego dziecka ze zdjeciami na necie. Kaja-no faktycznie pozno bys musiala miec owulacje,wlasciwie az o 2tygodnie pozniej..Nie wiem sama jak to wyglada na takim wczesnym etapie ciazy,ale usg pewnie tez sie moze mylic.Glowa do gory. Ninka-mi z usg tez wyszedl wczesniejszy termin porodu,ale ja sie raczej trzymam pierwszego terminu,bo przed zajsciem w ciaze moje cykle byly raczej dluzsze odrobine niz krotsze,oczywiscie cos sie moglo akura w tym cyklu przesunac,ale na razie uwazam,ze jednak termin z OM jest blizszy prawdy. Judka-ja mam to samo z jedzeniem,najchetniej owoce i warzywa,codziennie kupujemy sobie z corka jakies inne i sie zazeramy;) Anitka-ja na razie wchodze w dzinsy swoje,bo nosze biodrowki,brzuszek jest juz spory,w kazdym razie nie ma jak go przeoczyc juz,ale tylek jeszcze sie trzyma w ryzach:D Ja raczej typowo ciazowych nie bede kupowac,dla mnie to strata kasy,tym bardziej,ze ta ciaza ma byc moja ostatnia(chyba,ze maz mnie kiedys jeszcze przekona;) ),raczej kupie jakies dresy ladne. Beti-nozek na tym etapie ma prawo nie byc widac,dlatego dziecko sie mierzy od czubka glowy do pupy.U mnie na zwyklym zdjeciu usg nie widac,na zdjeciu 3d juz tak,wiec to pewnie tez kwestia sprzetu. Maurituska-o,i to jest dobre podejscie do sprawy;) Dziewczyny,ja apeluje do was,zebyscie przestaly sie nakrecac wzajemnie i internetem.Jesli lekarz mowi,ze jest wszystko dobrze,to jest i wy sie na pewno niczego wiecej niz on nie doszukacie;)Cieszcie sie ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a ja teraz z innej beczki ;) Myślicie, że badanie USG może być szkodliwe dla dziecka? Czytałam na necie, że w ciązy powinno wykonać się 3 takie badania. A ja już jestem po 2 USG i 3 sierpnia mam następne... Czy ktoś z Was robił test podwójny (z krwi) PAPP-A???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka-mysle,ze jest bezpieczne dla plodu.Ja mialam usg juz 4 razy,bede miala w 16tc i w 20tc tez,dalej to nie wiem,w pierwszej ciazy mialam praktycznie przy kazdej wizycie,w sumie z 10 razy na pewno.Zdaje mi sie,ze standart to sa te 3 badania i nie chodzi o bezpieczenstwo,tylko chyba o refundowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judka9876
Nie no USG nie jest szkodliwe, tym bardziej, że ja mam je robione z tego co widzę w każdym miesiącu, więc gdyby było szkodliwe to nie robiliby tego tak często:) A powiedzcie Mamuśki kupiłyście już coś dla swojej dzidzi? I czy myślałyście już o pokoiku jak będzie wyglądał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też gdzieś czytałam że 3 usg w ciąży powinny być... ale to chyba minimum, i też mi się wydaję że to chodzi o refundację... ja chodzę prywatnie i na każdej wizycie mam usg już miałam 3 a mam 13 tydzień.... za to moja koleżanka jest w 15 tygodniu i miała dopiero 1 usg ale ona chodzi na fundusz... więc może dlatego... ja za hiv i toksoplazmozę płaciłam... hiv chyba 20 zł ale za to toksoplazmoza jakieś 65zł... my narazie nic nie kupiliśmy ale ja już myślę że teraz kupie troszkę ubranek bo zaczynają się wyprzedaże a na zimową mogę się nie załapać :P miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja jestem na poczatku 11 tygodnia i mialam juz 3 usg a chodze na fundusz, po prostu moj lekarz robi mi je przy kazdej wizycie wiec tu po prostu zalezy od lekarza:-) za dwa tygodnie bede miala usg genetyczne ale w sumie to nie wiem w jakim celu je robie bo nawet jesli dziecko mialoby zespol downa to i tak nie przerwalabym ciazy. Wiecie moze w jakim jeszcze celu robi sie usg genetyczne? Mam do was pytanie odnosnie zdjec usg, nie dostalam jeszcze zadnego zdjecia i zastanawiam sie jak to u was jest, czy same prosicie lekarza czy on sam wam daje. Co prawda na zdjeciach, ktore do tej pory mi robil praktycznie niewiele widac ale mysle ze jak pojde w 13 tyg to cos juz powinno byc widac:-) pozdrawiam:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidsta
cześć dziewczyny Ja miałam już dwie wizyty i na każdej miałam robione USG i za każdym razem lekarz sam mi dał zdjęcia maluszka bez mojego mówienia ale ja chodzę prywatnie do gin. A co do kupowania rzeczy to według mnie jeszcze za wcześnie ale to moje zdanie. Jedyne co to we wrześniu chcemy pomalować pokoje i korytarz, więc przy okazji pomalujemy od razu pokoik dziecka na jakiś neutralny kolor a dodatki dobierzemy jak będziemy wiedzieli czy to chłopiec czy dziewczynka :) Co do samopoczucia to u mnie koniec 10 tygodnia i jest rewelacyjnie, sporadycznie mdłości się przytrafiają ale to na prawdę sporadycznie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judka9876
No ja pokoik to będę malowała myślę w grudniu i w styczniu meble sobie zamówimy:) Póki co mam wizje na pokoik dla dziewczynki:) jakoś tak a dla chłopca jeszcze nie mam ostatecznej koncepcji, więc może mam przeczucie i będzie Córcia:) A co do ciuszków to oczywiście oglądam, ale myślę, że pierwszą rzecz kupię jak dowiem się co będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puszeknieokruszek "badania genetyczne wykonywane są w interesie dziecka i jego rodziców. Niektóre z wad można leczyć, jeszcze zanim dziecko przyjdzie na świat (tak jest m.in. w przypadku niedrożności układu moczowego, małopłytkowości). Poza tym lekarze, wiedząc, że będzie się rodziło dziecko chore, mogą lepiej przygotować się do porodu i szybko udzielić noworodkowi fachowej pomocy. Dotyczy to zwłaszcza wad serca. Wówczas na sali porodowej są dwie ekipy specjalistów: jedna odbiera poród, a druga - złożona z neonatologów i kardiologów - przejmuje natychmiast malca, by ratować jego życie. " USG - też uważam, że nie są szkodliwe, ale chciałam poznać Waszą opinie. A miałyście już badanie USG przez brzuch??? Zgadzam się z Lidstą, że jeszcze CHYBA za wcześnie na kupowanie rzeczy dla maluszka. Choć dziś oglądałam pomysły na pokój dla dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) byłam dzis na ponownym badaniu poziomu glukozy we krwi i wyszedł w normie więc jest OK :) Usg raczej nie jest szkodliwe przynajmniej nie ma zadnego udowodnionego badania na ten temat zeby w jakis sposob szkodzilo.Zreszta jakby szkodziło to by chyba nikt nie wykonywał tych badań i tyle zdrowych dzieci by sie nie rodziło bo chyba kazda ciężarna ma takie badanie :) ja juz miałąm 3 takie badania i za kazdym razem dostaję wydruk ,nie proszę się o nie,pani dr.sama mi daje.Gdzieś czytalam ze w niektórych poradniach trzeba zapłącić ale osobiście się z tym nie spotkałam.Za każdym razem miałam robione usg dopochwowo :) Ja czuję się coraz lepiej poza wieczorami gdzie mam takie mdłości że najchetniej bym chodziła spać o 19 zeby tylko mi przeszło :) Nie ma co przeglądać i porównywać zdjęć zamieszczanych w internecie i doszukiwania się jakis nieprawidłowości,bo tyle ile róznych dzieciaczków tyle różnych zdjęć będzie. A co do kupowania maleństwu rzeczy,to najchętniej juz bym zaczęła kupować tyle tego wsyztkiego ehhhh :D ale też uwazam że to jednak za wcześnie i na to jeszcze mamy sporo miesięcy :)Pokój zaczniemy gdzies na jesien robić i dopiero będzie mozna kupować całą resztę :)ale juz mam plan jak będzie wyglądał :) Jutro jedziemy na wesele mam nadzieję że to jakoś przeżyję tym bardziej że wieczorami tak źle się czuję buuuua nie ma noclegu i musimy wracac w nocy 40km i co gorsza robię za kierowce jako jedyna niepijąca ehh zachcialo mi się prawa jazdy :D A za trzy tyg nasze wesele to dopiero będzie się działo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka dzieki, troche mi rozjasnilas umysl, wiec jednak warto zrobic genetyczne usg :-) ja narazie nie planuje pokoiku dla dziecka bo mieszkamy u rodzicow wiec maluch bedzie z nami w sypialni, na szczescie mamy dosc duza sypialnie:-) kiedys planujemy budowe wlasnego domu ale to dopeiro w dalekiej przyszlosci. Hmmmmm a jesli chodzi o kupowanie ciuszkow dla dziecka to strasznie juz bym chciala ale jakos tak sie boje, sama nie wiem dlaczego bo zabobonna nie jestem ale gdyby odpukac cos sie zdarzylo np poronienie etc a ja mialabym te ciuszki to czulabym sie zle i tak narazie sie wstrzymuje ale mysle ze w 5/6 miesiacu juz bede buszowac po sklepach:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, zawiodłam się na Was - a szczególnie na dwóch forumowiczkach. Z przykrością stwierdzam, że nie będę Was czytać, nie będę się udzielać i opuszczam to forum bo tyle zawiści i jadu jest w niektórych z Was że to po prostu jest aż przykre. Dziękuje tym, które służyły mi pomocą. Gardzę Tymi, które na mnie naskoczyły. Każdy ma jakieś pytania, nurtujące 'problemy'. Jednej był taki, że dużo wymiotuje, drugiej taki, że ma plamienia a mój był akurat taki jaki był. Przykro mi - żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×