kto tak jak ja teraz marzy zeby wstreciucha nie przyszla?

Nick .................. ........Lat ...... Cykl starań................ spodziewana@ pomaranczka92.............22...............3................... .......22 VI

Pomaranczka ja z telefonu nie moge tego skopiowac, ale napisze to tak biedronka2323........24lata.........ok60..........18.06....... mam nadzieje, ze moze byc :)

Nick .................. ........Lat ...... Cykl starań................ spodziewana@ pomaranczka92.............22...............3................ ... .......22 VI biedronka2323..............24l............ok.60........................18 VI o.o pomogłam trochę :)

Dziekuje Pomaranczka :) A gdzie sie podziala autorka??

witam kobietki widze ze topic nam sie pieknie rozwija, boli mnie dzis lewy jajnik i nie wiem z jakiej przyczyny, to moj 18 dzien cyklu, jeszcze kilka dni z duphastonem i zobaczymy, mam pytanie do dziewczyn bioracych duphaston, ja biore go przez 10 dni a pozniej mam zrobic test ciazowy, zastanawia mnie tylko co jesli moj test wyjdzie pozytywny, czy powinnam odrazu przestac brac duphaston czy kontynuowac? wiem ze to pytanie do lekarza, ale moj ginekolog jest nieosiagalny przez kolejne 2 tygodnie, boje sie ze jesli przestane brac duphaston a bylabym w ciazy to moglabym zaszkodzic dziecku albo poronic, pamietam jak badalam progesteron 2 razy byl bardzo niski, sama nie wiem co robic, chyba poszukam jakiegos ginekologa na zastepstwo zeby sie dowiedziec, a wy co myslicie?

juz jestem biedronko :)

Duphaston to to samo co luteina tylko pod inna nazwa nie? Bo ja biore luteine od 18 dc przwz 10 dni, 10 dnia robie test, jesli by byla ciaza to biore dalej na podtrzymanie a jesli wynik jest negatywny to odstawiam i czekam az przyjdzie @. Zazwyczaj przychodzi tak do 3 dni po odstawieniu luteiny

A ten bol jajnika to moze owu?

dzieki biedronko, owu raczej nie bo byla w 12 i 13 dniu cyklu, potwierdzona monitoringiem plodnosci, tak mnie dziwnie kluje ten jajnik raz slabiej raz mocniej, wczoraj z kolei mialam bardzo napiety brzuch pewnie jak zwykle sie nie udalo :(

Nie chce cie niepotrzebnie nastawiac, ale na innych topikach dziewczyny wlasnie tak opisuja pierwsze objawy ciazy, wiec moze..... :) a mierzysz temperature? Bo zazwyczaj po owu jest wyzsza, dopiero kilka dni przed @ spada, ale jakbys mierzyla to bys wiedziala czy malpa przyjdzie czy nie

nie mierze temperatury, ale chyba zaczne od przyszlego cyklu, no chyba ze nie bede musiala..

Mmm..ja mam teraz płodniaczki, temp.oczywiście mierzona(od tego cyklu) :) ładny śluz:) Oby się udało! :)

U mnie ze sluzem to kiepsko, bralam w tym cyklu wiesiolek i byla znaczna poprawa, ale plodnego nie widzialam :(

No ja mam dziś ładniutki ..:) i robi się go coraz więcej super! :) a wiesiołka nie biorę .

Pomaranczka no to musi sie udac :)

Witam dziewczyny. Mogłabym do was dołączyc? Jordan, pomarańczka ja tez mam PCO i do tego insulinooporność. Staram sie od 5 miesięcy. Obecnie jest dopiero mój 3 cykl staran bo cykle miałam bardzo długie i to sie wszystko rozciąga w czasie. Wczesniej brałam tabletki anty które miały jakos tam ochronic moje jajniki przed powstawaniem nowych cyst. Pierwszy cykl po odstawieniu tabletek anty trwał 74 dni!!! masakra :O Na usg gin stwierdził ze jajniki wogule nie wystartowały. Dostałam glucophage na insulinoopornosc i specjalna diete o niskim indeksie glikemicznym, do tego biore jeszcze eythyrox na tarczyce bo miałam troszke za wysokie tsh. Kolejny cykl trwał juz tylko 37 dni. Od lutego schudłam 8 kg i obecnie waze 61kg przy wzroscie 168 Obecny ginekolog jest juz moim 4, poprzedni byli beznadziejni, ten jest super i specjalizuje sie w leczeniu takich problemów jak mój. To tak w dużym skrócie opisałam swoja sytuacje

Jesli chodzi o śluz to u mnie lipa. Pamieta jak jeszcze kilka lat temu zawsze miałam duzo płodnego sluzu a teraz ledwo go zauważam.

Anik witaj :) ja tez mam pco, mi tez udalo sie schudnac prawie 6 kg, ale ja stosuje diete mniej zrec no i praktycznie wyeliminowalam slodycze, ale czasami sie skusze na jakies ciastko :)

Aha dodam ze czekaja mnie jeszcze badania. FSH juz zrobiłam i jest w normie, musze zrobic morfologie, białko całkowite, estadriol i prolaktyne z obciążeniem

Oj pomarańczka przepraszam ty nie masz PCO. Pomyliłam cie z biedronką. Biedronka a co mówi twoj ginekolog jesli chodzi o szanse zajscia przy PCO? Mój jest optymistą

Anik co do sluzu to proponuje brac wiesiolek lub siemie lnianie, zalewa sie wrzatkiem i pije takie glutki :) ja bralam wiesiolek i mialam mnostwo sluzu jak nigdy, a plodnego nie mialam, bo moze nie bylo owu co przy pco czesto sie zdarza. Tylko z tym wiesiolkiem i siemiem lnianym to jest tak, ze mozna brac do owu, bo jak sie bierze dluzej to blokuje owu o ile sie nie myle

Mowila, zeby wlasnie sprobowac schudnac, bo dzieki temu moze samoistnie wrocic owulka no i wiadomo, ze od razu poprawiaja sie wszystkie wyniki. No, ale tak szczerze to nie powiedziala, ze sie uda....ale nie powiedziala tez sie nie uda.........wiec przyjmuje, ze mam 50% szans, zeby zajsc w ciaze

siemie lniane to ja pamieta ze kiedys piłam ale ze względu na żołądek. Na ostatniej wizycie mój gin powiedział ze jesli przez wakacje nic sie nie wyklaruje to po wakacjach zaczniemy ingerowac w mój organizm lekami i chyba chodziło mu o leki stymulujace jajniki. Bardzo mnie pocieszał i uspokajał, tłumaczył ze leczy mnóstwo kobiet z PCO i ze zajscie w ciąże nie jest niemozliwe. Ja niestety naleze do bardzo przejmujących sie, wpadających w panike i dodatkowo mam nerwice którą lecze od dawna

Spróbuje tych ziółek, nie zaszkodzi. Z jednej strony ciesze sie ze od początku staran wiem o moich problemach i je lecze a nie np dowiaduje sie po roku ze cos jest zle. A z drugiej strony ta wiedza jest dla mnie strasznym obciążeniem psychicznym. Boje sie bardzo ze nigdy mi sie nie uda

Anik ja tez sie boje, ze sie uda........nam juz piaty rok staran leci, teraz jestem u trzeciego lekarza, o pco tez wiem od poczatku, ale niestety duzo czasu stracilam u pierwszego lekarza i bardzo zaluje tego czasu, bo on chyba nie do konca wiedzial co robi

Ale napisalam, mialo byc, ze sie boje, ze sie nie uda

cześć kochane:) cześć anik...:) Ja też mierzę temperaturkę od tego cyklu...a teraz mam jakąś podwyższoną a jest to mój 27 dc..sama nie wiem już co myśleć...co do śluzu..chyba wypróbuję wiesiołka..bo ostatnio też z nim u mnie średnio. Póki co czekam na @:( choc wolałabym,żeby nie przyszła...

hej dziewczyny, podczytalam Was tutaj w czasie przerwy w pracy trzymam za Was kciuki i chicalam Wam powiedziec, ze sama o dzidziusia sie staralam 2 lata, stracilam wczesne 3 ciaze (biochemiczna, obumarla w 8 tygodniu i pozamaciczna). teraz znowu jestem w ciazy, teraz juz 17 tydzien i wyglda na to ze nam sie tym razem uda zostac rodzicami. powodzenia dziewczyny, zycze wymarzonych 2 kresek a pozniej szczesliwej bezproblemowej ciazy :) tez bralam Luteine przy kazdym starniu sie o ciaze, i w kazda ciaze zachodzilam w drugim cyklu stosowania Luteiny.

Goniaca kroliczka dziekujemy :) a Tobie zyczymy szczesliwego rozwiazania :) juz wiesz co nosisz tam pod sercem?

jeszcze nie wiem, ale na nastepnym ush, jesli maluch rozlozy nozki, to powinnismy zobaczyc :) no, tak sie wtracilam, bo widze ze czesc z Was ma roznego rodzaju problemy kobiece, ale nie nalezy sie poddawacni zawsze wierzyc ze sie w koncu uda :) ja caly czas wierze i nigdy sie nie poddalam i nie poddam :) mierzenie temperatury to fajna sprawa, widac rewelacyjnie ze w danym cyklu byla owulacja czy nie polecam ta metode szczegolnie dziewcyzna z pco :)