zwatpienie w mezczyzn - apogeum

no to good luck

mysle ze nie jest ze mnie dzieciuch tylko w ludziach coraz mniej jakis wartosci morlanych. i stad w obliczu tego co sie dzieje zdrad falszu i romansow wychodzi ze to ja jestem nienormalna ze nie korzystam z zycia ze nie jestem na czasie. itp. okrutne!!!

dokladnieeee - i bedziesz sie tlumaczyc ze to natura co nie?? :D bo przeciez to nie jest nasza wina tylko natury.

widocznie jesteś niezbyt atrakcyjna, żeby "szaleć"

do sa wierni- i nie czujesz do niej jakies niecheci ze sypia z innym?

tak wlasnie tak bede sie tlumaczyc ;D ewentualnie skieruje ich do tego tematu , wlasciwie po co policja , prawo i sady ? przeciez to wytwor ludzki niezgodny z natura ? wiec walic to ;]

nie zabrzmi to skromnie. ale mylisz sie. jestem atrakcyjna kobieta. ladne wlosy ladny usmiech, 173 cm, 60 kg wagi. przebojowa. usmiechnieta.

nie. przecież nie chodzi do mnie zaraz po innym, myjemy się normalnie a wiedząc, że jest rozgarnięta domyślam się, że tak jak ze mną jest zawsze w gumce. jak mawia porzekadło, lepiej torcik z innymi niż gówno samemu

tutaj każda jest atrakcyjna. odpowiadając tej drugiej - skoro powstały sądy i policja, to widać są zgodne z naturą, inaczej natura nie dałaby ludziom mózgów zdolnych wymyślić takie instytucje. dziki i rysie sądów nie mają

sa wierni- nie miesci mi sie to w glowie.

gdybym wygladala inacze to bym powiedziala jestem niewysoka troche przy kosci czy cos/ no ale wygladam tak jak napisalam. i wiem ze podobam sie facetom i nie tylko ze wzgledu na wyglad ale na moj sposob bycia na poczucie humoru, moje wartosci czasem czuje sie jakbym byla staroswiecka przez swoje poglady a;le nie zmienie sie

co się nie mieści? chcę mieć atrakcyjną kobietę, a że sam atrakcyjny nie jestem to muszę iść na pewne ustępstwa. albo, albo, dla mnie zdrada fizyczna jak już podkreślałem nie jest niczym wielkim, więc się z tym godzę

autorko unikasz odpowiedzi na nie wygodne pytania. I teraz idac Twoim tokiem myslenia: - Wszystkie kobiety to zwierzeta dlatego, ze przy wyborze partnera kieruja sie tylko i wylacznie instynktem, wybierajac najdorodniejszego samca o zdrowych genach. Kazda bez wyjatku pokocha faceta za wyglad, wladze lub kase. Uogolniamy, no co Tobie wolno a mnie nie ? :d

to nie jest uogólnienie, ale fakt.

sa wierni wiec twoja pana po co w ogole z toba jest?

widocznie dobrze jej ze mną, nadaję się na partnera i tyle.

nie przeszkadza ci ze otoczenie koledzy maja cie za frajera?

nie wiem, czy najbliżsi koledzy cokolwiek wiedzą. dalsi mi koło dupy latają.

na ktore pytanie nie udzielilam odpowedzi?? sprawdz moze nie zauwazylas a jesli nie to zadaj ponownie. nie uciekam od odpowiedzi. nie miesci to, ze idac tokiem zwalania na nature wszystkiego podobno mezczyzni z natury chca zdobywac kobiety, nie chca sie nimi dzielic. chca miec je dla siebie itp. dlatego nie miesci mi sie w glowie ze ty jako facet pozwalasz zeby Twoja dziewczyna Cie zdradzala nje masz jej tego za zle. to troche kuci sie z meska natura. a odchodzac od natury... znajdz wartosciowa dziewczyne a nie patrz tylko na to ze masz super ladna laske ktorej pewnie wg ciebie inni Ci zazdroszcza a prawda jest troche inna takiej laski ktora maja inni wcale nikt Ci nie bedzie zazdroscil.. bo uwazasz ze jest laska to to wystarczy i to imponuje innym przez to czujesz sie lepszy.bo jest Twoja dzewczyna??? szkoda ze tak do tego podchodzisz. nie lepiej miec dziewczyne moze nie sexbombe ale taka ktora bedzie tylko Twoja ???

moze nawet sypia z ktoryms z twoich blizszych kolegow;]

tak chcą mieć dla siebie, ale niektórzy nie mają możliwości mieć atrakcyjną tylko dla siebie, więc muszą wybierać, chyba napisałem to dokładnie już ładnych parę razy. tej części o zazdroszczeniu kobiety przez innych to wybacz, komentował nie będę, bo widzę, że i tak nie chwytasz.

sa wierni-- masz ciekawy jak na faceta sposob myslenia powiedzialabym bardzo rzadki.. ale nie podziwiam go nijak i nie rozumiem. przeraszam ale nie rozumiem

nie masz obowiązku rozumieć. sposób myślenia mam raczej zwyczajny, tylko który facet się do tego przyzna?

dla Ciebie widze wyznacznikiem kobiety i najwazniejsze to Wyglad atrakcyjnosc, a nie charakter. tym sie kierujesz. troche przykre. ze tylko takie wartosci cenisz u kobiet.

jak już pisałem, atrakcyjność to nie tylko wygląd. ale tego postu pewnie nie przeczytasz

"niektórzy nie mają możliwości mieć atrakcyjną tylko dla siebie, więc muszą wybierać" wg mnie masz bardzo niskie poczucie wlasnej wartosci. uwazasz sie za nieatrakcyjnego wiec czego bedziesz wymagal od kobiet? niczego- tak, bo jestes nieatrakcyjny wiec- godze sie na wszystko moze mnie zdradzac ale niech bedzie teoretycznie ze mna??!! kurcze nie wierze..

Wiesz co autorko - pierdol sie za te ugólnienia. Przez takie wlasnie gadanie normalni faceci są traktowani jak barachło i bydło. Myslisz ze faceci chca sobie tylko poruchac? A co ty myslisz, ze to nie ma juz inteligentnych facetów? Mnie np interesuje sztuka i uwielbiam oglądać współczesne obrazy i jak czytam takie prymitywne wypociny niby to "laski lepszej od tych degeneratow" to mnie krew zalewa. Jestes taka sama jak oni a o ludziach z klasą nawet nie masz pojęcia.

bardzo rzadki masz sposob myslenia wiekszoc facetow gdy tylko dowiaduje sie ze sa rogaczami wywala partnerki na zbity pysk rozpuszcza nieprzyzwoita opinie i nie chce ich znac ;]

oni zaczęli zdradzać już dawno temu,teraz kobiety robią to samo ,bo widzą że miłość nie popłaca,prędzej czy pużniej zostaniesz zdradzona,bo wychowujesz jego dzieci i się spasłaś. To po co się męczyć?

powiedz jakie jej cechy Ci imponuja?? albo czemu z nia jestes?