Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

Ja kochanką jestem od roku i po prostu widzę czarno na białym że koleś olał mnie maksymalnie...K***a gdzie ja miałam oczy, słowo daję. Na dniach się to rozwiąże. Teraz też się sobie dziwię. Uważam, że oni takimi naprawdę gardzą.

No...od kwietnia ub roku tworze z nim ten układ (bo nie powiem że związek - tak na pewno związek nie wygląda)

Nie możesz się tak źle oceniać Lelumpolelum2 stało się że jesteś w takim układzie, skoro on tak niezbyt fajnie się zachowuje po prostu wycofaj się z tego bez nerwów. Po co się tak denerwujesz? nie gardzą takimi tylko sami są pogubieni jak mali chłopcy.jeśli on nic nie potrafi dla was zrobić tylko ma cię za przeproszeniem w d...e to daj sobie, że tak to określę młodzieżowo całkiem na luz....

powinnaś się wycofać.....chyba że chcesz nadal być taką męczennicą.....

http://www.wprost.pl/ar/?C=57&O=39564

http://slowianin.wordpress.com/2012/07/01/kochanki-wladcow-polski/

;)

juz korefki sie budza

:) niebiesko ,niebiesko ....

taaaa ............ najpierw pchają się obcemu mężusiowi do łożka, a potem zd****o że on nie chce zostawić rodziny :-p najcześciej tak jest :-D :-D :-D

Gość który jest żonaty i bierze sobie kochankę jest padalcem i tyle ..... względem żony i kochanki :(

ech te kochanki.biedne.skrzywdzone.oszukane nieboraczki :D

Jestem facetem :(

I jestem z tego dumny :D

http://www.youtube.com/watch?v=t_sfzF8uAJQ

a ja myślę że trudno powiedzieć kto jest winny.....w sumie wszyscy biorą udział w tym trójkącie ( jeśli trwa taka relacja latami): mąż, żona i kochanka....mąż jest winny bo znalazł sobie kochankę, kochanka bo nią została a żona bo udaje że nic nie widzi i nie słyszy......

faceci gorzej psow pies nma wiecej poszanowania dla siebie samego od faceta :D

To że jesteś facetem nic ci nie pomoże:) dziwi mnie że nie ma tu tematu: żonaci mężczyźni którzy znaleźli sobie kochanki i rozbili małżeństwo:)

Nie wszyscy :)

Są ludzie którzy żyją jeszcze nawet w dzisiejszych czasach w myśl dewizy Kajetana Talara ....żyj tak aby nikt przez ciebie nigdy nie płakał ..... może to śmieszne ale ja staram się tak zyć :) ... teraz polecą brechy :D

pamietam ten tekst z "Domu" bardzo madre slowa :D

może i starasz się i to akurat jest super ale akurat taka dewiza jest trudna do zrealizowania w całości...

A wiesz jak ciężko je wprowadzać w czyn.... ? i zawsze ...nawet jak masz za.....stą pokusę ,w myślach sobie je powtórzyć i iść dalej ..... ?

Wiem że trudna ...bo zawsze Kogoś się skrzywdzi... gdy nie chce się skrzywdzić Kogoś innego :( :( masz rację ...i ja to wiem najlepiej ....

Nie wiem, nie jestem mężczyzną.....i raczej nie miewam takich dylematów.....

Męskie rozumowanie bardzo różni się od kobiecego....

I tego Ci życzę .... bo bycie s********m to męska sprawa ....narka ...

właśnie ciekawie to podsumowałeś:) interesująco:) tak, to chyba męska sprawa, fakt........narka..........

nikt o żadnym facecie tak nie myślę jak napisałeś, chyba jakoś dziwnie mnie oceniasz :(

nigdy.....