Nowy Topic dla Mam które urodzą w Listopadzie 2012!!!! ZAPRASZAM NA POGADUCHY

no widzialam pare ciuszkow rozm 50 wazka- nie wiem co wytatuuje boje sie ...:P a z tym rozmiarem dziecka to nie bylabym taka pewna bo: przy cukrzycy ciazowej lekarze jak pierdolnieci pilnuja by rodzic w terminie- ewentualnie przed i robi sie wielki strach by dziecko nie urodzilo sie za duze itd i stad ta scisla dieta, tylko efekt jest taki, ze laski z cukrzyca ciazowa rodza dzieci ledwo 3kg :) a zdrowe laski bez cukrzycy (gdzie nie ma strachu o duza wage urodzeniowa ) rodza po 4-4,5 i nie ma o to krzyku :) dla mnie to jest chore i w zwiazkuz tym ta scisla diete planuje trzymac max 2 tyg jeszcze a pozniej worcic wmiare do normalnego jedzenia zeby moja mala nie urodzila sie za mala :) bo bym chciala by wazyla ok 3,5-4kg i mierzyla ok 56 cm :) lece na zakupy, buziole

wazka...nie bylam w Polsce przez okres ciazy ani mama u mnie.Miala przyjechac w wakacje,ale ja pracowalam wiec bez sensu bo siedzialby sama w domu dopoki bym nie wrocila.Bylam w domu chwile przed ciaza,sama bez swojego 1,5mies, mialam mase rzeczy do zalatwienia i po powrocie tak mnie moj przycisnal ze teraz siedze tu i pisze z Wami;) Faktycznie macie racje ze w tej paczce jest rozmiar 62 tylko wiec po co mi tak duzo z jednego rozmiaru?Rozmawialam z mama mowila zebym sie wstrzymala,bo ona nakupowala podobno(ciekawe zeby nie wyszlo jak z biletami);p ciezarowka...sledzilam paczke jest u mnie w miescie,ale ten osiol kurier nie zdarzyl jeszcze dostarczyc,napewno juz odebral ze swojej bazy.Co do pracy kuriera to nie jest taka wdzieczna praca.Naginaja od rana od 7 dopoki nie skoncza moze nawet do wieczora,najgorzej zima. Nie nawidze tatuazy!!!!Dobrze,ze moj nie chce sobie niczego wytatuowac,bo nie recze za siebie;) wazka...jak robisz tego kurczaka?z fileta?napisz moze jutro upitole cos.

Tak, filety kroje w kawałeczki, przyprawiam, smażę, wrzucam szpinak, czosnek i ugotowany makaron i już:) Ja lubię szybkie dania i proste. Pod sam koniec kilka plasterków sera można dać. A teraz oglądam Teda ( komedia o misiu), nawet fajny.

marien21, 1 dziecko, chlopiec , termin 5 listopad aaa_wazka,2 dziecko,chlopiec, termin 12 listopad wglowiesieniemiesci,1 dziecko,dziewczynka,termin na 12.11 senioritka 26,1 dziecko,chlopiec,termin 18 listopad ciezarowka83,1 dziecko,dziewczynka,termin, 2.11, lub 9.11 Creamyful, 1 dziecko, dziewczynka, termin 21.11

ciezarowka...chyba Cie normalnie wycaluje tylko nie mam jak;/ Posciel doszla,daje rade podobno no i tyle elementow i wlasnie mi oznajmila,ze nie wie gdzie ona to spakuje;)dziekuje Ci bardzo!!! wazka...a smietany nic nie dajesz?bo ja kiedys robilam i dawalam szpinak,smietane,ser lazur taki z niebieska plesnia(wiem ze teraz nie wskazane) i serek topiony z hochlandu.Pycha zawsze wychodzilo;)I takie geste przez te serki.Mialam sie spytac mozemy wlasnie jesc takie serki topione????Bo tak mi go brakuje;/

nie,nie daję śmietany ale mogę spróbować. Jak robiłam kurczaka z pieczarkami to ser mascarpone dodawałam.

Ja jem wszystko. Podobno tylko surowe mięso niewskazane:) Serki topione jem, my je do jajecznicy dodajemy:)

wazka- ddajecie te serki na etai smazenia? cy pozniej bo mi sie ten patent spodobal te wasze kurczaki tez kiedys zrobie :) senioritka- nie ma za co, polecam sie na przyszlosc :) dziewczyny 33 tydzien ciazy.......:) batman na tvn leci :) trzymajcie za mnie kciuki jutro obym dal rade, nie dosc ze te lozeczko, pozniej po tort do mojej mamy pozniej musze zrobic 2 salatki, grzanki, jakies drobne przekaski i bawic sie do bialego rana i patrzec jak goscie sie upijaja :)

Tak, pomysł mego męża. Najpierw jaja i serek od razu najlepiej z ziołami, jajecznica inaczej smakuje wtedy:)no i warzywa dodajemy jak mamy, ostatnio mój mąż nawet brukselkę dodał i też zła nie była:) Będę trzymać kciuki, a dokąd po to łóżeczko jedziesz?

no ok 100 km od wawy- za warke do jakiegos ryczywolu :) tak sie ta wies nazywa oooo to ja kiedys zrobie tak jajowke akualnie ja urozmaicam dodajac do usmazonej keczup :)- przed ciaza tego nie robilam :)

O widzisz to ja kiedyś z ketchupem spróbuję. A w ciąży mam ochotę na ostre i musztardę. A lubisz omlety z fetą, oliwkami i pomidorem, tez pycha na śniadanko:)

Ja to dzisiaj wieczór jak słomiana wdowa spędzam:) Mąz z synem w fife zasuwa, a ja przy laptopie:)

wazka...a mnie sie chce chlebka z salcesonem i na to musztarda;p oh jak sobie pomysle...omletow nie lubie. ciezarowka...jajecznica z ketchupem???chyba nie dla mnie.ja robie zawsze z boczkiem i cebulka,a jak nie mam boczku to kielbaske.

A ja robie ciasta nadziewane z jablkami,cynamonem,orzechami i rodzynkami i tak patrze teraz i takie mi wyrosly duze;/jak nigdy. A orzechowiec lezy w lodowce pol blachy jeszcze mam(szkoda,ze tak daleko jestescie;()Wszystkie bym na kawe wziela.A ja widze ze my sie tu nie tylko nauczymy jak sie zajmowac niemowlakiem ale takze gotowac;)jedna drugiej cos doradzi,podpowie i juz obiad jest. Milego wieczoru;*

*mialy byc ciastka a nie ciasta

Witam przyszłe mamuśki mam małe pytanko czym byście się kierowały przy wyborze niani jakbyście musiały wracać po urlopie do pracy? Pozdrawiam.

A ja bym bardzo chętnie na tą kawkę i ciasto przyszła, mmmm... Ja wczoraj kupiłam sobie 2 kit kety w białej czekoladzie, pycha:) Miłej soboty dziewczynki:)

Hej :) wczoraj posiedziałam do wieczora u teściów a od rana znów na nogach :) ciezarowka też mam takie samo odczucie, że organizm przygotowuje Nas do opieki nad maleństwem, czujny i niespokojny sen, częste budzenie w nocy jak u mnie ostatnio etc.. heh mój też będzie się dziarać ale jak Meli się urodzi i chce jej imię wytatuować :) a ja zawsze marzyłam o tatuażu, takim na wzór węża którego głowa zaczyna się na szyi, tułów przeplata się przez którąś ze stron ciała i kończy na kostce :D niestety wiem, że w życiu go nie zrobię bo po prostu boję się panicznie bólu :( senioritka faktycznie pośpieszyła się Twoja mama, ale z drugiej strony tęskni i chce Cie zobaczyć a w takim wypadku cena dla niej po prostu nie gra roli :) dawaj te ciastka i kawę :D z chęcią skorzystamy z zaproszenia :P wazka pewnie widzieliście bo z Was kinomaniaki ale ostatnio obejrzałam sobie "czwarty stopień" takie thiller s-fi a jak nie widzieliście to polecam :) heh zrobiliśmy z mężem zakupy :D no wiem, że śmiesznie brzmi w Naszej sytuacji ale poniekąd zrobiliśmy je razem :P od tej rodzinki wziął łóżeczko bez materaca ale ono jest z Ikei to materac bez problemu kupimy, wózka nie chciałam jednak, przewijak, krzesełko do karmienia, nosidełko i taki a la bujaczek ale nie taki bajerancki jak te co można kupić :P mimo wszystko jak za 20 F to jak za darmo :) mhmhmh.. jajecznica :) uwielbiam na kiełbasce, pieczarkach i z dodatkiem pomidorów, szczypiorku, przyprawami :) chyba sobie jutro na śniadanko zafunduje :) u mnie dziś spaghetti na obiad a jutro chyba mam teściów na wizycie, jeszcze nie wiem co zrobić na obiad bo dla teściowej musi być mięso i ziemniaki..niestety takie ma podejście, obiad bez mięsa to nie obiad...bardzo długo walczyłam z przyzwyczajeniami męża właśnie do takiego jedzenia..ale w ciągu 7 lat udało się co nie co udoskonalić :)

Hej dziewczyny:) Nie oglądałam 4 stopnia, chyba że nie pamiętam. Co do tatuaży to my mamy z mężem jeszcze z młodzieńczych lat i ( wstyd się przyznać ale co tam) głupota jaką zrobiłam to był tatuaż wokół pępka:) Niestety po ciąży nieco się zmienił i wygląda paskudnie. Może kiedyś usunę wraz z rozstępami, uzbieram na operacje:) Teraz już tatuaże mnie nie pociągają bo teraz ma każdy. Dosłownie. Jak 15 lat temu robiłam to nie było to takie modne. Najbardziej oklepane u kobiet na dole pleców. Ale imie córki fajne;) U mnie dzisiaj spagetti - mąż robi. Wgłowiesieniemiesci - a u mnie ziemniaki są rzadko na obiad bo po prostu nie lubię obierać...Ryż czy makaron czy kaszę robi się szybciej ale ja już Wam pisałam, że jestem leniwa jeśli chodzi o gotowanie:( Był okres ze prawie codziennie chińszczyznę robiłam:)

hej ja na chwile :) nie chce mi sie szykowav tego zarcia 4 stopien to bylo to z jovovich o porwaniach przez komitow? jak tak to ogladalam calkiem spoko lubie dziary ale nie takie tandetne, na swoja 30-stke tez se walne kolejny (mam na lewym ramienieu nietoperza) Meli- ladny skrot-zdrobnienie, my z mezem caly czas sie zastanawiamy nad zdrobnieniem do Matylda: Mati (jak Mateusz), Matysia, Tysia, Tyska i nie wiemy

wazka...a ja dzis bede robic filecika z serkiem topionym,smietanka,ale bez szpinaku bo w ciazy mi nie podchodzi;/Bylam specjalnie w polskim sklepie i jak na zlosc nie bylo serka z salami,ale wzielam z szynka a drugi z pieczarkami/ wglowiesieniemiesci...masz racje co do mojej mamy taka jest podjarana wnukiem ze cena nie gra dla niej roli. Ciekawe jak tam ciezarowka walczy przy garach:) Z moim znow akcje,wczoraj to ja poszlam spac bez slowa...U mnie dzis za oknem masakra,krzyki wrzaski-jest ryneczek warzywno-owocowy na calej ulicy od rana i teraz powoli sie zwijaja,ale halas niesamowity. Milego dnia...

hehe ciezarowka teraz lezy i sie opierdala :) dobra ale tak na powaznie spadam bo kurde sie nie wyrobie (moja mama zrobila ZAJEBISTY tort- dzis mam dyspense od cukrzycy ciazowej :) i bede sie nim opychac :P) Buziaki do kiedyindziej

Senioritka - to fajny taki filecik:)Ja szpinaku jem sporo w ciąży bo miałam słabe wyniki krwi i wolę szpinak czy buraki niż obciążać żołądek kolejnymi tabletkami. Aha jak byś rozmawiała z kuzynką to ten ordynator z Wałcza nazywa się Gołębiewski, podobno jest super, kobiety z Piły do niego jeżdżą, przyjmuje w Pile, mam numer do niego jakby chciała. Ja jakaś dzisiaj zamulona jestem, sąsiad od rana wierci w ścianach ( już chyba z 2 miesiące robią ten remont) Ciężarówka, no nietoperz to oryginalny tatuaż:) Nie jak "nigdy nie więdnąca różyczka" :)

wazka właśnie ja też za obieraniem ziemniaków nie przepadam :( ale dobra teście raz na wielki dzwon przyjadą do mnie to mogę się poświęcić :D ciezarowka Tyśka, Tysia fajnie :) o to sobie odpuść na jeden wieczór i opychaj się do woli :) senioritka ja też mam bazarek pod nosem, w tygodniu jest spokojnie ale w weekend to się tu dzieją sceny takie, że szkoda gadać :) a Twój facet co? jakieś fochy ? :) zauważyłam iż ze zbliżającym się terminem porodu faceci zaczynają dziwnie się zachowywać :D Meli rozpycha się dziś na maxa :) hehee i czkawki miała już 3 :)

wglowiesieniemiesci...maly sie dzisiaj pcha tak samo jakby w pilke gral;)Co do mojego to znow poszlo o swiadka do slubu i zostanie ta pizda jego kolezaneczka,bo zmienil nam sie termin slubu,a moj brat nie moze wczesniej przyjechac bo ma egzamin i musi zrobic karte pojazdu czy cos takiego i czekaja go 3 dni w Poznaniu...Ahh zawsze cos. ciezarowka...ale robisz ochote na tego torta;/ wazka...jadlas moze trufle biale z wedla???Bo dzis widzialam,ze przywiezli do polskiego sklepu i sie zastanawiam czy sa dobre? Ide sobie cos skubnac;p

Senioritka nie jadłam białych trufli, jadłam tylko belgijskie w takim kartonie, chyba z Wedla ale nie białe:) A czemu Twój brak kartę pojazdu musi w Poznaniu wyrabiać? Kartę to chyba się wyrabia jak się auto nowe kupuje? W każdym bądź razie współczuję Ci świadkowej, szkoda, że nie masz możliwości by to była jakaś Twoja przyjaciółka... Wgłowiesieniemieści - no pewnie, dla teściów trzeba się poświecić. Cieżarówko - no nie wiem jak na Matyldę? Samo przyjdzie, ja na mojego syna nie miałam zdrobnień a teraz ma takie różne w ogóle nie podobne do imienia:)

wazka...wlasnie moze to zle ujelam ale zrobil prawko C+E i zdal z tym ze musi jeszcze miec karte kierowcy chyba a nie pojazdu pomylio mi sie chyba.Wiem ze w Poznaniu pisza jeszcze jakis egzamin i pozniej jazda po miescie.Te trufle z kartonika tez jadlam;)

Mój mąż też sobie kiedyś zrobił C+E ( teść tirem jeździ i mąż kiedyś " na wszelki wypadek" tez zrobił bo przecież nigdy nic nie wiadomo:)) no i do tego badania są psychofizyczne jakieś bardziej skomplikowane na zawodowego kierowcę niż normalnie ale to robił jak jeszcze w Pile mieszkaliśmy wiec wszystko w Pile załatwiał. Ja ostatnio mam ochotę na słodkie, dzisiaj kupiłam banany i zrobię koktail zamiast znowu 5 batonów, bo potem na serio będę miała problem żeby schudnąć.

Ale cisza tutaj dzis...

Hej dziewuszki, coś dzisiaj też cichutko. Wczoraj oglądaliśmy galę KSW zamiast filmu i pod koniec usnęłam:) A zaraz jedziemy do kfc, od rana mnie boli głowa, zjadłam ibuprom - chyba się nie powinno ale nie miałam apapu i w sklepie pod domem mieli tylko ibuprom i na razie nie pomaga... Miłej niedzieli:)