Illuminaci w przemyśle muzycznym. Gwiazdy realnie sprzedały duszę diabłu

jak to jest z naszą kochaną elytą oni mają wolną wolę i w zamian za wszystkie zaszczyty wpływy, pieniądze potęgę współpracują z szatanem czy są opętani przez demony niższego szczebla?

No właśnie - taka prosta, nieskomplikowana muzyka...i o to chodzi - ogłupić ludzi, a zwłaszcza dzieci i młodzież tekstami pozornie o niczym: korzystaj z życia, imprezuj, jutra nie ma, włoż seksi ciuszki, nachlej się...i to wszystko skondensowane w jednym teledysku a potem się dziwią co ta młodzież taka wyuzdana, niemoralna

Licencja czy to nie ty jesteś z zielonoświątkowców?

Ale jakiego Boga przedstawili w Kościele? Bezlitosnego a z drugiej strony miłosiernego. Bóg jest Miłością. Powiecie mi że jasnowidzenie itd. też jest złe i Bóg za to potępi ludzi? To są naturalne zdolności, każdy może je mieć... Bo jesteśmy stworzeni na podobieństwo Boga... To wszystko jest od Niego. Kościół od początku manipulował i zmieniał wszystko dla swoich celów... By mieć z tego zyski

jestem :) co zaś do plugawych teledysków i innej " muzyki " ---- (3) O nierządzie zaś i wszelkiej nieczystości albo chciwości niechaj nawet mowy nie będzie wśród was, jak przystoi świętym, (4) ani o tym, co haniebne, ani o niedorzecznym gadaniu lub nieprzyzwoitych żartach, bo to wszystko jest niestosowne. Raczej winno być wdzięczne usposobienie. (List do Efezjan 5:2-4, Biblia Tysiąclecia) a jak słusznie zauważasz - kto karmi sie takimi obrazami i slowami - co moze mieć w sercu ?

konspirację za David Rockefeller "Znajdujemy się na pograniczu globalnej przemiany. Wszystko czego potrzebujemy, to odpowiedni kryzys, a narody zaakceptują Nowy Światowy Porządek" "Jesteśmy wdzięczni wydawcom Washington Post, New York Times, Time Magazine i innym wielkim publikacjom, których menadżerowie uczestniczyli w naszych spotkaniach i dotrzymali swych obietnic zachowania dyskrecji przez blisko 40 lat. Byłoby dla nas niemożliwością zrealizowanie naszego planu budowy światowego rządu, jeśli bylibyśmy w tym czasie przedmiotem zainteresowania prasy. Dziś jednak świat jest już dużo bardziej wyrafinowany i przygotowany do organizacji rządu światowego. Idea ponadnarodowej suwerenności elit intelektualnych i światowych bankierów jest z całą pewnością korzystniejsza od narodowego samostanowienia, praktykowanego w minionych stuleciach. "

rózia , rózia ..... mieszasz wszystko niczym w bigosie :)

pamiętam temat, w którym nie zaprzeczyłaś, że uprawiasz kazirodztwo. :)

nie chwalać sie miałam w sowim czasie prawdziwy fanklub :)

Nie mieszam bo to wszystko łączy się w jedną całość. To wszystko mamy od Boga, tak jak reinkarnacja-On stworzył to prawo, tak samo jak prawo karmy-prawo przyczyny i skutku. Bóg dał nam to wszystko plus wolną wolę... Ale to prawo karmy będzie wieczne-sami się każemy wykonując złe uczynki

wszyscy mówicie jak byście byli święcie przekonani że ta jest a zaden z nas nie wie dopiero po śmierci się o tym przekonamy

No to jak wyjaśnicie dziecko które pamięta swoje poprzednie wcielenie?

rozia - to k łamstwo ,ze wszystko nam wolno . Gdybyś zadała sobie trochę trudu , choć tyle ile poświecasz na studiowanie tych kłamstw okultystycznych - wiedzialabyś ,ze Bóg nie ogranicza nas dlatego ,ze ma takak fanaberię . Ale dla naszego bezpieczeństwa . Moce o , ktorych z tkaa swobodą sie wypowiadasz nie są człowiekowi przyjazne , to tylko pozór . Pozór majacy na celu uśpić twoją czujność , po to zeb pomyślała ,ze wszystko jest ok . A nie jest . Bo rachumnek za to dostaniesz z pewnościa i zapłacisz życiem .

,,Jak często zdarzają się takie historie? Z pewnością częściej niż możemy przypuszczać, choć większość z nich nigdy nie ujrzy światła dziennego. Rodzice bowiem nigdy nie przyznają się do tego, że ich dziecko nagle zaczęło mówić o „poprzednim wcieleniu, a dzieci w wieku 6-8 lat zapominają wszystko i po latach nie mogą uwierzyć, że kiedyś mówili o „innym życiu i śmierci. Na pokład Nautilusa takie historie pojawiają się, choć wśród nich mamy tzw. „ekstraligę, które przechowujemy na lepsze czasy, kiedy będziemy mogli je dokładnie udokumentować. Do takich przypadków należy zaliczyć historię małego chłopca z Warszawy. To zawsze wygląda podobnie dziecko w wieku ok. 2 lat zaczyna od czasu do czasu wspominać, że „już kiedyś coś widziało i przeżyło. Tym razem historia jest wyjątkowa, bo chłopiec pamiętał swoje imię i nazwisko z poprzedniego życia! Opowiadał o tym, że zginął w katastrofie lotniczej. Mamo ja już kiedyś umarłem w samolocie który spadł i wróciłem znowu - to słowa, które mały wypowiedział kiedyś pokazując rączką na zdjęcie samolotu w gazecie. Ta historia jest warta dokładnego opisania, ale trzeba uczciwie powiedzieć, że podobne opowieści są znane na całym świecie. Warto przy tej okazji wspomnieć o historii, która jest niewątpliwie jedną z najgłośniejszych z ostatnich lat, o której także wspominaliśmy w serwisie FN. Chodzi o historię małego chłopca z Wielkiej Brytanii, Jamesa Leiningera. Już w wieku dwóch lat wykazywał niesamowite zainteresowanie samolotami, ale nie to była najciekawsze on znał nazwy samolotów z czasów II Wojny Światowej! Swoich rodziców potrafił wprawić w zdumienie tym, że określał na przykład doczepiane zbiorniki z paliwem słowem, które było znane jedynie w slangu pilotów RAF. Zapytany, skąd to wszystko wie odpowiedział, że kiedyś był pilotem i zginął w walce. Jego samolot zaczął płonąć, a w płomieniach ginął on razem ze swoją załogą. Podał nawet swoje imię i nazwisko z poprzedniego życia: James McCready Huston."

Dlatego niczego takiego nie rozwijam. Praktykuję tylko medytację. Ona poszerza moją intuicję i to bardzo.

tak to tłumaczę --- (13) Ci fałszywi apostołowie to podstępni działacze, udający apostołów Chrystusa. (14) I nic dziwnego. Sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości. (2 list do Koryntian 11:13-14, Biblia Tysiąclecia) diabeł , mimo swojej n iemocy wobec boga wobec ludzi ma moc potężna . I p otrafi ja bardzo dobrze wykorzystywaći po to ,zeby odciagnąć uwagę ludzi , potrzeby ich serca od Żywego Boga a skierować na manowce . Czego jesteś przykładem .

http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2402

Ja jestem przykładem? Chyba ja najbardziej z Was wszystkich dążę do Boga poprzez swoje całe życie a nie czytanie cytatów Biblijnych a tym bardziej ST.

Wyjdźcie na łono natury, szukajcie Boga w Jego stworzeniu... A nie zapatrujecie się w Księgi...

a w jaki sposób ty dązysz do Boga skoro pomijasz Jezusa ? A przecież Biblia mówi ,że TYLKO przez Jezusa mamy dostęp do Boga ?:) czy ty masz inna d drogę ?:D to mozę i do kogo innego on prowadzi ?:)

Przez Jezusa, czyli przez wypełnianie Jego słów, staranie się żyć tak jak On żył...

uczynki jeśli nie są oparte wiarą - są martwe . I na odwrót - jeśli wierzysz w Boga a uczynki twoje o tym n ie świadczą - oszukujesz siebie . A ty w Boga wierzysz " trochę " :)

Licencja, to tutaj zaprzecz temu kazirodztwu. :)

kręcą cie takie tematy ?:) to sie leczy ,wiesz o tym ?:)

Ja wierzę w Boga ,,trochę"?... :D hehe dobre... Nie wiem czy ktokolwiek tutaj na forum wierzy w Boga tak bardzo... No ale ok... Żyjecie według utartych dogmatów i wszystko co jest inne wrzucacie do worka z napisem ZŁO. Nie zdając sobie sprawy, że to jest błędne, bo brak Wam wiedzy na temat otaczającej nas rzeczywistości. Nie zagłębiacie się w nic nowego, nie otwieracie swoich oczu tylko żyjecie z ,,dziada pradziada"... Hmmm...

ale ty przecież rzekomo wierzysz w Boga ,ale takze w reinkarnacje , medytację , szeroko pojęty okultyzm - no ,bez jaj - ty wierzysz w boga - pytanie tylko jakiego ? Bo nie Jahwe , to pewne .

nie zaprzeczysz, bo to była prawda. i tyle w tym temacie

Dziewczyno, pytam poraz kolejny czemu uważasz ze wiara w reinkarnacje i praktyka medytacji jest zaprzeczeniem wiary w Boga??? Wyjaśnij mi to logicznie

a tak na marginesie rózia - Biblie odrzucasz ,albo bierzesz z Niej tylko to co jest dla ciebie wygodne - to ska czerpiesz resztę wiedzy na trmat swojego boga ?

albo nie r rozumiesz i stoty reinkarnacji ,albo nie rozumiesz i nie doceniasz Ofiary Jezusa . Zapytam tylko - po co twoim zdaniem Jezus przyszedł na świat i dlaczego umarł ?