Praca w MLM

"Podajesz życzenia za rzeczywistość. Z ogniem bronisz swoje racje mimo że przeczą podstawowym zasadom logiki" I niech ktoś wytłumaczy ci "po twojemu" definicję słowa : LOGIKA

"Jako "byznesmen emelem" to możesz co najwyżej pojechać do rodziny na wieś" Tak, co zimy jeżdżę na taką jedną wieś, Punta Cana sie nazywa. Znasz? :-D

Mam to w tyle gdzie jeździsz i co robisz. Tyle mnie to interesuje co wysokość opadów z 1930 roku. Ale po jakiego wuja przekonujesz cały świat, że tobie jest lepiej, itd. ? Pokaż mi jakichkolwiek innych ludzi którzy tak robią ? Po pierwsze, to po prostu bezczelnie łżesz. Po drugie, to wszyscy mają to w doopie co ty robisz. Po trzecie to jakiekolwiek wyjazdy w chwili obecnej na nikim nie robią wrażenia, jechać może każdy gdzie chce i nie jest to żaden cud.

"Pokaż mi jakichkolwiek innych ludzi którzy tak robią ?" Znam mnóstwo takich ludzi! "Po pierwsze, to po prostu bezczelnie łżesz." A skąd wiesz, że tak jest? :-) "Po drugie, to wszyscy mają to w doopie co ty robisz." A wszystkich już przepytałeś? :-) "Po trzecie to jakiekolwiek wyjazdy w chwili obecnej na nikim nie robią wrażenia, jechać może każdy gdzie chce i nie jest to żaden cud." Przecież to ty wyskoczyłeś z tymi wyjazdami na wieś! Jakie teraz do mnie masz pretensje? :-D

"Po drugie, to wszyscy mają to w doopie co ty robisz." Pozostali zapewne maja ale Tobie az piana cieknie, tak cie to interesuje. W przecwinym razie nie ciagnalbys tej rozmowy nieudolnie probujac udowodnic swoja racje.

""Pokaż mi jakichkolwiek innych ludzi którzy tak robią ?" Znam mnóstwo takich ludzi! "Po pierwsze, to po prostu bezczelnie łżesz." A skąd wiesz, że tak jest? "Po drugie, to wszyscy mają to w doopie co ty robisz." A wszystkich już przepytałeś? "Po trzecie to jakiekolwiek wyjazdy w chwili obecnej na nikim nie robią wrażenia, jechać może każdy gdzie chce i nie jest to żaden cud." Przecież to ty wyskoczyłeś z tymi wyjazdami na wieś! Jakie teraz do mnie masz pretensje?" - nie wątpię, wystarczy spojrzeć na to forum. Tu jest aktualnie dwóch :D - To że łżesz po prostu widać, słychać i czuć. Improwizować też trzeba umieć :D - Nie pytałem. A trzeba pytać ? - Jakie pretensje człowieku ?. Znam po prostu siłę nabywczą emelemowca :D. Lata praktyki "w terenie" :D

"Dystrybutor FM "Po drugie, to wszyscy mają to w doopie co ty robisz." Pozostali zapewne maja ale Tobie az piana cieknie, tak cie to interesuje. W przecwinym razie nie ciagnalbys tej rozmowy nieudolnie probujac udowodnic swoja racje." A nie mówiłem ? KARIERA JASNOWIDZA PRZED TOBĄ !!! Marnujesz się w tej piramidzie :( Taki talent !!!. Toż diament nieoszlifowany !!!

spadaj ciulu, tutaj nikogo nie naciągniesz. na praę w magazynie bylyby zainteresowani, bo to praca uczciwa, natomiast tutaj... weź sobie daryuj te tanie wktęty i napisz o czymś przyjemniejszym. npo koncercie Queen we wrocławiu, albo o tym, ile włosi aktualnie przegrywają.

:spadaj ciulu, tutaj nikogo nie naciągniesz. na praę w magazynie bylyby zainteresowani, bo to praca uczciwa, natomiast tutaj...: Mariusia: nie pochlebiaj sobie, do ciebie na pewno ta oferta nie byla i nie jest skierowana:) nawet zdania nie potrafisz sklecic do konca. Jak by nie bylo kafeteria to idealne miejsce dla ciebie: tutaj jest mnostwo tak ograniczonych osob jak chociazby nasz kolega osrany przez wrony z postow powyzej. Skieruj swe mysli lepiej do magazynu, tam sie najlepiej spelnisz. Co do uczciwosci pracy to az rece opadaja jak niektorzy maja mocno przysloniete mozgi i oczy. Wskaz mi gdzie jest nieuczciwosc w pracy w mlm??????? "weź sobie daryuj te tanie wktęty" Nic nie wkrecam, pozna pora juz wiec nie bede halasowal.

Przeglądam sobie niektóre podobne do tej rozmowy o MLM i coraz bardziej mam wrażenie, że ci wszyscy, kto krytykuje ten biznes są jakimiś agentami specjalnymi pracodawców. Oni jakby specjalnie chcą wystraszyć ludzi i odwrócić od tego biznesu, żeby nie daj Boże nie pomyśleli, że można żyć lepiej. Pracować mniej, zarabiać więcej i spędzać wolny czas tam, tak i z tymi, kto sprawia im przyjemność. Opowiadają niestworzone rzeczy o jakichś mitycznych bankructwach całych rodzin i zawalonych niesprzedanym towarem szafach i garażach! Po co to robią? Zagadka... :o Jaka zaś jest prawda? A prawda jest taka, że: Po pierwsze - koszt rozpoczęcia biznesu MLM jest wielokrotnie mniejszy niż koszt pozyskania pracy Po drugie - stopień zaangażowania własnego czasu i sił na początku i w pracy i w biznesie MLM jest bardzo podobny, ale z biegiem czasu i rozwojem sieci partnerskiej w MLM pracuje się coraz mniej, a w pracy jesli i nie więcej, to nie mniej niż na początku I po trzecie - mimo że dochód w MLM na samym początku może być nieco mniejszy niż na etacie, to w bardzo krótkim czasie ta różnica znika i dalsza dynamika wzrostu jest tak wysoka, że już po kilku miesiącach dochód jest taki sam jak w bardzo dobrze prosperującym biznesie! Przy tym, koszt prowadzenia tego biznesu bardzo mało różni się od kosztów wykonywania pracy i na pewno jest duuuużo mniejszy od prowadzenia tradycyjnego biznesu! Dodatkowo należy zaznaczyć, że biznes MLM jak każdy inny odnoszący sukces biznes jest praktycznie jedyną drogą do pozostania inwestorem i uzyskania stabilnego dochodu pasywnego, opartego na inwestycjach kapitałowych, w nieruchomości, prawa autorskie czy inne tradycyjne aktywa. :-D

I co najważniejsze !!!! W MLM pracują same żałosne niedojdy co widać choćby w tym wątku :D Musza ten "biznez" zachwalac bo kto jest w miarę obrotny sobie świetnie radzi i nie musi żebrać i zachwalać na forach jakiegoś MLM dla życiowych nieudaczników :)

"Musza ten "biznez" zachwalac bo kto jest w miarę obrotny sobie świetnie radzi i nie musi żebrać" I na "potwierdzenie" tych słów mamy 99% topicków na tym forum z żebraniami etatowców o pomoc w: a) znalezieniu pracy b) utrzymaniu pracy c) uniknięciu zwolnienia z pracy d) obronie przed różnorodnymi atakami szefostwa e) odparciu podstępów zazdrosnych a nawet po prostu wrednych współpracowników f) odebraniu należnych wypłat g) naliczeniu należnych wypłat itd itd itd w nieskończoność :-D

Aha! I na dodatek "potwierdzają" to żebrania początkujących "klasycznych" biznesmenów o pomoc w znalezieniu dobrego pomysłu na biznes, na pozyskanie środków na biznes, na znalezienie sposobu na napierającą konkurencję itd. Naprawdę, wszyscy oni "świetnie sobie radzą"... ;-)

I na sam koniec. Czy ktoś widział tu MLM-owca narzekającego na szefa, współpracowników, rząd, konkurencję i tomu podobne? Chyba nie było czegoś takiego! Może mając mózg należy go użyć, by przemyśleć te wszystkie OCZYWISTE FAKTY? :-P

Pisz sam do siebie pisz :D NA tym polega własnie mlm :D

uoJesuuu ucziesz czytac ze zrozumieniem ????? :D pisałem o ludziqach radzących sobei i obrotnych a nie o malkontentach na kafeterii czy mlmkach żebrających na forach :) obrotni i radzacy sobie maja co robic i nie musza ani narzekac ani zebrac jak mlmki :)

"przeciez to ma wyprany mozg mlm i poza tym swiata nie widzi." Dobrze, że sam stwierdziles ze ten mozg ma. W twoim przypadku takie stwierdzenie niestety nie przychodzi do glowy. Powiedz mi w ilu mlmach dzialales co pozwolilo ci wypracowac taka opinie o tym systemie?

"W twoim przypadku takie stwierdzenie niestety nie przychodzi do glowy. " Tak tak bo nie jestem w MLM :) I nie narzekam i mam co robic i mam świetne dochody :) Dlatego tak ?? :D hahahah

"W 3." A jakie to byly firmy i co sie stalo ze odpusciles? "Tak tak bo nie jestem w MLM " Nie dlatego. Szanuję decyzję innych, ktorzy chca robic cos innego, ale "glupi ten co glupio robi", a obrazanie innej osoby probujac jej "dokopac" madre nie jest. Stad takie stwierdzenie z mojej strony.

"A jakie to byly firmy i co sie stalo ze odpusciles?" Przejrzałem MLM :) A odpuściłem bo to upokarzające i żałosne dla mnie zajęcie. Jest tyle odpowiedzialnych i satysfakcjonujących zajęć. Tylko chcieć. MLM jest do dupy tylko trzeba do tego dojrzeć :) Firma tutaj nie ma znaczenia. MLM to MLM. "obrazanie innej osoby probujac jej "dokopac" madre nie jest. Stad takie stwierdzenie z mojej strony." BRAWO !! To dzieki temu Twojemu mózgowi ;)

"Przejrzałem MLM A odpuściłem bo to upokarzające i żałosne dla mnie zajęcie." Dla Ciebie jest zalosne ale moze nie dla kazdego, wiec po co na ten system tak najezdzac? To ze kupiles starego Mercedesa i sie ciagle psuje to chyba nie powod zeby kazdej napotkanej osobie mowic jakie Mercedesy sa badziewne i nigdy sobie nie kupisz juz zadnego?

"Oczywiście ze lepiej dla Was gdyby sie nie mowilo o tym - wiecej potencjalnych lmlożerców by sie znalazło i również jeździło wspomnianymi mercedesami " Nie jestem za tym zeby omawiac mlm tylko w superlatywach i kazdej osobie, z ktora o tym rozmawiam mowie i o pewnych wadach. Tylko zaden z was negujac ten system ani razu nie napisal sensownego stwierdzenia czemu tak sie o nim wypowaida. No ok, Ty napisales dzis ze dla Ciebie jest to upokarzajace i zalosne - ale zadnego innego argumentu przeciw przez te 11 stron postow nie bylo. Jak juz chcecie cos negowac to chociaz dajcie i mi "zwolennikowi" jakies argumenty, ktore beda warte przemyslenia. Dotychczas jest to tylko pisanie "nie bo nie", mlm to gowno, mlm jest niuczciwy i na tym sie konczy. "A jak kupiłem nowego ?? A później następnego i następnego i tez okazał sie gównem. A do tego znajomi kupili jeszcze kilkanaście i każdy z nich to również gówno. A dali sie naciągnąć na to gówno przez wypranych właśnie mlmków którzy z tego czerpią zyski. Z naciągania ludzi na gówno." Taki plus mlmu ze skoro polecilem Ci jakis produkt, Tobie sie nie spodobal to go nie kupujesz tak? Nikt Cie do niczego tu nie zmusza. Ktos polecil Ci zakup mercedesa, ale Tobie sie rozkraczyl to nastepnego juz nie kupisz - kupisz sobie Bentleya. Prawda? Ale jesli mercedes Ci sie spodobal i dobrze sie nim jezdzi, to czemu nie kupic drugiego i nie dorobic grosza na tym, ze teraz Ty polecisz go innemu znajomemu?

Polecam najlepszy MLM. Sprzedaż mogloskich koniobijek ałtomatycznych :D Koniobijcy świata ! Łączmy się !!!

Ja też mam doskonały MLM. Płacone 100 złotych za każdy RWBS + premia za grupę !

"Bo to juz wpływanie na kogoś i śmierdzi żebractwem mlmowskim" Czyli nigdy znajomym/rodzinie niczego nie polecasz co sam juz przetestowales? Faktycznie straszne zebractwo...

Nie widzisz matole różnicy pomiędzy poleceniem komuś czegoś a sprzedażą ? Sprzedawca w z natury nie jest wiarygodnym i obiektywnym doradcą

Bluzgi i chamstwo! Tak, to są świetne argumenty na poparcie "wyższości" etatu nad MLM! A co do tego że ten cham niby ma nie wiadomo jakie bogactwo, to wspomina mi się pewien przypadek. Kiedyś wracałem z Wawy i musiałem przez chwilę czekać na pociąg na dworcu wschodnim. Patrzę tak sobie i widzę... Przed dworcem w te i nazad łazi brudny menel i zaczepia ludzi, by dali mu na piwo. Jedni dają i wówczas jest wszystko OK. Aż tu, do wejście zbliża się dobrze ubrany gość z walizką. Menel do niego z wyciągniętą łapą. Gość ma zajęte ręce i głową kiwa, że nie, nie da mu nic. W tym momencie menel do niego z mordą, klnie jak szewc, bluzga, wyzywa od złodziei i naciągaczy! Darł się aż gość nie poszedł na peron. I cały czas miał wrzaski menela głęboko w poszanowaniu!!! :-D Dokładnie tak samo zachowuje się nasz forumowy menel. Jak "widzi" porządnie ubranych ludzi, co mówią o biznesie, to zaczyna drzeć ryja i rzuca wyzwiska. Bo my tu sukces mamy i innych zapraszamy do lepszego życia, a on biedny i przez los poszkodowany siedzi w goownie po uszy i nie chce tyłka ruszyć by stamtąd się wydostać. Kłamiąc, że mu się przelewa, nie jest on w stanie zrozumieć że ci, komu rzeczywiście się przelewa NIGDY!!!!, przenigdy nie zachowują się w ten sposób. Oni wiedzą, że dróg do sukcesu jest wiele i jeśli ktoś wybrał inną niż on sam to jest godne uszanowania. Proste! :-D Ba5rdzo pokazowy obrazek!!! :-D

mądrości wiktora folemeyeva :D :D :D

"Bo my tu sukces mamy" po Twojej składni widac Twój sukces żebraku :)

A słyszeliście o nowej piramidzie sprzedającej "zdrową kawę? Jeśli ktoś coś wie, to proszę o info