Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochankokochanka

Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

Polecane posty

Goska zlituj sie bo ze smiechu oplulam ekran kawa. Faktycznie chwala Ci za to, ze w swojej laskawosci nie utrudniasz mu kontaktow z synem. Podejrzewam, ze matka tez nie utrudnia dziecku kontaktow z ojcem, za to utrudnia mu kontakty z Toba i im wiecej czytam tym wieksza przyznaje jej racje. Bo jeszcze jestes gotowa jemu wpoic by postepowal w zyciu madrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gośki...
Mój syn właśnie dostał się na studia :-) To mądry, młody człowiek i wie, co to godność osobista, szanuje mnie i mojego męża oraz dalszą rodzinę.... Myślę, że wiele mogłabyś się od niego nauczyć chociaż ma dopiero 19 lat,a ty jesteś przed 30-tką :-) Radzę ci z dobrego serca : kup sobie fajnego pieska :-D Twój doktorek nie jest dobrym ojcem, skoro zostawił malutkie dziecko wtedy, kiedy dobrze mu dupką koło nosa zakręciłaś :-) Sorry za szczerość :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gośki...
terpentyna - moj rozum nie obejmuje tego co pisuje ta kobieta :-D Sama nie wiem: śmiać się czy płakać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dla jasnosci. Mi wcale nie chodzi o Twoja pomoc w rozbiciu tamtej rodziny. Bo szczerze to uwazam, ze i tak najwieksza wine ponosi facet. Gdyby nie chcial to mogla bys przed nim nago latac i tak do rozwodu by nie doszlo. Zreszta po tym co napisalas to wydaje mi sie, ze tamta kobieta niewiele stracila. Innymi slowy, chcialas, mialas mozliwosc, zrobilas. Twoja sprawa. Na dobra sprawe kazdy walczy o swoje szczescie jak moze. Ale mysle, ze moglabys okazac odrobinke skruchy i uznac prawo tamtej kobiedy do niecheci do Ciebie a takze do tego, ze nie ma ochoty by dziecko jechalo z Toba na wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do goski- Kazdy ma taka sytuacje jaka ma. Moje dziecko rowniez zostanie wychowane na dobrego czlowieka. Co do pieska, to przemysle, ale jeszcze raczej nie teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakby facet nie chciał
to by się nie rozstał z żoną. Obwiniając goskę robicie Z NIEGO nierozumnego idiotę. Dał się odbić, więc moim zdaniem coś było nie tak w jego małżeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gośki...
Tak dobrego jak ty? :-D :-D Dowcip dnia :-D :-D :-D oj gosia gosia - udajesz głupią, czy taka jesteś ? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gośki...
jakby facet nie chciał - dał się nabić w butelkę, tylko jeszcze tego nie wie ;-) Gośce chodzi tylko o jego stanowisko i kasę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
terpentyna79- Ale ja uznaje prawo jej niecheci do mojej osoby. Natomiast nie rozumiem jej postepowania w sprawie dziecka, bo to ono najbardziej na tym straci. Nie ja, bo mi to jest szczerze mowiac obojetne. Dziecko straci, bo nie pojedzie do Wloch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gośki...
Gdyby mógł poczytać co tutaj jego "pani domu" wypisuje, to szybko by otrzeźwiał :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do goski- Nie jestem idealna, ale mam wiele zalet, ktore postaram sie przekazac i wpoic mojemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakby facet nie chciał
goska287 - kochasz go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do goski...
Wiem, wiem ....jesteś miła w obejściu... zwłaszcza gdy chodzi o dążenie w dojściu do celu.... Nieważne, że po trupach.... Ważne, by osiągnąć cel.... ważne, by nie odczuwać poczucia skrzywdzenia kogokolwiek, bo..... to nie twój problem, prawda? :-D Niech inni się martwią, że nie mają pełnej rodziny, albo zostali porzuceni przez współmałżonka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do goski...
A ja myślę, że bardziej od NIEGO kochasz JEGO pieniądze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do goski- W zyciu jest tak, ze kazdy przeciaga line na swoja strone, to chyba naturalne. Nie mam zamiaru miec wyrzutow sumienia z powodu tego, ze mi sie cos udalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakby facet nie chciał
goska287 - no i to się liczy. Bo robią z Ciebie wyrachowaną szm*te, a Ty nawet nie napiszesz, że o uczucie chodzi. Ja wam życzę wszystkiego dobrego i ubolewam nad tym, w co zamienił się ten wątek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie gosiu nie uznajesz. Krytykujesz jej postepowanie na forum, mowisz jak to wiele dziecko przez nia straci, dziwisz sie ze jeszcze jej nie przeszlo. Bdybys tak faktycznie uznawala jej prawo to nie bylo by zdania na ten temat, a juz na pewno nie w kontekscie negatywnym. Czy dziecko wiele traci, a to juz jest kwestia sporna. Dla Ciebie wyjazd do wloch moze byc suer wielkim wydarzeniem dla dziecka dziecka akurat nie. Ile ono ma tak w ogole lat. Co do jakby facet nie chcial. Tez uwazam ze masz racje. Ale wpychanie sie z butami i mieszanie w przypadku gdy zwiazek ma problemy a gosia jako znajoma bylej juz zony pewno o tym wiedziala i wykorzystala to, jest szczytem chamstwa i egoizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby facet nie chcial- Dziekuje:) Ja rowniez ubolewam nad poziomiem niektorych piszacych tu osob, no ale same sobie wystawiaja swiadectwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty sobie też
wystawiłaś świadectwo doprowadzając kobietę w ciąży do łez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakby facet nie chciał
goska287 - a długo już jesteście razem? Wiem, że był ok. rok romansu, a dalej? Mówił Ci może na początku, że nie zamierza odejść od żony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
terpentyna79- Uznaje jej prawo do zalu wobec mojej osoby, bo jest to racjonalne. Co nie zmienia faktu, ze jest to dla mnie bez znaczenia. A krytykuje jej postepowanie wobec dziecka, bo mam do tego podstawy. Jesli narzeka sie, ze "zabralam dziecku ojca" i takie tam, a jednoczesnie nie puszcza sie dziecka na wakacje z ojcem, to jest to sprzecznosc i brak logiki. Ty piszesz, ze dla dziecka (niecale 4 lata) wyjazd do Wloch moze nie byc super wydarzeniem. Ok. Ale tu nie chodzi o miejsce wyjazdu, tylko sam fakt wyjazdu gdziekolwiek i kiedykolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty sobie tez- Kobieta w ciazy zostala doprowadzona do lez przez swojego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty sobie też
nie, przez to co jej napisałaś, dobrze o tym wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby facet nie chcial- Po odejsciu od zony niecaly rok. Wiadomo, ze na poczatku nie chcial odejsc od zony, bo w przeciwnym razie zapewne zrobil by to juz dawno niezaleznie ode mnie. Chyba, tak mi sie wydaje przynajmniej. Po prostu z czasem zaczynal sie do mnie przekonywac. Serio historia jakich wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty sobie też
masz sklerozę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×