Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

dwupaczki trzymam mocno kciuki... Boze mi psychika siada... Z jednej strony modle sie aby sie cos zaczelo a z drugiej tak strasznie sie boje ze chyba wolalabym w tej ciazy cala wiecznosc chodzic ;( boje sie porodu, tego czy dogadam sie z ludzmi w szpitalu czy poradze sobie z synkiem.. Tak bardzo chce go przytulic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór! Dziewczyny w szpitalach jeszcze raz życzę Wam powodzenia a przede wszystkim szybkich i bezproblemowych porodów. Sekowa, pyrda mam nadzieję, że jednak nie będziecie musiały tak długo czekać na rozwiązanie. Oby Wasze dzieciaczki same ruszyły do wyjścia jak najszybciej. agalesna, dzięki :* Wam też w takim razie zdrówka życzę skoro jakieś katary Was męczą :) przyszłaMM to normalne, że przed porodem, zwłaszcza pierwszym dopada nas stres. Będzie dobrze, zobacz ile z nas już to przeszło :) Dasz radę! :) I skup się właśnie na tym, że poród pozwoli Ci w końcu poznać Twoje maleństwo :) U nas (nie chcę zapeszać) ale chyba w końcu lepiej. Antybiotyk zaczął chyba działać bo dziś córcia pierwszy raz od tygodnia nie wymagała podania leków przeciwgorączkowych :D Miała tylko lekki stan podgorączkowy. W końcu :) Oby tylko tak dalej. Nockę już też mieliśmy lepszą. Tymcio dziś bardzo ładnie nockę przespał, ale za to mieliśmy dzień wisielca piersiowego. Jak nie on. Cały dzień spędził w zasadzie przyklejony do mnie ;) Padł dopiero spokojnie po kąpieli. I śpi już prawie dwie godziny, więc mam cichą nadzieję, że już będzie lepiej. Powiedzcie mi dziewczyny jak u Was z kąpielami maluszków? Bo u nas tak sobie :/ Malutki codziennie urządza w kąpieli koncert. Samo włożenie do wody już polubił, ale gdy tylko przechodzę do mycia zaczyna się płacz. I tak od samego początku. Nie jest jakoś tragicznie, bo zazwyczaj szybko się uspokaja, ale jednak chciałabym, by polubił te kąpiele. Starszak od początku kąpiele uwielbiał i nigdy nie mieliśmy problemu. A Tymek już bardziej pod wieloma względami skomplikowany ;) Bo z przewijaniem też różnie bywa. Czasem leży spokojnie i cichutko a czasem koncertuje wniebogłosy. Ale i tak jest ukochanym synusiem mamusi ;) Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otulka u nas to samo było z kąpielą. Położna mówiła zeby przed kąpielą maluszka troszke nakarmic i teraz juz jest w porzadku nie placze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otulka u mnie z kąpielą Lenki jest oki, za to z synem też miałam ten problem, pomogła pieluszka tetrowa w wanience. Otulalam jego pieluszka i się uspokajał. Nie udzielam się dużo bo mam komputer w naprawie a teraz pisze z komórki, idzie mi to jak krew z nosa:-). U nas wszystko oki wychodzimy na spacery 2 razy dziennie. Dziś Lenka pobiła rekord spala po kąpieli 7 godz. Nakarmilam zmienilam pieluche i po 30 min znowu spala tym razem 4,5 godz. Jestem wyspana. Pozdrawiam wszystkie mamusie te rozpakowane i te jeszcze nie. Trzymam kciuki za szybie rozwiązania. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mniejszabyć o kurcze! 7 godzin? U nas 4 godziny to sukces ;) Ale i tak go budze na jedzenie wtedy bo mnie strasznie piersi bola no i wiem ze potem te 7 godzin by musial odczuwac i by nie spal ;) My podajemy butelke mleka z puszki dziennie. Lepiej wtedy śpi. Poza tym to pierś. Otulka Jasiek bardzo lubi kąpanie, właożenie do wody to krzyk, tak samo wyjecie z wanny a kąpanie to raj, skupia się, oczy wielkie, uwielbiam patrzec na niego takiego wyluzowanego wtedy :) A, ryczał raz, kiedy woda byla chyba troszkę za ciepla, moze sprobujcie z chlodniejsza woda? Jaś najbardziej lub taka w granicach 33-35 stopni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Ja też dziś w końcu wypoczęta w miarę po nocy. Starszakowi gorączka w końcu chyba na dobre ustąpiła, a i Tymek pozwolił w nocy od siebie odpocząć. Jak wczoraj zasnął po kąpieli tak spał równo 5 godzin. Postanowiłam go nie wybudzać, by sam sobie noce regulował. I chyba dobrze zrobiłam, bo przebudził się, nakarmił, przewinęliśmy go i raz dwa zasnął znowu i kolejna pobudka dopiero po następnych 3 godzinach. Takie nocki mogą być :) Dzięki dziewczyny za odzew w sprawie kąpieli. Muszę myśleć jak go z tym zjawiskiem oswajać. Głodnego go nie kąpiemy, więc to raczej nie to. Wodę zauważyłam lubi właśnie cieplejszą, bo on ogólnie taki dość ciepłolubny chłopak ;) Muszę jeszcze tę pieluchę potestować. On samą wodę i leżenie w wanience też lubi. Problem zaczyna się w momencie, kiedy chcę go umyć. Ogólnie powiem Wam, że Tymek wydaje mi się taki bardziej kruchy i noworodkowy niż córcia po urodzeniu. Ale z drugiej strony ona kiedy się rodziła była o ponad miesiąc starsza, a to chyba też robi swoje. Bo mam jakieś takie wrażenie, że starszak był bardziej gotowy na zetknięcie ze światem zewnętrznym. Młodego świat jakoś bardziej przeraża póki co. No nic trzeba to jakoś przeczekać :) Dobrego dnia życzymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej 🌻 zrobiłam obiad, byłam na zakupach... od rana pobolewa mnie dół brzucha... nie wiem czy to skurcze czy nie... wczoraj było wszystko pozamykane... Miłego dnia!!! pozdrawiamy !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi dziś w szpitalu usg zrobili waży 3960 więc dość spory. I wody płodowe na granicy normy za mało:-( mają mi jutro jednak podawać oksytocynę mam być na czczo od rana. Dagaa trzymam kciuki by to było to:-) a mi chyba czop zaczyna odchodzić taka brązowa wydzielina na wkładce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś o 8.40 urodził się mój mały książę. Waga 4150 i 56 cm dostał 10 punktów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyrda ogromne gratulacje dla Waszego grubaska! I dla silnej mamy! Sekowa trzymamy kciuki za Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyrda - ogromne gratulacje!!!!! ale duży chłopczyk z tego Waszego synka ;D Sekowa- Twój synuś też już sporo waży ;D ciekawe jak tam nasz maluszek... no nic, liczę że jak nic się nie będzie dziąło to już w tą niedzielę może go przytulę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyrda serdeczne gratulacje! Dużo zdrówka dla Was a dla Ciebie nieskończonej radości z synka! :) NICK----------------synek/córeczka----------imię------- ---termin porodu kasia-----------------------synek------------Filipek-- --- ---6-10.04.2013 Plusik------------------------?------------------------- --- ------12.04.2013 Sekowa28-----------------synek-----------Bartosz------- -----16.04.2013 dagaa---------------------synek------------Samuel--- --- ----19.04.2013 mama kwietniowa 2013--?-------------------------------------21.04.2013 antonówkaa-------------córcia------------Madzia------ ------22.04.2013 przyszlaMlodaMama----synek------------------------------- --28.04.2013 I ROZPAKOWANE MAMY NICK------------------data ur.--------waga-----------cm------------imię Ancyk80------------20.03.2013 r.-----3750g-------58cm----------Antoś Karolowa-----------22.03.2013 r.-----3500g-------56cm-----------Iguś Dzidek78-----------22.03.2013 r.-----3000g-------54cm----------Maciej Wendywu----------26.03.2013 r.-----3400g-------57cm-----------Ela Nadziejka mała---27.03.2013 r.-----3340g-------54cm--------Aleksandra kiwoszka-----------27.03.2013 r.----4030g--------59cm-----------Hania Funiak--------------28.03.2013 r.-----2900g-------51cm-----------Iga MniejszaByc-------30.03.2013 r.-----3600g-------55cm-----------Lena ::::Asia::::---------01.04.2013 r. ----3040g--------53cm--------Milenka Bożka2930---------03.04.2013 r......3550g--------56cm--------Zuzanna agalesna-----------04.04.2013 r.-----4100g--------57cm---------Błażej Olabia---------------05.04.2013 r.-----3500g--------57cm----------Nina 321Mysza-----------07.04.2013 r.-----4190g--------56cm----------Leon Otulka---------------08.04.2013 r.-----3720g-------57cm ---------Tymon kwietniówka 2013 08.04.2013 r.-----2870g--------53 cm---------Hanna andzik1984---------08.04.2013 r.-----3000g--------51cm---------Szymuś dzielna z mielna----09.04.2013r.-----3410g--------55cm---------Mieszko e ona----------------10.04.2013 r.-----3220g--------52cm-----------Jaś kornelia44----------13.04.2013 r. -----------------------------------Nataniel NoToFRUGO--------15.04.2013 r.-----3400g--------54cm--------Nikodem monika_kwietniowka-16.04.13 r.----3380g-------53cm------------Olaf pyrda----------------25.04.2013 r.-----4150g-------56cm-------Tymoteusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaa :)
Plusik------------------------?------------------------- --- ------12.04.2013 Sekowa28-----------------synek-----------Bartosz------- -----16.04.2013 dagaa---------------------synek------------Samuel--- --- ----19.04.2013 mama kwietniowa 2013--?-------------------------------------21.04.2013 antonówkaa-------------córcia------------Madzia------ ------22.04.2013 przyszlaMlodaMama----synek------------------------------- --28.04.2013 I ROZPAKOWANE MAMY NICK------------------data ur.--------waga-----------cm------------imię Ancyk80------------20.03.2013 r.-----3750g-------58cm----------Antoś Karolowa-----------22.03.2013 r.-----3500g-------56cm-----------Iguś Dzidek78-----------22.03.2013 r.-----3000g-------54cm----------Maciej Wendywu----------26.03.2013 r.-----3400g-------57cm-----------Ela Nadziejka mała---27.03.2013 r.-----3340g-------54cm--------Aleksandra kiwoszka-----------27.03.2013 r.----4030g--------59cm-----------Hania Funiak--------------28.03.2013 r.-----2900g-------51cm-----------Iga MniejszaByc-------30.03.2013 r.-----3600g-------55cm-----------Lena ::::Asia::::---------01.04.2013 r. ----3040g--------53cm--------Milenka Bożka2930---------03.04.2013 r......3550g--------56cm--------Zuzanna agalesna-----------04.04.2013 r.-----4100g--------57cm---------Błażej Olabia---------------05.04.2013 r.-----3500g--------57cm----------Nina 321Mysza-----------07.04.2013 r.-----4190g--------56cm----------Leon Otulka---------------08.04.2013 r.-----3720g-------57cm ---------Tymon kwietniówka 2013 08.04.2013 r.-----2870g--------53 cm---------Hanna andzik1984---------08.04.2013 r.-----3000g--------51cm---------Szymuś dzielna z mielna----09.04.2013r.-----3410g--------55cm---------Mieszko e ona----------------10.04.2013 r.-----3220g--------52cm-----------Jaś kornelia44----------13.04.2013 r. -----------------------------------Nataniel NoToFRUGO--------15.04.2013 r.-----3400g--------54cm--------Nikodem monika_kwietniowka-16.04.13 r.----3380g-------53cm------------Olaf pyrda----------------25.04.2013 r.-----4150g-------56cm-------Tymoteusz kasia------------------17.04.2013r-----3310g-------53cm-------Filipek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaa :)
Plusik------------------------?------------------------- --- ------12.04.2013 Sekowa28-----------------synek-----------Bartosz------- -----16.04.2013 dagaa---------------------synek------------Samuel--- --- ----19.04.2013 mama kwietniowa 2013--?-------------------------------------21.04.2013 antonówkaa-------------córcia------------Madzia------ ------22.04.2013 przyszlaMlodaMama----synek------------------------------- --28.04.2013 I ROZPAKOWANE MAMY NICK------------------data ur.--------waga-----------cm------------imię Ancyk80------------20.03.2013 r.-----3750g-------58cm----------Antoś Karolowa-----------22.03.2013 r.-----3500g-------56cm-----------Iguś Dzidek78-----------22.03.2013 r.-----3000g-------54cm----------Maciej Wendywu----------26.03.2013 r.-----3400g-------57cm-----------Ela Nadziejka mała---27.03.2013 r.-----3340g-------54cm--------Aleksandra kiwoszka-----------27.03.2013 r.----4030g--------59cm-----------Hania Funiak--------------28.03.2013 r.-----2900g-------51cm-----------Iga MniejszaByc-------30.03.2013 r.-----3600g-------55cm-----------Lena ::::Asia::::---------01.04.2013 r. ----3040g--------53cm--------Milenka Bożka2930---------03.04.2013 r......3550g--------56cm--------Zuzanna agalesna-----------04.04.2013 r.-----4100g--------57cm---------Błażej Olabia---------------05.04.2013 r.-----3500g--------57cm----------Nina 321Mysza-----------07.04.2013 r.-----4190g--------56cm----------Leon Otulka---------------08.04.2013 r.-----3720g-------57cm ---------Tymon kwietniówka 2013 08.04.2013 r.-----2870g--------53 cm---------Hanna andzik1984---------08.04.2013 r.-----3000g--------51cm---------Szymuś dzielna z mielna----09.04.2013r.-----3410g--------55cm---------Mieszko e ona----------------10.04.2013 r.-----3220g--------52cm-----------Jaś kornelia44----------13.04.2013 r. -----------------------------------Nataniel NoToFRUGO--------15.04.2013 r.-----3400g--------54cm--------Nikodem monika_kwietniowka-16.04.13 r.----3380g-------53cm------------Olaf pyrda----------------25.04.2013 r.-----4150g-------56cm-------Tymoteusz kasia------------------17.04.2013r-----3310g-------53cm-------Filipek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyrda gratuluję:-) przepraszam że nie odnosze się do Waszych postów ale w tel. Nie bardzo mam jak:-( u mnie dziś pre indukcja porodu osławiony masaż szyjki i założony cewnik z balonikiem:-/ jutro oksy. Dobrze że to dziś już za mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sękowa - trzymaj się 🌻 a mi jak na złość tel się zepsuł :/ chyba muszę jakiś na szybko kupić :/ u nas dalej ból brzucha i nic poza tym... więc czekamy do niedzieli... ciekawe tylko czy w niedzielę mały będzie już z nami czy przyjdzie nam dalej czekać :/ jak tak patrzę na naszą tabelkę to trochę mi smutno ze większość dzieciaczków już jest, a ten nasz mały uparciuch dalej nie chce "wychodzić"... no nic, miłego dnia!!!! buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje dla nowych mam i jak zwykle trzymam kciuki za te co jeszcze w dwupaku! Dacie rade dziewczyny! U nas masakra starsza corka chora na ospe. Dzis ja wywoze wieczorem do babci na tydzien bo pediatra powiedziala ze lepiej odizolowac ja od malucha. niby powinien miec przeciwciala ode mnie skoro karmie piersia ale ostroznosci nigdy za wiele. Eh tylko zmartwienie mi doszlo :( a Nikos nadal ma pomylony dzien z noca. W dzien spi jak susel budzi sie czasem na moment na pare lykow z cyca a w nocy nie spi czesto lub budzi sie co 1,5h ssie 30min i tak w kolko. Chyba zaczne odsypiac w dzien bo doslownie chodze na rzesach. Poza tym uwielbia spacery. Wczoraj bylismy 2h i calyczas spal :) fajniutki jest mimo ze troche dokucza w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:-) ją dziś mam jakiegoś dola:-( maluszek cały dzień przy piersi jak przysnie to po 10 minutach już nie śpi i znowu pierś i tak w kółko:-(.już jestem w desperacji żeby podać mu modyfikowane ale oczywiście mąż jest przeciwny.tyle że to ja jestem uwiazana cały dzień w domu:(.postanowiłam że jutro wybiorę się na zakupy odciągnę mleko. Tyle że udało mi się tylko 40ml bo dziecko cały czas ssie.już nie mogę doczekać sie kiedy to karmienie się choć trochę unormuje jeśli wogóle wytrwam żeby nie podać modyfikowanego.tak ciągle przy piersi jest to dla mnie bardzo męczące:-(.nawet naczyń po obiedzie nie miałam kiedy umyć,nie mówiąc już o obiedzie- dobrze że mąż go zrobił:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ile dobrze licze to zostalysmy 3 nierozpakowane... Dzisiaj chyba przeszlam z 4 km.... No i teraz ledwo zyje... Moj szlkrabik urzadza sobie harce w brzuszku az milo... Maz bardziej przezywa niz ja... A mnie to strasznie denerwuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój Mieszko też na początku ryczał w kąpieli, moja mam podpowiedziała , żeby jak już będzie w wodzie położyć na niego pieluszkę tetrową i polewać cały czas wodą, i działa;) do tego delikatnie podnieśliśmy temp wody, widocznie było mu za zimno. U nas zaczęły się kolki :( masakra :( wczoraj cal=ły dzień mały płakał, później prawie całą noc, nie pomaga ani espomisan, ani masaże, ani przyciąganie nóżek do brzuszka... dzisiaj mały zasnął ze zmęczenia:( to straszne patrzeć na dziecko które tak się męczy. Rano Mieszko był jużtak wykończony bólem i tym że praktycznei nie spał cłą dobę że oczy mu się "przewracały", cały czerwony na buzi był... no i w końcu przy cycku zasnął, śpi już z pół godz.... oby jak najdłużej bo i ja i on chyba nie wytrzymamy kolejneg etapu kolki. Nie wiem co zjadłam że tak go wzięło:( mąż mi chciał zrobić przyjeność i zrobił mi jajecznicę z cebulką- może to to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Gratulacje dla nowo rozpakowanych mam :) dużo zdrówka i cierpliwości co wg mnie jest najbardziej potrzebne:) Moja Hania kończy dziś miesiąc :) Też cierpi na kolki choć to takie krótkotrwałe zaraz po posiłku poprostu zbyt łapczywie je i wciąga powietrze moim zdaniem . Karmię ją piersią ale i mlekiem mod. bebilon comfort przeciw wzdęcią i kolką zwykle butle dostaje na noc by dłużej spała:) Nie mam wcale jakis wyrzutów sumienia z tego powodu przecież to nie trucizna a bywa ze jest bardziej wartosciowe od mojego mlekaa bo zawiera stały zestaw energetyczny a z moim mlekiem moze byc róznie raz tak raz tak , zaczkolwiek karmic piersia nie przestane , karmie ja wiec mieszanie ładnie przybiera na wadze więc jest ok. 10 Maja mamy pierwsze szczepienie i znów bedzie ważona też :) chociaz jest z niej niezły klops , urodzona z waga 4030 teraz ma juz chyba z 5 kg;) dużo pierdzi i to jak stara :P gazy jej odchodzą to dobrze ale czasem jak strzeli to nie wiem czy to ona czy mąż:) Mija miesiąc po cesarce a ja dalej odczuwam dyskomfort w okiolicy rany też tak macie mamusie po cc??? kolezanka jest pół roku po i nadal odczuwa masakra , żałuje ogromnie ze nie udało sie urodzic mi sn :( po cc jednak jest chyba dłuzej i gorzej sie pogoić . Zdjęcia maluszków na poczcie przepiękne :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Jakoś pochmurno się dziś zrobiło. Ale zimno nie jest, więc mam nadzieję, że na spacerek uda się wybrać ;) My dziś jakieś nocne manewry mieliśmy. Tymcio za bardzo się rozbudził i miał potem mały problem z zaśnięciem przez ponad 2 godziny. Ale co tam, jakoś damy radę ;) W poniedziałek chyba podejdę do przychodni zważyć bąbla, bo jestem ciekawa jak z jego przybieraniem na wadze. Na oko widać, że jest raczej dobrze, ale czasem mam wrażenie, że on jakoś za rzadko chce jeść ;) Zresztą nawet położna wczoraj stwierdziła, że warto skontrolować wagę, choć i na jej oko problemu nie ma. Do ośrodka mam blisko to podczas spaceru wejdziemy i zważymy szkraba. A i z kąpielami mamy mały postęp, czyli przyzwyczajamy się - wczoraj rozpacz włączyła mu się dopiero w zasadzie przy wyciąganiu z wanienki ;) *Sekowa trzymaj się tam! Jesteś dzielna i sobie poradzisz :) Te wszystkie zabiegi wywołujące poród miłe nie są, ale ich cel jest piękny i warto do niego dążyć ;) Czekamy na wieści od Ciebie i mocno trzymamy kciuki :) *dagaa kochana nie smuć się. Naprawdę wiem, że takie czekanie w pewnym momencie robi się przykre. Ale pewnym jest, że w końcu ciąża się skończy i w Twoim życiu rozpocznie się wspaniały etap bycia mamą. Ani się nie obejrzymy a napiszesz nam, że piękny i zdrowy Samuel już po drugiej stronie brzuszka :) *NoToFRUGO współczuję bardzo mocno. Przez ponad tydzień przerabiałam podobną sytuację. Nie zdecydowaliśmy się jednak na izolację małej. Nie mielibyśmy zresztą za bardzo jak jej odizolować. Trzymam kciuki, by córcia przeszła tę ospę szybko i bez większych problemów. *andzik powodzenia z tym karmieniem. Masz rację z tym wyjściem gdzieś, choćby na zakupy. Pomoże Ci to chociaż na chwilę się zrelaksować i odpocząć. Naczyniami itd. najmniej się teraz przejmuj. Jeszcze zdążysz się w życiu nasprzątać ;) *przyszła MM jeszcze chwila i wszystkie będziemy rozpakowane. inaczej być nie może ;) Ciesz się harcami maluszka w brzuchu, bo lada dzień już ich nie będziesz czuła. *dzielna z mielna bardzo współczuję tak ciężkich chwil. I mam nadzieję, że to jednak minie i już się nie powtórzy. Może masz rację, że mogła to być właśnie ta jajecznica. Jeśli tak to pewnie wszystko się unormuje. Biedny Mieszko :( Mi jest ciężko patrzeć jak malutki mi kilka minut płacze. *kiwoszko wszystkiego najlepszego dla miesięcznej Hani. Ale ten czas leci :) Co do blizny po cc, w poniedziałek będzie 3 tygodnie po moim porodzie, to odczuwam tylko lekki dyskomfort i to czasem. Boli mnie lekko skóra nad blizną. Ale ja od początku bardzo dobrze się czuję. W zasadzie od jakiegoś czasu nie czuję się jak po porodzie. Po pierwszym cc też bardzo długo dochodziłam do siebie, trwało to miesiącami. Nie wiem od czego to zależy.Wszyscy dookoła się dziwili i dziwią (nawet personel w szpitalu jeszcze), że tak szybko zaczęłam być sprawna całkiem. Po drugim cc jakoś taka odważniejsza w walce z bólem byłam, szybko i mocno zaczęłam się ruszać i mam wrażenie, że trochę mi to pomogło. Ale nie sądzę, by to był jedyny czynnik mojego dobrego samopoczucia. Jak tam reszta mamuś i dzieciaczków? Znajdźcie kochane choć chwilę, by się z nami podzielić doświadczeniami i odczuciami młodych mam :) Aaaa zauważyłam, że mój Tymcio zniknął z poczty ;) Tak czy siak podsyłam nową fotkę mojego małego księcia - teraz przynajmniej da się go złapać z otwartymi oczami ;) Miłej soboty! Tymon - 8 kwietnia 2013 r., godz. 12.08 3720 g i 57 cm ogromnej radości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam W końcu mam naprawiony komputer to mogę coś skrobnąć. Gratuluję nowo upieczonym mamą, dużo zdrówka dla was i pociech. Już całkiem mało zostało mam do rozpakowania hihhihihi. Dzielna z mielna to na pewno przez cebulę twój mały miał kolkę, cebula i czosnek powodują kolki u dzieci, wyeliminuj ją z diety i będzie oki. Kiwoszka nikt ciebie nie będzie oceniał czy karmisz piersią czy sztucznym mlekiem to każdej indywidualna sprawa i nie ma co sie do tej kwestii mieszać. Otulka a nie możesz małego zważyć w domu?? Najpierw ja albo mąż stajemy na wagę potem bierzemy małą na ręce i wiemy ile waży. Dziś rano właśnie tak zrobiliśmy i mała waży 4,5 kg, a jak się urodziła ważyła 3600. Dziewczyny może i ja popraoszę o meila i hasło to wrzucę fotki małej. mój adres: anihin@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mniejszabyc hasło wysłane :) Z tym ważeniem w domu to mam o tyle problem, że obecnie nie posiadam żadnej działającej wagi ;) Muszę zakupić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otulka dzięki bardzo za hasło już zdjęcia dodałam. Szkoda z tą wagą nie musiałabyś się fatygować do przychodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, ja dziś miałam ciężki dzień. Musiałam jechać na studia bo mialam 4 egzaminy i od 7 do 16 mąz siedział z malutką. Tak strasznie sie bałam, bo mała miała problem z akceptacją butelki, ale jakoś poszło, tzn nie miała wyjścia i piła z butli.Najgorsze i najsmutniejsze jest to że prawie caly dzien nie spala i ciągle płakała. Teskniła za mną:( No i ponieważ od 2 dni ciągle wisi na piersi dałąm rade odciągnąc tylko 2x60ml i mąz musiał Jej zrobic 3 butle modyfikowanego. Szkoda i bardzo małej, ale czasem bede musiała znikać na cały dzień. *Andzik, jeżeli chcesz karmić piersią, to sie nie poddawaj.MM to nic złego, ale piers jest najlepsza.Prawdopodobnie masz kryzys laktacyjny i maluszek wisi na piersi aby zmobilizować Cie do wiekszej produkcji mleczka.To powinno minąc po 2,3 dniach, ale moze sie powtarzac. JA mialam kryzys jak mala miala 2 tyg.Polozna poinformowala mnie ze w 2,6 tyg i 3 miesiacu ma miejsce kryzys laktacyjny.To naturalne. oj, mała sie obudziła, pozniej odpowiem na resztę postów,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;D super zdjęcia Lenki i Tymcia ;D my rano jedziemy do szpitala... mam nadzieję ze wkońcu coś się ruszy... Kolorowych snów 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esab25
witajcie mamuski sorki ze wam sie wcinam ale mam na zbyciu kilka fajnych ciuszkow po moim synku. Kupowalam je jako nowe renomowanych marek takich jak Wojcik, Fixoni, Coccodrillo itp. macie ochote to zajrzyjcie a moze cos sie wam spodoba http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=9079809

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej a raczej dobry wieczór i nas upały prze okropne spać nie mogę mała jadła o 21 więc pewnie obudzi się za chwile dziś przez dzień spokojnie ale herbatka trzeba było dopajać taki gorac --- no to frugo u nas tez ospa pakuje tez się boje o Paulinkę na razie żadnych oznak choć jak ostatnio mała 1 krostkę drżałam ale zeszła rano Zuzanka też uwiebia wózek na spacerze spi po 2-3 godziny a jak się przebudzi wystarczy troszkę pokołysać i znów śpi ----andzik 1984 nie załamuj sie Zuzanka też ma tak że pije 1 pierś potem druga z czego karmienie to ok 20-30 min ---przyszła młoda mama czekamy na info z dobrymi wiadomościami ---dzialna z mielna kolek się boję Paulinka nie miała i nawet nie wiem jak to jest Zuzia na razie się pręży ale popłacze troche i sie uspokaja także to nie kolki ??? ----kiwoszka wszystkiego dobrego dla Haneczki współczuje samopoczucia trzymaj się ---otulka pediatra była ostatnio i mowiła że ładnie przybiera szcepienie mamy 16.05 więc dokładnie poważą a teraz wypróbuje sposób mniejszej być ---- dagga do którego szpitala jedziesz ??? powodzenia daj znać co i jak:) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×