Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

Jedno pytanie: jeśli Ty mieszkasz z doktorem Tomkiem, to gdzie mieszka jego żona i synek? Mają dwa domy?

O nie - cholera mnie bierze, jak czytam takie bzdury :-D Ale zaraz wychodzę na spacer :-) Moze mi przejdzie :-)

ananasek - o co chodzi z tą kosmitką ? :-)

do goski- No chyba nie sadzilas, ze mieszkamy we czworke?

bo ta gośka to jakiś wymyślony stwór, opanowany....nie wierzę że tacy ludzie istnieją...

Zastanawiam się czy doktor Tomek ma dwa domy? Mieszkacie w jego domu, bo nie w Twoim, prawda? A gdzie jest ex żona z dzieckiem?

do goski- Jesli masz klopoty z nerwami, zalecam melise. Jesli to cos powazniejszego, to udaj sie do lekarza. On Ci wypisze recepte na jakies srodki uspokajajace.

ciągle wszyscy Gośce tu "wrzucają" a Ona dalej sobie pisze...

ananasek - No tak :-) To całkiem możliwe :-) goska to dziwny twór, jakby wzięta z matrixa :-)

do goski- Byla zona z dzieckiem zostala w tamtym domu. To i tak byl jej blizniak, ktory miala od rodzicow.

gosia - dzięki za rady :-) łykam magnez i to wystarcza :-) I co z tym domem w szeregówce? Gdzie jest ex żona Tomka i jego synek?

ananasek3- To nie jest temat o mnie, tylko jak z kochanki stac sie partnerka:)

a po co to Gosiu wszystkim tłumaczysz? myślisz, że kobiety nie wiedzą jak żyć w partnerstwie, bez Twojego tłumaczenia?

Taaaa - nie o Tobie na pewno :-) Normalnie cycki lecą na kolana :-D

ananasek3- To jest temat dobrowolny. Jesli ktos nie chce czytac, to nie czyta. Jesli chce czytac to czyta. Jesli chce pisac to pisze. A jesli nie chce to nie pisze:)

Jaka z ciebie partnerka? Odbiłaś męża porządnej kobiecie, zabrałaś 4-letniemu dziecku ojca.... Jesteście oboje siebie warci.... On, bo myślał dolną częścią ciała, a nie mózgiem. Ty, bo zagiełaś na niego parol i nie popuściłaś, bo on ma kasę... Gdzie tu partnerstwo? Gdzie tu miłość? Liczy się kasa, mamona, kesz....

Czy naprawdę z tej biedy we łbie Ci się poprzewracało? :-)

oj goska goska- To jest Twoj punkt widzenia.

Ty się z nim nie zgadzasz?

oj goska goska- To straszne splycenie i uproszczenie. Lecisz schematem:)

Gotujesz mu i służysz sexem za pieniądze. Jesteś na jego utrzymaniu. Partnerka ma swoją kasę, jest ambitna, wykształcona, ma swoje zainteresowania. A przede wszystkim: nie odbija znajomym żonom mężów :-) Partnerki mają klasę. A Ty? Siedzisz przy kompie cały dzień i szukasz przepisów :-) Toż to żałosne :-)

Tak szczerze życzę ci, żeby twojego utrzymanka tomusia upatrzyła sobie jakaś zgrabna, chciwa pielęgniarka i żeby do ślub z tobą nigdy nie doszło . Masz jakiś plan B, gdyby pan doktor wycofał się z obietnicy ślubnej? Co wtedy? Będziesz mu służyć jak suczka za jego pieniądze przez kolejne lata? On słowny nie jest, skoro zostawił małe dziecko, a wcześniej złożył obietnicę ślubną swojej żonie ....

oj goska goska- Od sierpnia zapisalam sie na zajecia. I mam kilka zainteresowan.

Będziesz udzielać na zajęciach rad ? Jak zarzucić sieci na żonatego?

Ależ on durny, że dał się złapać. Kiedyś tego pożałuje.... Jakiś idiota z tego Tomka, serio :-)

masz rację gośka to temat dobrowolny, już wszystko co chciałam przeczytałam, trzeba przyznać interesująco opisane zagadnienie: "kochanki", może służyć do pisania może nawet jakiejś pracy naukowej z psychologii lub seksuologii....poniekąd temat już nużący....życzę dalszego owocnego, zgłębiania wiedzy na pograniczu kochanek i mężów rogaczy....

oj goska goska- O kobiety z pracy jestem spokojna:) Slub jest wstepnie planowany na wiosne przyszlego roku. Po wakacjach zaczynamy rozgladac sie za lokalem.

oj goska goska- Na jednych zajeciach bede uczyc sie gotowac, a na drugich bede biegac, skakac, plywac:)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5294789

ananasek3- To jest temat rzeka, a jesli jest dla Ciebie nurzacy, to nikt Cie tu nie zatrzymuje. Wpadniesz kiedy bedziesz miala ochote. Ja Cie lubie.