Dlaczego coraz wiecej facetow unika seksu - wyjasnienie dla kobiet.

Blondyneczka 85 pisalas, podzial jest, ale nie musi byc rowno, to zalezy od sytacji raz moze zrobic wiecej facet, raz kobieta, czase po rowno, ale nie zawsze ze po rowno

Z jakiego prostego powodu? Bo jasnie pieprzonej eksCWELencji korona z glowy spadnie? :D

jezeli facet ma ciezsza prace zawodowa, np fizyczna to jest normalne ze bedzie w domu robil mniej niz kobieta ktora ma prace zawodowa lzejsza i vice versa

Pavlo1985 mysl debilu, tylko troche mysl, czy to przerasta twoje mozliwosci?

no tu ma dżem rację - przy czym teraz w większości związków ludzie zapieprzają po równo w pracy, więc w domu też powinni.

jesli kobieta bedie razem z facetem 8h zapierd.. w kopalni bez taryfy ulgowej to jak wroca do domu razem o tej samej porze, to sobie moga podzielic obowiazko na po rowno

jesli kobieta i mezczyzna maja ta sama prace, albo razem pracuja to oczywiscie obowiazko w domu powinnoi byc podobne, w innym wypadku musi byc zroznicowanie

Juz wirm czemu jestes prawiczkiem - szukasz kobiety ktora w domu sama wszystko zrobi i zarobi na utrzymanie siebie i ciebie naraz zebys ty - wielki krolewicz- mogl lezec do gory czlonkiem caly dzien :D I najlepiej zeby partnerka zapowiadala ci ze chce orgazmu na tydzien naprzod bo to przeciez taki wysilek dac jej irgazm ze musisz sie najpierw przygotiwac do tego psychicznie :D Watpie zebym byl daleko od prawdy mamejo :D

przy czym teraz w większości związków ludzie zapieprzają po równo ja bym tego nie powiedzial, bo wszystkiew ciezkiue roboty fizyczne robia faceci i to oni sa najbardziej wyeksploatowani

Pavlo1985 myslenie to twoja slaba strona, wiec daruj sobie te marne wywody

ja dziele po równo.. jak jedno sprząta kuchnie to 2 łazienkę.. albo mycie kibla albo naczyń co komu lepiej........ U nas na koniec wyszło połowa $ i przychodziła babka sprzątać...

Są też przypadki kiedy kobieta ciężej pracuje. Prosty przykład mojej znajomej - pracuje w domu opieki. 8 godzin (czasami 12, jak chce mieć jeden więcej dzień wolny), dźwiga tych ludzi, użera się z nimi, jak przychodzi do domu jest ledwo żywa. Jej facet pracuje w call centre. W tym wypadku chyba normalne jest oczekiwać, że to on będzie zajmował się domem.

jak dał koszule do prasowania i odebrał pogniecione miałam 3 komedie romantyczne pod rząd i masaż stóp abym w sobotę je prasowała... taki podział też może byc :D kto co woli;)

Blondyneczka 85 dzielilas po rowno bo razem pracowaliscie, wiec to bylo normalne slusznie robilas

Czemu czepiasz sie tego ze myslec nie umiem skoro sam napisales ze jestem rebilem a domena debili przeciez jest to ze nie mysla tylko pisza bez sensu i chwili zastanowuenia sie nad tym co napisali :D

Są też przypadki kiedy kobieta ciężej pracuje alez oczywiscie ze sa, nikt nie mowi ze nie ma, tylko tyle ze takie przypadki sa znakomita mniejszoscia, regula jest to ze facet pracuje ciezej

jakie szczęście ze ja zdaniem brata jestem debilem :D Debilom w życiu lżej ;) nim więcej wiesz tym gorzej śpisz;p

blondyneczka nie masz wlaczonego gg ani maila czy sie na mnie obrazilas? hehe

Dżem z każdym bede tak dzielić.. jak 2 osoby pracują to dziele obowiązki domowe Wtedy dzieliłam też firmowe.. były 2 listy.. jak wolał robić więcej nudnych rzeczy w firmie to ja mogłam więcej w domu.. ale to po miesiącu nie wypaliło.. poleciał wazon i wróciło do idealnie po równo...

ale oczywiscie ze podzial musi byc, tylko wszystko musi byc z glowa

Blondyneczka - prawda, święta prawda. Ja jestem głupia jak but, a mam momentami wrażenie, że za dużo myślę :P Dżem - weź pod uwagę, że będąc z kimś w związku widzisz kiedy ta osoba jest zmęczona. Kobiety które narzekają na lenistwo zwykle narzekają bo wiedzą, że naprawdę jest lenistwo. Z resztą - czasem widać, że ktoś pada z nóg i bez fizycznej pracy, są takie dni i wtedy nie trzeba mieć specjalnych zasad żeby się dogadać co kto robi. Inna sprawa to swego rodzaju samodzielność - np. facet chce wyprasowane koszule sam wstaje i idzie je prasować.

Blondyneczka 85 w lozku tez musi byuc podzial obowiazkow, kazdy robi swoje hehe

Blondi - tylko wazonu trochę szkoda.

Dżem - weź pod uwagę, że będąc z kimś w związku widzisz kiedy ta osoba jest zmęczona. Kobiety które narzekają na lenistwo zwykle narzekają bo wiedzą, że naprawdę jest lenistwo. Z resztą - czasem widać, że ktoś pada z nóg i bez fizycznej pracy, są takie dni i wtedy nie trzeba mieć specjalnych zasad żeby się dogadać co kto robi. Inna sprawa to swego rodzaju samodzielność - np. facet chce wyprasowane koszule sam wstaje i idzie je prasować ale to jest oczywiste, wswzystko musi byc robione z glowa szkoda tylko jednak ze czasem i jedna i druga strona nie widza ze nie moze byc po rowno, bo zwyczaknie w swiecie skala zmeczenia jest inna

e, po każdej akcji szłam na zakupy :)))

zmeczenie psychiczne to inna sprawa ale i tu zazwyca bardziej zmeczeni sa faceci, bo to oni z reguly maja bardziej odpowiedzialne stanowiska, wiekszy stres itd

nie w pracy nie ma gg ani maila ;)

jak to nie ma? nie zartuje sobie hehehe jeszcze w pracy jestes?

Dżem - wydaje mi się, że trzeba być bardzo samolubnym, żeby tak na to patrzeć - mnie byłoby głupio oczekiwać, że ktoś po ciężkiej pracy fizycznej ma mi jeszcze pomagać jeżeli sama pracowałabym w biurze grając w pasjansa. Poza tym wchodząc w związek też trzeba myśleć z wyprzedzeniem - jeżeli ktoś chce równego podziału obowiązków w domu to niech nie wiąże się z osoba która po pracy ledwo się na nogach trzyma i nie ma perspektyw, że to się kiedyś zmieni.

dzisiaj mam wizytę koleżanek 21 ;) chcą sobie coś poskładać.. dostaje wino a one mi bałaganią w materiałach :)