Nigdy nie będę Twoja

Cieszę się, że ok. Pod koniec tygodnia? Fajnie, że się odezwałeś. Dobrej nocy :) pa

Dorosły, dojrzały mężczyzna co to za gatunek? Nie potrafię, a może nie pamiętam. Jeśli zakochanie jest żywiołem to niewątpliwie jestem zakochanym. Ale czy nie jest miłością uczucie tak silne że zmienia absolutnie wszystko? Tego właśnie nie wiem. Tak naprawdę coś tam sobie przypominam. Byłem kiedyś zakochany, smak prawdziwej miłości też pamiętam. Ale to było tak dawno. Pewno dlatego zachowuję się teraz jak szczeniak bo moje doświadczenia w tym zakresie takie właśnie są szczeniackie. Przemyślałem jednak wszystko na sto sposobów i nie potrafię (nie chcę) przestać. Koleżanka też na COŚ TAKIEGO nie była przygotowana. Niemniej dała się w to wciągnąć, moje szaleństwo najwyraźniej jest zaraźliwe.

Lico, tak prawdziwa miłośc potrafi wszystko zmienić. Sądząc po szczegółach, które podałeś, jestem od Ciebie troszkę młodsza, więc nie mam zamiaru się wymądrzać i pouczać. Zapewne nazbierałeś już więcej doświadczenia życiowego niż ja. W kwestiach dotyczących uczuć mam wiele do powiedzenia, z racji tego, że kiedyś byłam szalenie kochliwa i uczuciowa. Znam siebie na wylot i wiem czym dla mnie jest miłość, a czym zakochanie. Przeżyłam tego tak dużo, że potrafię nazwać swoje uczucia. Załamałeś mnie pytaniem: "Dorosły, dojrzały mężczyzna co to za gatunek?". Nie ma takich mężczyzn? ;) Ja się wyszalałam we wczesnej młodości i nie potrzebuję teraz szczeniackiej miłości. Bałabym się takich uczuć ;) Zresztą, to Twoja decyzja, Twoje życie, Twoja radość i ewentualnie cierpienie. Cokolwiek zrobisz, ważne żebyś wziął odpowiedzialność za swoje czyny.

a jeśli. naprawdę dużo pomogło mi to co przeczytałem na tym forum. Całe życiowe doświadczenie okazało się jednak w moim przypadku nic nie warte. Mam za sobą 20 lat związku którego uczciwie mówiąc nie można nazwać inaczej jak idealny! I co z tego? Odpowiem Ci: Nie ma takich mężczyzn. Myślałem bałwochwalczo że ja taki jestem. Żona ostatnio powiedziała mi że myślała przez 20 lat iż upolowała ideał, a teraz czuje niepewność. A ja cz

A ja czuję się jakbym przez te 20 lat spał spokojnie a teraz zbudził się i nie zamierzał już zasnąć!

Lico, wiem, że jestem tylko słabym człowiekiem, dlatego nie oceniam Cię źle. To co robisz nie podoba mi się i nie pochwalam tego, ale sama nie wiem kim będę za 10 lat. Nie wiem, czy nadal będę mocno trzymała się swoich zasad, czy też wszystko w jednej chwili pryśnie, jak bańka mydlana. Nie wybaczyłabym sobie nigdy, gdybym roztrzaskała czyjś poukładany świat. Świat dziecka, albo innej kochającej mnie osoby. Może to naiwne, ale wiem, że nie mogę myśleć teraz już tylko o sobie.

20 lat prawie mija i poczułam coś do kogoś do kogo nie powinnam nic poczuć urodziłam się na nowo:) On nic nie wie i ja nic mu nie powiem nie mogę nic zrobić mogę patrzeć jak mija mi życie u boku.........umarłej miłości

do "Lico mam tak samo", utożsamiasz się z tytułem tego wątku?

a co tam widać za oknem?

Czasami tuptusia ;)

Chcesz pogadać teraz?

moge pogadac

Moj zakazany tez jest ze swoja pania 20 lat... To jest naprawde ideal, nawet ze swoimi wieloma wadami. A mowilam, ze kochliwa nie jestem :) I co z ta Twoja kolezanka? Szykuje sie goracy romansik? Co Cie w niej najbardziej kreci? Skad wiesz, ze chcecie tego samego? Mowila Ci?

i pomyslec, ze tam gdzies moja kopia pije kawe w miłym towarzystwie

Mogę wpaść tam do Was? ;)

tak, biegnij za białym królikiem :) ale zawsze możemy realia innego WŚ odtworzyć w naszym :)

A Ty dalej swoje? Uparty Wariat!!!!!! ;) Ale nie powiem, miło by było.

bedziesz wieczorem?

Jeśli czas na to pozwoli - mogę być. Coś ciekawego się wydarzyło w którymś ze światów? ;)

podobno każde nasze wyobrażenie czy fantazja materializuje w jakimś miejscu:)

O matko! To w moim alternatywnym jest totalna rozpierducha ;)

tak w temacie: http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=K3-BOaCpbTc&NR=1

"O matko! To w moim alternatywnym jest totalna rozpierducha" Pomyśl, co by było gdyby nasze alternatywne się nałożyły :)

22.00?

Postaram się. jeśli do 22.10 nie dotrę, tzn., że nie dałam rady, ok?

bede (w tle) od 21.30 jakby co:)

Jestem

ale głupoty, ludzie opanujcie się ile Wy macie lat?

Dziękuję, miło jak zawsze :)

Ze specjalną dedykacją http://www.youtube.com/watch?v=ruQJ1difOS4