Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 25latek.,

Dlaczego kobiety boją sie tradycyjnej roli matki i żony?

Polecane posty

Gość manio ciekawski=)
Nie czytałem całego wątku, nie mam czasu, ani chęci, ale chętnie odpowiem na pytanie zawarte w temacie. Dlaczego kobiety boją sie tradycyjnej roli matki i żony? PONIEWAŻ SĄ SŁABE PSYCHICZNIE :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
ale nie oszukujmy sie tak powinno to wyglądać:)facet ma charowac a jak przychodzi do domku ma czuc sie dobrze, ma wiedziec ze w domu ma pachnąco czysto dobry obiadek i cudowną zadbaną żonkę ktora dba o niego. tak od wiekow bylo, kobiata dbala o dom o to "gniazdko rodzinne" była ozdobą męża ktory zaś zarabiał na tą rodzinę:) to jest naturalne wrecz:) ja mam zawsze wrażenie że urodziłam sie nie w tych czasach co trzeba mi było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25latek.,
Widzisz pochodzę z małego miasta i matka jak i ciotka są starszej daty, u nich z racji prac musi obowiązywać określony podział ról. Dla mnie nie musi być aż tak drastycznie tylko dziwię się, że jak powiedziałem swojej "niedoszłej" kobiecie, że jeśliby mogła to żeby zrobiła mi jakiś obiad bo wrócę później z pracy to naskoczyła na mnie jakby z niech chciał zrobić kurę domową :). Ale po prostu akurat taki dzień miałem a na łażenie po knajpach nie miałem ochoty. Stąd moje refleksje... :). Ona wręcz walczyła jak lwica o to by przypadkiem do kuchni nie podejść. Może akurat taki typ kobiety trafiłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 latek To Ty sie uzalasz, ze nie mozesz znalzc odpowiedniej kobiety, ze wszytskie maja dwie lewe rece ito, i nawet ciasta upiec nie porafia ja takich kobiet nie znam szczerze mowic, ale nie dziwie sie ze zadna nie chce CIe obslugiwac :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko się "da", pytanie czy się chce to robić. Mnie rola matki nigdy nie pociągała, nie chcę dzieci i nie chodzi nawet o karierę. Po prostu się do tego nie nadaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
moze tez miala taki dzień a może jakaś niedowartościowana, może ma złe doświadczenia z domu-widziala jak matka byla nieszczesliwa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimina
niekt sie nie boi, poprostu im sie nie chce, bo dzieci to obowiązki i odpowiedzialność. ale może spytamy dlaczego tyle facetów woli się nie wiązać, albo uciec, jak strzelą jakiejś pani gola? kobiety si boją tradycyjnej roli matki? pff, za to mężczyźni się garną do wychowywania dzieci. ja jestem młoda matką i bardzo mi się ta rola podoba, ale nie siedzę z moim dzieckiem całymi dniami - pracuje i mój mąż spędza z nim tyle samo czasu co ja. dzięki temu moge sobie gdzies wykjść z przyjaciółkami (np teraz 7 lipca jadę na konceeert Queen) i może gdyby większość mężczyzn była jak mój mąż, to więcej kobiet decydowałoby się na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25latek.,
Wiesz jak to jest te co chcą mnie jak to Ty nazwałaś obsługiwać to ja nie chcę być obsługiwany przez nie :) a te które chciałbym by wykazały trochę zaangażowania nadają się raczej do innych hmmm celów. Tak by obie strony były zadowolone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci myslacy w taki sposob jak autor sa w tych czasach omijani przez kobiety :classic_cool: praczka, sprzataczka, kucharka, nianka, modelka, dziwka na pelen etat sie mu marzy. Kobiety, ktore zyja zludzeniem, ze uslugiwanie panu to ich obowiazek to glupie cipy. :classic_cool: nic wiecej nie powiem, bo juz wszystko zostalo powiedziane, autorze, cofnij sie w czasie, najlepiej do czasow prehistorycznych, gdzie ty bedziesz polowal na zwierzyne, rabal drzewo i plodzil dzieci, zas kobieta bedzie te dzieci bawila i gotowala, ewentualnie przemywala skorupy. :classic_cool: inaczej pozostaja ci tory. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25latek.,
Być może, w każdym bądź razie jej reakcja była trochę dziwna, zresztą teraz to już jest to nieważne. Dziękuję za dyskusję i życzę miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25latek - wszystko zależy od osoby. Są takie które mają alergie na wszelkie prace domowe. Sama jestem taka, że jeżeli jestem w domu to ugotuję obiad, ale nie mam już tego pociągu do robienia kanapek do pracy specjalnie dla faceta. W mojej mamie zawsze irytowało mnie to, że nie potrafiła powiedzieć "pierdole, nie robię". Zawsze biegała jak ze sprężyną w tyłku - sprzątanie, gotowanie jak dla armii, cuda na kiju, a na koniec pretensje, że nikt jej nie pomaga albo nie chce jeść bo...NIKT nawet nie wiedział, że coś robi albo nie prosił o wojskową porcję obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25latek.,
No i masz miałem odejść od komputera ale się nie da "śledź w puszce" czy ja pisałem, że chcę praczki i sprzątaczki ? Ehhhh dobra jakby coś to niech ktoś przejmie moją role pisania do nieumiejących czytać ze zrozumieniem kobiet żeby wczytały się dokładnie a nie wypisywały do mnie jak to zadna niewolnicą nie zostanie bo tego nie oczekuję od zadnej kobiety :) . Idem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskatruskawka
niechcemisietegoczytac "Sam zakasaj rękawy do gotowania i sprzątania to zobaczysz, jaka to ciężka praca, tu nie chodzi o zostanie 'kobietą sukcesu' i poświęceniu się karierze, ale o RÓWNOUPRAWNIENIE, partnerski związek, wszystkie obowiązki dzielone 50 na 50 , a nie, oddana i posłuszna żona całkowicie poświęca się mężowi, od rana gotuje, sprząta, opiekuje się dziećmi, praktycznie cały czas spędza w domu i czeka z utęsknieniem z obiadem na pana domu, który utrzymuje rodzinę przepraszam bardzo, ale co to za życie W tych czasach kobiety chodzą do pracy, a jak dwojga ludzi w związku pracuje to czemu nadal kobieta ma wykonywać wszystkie obowiązki domowe, które wyczerpuje bardziej niż zwykła praca ?? popatrz na Skandynawie, gdzie mężczyźni także zajmują się domem, sprzątają, gotują i opiekują się dziećmi, większość z nich idzie na tatusiowe i to wszystko tam nie jest niczym wyjątkowym, podczas gdy w PL nadal jest.." popieram :) autor nie rozumie , że kobiety nie posiadają specjalnego genu odpowiadającego za sprzątanie, gotowanie, niektóre nawet są pozbyte instynktu macierzyńskiego, czasy się zmieniły, kobiety są samodzielne i niezależne, zaciera się podział na typowo kobiece i męskie prace ponieważ często to facet potrafi lepiej ugotować obiad od kobiety, a kobieta naprawić jakiś mebel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość germanistka86
Hehe Dyskusja wrze:D. Ja na pewno nie mogłabym zostać w domu, bo brak realizacji w życiu zawodowym by mnie zabił. Tyle, że teraz nie wychodzę z domu, ale mówimy o sytuacji w związku. Ja z moim eks miałam dość specyficzny podział obowiązków. Ja sprzątałam i prałam, a on gotował i prasował:P. Tutaj ktoś napisał, że facet na dobrą sprawę raz na ruski rok wniesie coś ciężkiego do mieszkania, czy też raz w roku kilka razy odśnieży samochód .Też tak uważam, dlatego mężczyzna powinien przejąć część "kobiecych" obowiązków. W końcu on i ona pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaBytom:)
Facet poniekąd ma rację ... ale poniekąd. Genu może nie mamy ale jednak wypadałoby czasem coś upichcić lub wziąć i wyprasować te nieszczęsne koszule. Ale trzeba też realizować się zawodowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 26
25latek., Jak czytam niektóre Twoje wpisy to zastanawiam się skąd Ty się urwałeś. :D "Dlaczego dla większości rola żony i matki to porażka życiowa. Bycie przysłowiową kurą domową wg młodych kobiet jest poniżające? Ale dlaczego ? Dlaczego zadbanie o dom, dzieciaki, męża jest taką karą ?" Dla jakiej większości? Zrobiłeś sondaż, że masz takie informacje? Wyczytałeś gdzieś? Poza tym to co piszesz o poniżeniu i karze to też bardzo duże uproszczenie. "Podział obowiązków, jestem za ale tylko wtedy jeśli kobieta idzie sobie grzecznie ze mną i rąbie drewno, odśnieżamy sobie razem podjazd do samochodu, wymieniamy opony z uśmiechem na twarzy, kopiemy ogródek razem" Wielu ludzi mieszka w blokach, nie musi rąbać drewna, odśnieżać podjazów czy kopać ogródków. Kobieta mówiąc o podziale obowiązków ma na myśli te codzienne, które praktycznie dotyczą wszystkich, czyli zmycie naczyć, umycie podłogi czy wytarcie kurzów. Tak że nie przesadzaj, że dla faceta to taki trud. "Poza tym hmmm inna sprawa, chyba byłbym w stanie sam być kurem domowym ale pod warunkiem, ze to kobieta miałaby lepiej płatną pracę ... wtedy ja zamiast zająć się zarabianiem pieniędzy bardziej poświeciłbym się pracy w domu. Czemu nie ..." Czyli jeśli kobieta zarabia mniej to niech zapierd... w domu? :D Co za bzdura. A kończąc moją wypowiedź z tego co Ty piszesz wynika, że po prostu wszystkie kobiety mierzysz miarą tych, które poznałeś. A to już niczyja wina, że trafiłeś na mameje tylko jeśli będziesz nas wszystkie wrzucał do jednego wora, a także nie zrozumiesz naszych potrzeb to nigdy nie znajdziesz takiej, która będzie Tobie odpowiadała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam kobiety, ktora NIGDY NIE GOTUJE OBIADKOW swojemu mezowi/konkubentowi czy komu tam. No nie znam. 99% z nich pracuje po 8-12h dziennie, sprzataja, piora, gotuja. Wiele z nich gotuje na nastepne X dni, zeby mezczyzna z glodu nie padl bo jak przyjdzie to obiad ma byc. A to o czym piszesz, to szowinizm, bo kobieta ma to lubic robic, bo prasowanie to typowo kobiece zajecie, a mezczyzna wymieni kolo raz na 10 lat i zadowolony, bo spelnia sie w ten sposob w roli mezczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz25
Po chuj mi laska, która nic w domu nie umie zrobić, do ruchania mogę sobie znaleźć kochankę:). Wyemacypowana niech mi nawet związku nie proponuje, bo poza seksem trzymam się od takich lasek z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorze, to moze Ty naucz sie wyrazac swoje mysli w logiczny sposob, a potem wymagaj czytanei ze zrozumieniem. Zalisz sie, ze kobiety nei chca byc matkami i zonami, i za wzor stawiasz starsze Panie, ktore potrafia "zadbac o domowe ognisko", ale absolutnie nie chcesz kucharki i sprzataczki :-) no to jak w koncu? "bo facetowi sie robi tak milo jak sie o niego dba" kobiecie tak samo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam większość niegniotących się rzeczy, jak on musi coś wyprasować to żelazko jest w szafce. W czym problem? Jestem w domu wcześniej - gotuję, tak jak dzisiaj. Przychodzę do domu z wyprzedzeniem godziny - robię kanapki dla siebie, potem zobaczymy. A już wybitnie mnie denerwuje, jak ktoś mówi, że bałagan może mieć facet, ale kobiecie powinno przeszkadzać i każdy paproszek powinna łapać zanim dotknie podłogi. Sama bałaganu nie zrobiłam, sama go nie będę sprzątać, poza tym czy świat się zawali jak pranie rozłożę jutro, a nie dzisiaj bo akurat mi się nie chce? Biorąc przykład z mojej babci np. to "pognieciona bluzka" mnie zabije (chociaż rzeczy mam niegniotące..).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawiczek1235
Zwątpiłem !!! Też bym chciał taka kobietę jak 25latek ale widzę ze raczej o to trudno. Marnie, marnie ...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozatym, jezeli masz takie problemy ze znalezieniem odpowiedniej partnerki, to moze pora przyjzec sie najspier wsobie, a potem wymygac od innych ?? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WujekZBloku5
Młodzi faceci ... pamiętajcie jak baba ma syf we własnym mieszkaniu i nie umie Wam zrobić porządnego obiadu to poza ruchaniem pożytku z niej nie będziecie mieli. Zapamiętajcie moje słowa ...Baba ma dbać o dom, tak było i musi być albo wszystko się rozjebie nim się dobrze zacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WujekZBloku5 - chrzanić faceta co sam sobie ugotować i posprzątać nie umie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczegolnie na tym forum jest to szeroko rozpowszchnione :-) jakby nie bylo to forum dla kobiet :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 26
No bo lubią mieć władzę. Nawet na forum. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeledudkiooooooo
ja mam 22 lata i umiem zrobić wszystko w domu w piecu napalę, trawę skoszę, jeśli się przy tym nie zabiję siekierą to i drwa bym narąbała :D ALE jeśli ja robiłabym wszystko a do domu przychodziłby Pan i Władca, który uważa, że mu się obiad należy a potem leżycho do wieczora przed TV to bym wolała robić te wszystkie rzeczy sama i nie patrzeć jak ja się namęczę a tamten leży. jeśli oboje pracują ( nie ważne jakie zarobki ) to podział obowiązków powinien być 50 na 50 jeśli kobieta nie pracuje to jak najbardziej powinna robić większość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×