Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evelin7046

Czy macierzyństwo odebrało Wam wolność ;/?

Polecane posty

ale to od czasu jak poszła do żłobka? I tak się zachowuje tylko w żłobku, czy w domu też? Cóż, to pozostaje Klams :P i dużo cierpliowści, pewnie jej przejdzie jak zobaczy, ze nie ma bata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w żłobku chyba nie bo Panie nic nie mowią ale w domu to daje mi czadu. Upór to ona ma po mnie bez dwoch zdan. Nawet ostatnio lekarka zauwazyla ze moje dziecko to ma bardzo silny charakter. Z jednej strony dobrze, nie da sobie w kasze dmuchac a dzieciaki potrafia byc wredne to przynajmniej sobie poradzi. A z drugiej mam z nia krzyz panski. Na podworku, w piaskownicy tez szaleje. Ostatnio taki chlopiec wyrwal jej z reki zabawke to ta podeszla do niego i go popchnęla za to. NIe iwem skąd ona to podłapała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzwina ta agresja...Moze w żłobku podpatrzyła? Moze jest zła, ze musi tam być i tak to okazuje? Moze porozmawiaj z babkami w żłobku jak tam sie zachowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella - to nie masz z nią łatwo... ojejeje... Czy Ona zawsze wykazywała taki charakter, czy dopiero teraz jak poszła do żłobka? A może przeżywa że tata z Wami nie mieszka? Remont był czasu sie jej mało poświęcało... Eh... ciężko jest te nasze dzieci rozgryźć :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona od zawsze miala silny charakter i ten upor odrazu bylo widac. Z uporu to ja akurat sie ciesze mimo, ze mi jako matce bedzie trudno tak samo jak mojej bylo trudno ze mna ale to pomaga w zyciu. A agresja pewnie wynika z tego ze ja oddałam do żłobka, musi tam chodzic mimo, ze nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorella- może ją jakoś zachecić? Cały czas powatrzać, jak bardzo jej zazdrościsz, ze moze sobie do żłobka chodzic? Mój facet tak robi, jak córa marudzi czasem- zachwyca się, jak będzie fajnie, będzie sie bawiła z dziećmi i takie pierdy :P U nas działa, jak na razie, odpukać. A właśnie, moze też jest agresywna z racji Waszych problemów z mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sadze zeby moje relacje z jej ojcem mialy z tym cokolwiek wspolnego. Dl;a niej tatus wyjechal, przeciez nie widzi ze sie klocimy bo my nie rozmwiamy ze sobą. Ona nie pyta o ojca bo nie mowi ;). Nie zachęce jej bo to nie ma znaczenia co powiem ona i tak bedzie plakać, dopoki nie zrozumie ze musi tam isc i nie zaakceptuje tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella- ale chyba z nia rozmawiasz o żłobku??? Tłumaczysz, ze to fajna sprawa? Słuchaj, a nie bierzesz pod uwage, ze np. tęskni za ojcem? Wcześniej też był tak rzadko w jej życiu? Nie wiem, sama wiesz najlepiej- ja bym poszukała zmian w jej życiu (poza złobkiem), które mogą taką agresję powodować. Bo płacz, tesknota jest w miare normalna- a agresja troszkę mniej. Tak mi się wydaje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agresja jest tez podobno normalna bo dziecko zaczyna rywalizowac z innymi. Do tej pory bylo samo, wszystko mialo dla siebie teraz jedna zabawka jest dzielona po0miedzy 20 dzieci i zaczyna sie walka. Akurat w tym przypadku ktos wyrwal jej z rąk zabawke no to pokazala co o tym mysli. Pewnie w żlobku to podpatrzyła, ze ktos kogos popchnął. A to ze sie wydziera na mnie, nie slucha mnie to odplaca mi sie za to ze ją zawoże do żlobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laski Co u was? Ja sie dzis koszmarnie się czuje. Cala noc miałam mdlości, teraz temeperature i słabo mi ale jak juz przylazlam do roboty to juz jakos wysiedze w niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejeje, dziewczynki. Teraz jest czas rozgrzewania organizmu. Trzeba sie grzac na zapas na zime ;) Rozgrzewac rozgrzewac i jeszcze raz rozgrzewac :) No i koniecznie czosnek i cebula :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sie,dzisiaj już lepiej. Wczoraj zaległam w wyrku, od szóstej sie kurowałam i mogę dzisiaj w miarę oddychać :) Sorella- a Ty jak tam? Rozłożyło Cie? Mam 31lat- jak nastrój? U nas leje już drugi dzień!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. mireczkowataa - dobrze ze lepiej sie czujesz :) U nas ostatnio zmiana u córki. Co wieczór BUNT przed założeniem piżamki, BUNT przed spaniem. Najlepsza jest zabawa więc jak można spać? Dzis pobudka o 2:30 na "SI" przynajmniej nie robi na materac - no ale potem nie mogła miejsca sobie znalezc do spania. Najpierw miedzy nami sie kręciła i kopała. No to posżłam z nią do niej do pokoju do jej łózeczka. Kiedy już myślałam że spi - mała zołza usiadła i mówi: Tam! No to znowu do sypialni i połozyła sie między nami. Odwrociłam sie sie do niej tyłkiem i zasnełam. I urwana godzina spania w nocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka mireczkowata - nie rozłożyło mnie, ja tak zareagowałam na mega zmęczenie. Ale polożyłam ssie wczoraj razem z mała, wczesniej gorąca kąpiel. Wyspałam się i jest ok. Z tym czosnkiem i cebulą to uwazajcie bo nadmiar szkodzi, wysadza wątrobę. Moja kolezanka tak załatwila siebie, męza i dziecko. Umiar wskazany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się z kawą :) Sorella Sto Lat!!!!!!!!! :* Wiesz co życzę Ci szczęścia na bądź co bądź nowej drodze życia :D i wielkiej miłości takiej jaką już kiedyś przeżyłaś albo jeszcze większej :) i nie mów, że nic dwa razy się nie zdarza :P Dzień dobry wszystkim 🌼 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zapraszam do mnie jutro na wino nikt nie wyjdzie o własnych siłach :D tylko szkoda że lepiej to zrobi mi się tylko na chwile.... Sorella a Ty to jestes otwarta na nowe znajomości czy raczej nie za bardzo? fajnie by było jakbyś kogoś wartościowego poznała ;) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh tak myślałam i w sumie się nie dziwie... w takim razie mam nadzieję, że samo się coś ukula :D wiesz nie znam Cię osobiście ale trochę tu razem wszystkie czasu spędzamy i myślę, że zarąbista z Ciebie babka i super laska i naprawdę chciałąbym żeby Ci się wszystko poukładało :* .....a potem żeby się reszta poukładała.... z jakimś panem.... za jakiś czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella - Sto Lat!!! Wszystkiego Naj Naj Najlepszego :) Dużo szczęscia, miłości, kasy i pociechy z córki, zeby Ci tak w kość nie dawała ;) A tak w ogóle to mi stuknie w tym roku 32 więc głowa do góry :) Piękny wiek :) Cześć Chce byc mama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, wiem, że jeszcze nie macie za duzo doswiadczenia w tych sprawach - tak jak ja - ale córka ma dziś pasowanie na przedszkolaka. Mąż ją zawiózł do przedszkola i zadzwonił, ze inna mama przyniosła białe rzeczy na przebranie na to całe pasowanie. jade do niej poźniej wiec tez zabrałam białe rajstopki i sukienke - ale czy to nie przesada? To przeciez 2 letnie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella- 100lat, 100lat!! jaka rownia pochyła, kobieto?? Całe życie przed Tobą :) Ja w Twoim wieku jeszcze o dzieciach nawet nie myslałm :):) mam31lat- o cholera! Ale czad! Muszę oblukać tablice z ogłoszeniami- bo pewnie nas też to czeka:) Nie wiem, czy przesada, pewnie każda mama chce, zeby dziecko wypaśnie wyglądało- w końcu pewnie zdjecia będą- tak mi sie wydaje. Tylko czemu białe te rzeczy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×