Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pęknięteserce

Jak zapomnieć o ukochanej osobie

Polecane posty

Gość ocalwe
No jak nie wiesz czego chcesz i ciagle zmieniasz zdanie to raczej zwiazku idealnego nie zbudujesz. Ja juz sie przekonalam kiedys na sobie i widze po znajomych ze od takich dziewczyn w koncu kazdy ucieka. I nie ma co sie dziwic bo to denerwujace. Trzeba miec bardzo duzo cierpliwosci do takiego czlowieka. Oczywiscie nie pisze tego zlosliwie, tak zaobserwowalam i w sumie sama tez tak mysle. Na pewno nie chcialabym takiego mezczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarynka.
bo zawsze był happy end. I zawsze wychodziło na moje. ;* 🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
Ale w zwiazku chyba nie chodzi o to zeby zawsze bylo na twoje, albo zeby zasze stawiac na swoim;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarynka.
ocalwe ty bardziej pasujesz do pękniętego ;p;p wy myślicie w sumie podobnie. Jesteście silni-tak trzymać. :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarynka.
no nie chodzi, nie chodzi. Wiem że masz racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
Taak. Niedlugo wszyscy beda do mnie pasowac bo jestem tu jedynym facetem;] Myslisz ze jestem silny? Nie. Ja po prostu w zaistnialej sytuacji musze byc. Chocby nie wiem co. A Tobie margaryna chyba po glowie chodza mysli w stylu "jest! znowu bedziemy razem. oby!".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarynka.
Możliwe, iż masz rację. Jakbym na sto procent nie widziała w tej syt szansy to bym odpuściła ale że go znam bardzo dobrze wiem, że szansa jest. wiem jak on postepuje gdy na prawdę nie chce kogoś znać. W związku nie zawsze byłam fair, nie dziwię się że miał dość. Zresztą ja też miałam. Jest teraz przerwa. Czas na przemyślenie swojego zachowania. Spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocalwe
tez kiedys taka bylam :P ale to w sumie na poczatku zwiazku. Jakas taka satysfakcja ze wyszlo na moje, ze on znowu ulegl. Nie wiem wlasciwie czemu mi sie to podobalo. Czulam troche ze mam wladze, a ja lubie wladze :P Ale pozniej zaczelo mi sprawiac przyjemnosc podejmowanie decyzji z nim. Uamiechalam sie bo zawsze bylam zadowolona ze mozemy sie dogadac, ze on rozumie mnie a ja jego. Dla takiego uczucia warto bylo zrezygnowac z poczucia wladzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarynka.
ocalwe młodsza a powinnam sie od cb uczyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
Dobra teraz sie bedziecie wspierac bo macie cien nadziei. Ale z was kolezanki:( ;p Ale tak serio... to w porownaniu do was nie mam za kolorowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarynka.
każde z nas ma tu do dupy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
Nieee nie jest az tak zle u was. Ja to musze dac rade a tak mi chujowo po tym co dzis widzalem. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarynka.
nadal coś poczułeś do niej gdy ją zobaczyłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
nie nie... tylko to zasrane uczucie ze ja moglbym z nia byc, ze tak to sie skonczylo... ze jednak tak szybko jest ktos inny. i to pytanie. kim ja dla niej bylem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
no i zazenowanie... moze zlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarynka.
to normalne. Nie wiem co bym zrobila gdybym zobaczyla go z inną. Lepsze jest zwyczajne rozstanie bez osob trzecich. Wspolczuje ci bardziej chyba niz sobie. Dobrze, że sie jakos trzymasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocalwe
peknieteserce jeszcze lepiej nie oceniac kto ma lepiej bo z nami jest podobnie jak z Toba bylo na poczatku. Czekales, miales nadzieje. Nikt nie powiedzial ze u nas ta nadzieja z dnia na dzien nie umrze. Chociaz wolalabym zeby jednak tak nie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarynka.
g o o d n i g h t :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
Margarynka a na poczatku mowilas, ze ten twoj tez z kims cos tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
Jak tam zagladacie tu jeszcze? Ja siedzę i się zastanawiam, czy ona jeszcze czasem o mnie mysli, czy pamieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mark+Iza
oj... daj sobie spokoj z nią :-O pewnie, że myśli, ale jak tu zrobic cie w ciula :-P tego chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocalwe
Zagladamy ale zdaje sie ze czekasz tylko na jedna osobe :P u mnie narazie jest zgoda, zobaczymy co bedzie dalej. Zachowujemy sie jak znajomi, przynajmniej z mojej strony tak jest. On sie chyba zapomina i zaczyna nazywac mnie tak jak kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
Taa ona juz nieraz mnie w ciula zrobila;p Myslisz, ze jest na tyle wscipska?:D Nieprawda nie czekam na nią. Margaryna pewnie wrocila do chlopaka. Na 100!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
Wścibska*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocalwe
Moze to i dobrze :) niech sobie jeszcze pobeda ze soba. Jak juz jej tez sie znudzi czy znajdzie sie ktos inny to sie rozstana :) tez ze swoim przestalam wiazac przyszlosc. Narazie chce z nim byc bo wszystko sie moze zdarzyc jednak ale watpie zebysmy byli razem do konca. Wszystko w swoim czasie... Rozstanie na zawsze tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
Bardzo rzeczowo i praktycznie;) To po co sobie i komus w takim razie glowe zawracac?;p Ocalwe pytałas skad jestem. Pno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocalwe
No jak on znajdzie kogos to dam mu odejsc, jak ja znajde on tez mi da odejsc :P tak mysle. Poboli i przestanie. Narazie sie ciesze ze jest, ale przeciez wiadomo ze nie bedzie na zawsze :) Pno czyli Pienięzno? Tak za bardzo sie nie orientuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
Tak, dobrze się orientujesz:) Ale po co cos takiego?;/ a jak sie jeszcze bardziej zakochasz a on bedzie wtedy chcial odejsc? Co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocalwe
Wtedy sobie poradze jakos. Po co mam go tracic teraz skoro moge z nim jeszcze byc i moze byc dobrze? A jest jeszcze mozliwosc ze nie bedzie chcial juz wiecej odchodzic. Mloda jestem, zdaje sobie sprawe z tego ze moze byc roznie. Po prostu nie chce zeby ten zwiazek sie rozpadl teraz ale jesli on bedzie chcial odejsc to mu pozwole. Bywam tam czasem, w wakacje szczegolnie. Macie zajebiste lody. Ale w tym tyg chora jestem wiec musze sobie odpuscic :( w tamtym roku co tydzien w Pienieznie na lodach siedzialam, mam nadzieje ze w tym tez tak bedzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarynka.
Margaryna pewnie wrocila do chlopaka. Na 100! pudło. :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×