Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do asiuuula207

Czemu facet ma brać kobietę, które miały wielu partnerów?

Polecane posty

ano, ale to można kwestia wieku. Jak jest się podlotkiem to wszystko wydaje się ważniejsze niż jest w rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano, ale to można kwestia wieku. Jak jest się podlotkiem to wszystko wydaje się ważniejsze niż jest w rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli oboje maja swoj pierwszy raz...to jest cudowne:) ale w wieku 25 lat...,prawie nierealne:) wiec powinno sie uszanowac, ze kazde z partnerow ma za soba jakas przeszlosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem, ale w młodym wieku łatwo być chorobliwie zazdrosnym :P Przy czym z tego powinno się wyrastać, a nie każdemu to wychodzi, jak widać na przykładzie prawiczków z forum :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do asiuuula207
No ale ja nie miałem żadnej przeszłości. Poza tym wypada mieć fajne auto jak się ma fajną dziewczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość III konklawe w piekle
Odpowiadam bezpośrednio na pytanie autora: Dlatego, że znaczy to, iż lubi ten sport:) Implikacje pozostawiam waszej wyobraźni:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale w wieku 25 lat...,prawie nierealne wiec powinno sie uszanowac, ze kazde z partnerow ma za soba jakas przeszlosc... " dlatego laski w takim wieku nadają się jedynie do wydymania i tylko zupełny łoś może wpaść na pomysł żeby się z taką ożenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do asiuuula207
A może ta zazdrość przechodzi po jakimś czasie związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 19
Tylko jakos dziwnym trafem wiele zwiazkow zawiera sie wlasnie w przedziale 25+ albo nawet 30+ i te sa - o dziwo- najtrwalsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 19
njun - niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do asiuuula207
njunnujn, brzmisz jak faszystka. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drenażysta
"dlatego się nigdy nowemy facetowi nie mówi ile się miało [artnerów to nasza sprawa poza ty men moze bzykać co popadnie a my nie? bo co bo nie wypada buahha żenada " "Męska naiwność żadna kobieta nie powie Ci ilu miała partnerów nie bedziesz wiedział z iloma konkretnie ona spała a czemu kobieta ma brac faceta, ktory spał z wieloma kobietami? z tego samego powodu bo jest doswiadczony i nie zawiedzie jej w łóżku...i nie tylko w łóżku ale konkretnych liczb sie nie podaje wiesz jakie sa baby... bedzie sie zastanawiala, czy byla lepsza, a moze z poprzednia bylo mu lepiej... liczby w seksie sa niepotrzebne...no chyba ze mowa o 69" Doświadczony mężczyzna szybko się zorientuje o rozwiązłej przeszłości kobiety. Jest kilka różnych symptomów, które zdradzają kobietę o rozwiązłej przeszłości. Wystarczy trochę uważnej obserwacji zachowania i można puszczalską szybko zidentyfikować na 99%. Każdy facet jest w stanie rozpoznać taką kobietę pod warunkiem, że nie jest ślepy i głuchy. Głebokie, ewolucyjne powody, dla których mężczyzna odrzuca rozwiązłą kobietę to zupełnie inna historia. I odpowiedź na pytanie w wątku: nie musi, ale może cieszyć się seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tylko jakos dziwnym trafem wiele zwiazkow zawiera sie wlasnie w przedziale 25+ albo nawet 30+ i te sa - o dziwo- najtrwalsze.." no i bardzo dobrze ale to nie oznacza że oni się w tym wieku poznają. kiedyś tu pisałem o swoich znajomych. oni też się pobrali między 25 a 30 lat. tylko że byli ze sobą z 10 lat wcześniej. od liceum. jestem na 90 proc pewien że nigdy nie bzykali się z nikim innym poza sobą. co innego jest jak się poznaje pannę 25+. taka to już jest po "wielu związkach", "mocno doświadczona" i nadaje się do tego co już pisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
off- związków, nie małżeństw. To nie to samo... I faktycznie, ludzie najczęściej poznają swoich stałych partnerów między 25-30 rokiem życia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 19
Kompleks prawictwa 30+ na pewno moze wypaczyc spojrzenie na swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"związków, nie małżeństw" i znowu zaczyna się to wasze żenujące pierdolenie. na jakiej podstawie stwierdziłyście ową trwałość "związków, nie małżeństw"? bo właśnie 25 lat to średni wiek "panny młodej", "pana młodego" około 27. jest to mediana wieku (jak zaznaczono w artykule) więc powinniście wiedzieć co owa miara oznacza. "Średni wiek kobiet zawierających związek małżeński (mediana wieku) wynosił w 2006 r. 25 lat, wobec niepełna 23 lat na początku lat 90-tych, z kolei wśród mężczyzn wzrósł o około 1,5 roku - do 27 lat. " http://wstroneojca.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=808&Itemid=153

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość III konklawe w piekle
Zuzanna amelia? Zapytam dla formalności. Liczba na końcu twojego nicku to dzień miesiąca tak? Czyli np jutro będziesz zuzanną amelią amp 20? Z..A...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 19
Ja pisalam konkretnie o malzenstwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
off- a ślub bierze się średnio po 3 latach związku :) Zazwyczaj jak się dobija ćwierćwiecza ludzie zaczynają myśleć o ustatkowaniu się, jeżeli kogoś mają - fajnie, jak nie to wtedy najczęściej poznają stałego partnera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno. jakież to "związki" poza małżeńskim się ZAWIERA, możecie mnie poinformować? bo chyba nie chcecie mi wmówić że jak panna i koleś zaczynają o sobie mówić "mój chłopak, moja dziewczyna" to znaczy że "zawarli związek"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość III konklawe w piekle
Lubie rebusy a takie przyporządkowanie powoduje że liczba początkowa zawsze rośnie...oprócz resetowania na początku każdego msc. Więc mozna powiedzieć, że notowania idą w górę (up):) Jak se wstawie Up pomiędzy Z i U to nabiera to jakowegoś sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy okazji, ślub w wieku 25lat po 10 latach związku - oj raczej się nie zdarza. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość III konklawe w piekle
* między Z i A...cholerA:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mocno naciągając: można powiedzieć, że zawarło się związek, znajomość itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja pisalam konkretnie o malzenstwach" to jest oczywiste dla wszystkich tylko nie dla moreland. ona zawsze musi zacząć wypisywać te swoje idiotyzmy. inaczej by chora była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×