TEGO LATA ZAMIERZAM ZAJŚĆ W CIĄŻE :) KTOŚ MA TAKI SAM PLAN :)

na razie napewno dwoch kresek nie bede miala bo jestem po @ och boje sie i chce, i wez tu kobiete zrozum... ! :D

poczucie winy -> nie musisz sie o nic obwiniać :) każda z nas boi się tego cudownego wydarzenia :) boimy sie czy sobie poradzimy z ciąża porodem i wychowaniem dziecka :) myslę, że to zupełnie naturalny odruch :) tak więc głowa do góry :) tak duzo tu piszecie, że nie nadążam czytać ;/ jestem w pracy :(

kobieta kobiete owszem...gorzej z facetami... :)

ja na nocke ide wiec zaraz ide sie szykowac itd :) takze 3majcie sie i dawajcie znac:)

no ja mam wolne;)

dziewczyny pilnujecie tego tematu, ja tez lece, mam nadzieje ze go znajde, z checia utrzymam kontakt z kobietkami ktore rozumieja mnie a nie slysze "nie ty pierwsza, nie ostatnia, czego sie bac?"

to jutro pisz co i jak z tym lekarzem:)

robilyscie jakies badania? bo ja nie :/ przyjmuje kwas foliowy od 1,5 miesiaca gdzies i to wszytsko a w marcu odstawilam tabletki anty

bede na bierzaco Was informowala... :)

mamy nadzieje Mmalaykaa

poczucie winy -> ja często robię badania, bo pracuje w poradni :) wiec siłą rzeczy zawsze do jakiegoś lekarza po coś idę :) kwas zaczne brać od jutra :) zaraz idę do domu :) więc do jutra :)

ZDECYDOWANA trzymaj się, do jutra!

zdecydowana... to Ty masz dobrze;) czyli takie badanie jak ja dzis mialam to nie badanie??

a jakie miałaś badanie bo już się pogubiłam

Fajnie że tyle dziewczyn dołączyło do tematu:) zawsze można pogadać bo mój mąż zaczyna mieć powoli dosyć mojego ględzenia ciągle o ciąży:) Mnie najbardziej z tego całego wydarzenia przeraża fakt pt. "jak wtahać wózek na 3 piętro bez windy" :) cała reszta mam nadzieje jakos sie ułozy:)

Lilou_28 -> uwaga będę Cię pocieszać :) mieszkam na 4 piętrze w kamienicy !!! i wnoszenie wózka jest dla mnie również rzeczą przerażająca :)

wozek na dole, dzidzia do gory ja z mezem nie rozmawiamy o tym jakos, czasami wypadnie samo jak z tymi zabawkami, tak jest nam lepiej, bedziemy obgadywac wszystko jak juz bedzie :) chociaz ostatnio kazal mi sie usiasc na kolano bo chcial sprawdzic w allegro ile bedzie go maluszek kiedys kosztowal, i byl zdziwiony ze za wielofunkcyjny wozek tylko 600 zl oboje prowadzimy aktywne zycie, na szczescie pracujemy razem, ale mamy wspolne hobby wiazace sie z bardzo niewygodna jazda samochodem, to w ciazy bede musiala sobie odpuscic i to mi sie chyba najbardziej nie podoba

u mnie niestety nie ma możliwości zostawienia wózka :( ale uważam, że to sprawa zbyt odległa żeby się o to martwić :) narzazie na tapecie jest poczęcie :*

Poczucie winy- pewnie wiele przyjdzie nam sobie odpuscic. Ale na pocieszenie podam Ci przykład siotry mojego męża. Oni mają już teraz 13letnia córkę i jak była mała to w sumie w niczym nie "przeszkadzała". Wszędzie ją zabierali ze sobą. I to mnie pociesza że można:)

no my mamy obnizony samochodzik wiec jest twrdo i trzesie jak sie jedzie;) a badanie jakie mialam takie,ze włozyl mi reke do srodka ponagniatal na brzuch i powiedzial,ze ciazy nie ma...

aha, nie no to tak sie bada ciążę???

No tak mnie zbadal... i juz sama nie wiem...przeciez mogl nie wyczuc prawda?:) mama posmutniala jak powiedzialam chyba jeszcze babcia nie bedziesz... i tez zaproponowala innego lekarza;)

Gdzieś czytałam że najbardziej wiarygodne jest badanie Beta HCG

no tez tak slyszalam... jutro ide do innego lekarza;)

ap-ropo powiększania rodziny czy wiecie że na długość życia ma wpływ tam gdzie mieszkamy jeśli nie wierzycie to odsyłam was na świetną stronkę o której można sobie troszkę poczytać oto link http://smierc-zycie.com

Mmalaykaa -> ja kilka razy miałam robione bhcg, bo ginekolog mówiła mi, że na oko nie jest wstanie stwierdzić czy to ciaża ??? wiec już sama nie wiem, a może w 10 tyg powinno być już coś widać/czuć (np. rozpulchniona macica czy coś innego). Mimo wszystko polecała bym Ci wykonać badanie BHCG, nawet jesli okaże się, że to nie jest ciąża to trzeba poszukać przyczyny "braku @" ;/

o kurcze ale sie dziewczyny rozpisalyscie:) poczytam was sobie potem;) moge sie dolaczyc??

malayka, napisałam ci w topicu kamili - "zmień lekarza, bo ten to chyba jakiś konował lub niedouczony. najpierw potwierdza a potem zmienia zdanie. byłaś na nfz? jeśli tak to idź prywatnie do takiego co się zna i ma dobry sprzet do usg. a robiłaś betę? może warto i dowiesz się co i jak. pozdrawiam" nie ma się co załamywać, głowa do góry będzie dobrze.

dorotq -> witamy :) Czy Ty również TEGO LATA masz zamiar "zafasolkować "?

hej dziewczyny... ja juz po wizycie... ten lekarz nie wykluczyl ciazy powiedzial,że jeszcze nic nie wyczuwa i kazal przyjsc za 2 tygodnie;) bo mozliwe,ze po marcu owu mi sie przesunela i moze byc wczesna ciaza dopiero;) takze jestem pozytywnej mysli;)