Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evelin7046

Czy macierzyństwo odebrało Wam wolność ;/?

Polecane posty

Z córką jest ok. Samodzielna jest i mimo, że wchodzi mi na głowe to nie jest źle. Ale jakaś jestem przygaszona. Czepaim się męża o wiele rzeczy. Jestem wściekła, a zarazem płakac mi się chce... Już sama nie wiem co czuje. Dzis obudziłam sie godzine przed czasem i już zasnąć nie mogłam... Nie wiem co sie dzieje ze mną. Jakies dziwne te nastroje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella - no to napisz co u Ciebie? Już po remoncie? Wszystkie prace pokończone? Fachowcy sie spisali? Jak corka? Jak z mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio miałam dużo wyjazdów na budowę, ale teraz zapowiada się spokojniejszy okres, wiec będę zaglądała :) Zguby- napiszcie co U Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laski mam chwile zeby popisac. Mieszkanie wyszlo CUDOWNIE!!! duzo lepiej niz sie spodziewalam, nikt jego nie poznaje i wszyscy sie pytaja czy ja sie z powolaniem nie minęłam. Bardzo sie balam jak to wyjdzie bo wszysto planowalam sama bez architekta, kolory, meble to jak maja wyglądac no wszystko. I powiem wam ze jestm cholernie dumna bo to byly ciezkie miesiace ale widze efekt. Mala chodzi do żłoba ale wyje niemilosiernie no trudno kiedys przestanie. Teraz byla chora - angina wiec sie zaczyna roczny maraton chorob, skonczymy pwnie na wiosne - standard, ten rok bedzie masakryczny ale kiedys musi zaczac te drogę. Lekarz na moje pytanie co moge zrobic zeby mniej chorowala - odpowiedz byla prosta dac na msze bo tego nie unikne. Jak nie teraz to za rok kiedy pojdzie do przedszkola. Z męzem nie wiem jest tak samo jak bylo, nic dodac nic ując? A gdzie chce byc mama?? co u niej? jakos tajniaczy, nie odzywa sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sie i kawę leję :P Sorella- a moze za wcześnie dla niej ten złób? Moze za mała odpornośc? My chodzimy do przedszkola juz drugi tydzień i chorób brak- juz widzę minus przedszkola- dzieci kaszla i smarczą! I nie ma jakiejs obsesji ze strony przedszkola, zeby chorych dzieci nie przyprowadzać- cóż, zobaczymy. Pakuję małej tran i jakoś leci. Sorella- fajnie, że jesteś zadowolona z mieszkanka! Co z tym mężem?? Piszże predko- jesteście razem, czy już jakieś postanowienia? :):) Wiesz, ciekawosc ;) U nas halny, wieje masakrycznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mireczkowata - a co to zanczy za mała odpornosc? dziecko nie nabierze odpornosci siedza w ciepelku w domu a jedynie przez kontakt z innymi dziecmi i ich wirusami itp. Jezeli teraz tego nie przejdziemy za rok czeka nas to samo w przedszkolu. Jak nie w przedszkolu to w szkole. Takze nie jest za mała a trzymana w domu z niania i to normalka. I tak pochodzila dlugo jak na pierwszy raz bo 2,5 tyg. zazwyczaj to po 2-3 dniach juz z katarem dzieciaki chodza. A z mezem tak jak pisalam nic sie nie wyjasnilo. Jestem w tym samym punkcie co bylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Sorella - to może rzeczywiście minęłaś się z powołaniem? ;) Cieszę się razem z Tobą, że wszystko sie udało. To miło czytać o powodzeniach w życiu :) Mireczkowataa - moja córka po pierwszych dwoch tygodniach w przedszkolu chodziła juz z gilami, potem doszły mokre oczy i wirusówka była - od soboty do środy ja leczyłam i od tego czasu jeszcze chodziła 2 tygodnie ze smarakmi, ale nie rozwineło się i cały wrzesień o dziwo obyło sie bez choroby! :) Wiecie, smarki dzieci to tez sprawa emocjonalna - wychodzą taki rzeczy kiedy dzieci własnie mają wielka zmiane - wiec niekoniecznie smarki się rozwiną w chorobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella- to nie wiedziałam, ze Twoja córa siedzi tylko w ciepełku w domu? ;P Prawda jest taka, ze im dziecko starsze tym większą ma odpornosć- jeśłi o nią dbamy- czyli codzienne spacery, zdrowe żywienie itp. Mam parę znajomych, które próbowały jak dziecko miała dwa lata i rezygnowały- non stop choroby. A jak skończyły trzy lata temat przedszkola wrócił i jest ok. Co innego katarek czy kaszel- ale Ty piszesz o anginie, co moim skromnym zdaniem, świadczy jednak o zbyt niskiej odpornosci. My mamy dwóch pediatrów i ponoć teoria o tym, ze dziecko musi odchorować jest już nieaktualna :) mam 31lat- dokładnie, babka w przedszkolu mi mówiła, ze na początku smarki to normalka- emocje, stres, dzieci są słabsze. A potem jest ok. Wiecie, ze zwaliło drzewo centralnie koło mojej firmy!?? Ale wrażenie! Szok! Aż się podłoga zatrzęsła!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestettetet
nie znam Was, nie mój wątek i nie moja sprawa, ale w kwestii odporności wielki pokłon dla mireczkowatej, masz rację co do wieku, uodparniania i w ogóle. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja swoja 2 lata w domu trzymalam w 3 swetrach i grubych skarpetach na nogach!!. Ja tam uwazam ze musi odchorowac i zaflukana tez puszczalam do żlobka, panie nic nie mowily ja z powodu katarku nie bede chodzila na zwolnienia. Jak juz wyszla temperatura wtedy zostala a z katarem i kaszelkiem bedzie maszerowala do zlobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella, masz pełne prawo do swojej teorii. Uważasz, ze musi odchorować- ok. Przecież to Twoje dziecko. Natomiast ja mogę napisać swoje zdanie- i na podstawie obserwacji innych dzieci i na podstawie rozmów z pediatrą. Moje dziecko siedziało dłuzej z nianią i nic nie odchorowuje. No ale każda z nas sama wybiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja corka poszła tak jak córka Sorellki i w sumie mamy za soba narazie tylko jedną wirusówke z której córka szybko wyszła. A trwające 2 tygodnie smarki mnie nie ruszają - ale obserwuje córke czy sie nie rozwija, na pobudzenie odpornosci dawałam jakis czas Esberitox N. Cały wrzesień udało sie przejsc bez choroby :) Wczoraj rozmawiałam z Pediatrką w przedszkolu - i tez mówiła tak jak soreelce ze pierwszy rok nie obejdzie sie bez chorób, aczkolwiek cicho też wierze w teorie Mireczkowatej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mierczkowata co Cie w końcu przekonało żeby małą dać do przedszkola? Fajnie, że gładko poszło zawsze to lepiej jak będzie więcej przebywać z dziećmi :) Mam 31 lat coś mi to pachnie chandrą? Co z Twoim nastrojem sie dzieje niedobrego? Co z tym mężem kurcze :/ Dlaczego dziadzieje? Ja z moim w ostatnio się nie umiałam dogadać nie mogłam na niego patrzeć tak mnie wkurwiał wrr :/ miałam mega czarne myśli, ale już mi chyba przeszło i na razie jest ok... Muszę pewne rzeczy zaakceptować chyba i tyle chociaż będzie bardzo trudno ehh Sorella no to świetnie, że remont udany chętnie bym jakieś fotki zobaczyła :D to kiedy kafeteryjna parapetówa? ;) szkoda, że z mężem nic nie ruszyło nie warto odkładać tego w czasie ale co ja tam wiem ;P Ma rzenia trzymam kciuki żeby mieszkanie szybko poszło i żebyś wreszcie miała ten zasłużony urlop!!! Może w końcu jakieś SPA co??? :D mama co u Ciebie? Miodowe miesiące trwają z mężem? :D Mały zdrowy? Hot mama kiedy do pracy wracasz dokładnie? Nie maż się nic Ci nie umknie przecież nie będziesz w pracy od świtu do zmierzchu nie? :) Witam też nową koleżankę Laski dla Was mam nadzieję, że topik ożyje bo coś ostatnio kiepsko to wygląda! I pytanie z innej beki :P wybielała kiedyś któraś z Was zęby w domu? Jakieś plastry nakładki? Polecicie cos? :D :)) Mam nadzieję, że nic nie pomieszałam i nic nie pominęłam... CMOK! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorera możesz doradzić
Czytam wasze forum i też zabieram się do remontu, może też doradzisz jak to sprawnie preprowadzić. wczoraj jak wszystko podliczyłam to naszła mnie czarna rozpacz że to wszystko takie drogie, muszę chyba wybrać tańsze produkty bo wiadomo,że musze zostawić sobie jakiś zapaś na wydatki o których teraz nie wiem, planuję remont łazienki, wc, przedpokój, duży pokój, sama robocizna to 10.000 zł dzwi 5.000 zł z maateriałami chcem zamknąć się w 10.000 wiec sorella doradzć jakie ty wybrałaś płytki, baterie szafki do łazienki, farby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce byc mama - ale trzymam kciuki za Ciebie, uda się zobaczysz. ja wybielałam w gabinecie efekt rewelacyjny w domu jakos nie zauwazylam powalajacego efektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż moja rada jest taka do tej kwoty która masz zamiar wybrac i obliczylas mniej wiecej dodaj 15-20% . Ja robilam cale mieszkanie wszystko od zera, rwanie i kucie wszystkiego, nowa instalacja, nowe rury. Wszystkie meble jakie mam w domu byly robione na zamowienie: lazienka, salon, kuchnia, 3 wielgachne szafy, jedynie kupowalam stół z krzesłami i łózko. Plytki wybieralam lepsze ale u mnie bardzo malo ich trzeba bylo bo np w lazience mam tylko nad wnęką wannową i na podlodze a w kuchni tylko miedzy zabudowa gorna a dolna takze ja wiem i le w kuchni wyszlo chyba ok 2,5 m wiec moglam sobie pozwolic na plytki za 180zl za metr i to kupilam je za 70zl za metr bo w sklepie zostaly ostatnie 3 m a mi jak znalazł. Baterie, prysznic armature mam z grohe http://www.grohe.com/pl/6539/lazienki/ nie sa tanie ale dobrej jakosci. Wiec kombinowalam. Powiem Ci tak ja zakladalam na remont 60 tys wyszlo o 12 wiecej. Ale mnie bardzo drogo kosztowala wymiana instalacji elektrycznej i wszystkie gniazdka w domu, właczniki. Takze trudno mi cos doradzic bo kazdy remont wyglada inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam robione naświetlanie bodajze to sie nazywalo brite smile czy jakos tak. Nadklada sie zel na zeby i naswietla niebieskim swiatlem. Mnie nie bolało. To jest metoda bardzo skuteczna bo mozesz bardzo mozcno rozjasnic zeby. Robilam to przed slubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bol jest zwiazany z nadwrazliwoscia twoich zębów czy masz tenedencje do tego czy nie, ja nie mam. Po zabiegu faktycznie reagowalam przez jakis czas na zimne napoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha no ja też nie mam chyba nadwrażliwych zębów, weszłam na pierwszą lepszą stronkę i cena to 2000zł? Tak drogo płaciłaś? :/ kurde miałąm nadzieję że do 1000zł :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed wybielaniem sie leczy i czysciz kamienia itp. Ja nie mialam problemu z leczeniem bo ja przez 30 lat swojego zycia mam tylko jedna plombe. Mi sie zęby nie psują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×