Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evelin7046

Czy macierzyństwo odebrało Wam wolność ;/?

Polecane posty

Melduję się, ja już po2 kawie... :) Dziś też mam ostatni dzień w pracy przed urlopem także odliczam godziny... :D Mam nadzieję, że będzie owocny! ;) Sorella super, że już tak blisko do końca oczekuję parapetówy po Twoim urlopie! :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny. Rocznica jak rocznica :) Zwykły dzień jak co dzień :p Tzn, kupiła Mężowi Torcika Węgierskiego a ja dostałam wielki bukiet kwiatów pomarańczowych róż - takie uwielbiam i takie same dostałam na oświadczyny :) A tak to bez zmian. Kupiłam wczoraj corce mebelki mamuta stolik i krzesełka. Ale sie cieszyła ze ma meble pod swój wymiar :) A jesli chodzi o usypianie, to było OK. Tzn, mąż chciał mnie wymienic, ale kiedy On wszedł do pokoju to Ona dopiero chwile wczesniej ułozyła sie spokojnie i juz nie spiewała i sie nie kręciła, wiec go przegoniłam i 5 minut poźniej mogłam wyjść :) Pieknie spała. W nocy znowu do nas przyszła, ale spała do rana :) Dzis ja ją zawiozłam do przedszkola i byłam ciekawa jaka bedzie reakcja. Kiedy zakładalam jej buciki na zamiane to zaczeła byc smutna - ale nie płakała kiedy wychodziłam :) Ogólnie jest OK :) Sorella - parapetówka musi byc :) Fajnie ze sie wszystko ułożyło :) Tzn, ze Ty w tym mieszkaniu bedziesz mieszkac z córką? No bo mieliscie z Mężem sie gdzies przeprowadzac, ale teraz to juz chyba nieaktualne? I w ogóle jak jest u Ciebie? Twój Mąż sie odzywa? Chce byc mama - to Ciebie tez nie bedzie :( Ile? 2 tygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem :) Gdzie reszta? Mam 31lat- fajnie, ze rocznica udana :) Sorella- własnie, jakie dalsze plany dotyczące meża? Chcę być mama- udanego urlopu:) Odstresuj siebie i meża i wracaj predko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mireczkowataa - :) Jestesmy same :( Sorella i chce byc mama na urlopie a hot mama, marzenia rzadko zagladają... W sumie to sie im nie dziwie- wiem jak to jest z brakiem czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mężem ? Tzn, ta sprawa z usypianiem? W weekend wszystko wróciło do normy :) Ale wczoraj... eh... zaczełam usypiać corke, potem mąz mnie zmienił a ja poszłam pod prysznic. Kiedy wyszłam córka spała. Połozyłam sie, chwile gadalismy i nagle... płacz córki, jakiś krzyk... poszłam do niej, przytuliłam i chciałam sie połozyc na jej łózku, ale Ona wstawała i zaprowadziła mnie do naszej sypialni. No to połozyła si miedzy nami, ale cos nie mogła zasnąc. Wiec sie wkurzyłam i zapaliłam swiatło (ciagneła mnie za włosy) i zapytałam: To gdzie chcesz spac? Powiedziała ze TAM i wskazała na swój pokoj. To poszłam z nią do niej i o 22:40 wyladowałam u siebie a córka do rana spała u siebie. Eh... kazde usypianie wyglada inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie mysle, ze może rzeczywiscie to związane z przedszkolem... Ale pamiętam, ze u nas też było podobnie jak córa miała koło dwóch lat. Raz ładnie zasypiała i spała cała noc, a były takie noce, ze ze dwa, trzy razy sie budziła. Regularnosc nastąpiła koło 2,5-3lat :) Ale ja pytałam bardziej o Twoje relacje z meżem- bo poprztykaliscie sie ostatnio....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Odwiedzialm lekarza i ciaza wykluczona uff. Weekend minal szybko ale przujemnie. Chyba cos z hormonami mam nie tak od tych tabletek,raz mam uderzenia goraca raz mi zimno ahh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa....;) Tak, z Mężem jest dobrze. Dotarliśmy sie :) W sobote sie troche odprężyliśmy na imprezce i sie dogadalismy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, tak niestety z czasem krucho,różnica między posiadaniem 1 czy 2 dzieci jest ogromna,sama logistyka jest trudna. Dzisiaj pierwszy dzień w nowym przedszkolu mojego syna ,łez nie było(ale był smutny,a on zawsze jest uśmiechnięty,więc jak coś u niego nie tak to od razu widać. W związku z przeprowadzką doszło wożenie córki do szkoły przez rok więc o nudzie nie ma mowy.Ale córka dla odmiany szczęśliwa jak to powiedziała 6 lat czekała,żeby być najstarszą w szkole... Rano zrobiłam sobie kawkę i tak do pierwszej na spokojnie starałam się zaplanować swoje życie w nowym miejscu (wybrałam karnisze do sypialni mojej i syna został jeszcze u córki podpytam ją wieczorem ,to coś ustalimy.Muszę je zamontować bo czuje się bez nich jak na patelni. Zaglądam rzadko ,ale z przyjemnością ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sie :) Ma rzenia- a ile ma synek, przypomnij mi... Chyba tylko moja trzylatka jeszcze nie poszła do przedszkola- ale szukam jej czegoś, ze dwa,trzy razy w tygodniu, na parę godzin. Fajnie, że możesz sobie tak na spokojnie teraz doposażać domek :) Dziewczyny, gdzie jesteście??? Moge kawę postawić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mireczkowata -ma 6 lat i jest właśnie w zerówce w przedszkolu. Jak mial tyle co Twoja córka to chodził 3 razy w tygodniu na 3 godziny na zajęcia przedszkolne./ Trzeba przyznać,że dzięki nim poszedł do przedszkola bez zadnego problemu. Polecam na pewno znajdziesz u siebie jakis klub malucha ,który prowadzi takie zajęcia Nie koniecznie na spokojnie,bo chwilowo nie mam kasy.Ale staram sie to ogarnąć jakoś.Ciągle jeszcze ktoś się kręci,dzisiaj w sprawie balkonu i poprawka jednego stopnia z przodu domu,jutro murek od schodów i elektryk,a to internet i tak cały czas coś. Ale ogólnie nie jest zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma rzenia- podoba mi sie Twoje podejscie. Znam pare osób, które budowały dom latami, bo wprowadziły się dopiero jak był w pełni wyposażony, umeblowany i do tego zrobiony ogród :) PAmietam jak my się wprowadziliśmy do naszego mieszkania...Tylko łózko mieliśmy :) Właśnie szukam jakiegoś klubiku ale kurcze bida z nedzą. Albo babki jakieś dziwne (tapir, tipsy), albo otwarte wejscie... Nie wiem, czy mam za duze wymagania czy za duża wyobraźnie :) Ale się nie poddaję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sie i ja :) Mireczkowataa - powodzenia w szukaniu wymarzonego Klubu Malucha :) Ma rzenia - jestes dla mnie wzorem do nasladowania :) Wczoraj pierwszy raz w zyciu zrobiłam zupe dyniową :) Wyszła całkiem, calkiem... Miałam też czas na odkurzenie i pomycie podłóg :) Oh jak miło bedzie wracac do czystego domku :) Dziś mam na 20:00 w końcu aerobik :) We wrzesniu sie wszystko zaczyna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mireczkowata-ten dom był moim wielkim marzeniem jest duzo ladniejszy niz wyobrazalam to sobie,dojezdzanie podczas budowy było strasznie meczace a teraz kiedy brakuje mi kilku rzeczy nie zrezygnowalabym z przyjemnosci bycia tu.Chociaz brak kostki przed domem na pewno nie bedzie przyjemny jesienia.... Co do klubiku na pewno gdzies w koncu znajdziesz ,czy jestes wymagajaca na pewno troche tak,ale przede wszystkim przewidujaca a to na plus a nie minus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 31 laT!!!- dzięki cokolwiek to znaczy poczulam sie przez chwile mądrzejsza niz jestem;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 31 lat!!!-co o zupy dyniowe srednia ze mnie kucharka takze gratulacje z mojej strony.I fajnie,ze znalazlas czas na aerobik,ja mam zamiar poskakac dzisiaj na skakance,ale ciagle kreci mi sie tu ktos ,wiec na razie odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma rzenia - czasem człowiek sobie nie zdaje sprawy z tego jakim sie jest człowiekiem, a Ty widze że jesteś zaradna mama dwójki dzieci i pracowita kobieta, wiec jest powód do dumy :) A na aerobik we wrzesniu wykupie 2 razy w tygodniu - a jak stwierdze ze nie dam rady czasowo to w pazdzierniku wykupie na raz w tygodniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) U nas zupka jarzynoa juz dochodzi:) mireczkowata moj prawie 3 latek tez nie poszedl w tym roku do przedszkola...postanowilismy jeszcze ten rok przeczekac,i to glownie napieral na to facet. Ostatnio chcial jechac w niedziele o 4 rano na grzyby, mowie mu,ze ostatnio tak duzo pracuje,ze brakuje mi go w domu,a on na to "a jak zrobie Ci dobrze wieczorem to bede mogl?" :D myslalam,ze padne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na grzyby pojechal,ale byl warunek,ze wraca przed 11 :) a,ze poszedl spac wczesniej to nie bylo "robienia dobrze" :D mireczkowata on seks traktuje jak karte przetargowa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mireczkowata-wracają do tematu przedszkola tak jak pisałam wcześniej z mojego doświadczenia wynika,że to 4 latki powinny chodzić do przedszkola,a 3 latki do klubów na jakieś 3 godziny do 5.Wtedy'' i wilk syty i owca cała'' Mama:) w temacie seksu kartą przetargową pod względem wyjść raczej nie jest bo raczej nigdzie sami nie chodzimy,ale czasami mówi do mnie,np. ''to ja skoszę trawnik,ale Ty kochanie już się szykuj....)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szlak by to trafił :( Wczoraj jak Mąż odbierał córke z przedszkola to wychowawca zasygnalizował Męzowi ze juz dwoje dzieci smarka a jedno ma biegunke i że Basia też zaczęła smarkać... Eh... DOpiero minęły 2 tygodnie od poprzedniej choroby! Ile mam ją faszerować? Narazie ją dałam do przedszkola, bo nic wiecej sie nie dzieje, ale tylko czekac az sie rozwinie :(:(:( Humor straciłam, na aerobik nie poszłam bo dostałam @ - żyć nie umierać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 31 lat!!!-z chorobami w przedszkolu przerąbane,proponuję aj szczepionkę doustną jest ich na rynku bardzo dużo,a jeżeli masz jakieś opory przed szczepionkami to bioaron C lub inny preparat w syropie zwiększajacy odporność -powinno być lepiej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 31lat- nie poradzisz niestety:) Dlatego własnie ja tak sie ociagam z tym przedszkolem. Ale coś Wam powiem dziewczyny- wykonywaliśmy niedawno instalacje w przedszkolu- i to jakie niektóre baby maja podejscie do dzieci po prostu powala!!! Sama słyszałam jak jedna baba do drugiej mówiłą, ze przegonia dzieci, potem otworzą okna to na następny dzień będą miały mniej roboty!! Do tego dbanie o higienę przy gotowaniu- też wiele pozostawia do życzenia! Strasznie dużo dzieci znajomych właśnie biegunkę "załapuje"- po tamtej budowie wcale się nie dziwę!! Mam nadzieję, że u Twojej Basi nic się nie rozwinie! Ja daje czasem pyrosal, aha no i tran obowiązkowo! Bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×