Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Mnie bete kazał zrobić lekarz, testy zresztą wyszły. Mimo wszystko nie dowierzała do końca. Tym bardziej, że 2 lata temu testy zrobiły mi numer. Jeden pokazał dwie krechy, a następny za kilka dniu już nic, a potem pojawiła się @. Mimo wszystko już po pierwszym teście byłam prawie pewna. Zresztą ponad 2 lata starań przyniosły efekt w najmniej oczekiwanym monecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netta w takim razie wielkie gratulacje, ze w koncu sie udalo:).Mnie przeraza mysl, ze moze sie okazac ze tez tyle bede musiala czekac. A tyle lat czekalam zeby moj maz sie w koncu zdecydowal. Jak dzis test nie wyjdzie to sie chyba zalamie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokilka29 my właśnie mieliśmy odkłada starania na co najmniej rok. Chcieliśmy trochę odpocząć i znowu spróbować. Poza tym 08.06 miałam mieć robione dość inwazyjne badanie w związku z problemami z zajściem w ciąże i plamieniami. A tu taki psikus. Badanie muszę odwołać z powodu ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA11
Hej dziewczyny Jejku jak ten czas leci ja mam synka z lutego tego roku urodził się 29 lutego a teraz leży i krzyczy pamiętam jak pierwszy raz pisałam na naszym forum. Gratulacje i cieszcie się ciążą ten czas tak szybko leci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje wam dziewczyny ;) i zycze wytrwalosci w dolegliwosciach na poczatku ciazy;) Ja jestem grudniowa mam termin na 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane !!! troche Was zaniedbuje, ale nie mam na nic czasu. moje zycie to kolowrotek i musze nauczyc sie zwolnic dla dzidzi. Bardzo fascynujace te Wasze opowiesci ;) az sie lza w oku kreci ;') Ja nie umiem nic zatrzymac dla siebie. Jedni sie domyslili, drugim powiedzialam, natomiast jesli chodzi o rodzicow to tak: mamie przez tel powiedzialam i musiala leciec na sedes z wrazenia !! Ta juz tak ma. Tata ma urodziny 7 czerwca wiec wyslalam kartke na urodziny a jako prezent nowine ;) kartka jeszcze nie doszla. Radosc przeogromna. Tesciowie mieszkaja w Szkocji wiec zadzw i kazalismy im wziac na glosnomowiacy. Oznajmilismy ze zostana dziadkami i w sluchawce zapadla cisza... nagle tatko mowi: mum is just having a little cry ;) po czym slychac w sluchawce pochlipywanie i gdzies po 30 sek tesciowa mowi helloooo gratulacje itd itd. Byla w szoku. Dla niej synus to dalej nastolatek z wielkim apetytem i niezamykajaca sie buzia od gadania hehe (oby dzidzi mialo wiecej moich genow!!),a teraz bedzie tatusiem !!! Mania-Ola ja mam na imie Marta Tez nie mam zadnych objawow... nic tylko piersi i siuski jak na razie. A tak w ogole to od kiedy mozna spodziewac sie nudnosci i wymiotow jesli juz mam je miec ? buziaczki kolezanka ktora robi test (zapomnialam nicka) powodzenia, trzymam kciuki. Musi sie udac !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry ale ja zabiegana, naszczescie co raz mniej zostaje przygotowan;] no ale kasa idzie jak woda i to nas wkurza;] miało byc przyjecie a sknczyło sie na weselu;] a ze je sami finsnujemy czujemy co rusz ze przekracza Nasz budzet:)) ale mysle ze jakos to bedzie, na wszelki wypadek kazałam Pani w salonie sukien wszyc szersza zakładke, bardzo uwazam z jedzeniem, ale czuje sie jakas napuchnieta, mam nadzieje ze to przejsciowe;] no i nie powinna juz m nie chyba tak mocno wiązać. odnosnie testu to zrobiłam go w dniu spodziewanej miesiaczki i Dzien Mamy, wyszły 2 kreski, moj B mowi ze ta 2 bledsze i ogolnie ze bedzie jak ostatnio ...gdy sie pochwalił rodzicom, a to był fałszywy alarm;]..i ogolnie tak bez entuzjazmu na poczatku podeszlismy;] no ale jednak jest inaczej, zreszta miałam przeczucie, szwagierka si e bardzo ucieszyła:)) zreszta wie jak mi zalezało:)) kolezanki pogratulowały;] reszta nie wie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buuu ;( nie udalo mi sie :( a tak w ogole to dzien dobry laski. Wczoraj robilam test wieczorem i splatal mi psikusa. Po 5 minutach byl ujemny a po 10 wylazla gruba krecha, zeby po 15 zniknac calkowicie. Ale troche nadzieji na rano mi zostawila, tylko ze kolejny test zupelnie mnie jej pozbawil ;(trudno bedziemy probowac dalej. Trzymajcie sie cieplo wszystiego dobrego :) trzymam za was kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokilka29 -> Przepraszam, że się wtrącam. Tak Was trochę podczytuję bo sama urodziłam w lutym tego roku i taki sentyment trochę. Ja bym na Twoim miejscu zrobiła jeszcze test. U mnie okres się spóźniał. 2 czy 3 testy negatywne. W jedym jakiś cień cienia po 30 minutach od zrobienia. Odczekałam kilka dni a tam dwie ładne kreski. Może też odczekaj i spróbuj z jeszcze jednym testem. Polecam bobotest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za slowa wsparcia. W sumie jestem jeszcze max.3 dni przed okresem,ale czuje sie jakbym go miala dostac lada dzien. I ten test ujemny, wiec stracilam nadzieje. Jak @ nie przylezie to zrobie jeszcze jeden.na razie musze byc cierpliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokiklka jak nie w tym miesiacu to w przyszlym !! KOchajcie sie co dwa dni po @ przez jakis czas do "po owulacji" a na pewno nic nie przeoczycie !! Powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamusie:) Życzę miłego weekendu:* Ja pewnie czasu nie będę miała żeby tu zaglądać, ale od poniedziałku obiecuję że nadrobie:) Póki co objawów mi nie przybyło, gdyby nie przeziębienie to czuję się świetnie:) Pozdrowionka dla wszystkich lutowych mamusiek:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!! przespalam dzisiaj 12 godzin ! Maz nazywa mnie zombie bo jak wrocil z pracy bylam juz nieprzytomna !! czuje sie za to swietnie. Oprocz tego wlasnie sie dowiedzialam ze siostra meza jest w 9 tygodniu!!! Trzymala to w tajemnicy bo tutaj istnieje zwyczaj ze nie mowi sie nikomu do 12 tygodnia ale skoro my sie pochwalilismy to ona tez uchylila rabka tajemnicy ;) ale czad !!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie za to nieciekawie. Pojawiły się delikatne plamienia i nie wiem co z tego dalej będzie. Jestem podłamana. Do tego pokłóciłam się z M. Wmawia mi drań, że wrabiam go w dziecko :( a staraliśmy się ponad 2 lata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj :( to jak najprędzej leć do lekarza...na co czekasz... A facetem się nie przejmuj...to duże dzieci...nie wnikam w szegóły...bo nie znam historii, ale dziecko teraz jest najważniejsze! Pamiętaj :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybieram się dziś do gina po pracy. Wzięłam tez na własną rękę duphaston i mam nadzieje, że będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) podczytuję Was troszeczkę :) ja ostatnią @ miałam 17 kwietnia więc termin mi wychodzi pod koniec stycznia, co do objawów to nic poza bólem brzucha..... na początku myślałam że to ból na @ ale 2 dni po spodziewanej dacie @ zrobilam test i 2 kreski... ale była radość... my staraliśmy się ok 6 miesięcy, już miałam mieć robioną drożność.... cały czas brałam jakieś leki albo duphaston, clo raz nawet estrofem, i jak myślałam że się uda to nic nie wyszło, w maju stwierdziliśmy że wszytsko jest na nie... nie było pęcherzyka ładnego, nie dostałam pregnylu... i w sumie odpuściliśmy... a tutaj taka niespodzianka... byłam u lekarza raz na usg żeby potwierdzić czy "ciąża jest maciczna" bo miałam podejrzenie niedrożności.... u mnie wiedzą rodzice, teściowie i rodzeństwo moje, plus 3 kolezanki... teraz czekam do 20 czerwca na kolejne usg bo na poprzednim był pęcherzyk tylko.... biore prenatal comlex... powodzonka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netta glowa do gory, trzymajcie sie z dzidzia,niech wszystko bedzie ok. Facetem sie nie przejmuj,nie mozesz sie denerwowac teraz. Oni czasem jak cos palna to szkoda slow. U mnie bez zmian,czekam na @, od 3 dni bardzo lekko plamie i ciagle mam nadzieje,ze moze sie uda. Nie testuje by znow sie nie zawiesc. Poczekam do jutra. Na razie tylko caly czas mnie mdli przez co ludze sie dodatkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam 2 betę i mam już wynik wzrosło ze 122 na 744 więc chyba jest ok. Zostały tylko jeszcze te delikatne plamienie, ale po południu idę do gina więc powinnam wiedzieć co z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje konto ---> hej, fajnie że dołączyłas do nas:) kokilka29 ---> trzymam cały czas kciuki :) netta2 ---> daj znać jak tylko wrócisz, trzymam kciukasy:) A u mnie brak apetytu...czuje głód a jakoś nic przełknąć nie umiem...czasem już się zmuszam, z myślą że to dla dobra dzidzi:) Jeszcze tydzień do wizyty...tak byśmy już chcieli usłyszeć serduszko i zobaczyć kilku milimetrowe maleństwo:) Polecam filmik http://www.youtube.com/watch?v=FHKRb17i6is&feature=related CUD NARODZIN...niesamowite to...:) ach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja własnie po 2 h drzemce, nie wyrabiam ze zmeczenia,w pracy mnei mdli, nie chce mi sie jesc a z 2 strony mi niedobrze, sama nie wiem na co mam ochote. Dzis troche stresów miałam musiałam z 2 lokalu odzyskac zaliczke nasza - ale udało sie;] przygotowanai do slubu w pełni:) neta nei przejmij sie facetami;] chociaz dziwnie wszak staraliscie sie i jestescie po slubie wiec jakie wrabianie? daj znac jak z wizyta... witaj moje konto :) gratulacje z powodu ciązy;] i zapraszamy do pisania z Nami, pewnie si eoakze ze neijedna z \nas urodzi w styczniu mimo poczatkowego terminu na luty. Ja Wikiego urodziłam w 39 tyg. miałam termin na 27, wyszedł 21:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny !! Widze ze cos sie dzieje... te plamienia... duzo osob je ma i nadal rodza zdrowe dzieciaczki, wiec glowa do gory !! Ja dzisiaj pojechalam po sklepach polazic z mezem... upatrzylismy juz wozek... czy u nas w PL sa wozki QUINNY BUZZ ?? bardzo nam sie spodobaly. Wiem wiem ja chyba przesadzam to zdecydowanie za wczesnie ale poogladac mozna. Stwierdzilam ze z wozkami to tak jak z autem dzisiaj. Do wyboru do koloru a cena w kosmos wystrzelona ;( Do nadal starajacych sie: nie poddawac sie i dzialac, do mamusiek wypoczywac. U mnie oprocz zmeczenia i bolu piersi (kupilam sobie wieksze staniki) nic sie nie dzieje. I oby tak dalej !! To tyle na dzisiaj kochaniutkie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w weekend poszłam sobie popatrzeć na ciuszki dla maluchów. M. zakazał cokolwiek kupować bo zapeszę. Więc tylko sie "pośliniłam" Gorzej, że nie bardzo się czuje. Plamienia mimo leków sie nasiliły. Byłam wczoraj u lekarza, który dał leki na podtrzymanie: duphasto i no-spę 3 razy dzienni. Rano niby było lepiej, ale jak wygnietli mnie w autobusie w drodze do pracy to znowu coś jest nie tak. Zresztą czuje się dziś fatalnie. Lekarz kazał się oszczędzać, a niby jak mam to zrobić jak mam około 20 minut piechotą do przystanku?? Boje się, że znowu będzie coś nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
netta to moze wez zwolnienie? szczegolnie na te pierwsze niepewne 3 miesiace? ja za to przygladam sie wozkom i odziezy ciazowej, ogolnie sporo ubranek zostawiłam sobie po synku, chociaz wiekszosc zyczy mi córeczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anitka90
Witam! Modę sie po cichutku dolaczyc? W niedziele test pokazal 2 kreseczke co prawda bladziutka ale jest ;)kolejny powtorze w czwartek. poza tym okresu brak. temp.podwyzszona 37 st. i duzo bialego gestego sluzu. Bete zrobie dopiero w poniedzialek. Umowialam sie do lekarza na 23.06. Myslicie, ze dobrze? Bedzie btedy 6 tydzien i 4 dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dzięki za przyjęcie... :) ja narazie nic nie oglądam i z niczym nie patrze, teraz czekam z duszą na ramieniu do 20 czerwca na kolejną wizytę, bo jak byłam 23 maja to w sumie tylko pęcherzyk było widać, teraz mam nadzieję zobaczyć serduszko bijące :) anitka co do wizyty to ja byłam od razu jak zrobiłam test ale mi lekarza kazał przyjść bo miałam podejrzenie niedrożnych jajowodów i kazał przyjść na usg żeby sprawdzić "czy ciąża jest maciczna", no ale na szczeście dobrze zagnieżdzona jest :) zobaczymy ok 20 czerwca już się doczekać nie mogę :) powodzonka dziewuszki :) i uważajcie na siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Martituska81---> ja ostatnio też oglądałam dzidziusiowe rzeczy w sklepie:) nie mogłam się powstrzymać:)a co do wózka to już wiemy że chcemy ( na 90%) Espiro :) ma go bratowa dla swojego synka i naprawde jest rewelacyjny:) fajnie się prowadzi:) więc jak nie znajdziemy czegoś innego co nam wpadnie w oko to zdecydujemy się właśnie na niego :D http://www.ewozki.eu/foto/foto/81680498.jpg te quinny buzz też fajne:D kurde ale ta cena:P są na allegro :P netta---> też myśle że powinnaś wziąć zwolnienie...jednak tu chodzi o Twoje maleństwo...dbaj o siebie, a skoro nie masz możliwości zwolnić w pracy to jedyne wyjście to chyba L4... beybe29---> ja coś też czuję się na córeczkę :P w sumie to mi wszyscy tak wmawiają...ale czas pokaże:) zobaczymy...chcialabym bardzo:) Anitka90--->gratuluję :) długo trwały starania? a termin wydaje mi się ok na wizytę, ja jak pójdę 11 czerwca to bedę miała 7 tydz i 2-3 dzień:) już się nie mogę doczekać:) Ogólnie to dziś powracam do zdrowia:) Paskudne przeziębienie w końcu sobie odchodzi:)))) Czuję się dobrze...jedynie mały apetyt na słodkości mam, wogóle słabo u mnie z apetytem...choć dziś zachciało mi się zupy szpinakowej i bede na obiad robić:) chyba niedobór zieleniny się upomina:) No i musze spać w staniku bo inaczej nie dam rady...taki ból... Aha dziewczyny, smarujecie się czymś na rozstęy? Ja codziennie wcieram oliwkę bambino w brzuch i biust...może to coś da... ogólnie mam troche swojego sadełka na brzuchu więc mocno się nie powinien rozciągnąć...ale lepiej już coś zapobiegać:) bo później ciężko bedzie...macie jakieś rady? :) Także mamuśki miłego dnia:) Odpoczywajcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×