IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po

Kurcze Aneczka tak mi przykro z powodu Twojego M:( Ale strasznie mocno trzymam kciuki żeby okazało się że to faktycznie nic poważnego, stres itp. Musi być dibrze! IVF też się powiedzie bo przecież na przykładzie Anette widać że do 3 razy sztuka!! :-) Ściskam Cię mocna kochana, będzie dobrze:-) A tak swoją drogą jak czytam ile kosztuje domek to szcęka opada, 240 tys euro!!! No ale z drugiej strony nie ma co porównywać zarobków w Polsce i w Szwajcarii. W Polsce dom ok 350 tys euro a człowiek zarabia 2 tys miesięcznie :-) Czyli to jakieś 175 pensji. A takl z ciekawości jaka jest średnia pensja w Szwajcarii?? Helenka odezwij się, zrobiłaś test???? Mam coś przeczucie że Ci się udało:-) Miłego dnia dziewczyny!

aneczka dzieki. Pewnie tu masz emaila nielotol@wp.pl :) Ja wlasnie bede rodzila w Mechelen w AZ Sint Marteen. Ladna klinika, bylismy na dniach otwartych dla przyszlych mam :) A o kredyt pytalismy w naszym banku w Axa teraz idziemy zobaczyc do KBC. W Axa bylo wtedy oprocentowanie ok 4%.No i juz tylko zostanie nam szukanie a to najtrudniejsze z calego teg przedsiewziecia ;) Ciezko jest teraz cos znalezc "fajnego" tak do 220tys. No zobaczymy. Justynka, my z Aneczka mieszkamy w Belgii, to nasza Lune jest w Szwajcarii. Milego dnia kochane!!

Witam Cię Anette! Nie mogłam w nocy spac bo miałam wyrzuty sumienia ;-( kochana naprawde jeszcze raz bardzo Cię przepraszam....czasem człowiek chce dobrze a kurcze wychodzi na odwrót. x Aneczka trzymaj sie kochana,pozdrów M i zycz M duzo zdrówka od nas wszystkich.Niech sie trzyma i zdrowieje jak najszybciej.Wszystko bedzie dobrze.Trzymamy kciuki za Was!

znowu nie wysłalo więc napiszę miłego dnia ;-)

annettee kochana dziekuje ci bardzo za miłe słowa:) Miło wiedziec, że ktoś kogo nie znasz trzyma za Ciebie kciuki. DZIEWCZYNY JESTESCIE THE BEST!!!! Z Ciebie to uparta i odwazna babka i to bardzo dobra postawa!!! Trzymam kciuki za wizyte i na 100% bedzie wszystko dobrze:) p.s zaczynam trenowac moja podświadomość!!! x diana 33 chyba mamy podobne charaktery heheh tez jestem wrazliwiec i panikara dodatkowo!! Ja z ksiązek poleciłabym Paulo Coelho. Chociaz wiem, że nie każdemu "podchodzi"! Oglądałyście film PAMIETNIK?? Polecam!!! x aneczka trzymam mocno kicuki za twojego meza, zeby juz wrocil do zdrowia. myslalm ze to wrzody ale lekarze tyle juz wykluczyli i to na pewno bylo na 1 miejscu? Zawsze cos kurcze!!! Zobaczysz bedzie dobrze, dostaje leki i wszystko przejdzie!!!!! Pomodle sie za Was!!!!! x buziaki dla was laski!

no co za g...... nic nie wysłalo!!!!!!!!!

Dziewczyny Izabelka Justynka Nielotku Madziula dzieki. tak jak nielotek mowi my mieszkamy w Belgii. Justynka praca na cały etat to taka najnizsza 1300-1400 u facefa okolo 400 wiecej jezeli jest zatrudniony jako pracownik, jak ma swoj rozrachunek i swoja firme chocby fikcyjnie to zalatwione to nawet 2x tyle. Niemowie o srednich mowie o rzeczywistosci ktora znam z autopsjii mojej i znajomych . Nielotku a wiesz ze we vlamsevoning jak urodzisz to powinnas dostac tylko na 2% i na bardzo dobrych warunkach , nawet juz teraz mozesz sie starac tak mi sie wydaje . Chodziłam kolezance tlumaczyc to sama bez meza przy zarobkach 1350 E miesiecznie z polrocznym dzieckiem dali jej 115 tys Euro co prawda na notariusza hipoteke i takie tam to tszeba miec swoje w tym przypadku przy 220 tys domet to mysle ze 15 tys potszebujesz tego wkladu jak cie to interesuje to daj znac dam ci namiary gdzie pytac buziaki . Maz własnie mi powiedział ze chyba jest spora poprawa na dobre -Boze mam nadzieje pa

kurwa tyle sie opisalamm i do dupy

Witam, jestem nowa na forum, staralismy sie o dziecko 3 lata. 3 nieudane insyminacje i w trakcie przygotowan do in vitro spontanicznie zaszlam w ciaze. Chcialam wszystkim dac nadzie, ze wszystko jest mozliwe. Oprocz tego zostala mi cala kuracja hormonalna do zabiegu (koszt z apteki 4000 zl) ktora chetnie korzystnie odsprzedam. Jesli ktos jest zainteresowany prosze o kontakt na: haysia1977@wp.pl. Pozdrawiam

Aneczka mam nadzieję, że u męża wszystko oki będzie ;-) Hysia gartulacje cuda się zdarzają a co u Was było problemem? Pozdrawiawm Was kochane !!!Miłego dnia zyczę!! odezwę się po pracy pa!

Hysia serdeczne gratulacje:)czyli jednak cuda się zdarzają:) napisz w jakiej klinice się leczyłaś i jakie masz leki...ja czekam na @ i chyba zaczniemy przygotowania nie in vitro ...

Aneczka pomerdało mi się, faktycznie Wy w Belgii:-) Tyle nas juz tutaj jest że ciężko to ogarnąć wszystko mimo że staram się czytać na bieżąco:-D Helenka hop hop jesteś tam?

aneczka dzieki wielkie. no wlasnie spotkalam sie z ta agencja. Znajomi teraz kupili apartament, ale w brukseli. Pewnie, jak mozesz podaj mi namiary. Zobaczymy. Na oplaty jestesmy przygotowani na szczescie. Super ze maz lepiej!! Jakby ktos potrzebowal mam do sprzedania GonalF900jm. Hysia gratuluje!!!

ej no gdzie moj wpis. :-\

a Aneczka a orientujesz sie jak to wyglada pozniej ze sprzedaza badz wyjaneciem na wypadek gdyby "zachcialo" nam sis wracac do Pl? Bo wiem ze inaczej jest niz jak masz kredyt z normalnego banku.

wrrrr

kurde co sie dzieje z tym forum noooooooo

Dziewczyny a gdzie Wy kupowałyscie zastrzyki?bo ja kupowalam w klinice i jak nie zuzyłam wszystkiego to mogłam oddać i zwracali mi pieniądze.

Nielotek ja tez tak mam.Pisze jedna wiadomosc i nie wysyła nic,a potem druga i nagle pojawiaja sie obydwie.Ja zanim wysyłam wiadomosc to daje "kopiuj"w razie gdyby sie nie pokazało to mam w zapasie.

Czesc dziewczyny Aneczka to dobrze ze juz lepiej z Twoim M ,rzeczywiscie dziwna sprawa, ja tez pomyslalam o wrzodach ale pewnie to badali. Stresu mieliscie troszeczke . Nielotek dzieki ze pytasz co u mnie.. Uu mnie ogolnie wszystko ok bylam troche podziebiona i jeszcze siedze w domu bo niestety leczenie przeziebienia w ciazy nie jet proste..czosnek miod mleko i malinki..ale juz przechodzi. Co do ciazy to jestesmy juz po polowkowym i wszystko zbadane i jest prawidlowe..bedziemy mieli coreczke. Druga krolewna w domu moj maz sie smieje ze zwariuje z samymi babami w domu ale bardzo sie cieszymy w koncu juz jedna mamy panne jak Monjoc napisala..oj panna ,ale dziewuszki sa fajowe. A co u ciebie? Jak sie czujesz? Zakupy juz jakies robilas? Pozdrawiam i przesylam buziaki Aga

no to super!! Gratuluje corci!!! U nas tez dziewuszka. Juz teraz wiadomo na pewno wiec nie moglam sie powstrzymac i od razu polecialam na sklepy i nakupowalam tych dziumidzi malych . :-) A rzeczy typu wozek, lozeczko, przewijak, posciele koce itp to kupilam w Polsce jak na urlopie bylismy. Wiec juz jestem w miare przygotowana;-) Kuruj sie kochana!!

i to owioel tansza i skuteczniejsz metoda nisz in vitro i bez wad genetycznych to naprotechnologia

Naprotechnologia- niestety nie jest dla każdego.

Dziewczyny z moim badaniam kariotypu znowu coś jest nie tak, w laboratorium nie mogą zrobić oznaczenia:-( Już mi się odechciewa wszystkiego :-( Nie doczekam się chyba tego icsi:-( :-(

Justynka a co sie dzieje?

"Sa jeszcze inne metody" czytałaś o naprotechnologii? Wkurzyłaś mnie, bo widzę, że raczej nie jesteś zorientowana w temacie. Poczytaj najpierw, a potem się wypowiadaj. Sugerujesz, że ivf= występowanie wad genetycznych u dzieci. A poczytałaś wpisy dziewczyn które urodziły, czy któraś z nich ma dziecko z jakąś wadą? Dzieci poczęte w sposób naturalny też rodzą się z wadami genet, a naprotechnologia to naturalny sposób zajścia w ciążę. To forum jest dla dziewczyn, które są przed, w trakcie i po ivf, tak więc proszę nie udzielaj się na tym forum. Jeżeli Ciebie dotyczą jakieś poważniejsze problemy z zajściem w ciążę, takie, z jakimi borykają się dziewczyny tutaj na forum, to naprawdę życzę Ci powodzenia w zajściu metodą "naprotechnologii".

Aha; i pisze się "niż", a nie "nisz"; szkoła podstawowa się kłania...

Madziula ja sama nie wiem. Już raz jechałam żeby dodatkowo oddać krew bo zabrakło i byłam pewna że już będzie ok. A tu dziś telefon że w laboratorium sami nie wiedzą dlaczego ale oznaczenie nie chce im wyjść. Pytali czy choruję przewlekle, czy biorę leki lub sterydy. A ja tylko witaminy biorę:-( Czarno to widzę :-( Wszystko się sypie ....

Justynko ale powiedz mi co to znaczy ze nie chce im wyjsc?Ja i M normalnie oddalismy krew i za miesiac byl wynik.My mowimy o tym samym badaniu-kariotypie tak??Kurcze nie rozumiem tego w ogóle...moze któras z dziewczyn miała podobny problem...sama jestem ciekawa.Nie denerwuj sie,byc moze jest jakies wyjscie z tej sytuacji.A co embriolog powiedział?co teraz?

PODPISUJĘ SIE WIELKIMI LITERAMI POD WYPOWIEDZIĄ PATI10