Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

essentialsummer1989

zdradził :(

Polecane posty

Gość dobra kawa z rana
obyś podjęła słuszną decyzje i nie musiała więcej żyć w niepewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra kawa z rana, od 3 dni nie mogę nic przełknąć, .. wczoraj zasłabłam pod sklepem. Nie mogę spać. Niewiedza mnie wykończy. Wolę najgorszą prawdę, którą tak naprawdę znam. Cholera czy ja jestem taka głupia, dlaczego nie pozwalam dojść do głosu rozumowi . Głupia, głupia głupia .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on juz Ci probuje wmawiac, ze
sobie cos ubzduralas... Nie powie Ci prawdy, a ty chcesz wierzyc, ze gdy nie wrocil na cala noc do niczego nie doszlo. Przeciez wiesz, ze tak nie bylo! Nie oszukuj sie kochana :(Zapytalas go wtedy gdzie byl, dlaczego nie wrocil, dzwonilas? Zadzon do dziewczyny i sie z nia spotkaj, od niej dowiesz sie wiecej niz od swojego chlopaka. Jak to co masz jej powiedziec, wszystko co chcesz wiedziec. czy z nim spala, gdzie byli tej nocy, co robili, czy wiedziala o tobie itp Ja nie usiedzialabym na miejscu, chcialabym wszystkiego sie dowiedziec, a od chlopaka sie nie dowiesz! On teraz wie, ze wiesz i ma czas na wymyslanie bajeczek siedzac w pracy :( Nie wybaczaj! Ciagle bedziesz myslec co on robi, gdzie jest, pewnie do niej pisze itp To nie zycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra kawa z rana
przestań się zadręczać, przecież to nie Twoja wina..... Jak to byłaś głupia? Przecież zauwazyłaś, zareagowałaś. Tylko musisz jeszcze umieć obiektywnie ocenić to co on będzie Ci wmawiał. Wszystko przed Tobą. Nie daj się podejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on juz Ci probuje wmawiac, ze
nie jestes glupia, jestes zakochana. Latwo sie pisze, wiem... Gdy zostawisz go bedzie Ci ciezko, ale minie, poznasz kogos, zakochasz sie, bedziesz szczesliwa, a gdy wybaczysz ciagle bedziesz zyla w strachu, nie bedziesz szczesliwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra kawa z rana
Nie wiem czy spotkanie z tą kobietą jest dobrym pomysłem.... nie wiem czy sama bym tak zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra kawa z rana masz racje , tez tak mysle dokladnie jak ty na postach na stronie 5 ;) essential nie umawiaj nie wydzwaniaj do niej czasem po co .. zalatw to u siebie w domu z tymkto jest winny pal licho ja.. jak by on nie byl chetny to by nie poszedl na noc gdzies tam .. lub z nia nie pisal jakby nie szukal wrazen, ja nie mowie ze ona niewinny aniolek ale w du**e z nia , naprostuj faceta, pokaz mu biling tym bardziej jak przychodza na ciebie to chyba dobrze.. :) szkoda wlasnie ze mu dalas do zrozumienia z ta gadka o obiadach itd. bo teraz to on sobie mowe 'blagalna' przygotuje i sie moze zaczac bajkopisarstwo... no ale trudno,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on juz Ci probuje wmawiac, ze
dlaczego nie jest? Ja pierwsze co bym zrobila to chcialaby spotkac sie z nia... Byc moze to calkiem mila dziewczyna, ktora nie ma o autorce pojecia... Tylko nie krzycz na nia, bo ona jest nie winna, to on byl z Toba w zwiazku nie ona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o.k ja napiszę Wam co mi siedzi w głowie. Otóż, chciałabym się z nią spotkać, ale obawiam się, że ona nie wiedząc co się dzieje, napisze do niego, o tej sytuacji. I wmawiam sobie, że ona mi powie, że do niczego nie doszło a on się o tym dowie,i powie że go śledzę i że prześladuje jego i jego znajomych ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cisowianka 52454
sledze cały wątek, spotkanie z ta kobietą jest ZŁYM pomyslem. Po co masz sie poniżać? Poza tym on nie jest nic winna, prawdopodobnie nawet nie wiedziała o tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysia mnie jego mowy błagalne nie obchodzą, o bilingach nie wie i się raczej nie dowie. Wolę to załatwić w czterech ścianach, a dlaczego? Miałam kiedyś taką sytuację, spotykałam się z facetem który już miał dziewczynę.. przysięgam nie wiedziałam o niej. Zakochałam się.. I co..? napisała do mnie , poprosiła o spotkanie. Boze jak ja się czułam wtedy:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona1986;p
przeczytalam od deski do deski .... zdystansuj się,on juz taki umrze......moj maz tez tak romansowaal dopoki nie dowiedział się,ze ja wszystko wiem.Niby się zmienił,kocha mnie itd .... ale mnie to meczy,a szczegolnie fakt,ze ciagle mysle czy do niej pisze,czy rozmawiają,czy poszedl do pracy - poki nie łączą was zadne inne sprawy (dzieci,slub) bierz,pakuj się i uciekaj jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przysięgłam sobie wtedy, że żadnej kobiecie czegoś takiego nie zrobię. że sprawy między mną a facetem zostaną między nami. Tym bardziej, że jestem pewna iż o mnie nie wiedziała ta jego pannica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on juz Ci probuje wmawiac, ze
''I wmawiam sobie, że ona mi powie, że do niczego nie doszło a on się o tym dowie,i powie że go śledzę i że prześladuje jego i jego znajomych'' a niech sobie mowi, on Cie oszukal, wiec ty masz prawo go sprawdzic!!! Postaraj sie nie mowic jej w jakiej sprawie chcesz sie spotkac... Jesli bedzie nalegala to popros ja aby nie dzonila i nie pisala do niego, bedziesz i tak wiedziec bo mozesz sprawdzic bilingi. Postaraj sie umowic z nia jak najszybciej jest to mozliwe tzn jesli zadzonisz o 14:30 to np umow sie z nia na 15:00 lub wczesniej aby nie mogla z nim za wiele ustalic. ja mysle, ze nic nie tracisz spotykajac sie z nia, a moze uzyskasz wazne informacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on juz Ci probuje wmawiac, ze
jesli o Tobie nie wiedziala tym bardziej bedzie po twojej stronie, nie bedzie go kryla. Moze on sie z nia przespal i zostawil i ona tez cierpi jak ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on juz Ci probuje wmawiac, ze
bubblegumbitch - dokladnie, sie z toba zgadzam w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie spotkanie z ta klientka to zly pomysl poniewaz zwykle takie babki sa bezwzgledne dumne ze kogos facet leci do niej a ma dziewczyne, tylko sie ponizysz ona moze cie 'zjechac' - ze co ty sobie wyobrazasz i od razu zadzwoni do niego i go poinformuje ... czemu zakladacie ze ta klientka bedzie milutka i uprzejma... jak moze byc "wredna suka'', z reszta w takich przypadkach gdzie dziewczyna wydzwania do 'kochanki' to nie slyszalam zeby kochanka potulnie uswiadamiala dziewczyne 'bo ona musi wiedziec' to chyba tylko na filmach ... essential po krotkich przemysleniach, moze nie pokazuj mu bilingu od razu tylko zacznij gadke moze ci powie o czyms czego jeszcze nie wiesz.. jak nie bedzie wiedzial ile i skad ty to wsyztsko wiesz... dowody mozna wyciagnac na koncu - na dobitke ;) hehe i popieram zemoze powinnas pojechac gdzies na pare dni i go zostawic pokazac mu ze 'zrabal sprawe'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, boję się spotkania. Cholera boję się, że okaże się atrakcyjniejsza, szczuplejsza,.. może inteligentniejsza ode mnie. Szczerze to wolałabym załatwić to przez tel. Hmm, jak mam jej nie mówić, w jakiej sprawie to spotkanie. Czy jakby do Was zadzwoniła nieznajoma dziewczyna chcąca się spotkać, zgodziłybyście się nie wiedząc czego chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra kawa z rana
Ja bym porozmawiała z facetem i tyle. Bez płaczu i krzyku. Powiedziała bym, jak bardzo mnie zranił, powiedziała co wiem i skąd, pokazała co trzeba. Niech się tłumaczy a czy w to uwierze czy nie to już moja sprawa. Ocenie to sama, zweryfikuje a może z czasem ta układanka sama się ułoży. Nie płacz przy nim i nie mów jak bardzo go kochasz i Ci zależy bo to utwirdzi go w przekonaniu, że nie musi nic tłumaczyć bo i tak z nim zostaniesz. Powiedz jak Cie to zraniło, jak źle się poczułaś, że bardzo się zawiodłaś.... On musi odczuć, że zachował się jak szuja, że skrzywdził osobę która tak bardzo na nim polegała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysia00, a wzielas pod uwagę, ze tamta laska mogła nie wiedzieć, że chłopak autorki kogos ma? nie chodzi o to, żeby wyjechać jej z pretensją, tylko zapytać co jest grane. od faceta się tego autorka nie dowie. moja kolezanka parę lat temu miała taką sytuację, że spotkała się z dziewczyną z którą zdradzał ją ex, spotkanie zaaranzowane przez wspolnego znajomego który chciał tej mojej kumpeli uswiadomic z jakim palantem była, kumpela nie wiedziała ze ta panna tam będzie i wyszlo jej to na dobre, bo miała 100% dowód ze koleś puszczał ją kantem. Pióra nie leciały, odbyło się dość spokojnie z tego co mi opowiadała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowiłam, tą całą Monikę zostawię w spokoju. Dopadnę za to go, i tak samo spokojnie jak wczoraj zapytam raz jeszcze czy przemyślał sobie temat i czy ma mi coś do powiedzenia. Jak ponownie zaprzeczy. Powiem mu o tym, że widziałam ich na mieście wtedy(choć to nieprawda, bo wybadałam sprawę z sms-ów) , Co ciekawe, jak wrócił z tej nocki poza domem. Powiedziałam mu, znaczy się skłamałam że widziałam go z inną.. widziałam że się zdenerwował, zrobił tą minę gdy coś ukrywa. Ale głupia szukając dalszych poszlak, stwierdziłam , że żartowałam. wiem, że nadal się kontaktują. Ze zranił mnie tym. Ze przez te ostatnie dni sama siebie oszukiwałam, że się zadręczałam, ze nie potrafię mu zaufać po czym poczekam czy będzie miał mi coś do powiedzenia. jeśli nie..co jest jednoznaczne z oszukiwaniem mnie nadal rzeczy będą już spakowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikkkkka
...wymyslacie bzdury i ja nakrecacie. koieta, ktora zna wslasna wartosc nie zniza sie do takich zagrywek. bedziesz tego zalowac. cos w twojej glowie sie roi. po co? badz ponad to. i przetan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikkkkka
ja pisze z facetem, ktory ma zone i co??? nic sie nie dzieje, zony nie zostawi, wiec wyluzuj i daj spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postawcie sie w sytuacji tej 2 dziewczyny... ludzie.... bedzie nieznajoma dziewczyna do niej dzwonila i sie umawiala - to musiaalby powiedziec dlaczego.. kto itd.,i myslicie ze ona bedzie chetna na spotkanie?!... - zalozmy ze nie wie o dziewczynie faceta z ktorym sie spotyka- to co ma jej autorka powiedziec - dajcie spokoj - i co myslicie ze ona bedzie fajna mila i normalna - nie wiadomo, moze wie ze on ma kogos moze nie.. - nie wiadomo - wiec skad ta mysl ze bedzie chetna do wspolpracy... ja wiem ze jet duzo normalnych dziewczyn ale tez duzo nie jest... wiec mi sie wydaje to zbyt ryzykowne posuniecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysia00 dokładnie tak, nie.. ja wiem, że ja tak zrobić nie mogę. Nie będę w to pakować dziewczyny. Znam mojego faceta, naprawdę potrafi oczarować kobietę więc to on będzie miał dzisiaj nerwy i problem a nie ona. Byłam kiedyś w takiej sytuacji i wiem, z jaką nerwicą z tego wyszłam. Tyle,że ja potraktowałam tamtą, która była tą pierwszą dziewczyną z szacunkiem, porozmawiałam z nią , pokazałam sms, odprowadziłam na autobus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra kawa z rana
To o której dzisiaj czeka Cie ta poważna rozmowa?? Podziwiam za cierpliwość, czekanie jest chyba najgorsze. Ale co możesz więcej zrobić? Mi się wydaje, że tylko rozmowa z nim przyniesie Ci jakies konkretne rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cisowianka 52454
a kiedy luby wraca do domu? O której?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×