IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po

dziewczynki dziekuje wam za wsparcie,to dzieki wam duzo przetrwalam,aneczka poplakalam sie ja przeczytalam twoj wpis,wierze w to ze wroce do walki ale na chwile obecna nie mam sily,moze na wiosne inaczej na to spojrze i znajde w sobie sile:)wiem ze w porownaniu do was mam calkiem niezla sytuacje,ale nie jestem sobie w stanie poradzic z myslami ze stracilam dziecko,kiedy przychodzi 24 to dzien kiedy mialam transfer przestaje oddychac,mysle jakbym teraz wygladala z brzuchem czy czulabym rochy Stasia nie umiem sobie z tym poradzic

Helenka kochana wiem że Ci ciężko, mogę się tylko domyślać jak bardzo. Ale pomyśl że Twoje maluszki czekają żebyś zabrała je do siebie. Niestety co się stało już się nie odstanie. Wiem że to głupio zabrzmi ale pomódl się, może nawet na grobie swoich bliskich zapal dla Stasia znicz. Na innym forum była dziewczyna która poroniła 3 razy (zawsze koło 12 tyg) i pomagało jej zapalanie znicza dla swoich aniołków. Teraz jest w 20 tyg ciązy :-) Kochana życzę Ci dużo siły! I Aneczko Tobie również! No i oczywiście Fani i wszystkim dziewczynom. Przez ile my musimy przejść żeby dotrzeć do celu ....

Dziewczyny tu jest prawie wszystko, ale tak mało par sie zakwalifikuje :-( podejrzewam, że ja nie dam rady, ze względu na to że mam dzieci z poprzedniego związku. ale nie dam się, uzbieram kasę na kolejne i jak bedzie trzeba to na każde nastepne. http://www.kprm.gov.pl/wydarzenia/aktualnosci/refundacja-in-vitro-od-1-lipca.html

Kurde ale próg z tym nasieniem, poniżej 3 mln w ml przez 12 miesięcy :-( Mój M ma między 2 a 6 mln, na naturalną ciążę nie ma sznas i wygląda że na refundację też się nie łapiemy. Duuuupa :-(

justyna przecież zawsze może mnie oddać do badania...

mniej* przepraszam za pomyłke

Badania muszą być udokumentowane przez 12 miesięcy. I chodzi o ilość jednostkową czyli w 1 ml. Mniejsza ilość nasienia nic nie da bo i tak przeliczają to na 1 ml.

ale w tym programie jest jeszcze napisane 3-15 przez 24 miesiące kurcze czyli dwa lata tu chodzi o liczbe plemników czy o objętośc ?????

Fania bardzo mi przykro. Wierzylam ze Ci sie uda :-( Ahhhhhh... xx Aneczka jak fajnie czytac, ze wiara i nadzieja wrocila ,a te czarne chmury napewno przejda, niestety ten czas ciezki czas tez trzeba przejsc. Wierze, ze dasz rade. Trzymam kciuki!! xx Helenko nie poddawaj sie. Moze musisz przejsc ta swoja "zalobe" i z czasem wrocic do walki. Sciskam Cie mocno!!! xx Za wszystkie trzymam kciuki, ciagle Was podczytuje i serduchem jestem z Wami!!! xx manjoc stumulacja widze pieknie przebiega. Brawo:-) xx U mnie juz 32t2d. Boze jak ten czas leci, nie wierze ze to juz na "dniach" Tydzien za tygodniem mija jak jeden dzien. Juz nie mozemy sie doczekac naszej ksiezniczki! Kochane Was tez to czeka!!! Ciazowe fluidy Wam wysylam, lapcie ;-) xx Milego dnia kochane!!!!

Helenka odpocznij twoje cialo i umysł wlasnie tego teraz potrzebuja, zbieraj siły i jak juz bedziesz czula ze czas na kolejna probe wtedy dolacz do nas. Nie ma co zmuszac sie do kolejnej proby skoro nie masz na to sily. x Iwon84 przykro mi ze tak wyszlo. Zrob sobie przerwe, ja mialam ponad 3 miesiace "wolnego" i dobrze mi to zrobilo!! x Aneczka za Ciebie kochana tez mocno trzymam kciuki i podziwiam za sile jaka posiadasz!! To na pewno zostanie Ci wynagrodzone. Tak jak piszesz UDA NAM SIE :) Mi tez jest czasem szkoda samej siebie, kiedys potrafilam smiac sie z byle czego a teraz ...szkoda gadac!!! x Fania tule Cie mocno, przykro mi!!!!!!! :( x

cześć dziewczyny :) U mnie dzisiaj jedno wielkie 0 na wyniku BHCG :( czyli to już koniec :( No nic widocznie tak miało być :) X Fania bardzo mi przykro wiem jak to boli i wiem jak ciężko z tym sobie poradzić. Ja chyba długo jeszcze nie dojdę do siebie :( X Dziewczyny przygotowujące się do transferu trzymam za Was mocno kciuki :) X Możecie mi napisać co do tego dofinansowania IVF kiedy będą wybrane kliniki w których będzie można skorzystać z dofinansowania ??? I gdzie będzie można się o tym dowiedzieć ??

W ciagu dnia znow nabralam wiatru w zagle, wizyta M u androloga byla umowiona, dowiedzialam sie jakei badaniaprzed zrobic, zaczelam szukac i umawiac zeby zdazyc ze wszystkim przed wizyta i pol godziny temu zadzwonilam jeszcze do tego androloga a on mi powiedzial ze z tymi badaniami i usg trzeba sie wstzrymac 3miesiace :( :( :( a potrm 3 miesiace terapii hormonalnej i jak nei da efektow w nasieniu to mTESE... czyli razem conajmneij pol roku!! Zdolowalam sie. Pzez te 3 miesiace nic nei mozemy robic, zadnych badan, nic. Tylko czekanie do czerwca. Wiem ze czas szybko leci ale dla mnie teraz te 3 miesiace bezczynnosci to jak wyrok jakis:( a juz tak sie nastawilm na to leczenie i ze za 3 miesiace mozemy znow sprobowac, ze beda plemniki, chociaz za duze pieńiadze jakei bedziemy musieli wydac, a tu nic nei mozemy robic, i mzke dopeiro za pol roku bedzie nam dane znow sprobowac :( ta neimoc jest okropna.

joasia2906katowice daj znac jak sie czujesz po punkcji i ile pobrali jajeczek? Co dalej, kiedy transfer? Dziewczyny widze ze kazdej z nas szykuje sie przerwa, a to nie ma kasiorka albo trzeba czekac z badaniami albo po prostu odpoczac psychicznie. Moze tak ma byc, zycie nas doswiadcza alez jak bedziemy sie cieszyly kiedy w koncu osiagniemy nasz cel :) Glowy do gory :)

Cichutko sie tutaj zrobiło... x Fania współczuję bardzo. Najgorsze jets właśnie to czekanie :-( x Tygrysek przykro mi :-( x Mi lekarz kazał przyjechać na wizytę po porażce, właśnie w poniedziałek jadę i mamy zadecydować co dalej.

Czesc dziewczyny ja juz po punkcji...i torba lekow do brania Pobrali 18 jajeczek ale jutro mam dzwonic do laboratorium ile sie z tego nadaje. ja sie cieszylam ze duzo a lekarz mnie zbił z tropu ze wcale nie duzo??? czuje sie dobrze ale lekko krwawie ale to chyba normalne. czy transfer bedzie czy nie dowiem sie w poniedzialek. Monjoc a Ty jak tam po usg Tygrysek zbieraj siły i obserwuj jak jest z tym dofianansowaniem musi sie udac:) Fania - mocno trzymam kciuki za Was i naprawde Was podziwiam, tylko szkoda ze tyle trzeba znowu czekac na nastepna probe ale oby byly plemniki! Iwon84 - a ty teraz robisz przerwe czy podchodzisz od poczatku?? Byly ze mna 2 dziewczyny ktore podchodza juz po raz 2 im tez sie nie udało,,,,to in vitro tez ciezko zaskakuje:/

Witam Was dziewczyny!Rzeczywiscie ostatnio zrobiło sie tu smutno i chlodno........porażki nie są przyjemne a to czekanie dobija psychicznie.Wiem cos o tym.Ja tez nie moge doczekac sie kolejnego transferu a wszystko tak sie przesunęlo w czasie ze szlag mnie chce trafić.Poronienie miałam 2 grudnia zeszłego roku i nadal czekam i czekam.Przypuszczam ze transfer bede miec dopiero w maju jesli znowu cos sie nie pochrzani.Ta bezsilność jest okropna,nic tu nie mozna przyspieszyc a tak nam wszystkim przeciez zalezy na czasie.Dobrze ze zapisalam sie na tą siłownie bo przynajmniej tam zostawiam wszystkie swoje złości i żale i moge sie na maxa wyżyć!!!Polecam! pozdrawiam Wszystkich i zycze dużo cierpliwości!

Joasia 18 to bardzo dobry wynik. Ja mialam 10 i lekarka stwierdzila ze to bardzo dobry wynik. I pamietaj ilosc nie zawsze idzie w parze z jakoscia! Bedzie dovrze trzymam kciuki!

izkabelka mnie sie tez wydaje ze 18 to duzo....oby sie z 6 z nich nadawało boje sie tylko teraz tej hiperstymulacji ale tyle mam tabletek ze musialam sobie rozpiske zrobic co i o ktorej brac no i dalej mam zastrzyki w brzuch nie wiem po co madziula czas szybko leci ani sie nie obejrzysz jak przyjdzie maj i bedziesz miala transfer:) izkabelka a kiedy zaczynacie i gdzie sie leczycie??

Czesc dziewczyny, ja sie pewnie na troche wycofam, ale bede sledzic wasze poczynańia i bede trzymac kciuki. Xx Joasia, 18 to duzo, ja mialam 8 (wszystkie dojrzale) ale i tak mowili ze to w sam raz. Ty musisz teraz pic duzo wody, nie jesc surowych owocow i generalnie lekkostrawna dieta, mi tak mowili. Trzymam kciuki za pozytywny stosunek Twoich komorek z plemnikami :) Xx Monjoc, jak tam Twoje jajeczka rosna? Kiedy punkcja? Xx Ja szukam sposobow na zabicie czasu. Moze jakis dluzszy urlop sie uda zorganizowac, aczkowleik szansa na fajny wyjazd szykuje sie na wrzesien, ale ja w tym czasie to mam nadzieje bedziemy juz podchodzic do drugiej proby... Kurcze, dopiero wrzesien... Ehh

z tym zakwalifikowaniem do IVF? chodzi mi o to Czynniki męskie: -w przypadku stwierdzienia gęstosci plemnikow ponizej 3ml/ml nasienia,w przypadku nieplodnosci trawajacej dluzej niz 12 miesiecy -w przypadku stwierdzienia gestosci plemnikow 3-15 m/ ml nasienia w przypadku nieplodnosci trwajacej dluzej niz 24 miesicy ta nieplodnosc trawajaca 24 mc to sa normy podane te 3-15ml w jednym ml ???czy tu chodzi o to ile jest plemników na 1 ML bo troche tego nie rozumiem bede wdzieczna za pomoc której kolwiek z was

Joasia 18 to duzo ja mialam 16. Oby wiekszosc byla dojrzala i silna:) Ja chcialabym zrobic sobie teraz przerwe moze 2-3 miesiace ale zobacze co powie lekarz jak pojde po Swietach. Monjoc daj znac co u ciebie. Dziewczynki odpocznijmy przez swieta:) jak sie objemy jajek to moze sie cos wykluje hehe... :)

dzieki Fania za rady...własnie nie wiem co by tu teraz jesc za lekkie obiady moze same zupy?? a Wy jak macie takie mozliwosci to faktycznie wyjedzcie gdzies i odpocznijcie od tego wszystkiego!

Witajcie kochane!! Dzieki za pamięć .Wczoraj byłam na USG i nawet wynik dobry sporo sie jajeczek naprodukowało nawiększe 3 mialy po 16 m. Lekarz zadowolony mówił ze oki, teraz jadę w poniedziełek na USG i najprawdopodobniej w środę punkcja i pewnie piatek lub sobota transfer, ale mi wypadło w wielkim tygodniu ;-) Teraz aby się modlić , zeby dalej wszystko oki szło. Dalaj mam rano diphereline i gonal + merional. Fajnie joasia ze 18 udało się uhodować oby się teraz dużo zapłodniło ;-) To bvedziesz miałą transfer kochana w poniedziełek, trzymam kciuki. Opisz kochana jak ta punkcjie wyglądało i ile to trwało i wszysstko czy koszulę trzeba itp. Bo już zaczynam o tym wszystkim myśleć ;-) Joasia napisz mi jeszcze jakie leki ci teraz dali i po co ? i jaki koszt? JA wszystko zapsuje zeby potem wiedziec orientacyjnie jaka cena z lekami. I kochana napisz mi jeszcze co u Was jest przyczyna? Bo juz nie pamietam. W kazdym razie obie bedziemy mialy tranfer w tym samym tyg. (chyba) Fania szkoda, ze tak długo musicie czekać, szybko minie, ale ta nie moc, ze nic nie można zrobić jest okropna. Madziulka bądź kochana cierpliwa ;-) wszystko się ułoży. Tygrysku każda pewnie czeka na to dofinansowanie , oby było i udało się załapać. Pozdrawiam wszystkie i każdą z osobna .

monjac hej juz Ci odpowiadam Punkcja - na czczo 6 godzin, ja miałam o 8, trzeba mieć koszule i kapcie. p anestezjolog mnie popytała o rożne rzeczy, położyłam sie na fotel i odleciałam. z reguły trwa to 10 minut u mnie chyba z 30 trwało bo dużo tych jajek miałam. Potem lezałam 2 godziny bo miałam 2 kroplowki tez dlatego ze tyle jajek, kolezanka obok miała tylko 5 wiec szybko miala punkcje i wogole nie miala kroplowki wyszła po godzinie lezenia. w szpitalu nie bolało teraz boli mnie brzuch bo juz przestał ketonal działac. A leki byly tanie 200 zł zapłaciłam i mam tak: luteina dopochwowo dzis 6 tabletek na raz a od jutra po 4 co 12 godzin, zastrzyki w brzuch po 1 dziennie, jakis antybiotyk co 12 godzin, estrofen co 8h, femibion 1 dziennie, encorton 1 dziennie i dostinex 1 dziennie i mam brac az do odwołania . u nas przyczyna jest PCOS czyli brak owulacji u mnie to trzymam kciuki za Ciebie bedziemy razem testowac mniej wiecej:) ale teraz leze bo bardzo mnie bolli brzuch:(

Dzięki joasia z opis przebiegu zabiegu ;-) A transfer masz w poniedziałek tak?

Joasia kochana trzymam kciuki, żeby się wszystko pięknie zapłodniło i za pomyślny transfer ;-) I zeby dużo mrozaczków było na następne dzidzi. Dziś pomodlę się za Ciebie kochana, zęby sie udało do Św. Dominika do którego się codzinnie od dłuższego czasu modlę i chodzę w pasku . Oby nam wszystkim pomógł ;-) Dziś jestem zadowolona bo tata wrócił do domu wprawdzie tylko na niecałe 2 tyg. ale super, potem naświetlenia i chemia oby wszystko się dobrze skończyło . Pozdrawiam!

monjac dzieki za modlitwe moze sie uda cos wymodlic:) ja tez mam pasek sw Dominika ale juz taki zdarty chodzilam w nim jak miałam inseminacje, transfer mam w poniedzialek ponoc okaze sie jeszcze bo beda mi robic usg czy nie jestem przestymulowana a jak cos pojdzie nie tak to zamroza i dopiero za miesiąc bedzie takze do poniedzialku wielka niewiadoma. boje sie tej hiper-stymulacji bo brzuch mnie dosyc boli

Witajcie! podczytuje was i bardzo mocno trzymam kciuki za kazda was.

Joasia jakie zastrzyki bierzesz po punkcji i w jakim celu? x Dian33 a co u Ciebie?Który to tydzien?

Joasia ale duzo dostalas tych lekow, napewno wszystko pojdzie dobrze:) A tak wogole to ja tez jestem z okolic katowic :) Monjoc trzymam kciuki :)