Kobiety skaczą z prącia na prącie. Czemu mamy w nich widzieć księżniczki?

A ja sie jescze wogóle nie oddałam i mi z tym dobrze ;P

byle nie zaplemić

A swoją drogą chciałybyście faceta który zaliczył już połowę miasta i teraz kolej na Was. Przekonałby Was słowami " No miałem te 15-20 partnerek czy może więcej ale to Ty jesteś na pewno tą jedyną" ?

Rycerz - do tanga trzeba dwojga. Kobieta chcąc uprawiać seks potrzebuje do tego faceta. Więc skoro jesteście tacy szlachetni to czemu żaden nie odmówi, tylko dostaje ślinotoku? ;)

Są jeszcze faceci z zasadami. A kobieta, która miała w sobie wiele członków już nie kojarzy się z istotą delikatną i elitarną, trudno dostępną

ja rowniez uwazam, ze nie pasowalabym do prawiczka. I to nie dlatego, ze sie nie szanuje. Wrecz przeciwnie, szanuje sie bardzo. Wydaje mi sie ze jego podejscie do zycia (zakladajac ze bylby to bardzo dorosly prawiczek) bardzo by mnie meczylo. Dla mnie seks to cos cudownego, mialam kilku REWELACYJNYCH kochankow, bedzie co na starosc wspominac. Nie wyobrazam sobie takiego smiertelnie powaznego podejscia do sprawy.

No tak jest czasami ze jak chłopak powie cytuje NormalStyle "no miałem 15-20 partnerek" to laskom się juz oczęta swieca że on taki "pożądany" był i jakie to ja mam szczęście że na niego trafiłam;P No masakra z takimi facetami;P i dziewczynami które na to leca;P

szafa_gra Czyli dla Ciebie seks to tylko i wyłącznie zabawa no jeszcze lepiej się robi.

A ja sobie nie wyobrażam mieć kobiety, która miała wielu partnerów, ja w mojej kobiecie muszę widzieć delikatną księżniczkę. Jakiś czas temu poznałem pozornie uroczą dziewczynę, jak się okazało że miała kilku partnerów to z niej zrezygnowałem

seks to sol zycia.. a czym mialby byc seks dla mnie? dramatem? wypelnieniem obywatelskiego obowiazku? sakramentem? kara?

Rycerz moralnosci to dla Ciebie liczy się tylko i wyłącznie to z iloma partnerami była partnerka z którą potencjalnie chciał byś byc???

A najgorzej, że dzisiaj niektórym kobietom zdarza się seks analny bez związku i to również przygodny. To powinna być intymna forma seksu, a dziewczyna idzie pierwszy raz do łóżka z nowym partnerem, pierwsza rozbierana randka i już finał w pupie

Rycerz...co to znaczy "wielu" partnerów dla Ciebie?

Przeszłość seksualna kobiety jest bardzo ważna

"Są jeszcze faceci z zasadami. A kobieta, która miała w sobie wiele członków już nie kojarzy się z istotą delikatną i elitarną, trudno dostępną" To dlaczego twierdzisz, że nie ma takich kobiet?:D "ja w mojej kobiecie muszę widzieć delikatną księżniczkę" Sprecyzuj pojęcie delikatnej księżniczki. Bo nie wiem czy kobiety w ogóle chciały by nimi być...

5 dla młodej dziewczyny to już sporo

to ty chyba mówisz o jakichś skrajnościach, mam 20 lat i nie znam dziewczyny która miałaby pięciu w tym wieku. Przeciwnie, wiele moich kolezanek ma stałego (pierwszego i jedynego jak do tej pory) chłopaka, znam nawet dwie dziewice 21latki prawie już. Bierzesz te swoje statystyki chyba z kosmosu.

Księżniczka nie może podchodzić do seksu łatwo, musi być w tej kwestii uczuciowa, nie może uznawać seksu bez związku i bez uczucia. Seks powinna uprawiać z kimś kogo kocha

Rycerz moralności no życzę powodzenia w poszukiwaniach może akurat trafisz na swoją delikatną księżniczkę;P

Dlaczego miałbym na rękach nosić dziewczynę, której zdarzył się anal bez związku?

Seks ma służyć przyjemności dla obu stron, a nie udowadnianiu sobie czegoś. Myślisz, że racjonalnie myśląca kobieta będzie chciała być z mężczyzna dla którego najważniejsza jest jej przeszłość seksualna?

Bo w dzisiejszych czasach dla niektórych 20-latka dziewica to nowość;P

Nie jest najważniejsza, ale kobieta musi do mnie pasować. Kobieta, która uprawiała seks przygodny, bez związku, miała wielu partnerów, szybko chodziła z facetami do łóżka kojarzy mi się z taką "suczką". Dlaczego ja mam w niej widzieć księżniczkę, skoro ona sypiała z obcymi?

zreszta-przeszlosc to przeszlosc, cos czego juz nie ma. Moj partner mial okolo 40 partnerek seksualnych. NIe wiem dlaczego mialaby sie tym przejmowac. Nie przyszlo by mi do glowy robic mu wyrzuty, ze nie zyl w celibacie.

Otóz to. Poza tym radziłabym Ci Rycerzu odpuścić, bo sam możesz się w tych detektywizmach pogubić, rozumiem, że pytasz każdą nową poznaną dziewczynę o stan błony i liczbę partnerów? Bo ja bym zrezygnowała z takiego faceta, który zamiast zapytać na początku znajomosci o mój ulubiony zespół czy kolor pyta o dziewictwo. Ah, jeszcze jedna rzecz: często dziewczyny mówią, że miały jednego, a np. zabawiały się ostro z kilkoma innymi, bez stricte seksu, ale o tym juz nie wspomną, bo miarą wartości dla takich jak Ty jest to "ile miała w sobie członków",każdy kij ma dwa końce.

:?

szafa_gra, ale jak facet ma poważnie traktować kobietę, która podczas pierwszej rozbieranej randki, podczas seksu bez związku lub podczas seksu przygodnego od razu w tyłek pozwala?

a co Cie to obchodzi w co ona pozwala?

Bo chcę mieć delikatną, wrażliwą, uroczą, romantyczną dziewczynę, a nie taką która lubi ostrą jazdę bez trzymanki z obcymi, kończącą się wytryskiem w odbycie

"nie może podchodzić do seksu łatwo, musi być w tej kwestii uczuciowa, nie może uznawać seksu bez związku i bez uczucia. Seks powinna uprawiać z kimś kogo kocha" I tak wiele kobiet podchodzi do tego. Niektóre nie, i mają do tego prawo, ale one z reguły szukają podobnych sobie facetów więc w czym koleś masz problem? Masz obsesję, a takiego żadna nie zechce. Bo co to za związek z facetem który zainteresował się jedynie kawałkiem błony między jej nogami?