Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani D.

Brak seksu w małżeństwie - pomocy

Polecane posty

Gość .....twierdza
oczywiscie idz na erotyczny...ostatni wpis tego topiku godz.20.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonimowo
twierdza, czyli tak jak w slowach piosenki Anny Jantar? "Nic nie może przecież wiecznie trwać Co zesłał los trzeba będzie stracić Nic nie może przecież wiecznie trwać Za miłosć też przyjdzie kiedys nam zapłacić"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....twierdza
Gall moze trzeba bylo poczekac ? na nia...skoro byla taka wazna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonimowo
Przeciez byla juz zajeta a o jej dalszych losach dowiedzialem sie juz po moim slubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonimowo
Tez ja lubie i ogolnie piosenki Anny Jantar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonimowo
Przytoczylem slowa tej piosenki, bo bardzo pasuja do tematu topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....twierdza
wiesz czasami to tak jest kochaja sie malzenstwa z inna/innym a potem spotkanie i grom z jasnego nieba ze przeciez byli dla siebie stworzeni, sobie przeznaczeni moze u ciebie tez tak bylo Gall?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde ja naprawdę myślałam
Patrz, patrzyłam na tą stronę i nie widziałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonimowo
Pewnie tak bylo. Kocham swoja zone, ale jak wspomne Te dziewczyne, to jakos cieplo mi sie robi na sercu. Spotkalem sie z nia jeszcze raz jakies 12 lat temu, ale to juz nie jest temat na ogol. dowiedzialem sie wtedy jakim draniem byl jej byly i dlaczego ja zostawil .Historia tragiczna 😭 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....twierdza
przeciez nikt nie kwestionuje twojej milosci do zony to inna kobieta i zupelnie inna sprawa chodzi o dziewczyne...o milosc...ze tak sie skonczyla chociaz tego nie chciales...wlasnie to dziwne cieplo na sercu po tylu latach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonimowo
Uplywajace lata nie maja w tym wypadku znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
He he, dobry dowcip (skąd się wzięło to słowo?) wynalazłam na tym wątku. Ja się uśmiałam :) Z pamiętnika dojrzałej mężatki Dzień 1. Dzisiaj była 10 rocznica naszego ślubu. Świętowania to tam za dużo nie było. Kiedy nadszedł czas, by powtórzyć naszą noc poślubną, Zdzisław zamknął się> w łazience i płakał. Dzień 2. Zdzisław wyznał mi swój największy sekret. Powiedział, że jest impotentem. Też mi odkrycie! Czy on naprawdę myślał, że tego nie zauważyłam już pięć lat temu? Dodatkowo przyznał się, że od paru miesięcy bierze Prozac. Dzień 3. Chyba mamy małżeński kryzys. Przecież kobieta też ma swoje potrzeby!!! Comam robić? Dzień 4. Podmieniłam Prozac na Viagre, nie zauważył... połknął... czekam niecierpliwie..... Dzień 5. BŁOGOŚĆ! Absolutna błogość! Dzień 6. Czyż życie nie jest cudowne? Trochę trudno mi pisać, gdyż ciągle to robimy. Dzień 7. Wszystko mu się kojarzy z jednym! Ale muszę przyznać, że to jest bardzo zabawne - wydaje mi się, że nigdy przedtem nie byłam taka szczęśliwa. Dzień 8. Chyba wziął zbyt dużo pastylek przez weekend. Jestem cała obolała. Dzień 9. Nie miałam kiedy napisać Dzień 10. Zaczynam się przed nim ukrywać. Najgorsze jest to, że popija Viagrę whisky! Czuje się kompletnie załamana... Żyję z kimś kto jest mieszanką Murzyna z wiertarką udarową.. Dzień 11. Żałuję, że nie jest homoseksualistą!!!! Nie robię makijażu, przestałam myć zęby, ba - nawet już się nie myję. Na nic!! Nie czuję się bezpieczna nawet kiedy ziewam... Zdzisław atakuje podstępnie! Jeśli znów wyskoczy z tym swoim \"Oops, przepraszam\", chyba zabiję drania. Dzień 12. Myślę, że będę musiała go zabić. Zaczynam trzymać się wszystkiego, na czym usiądę Koty i psy omijają go z daleka, a nasi przyjaciele przestali nas dwiedzać. Dzień 13. Podmieniłam Viagrę na Prozac, ale nie zauważyłam specjalnej różnicy... Matko!!! Znów tu idzie!!!!!!!!!!! Dzień 14. Prozac skutkuje!!!! Przez cały dzień siedzi przed telewizorem z pilotem w ręce, zauważa mnie tylko kiedy podaje jedzenie lub piwo..... BŁOGOŚĆ!! Absolutna błogość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonimowo
Czasami mysle, ze gdyby nam sie wtedy udalo i bylibysmy ze soba, to Jej zycie potoczyloby sie inaczej, a nie tak tragicznie. Ale tak chcial los, albo inaczej takie byly plany Tego nad nami i trzeba sie z nimi pogodzic, choc jest tak trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....twierdza
--->mam ten sam problem znam to:D przyznaje jest swietne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonimowo
No to panie macie do wyboru, ktora wersja prozak, czy wiagra. Ktora wybieracie?;) A moze wersja miezsana: raz prozak a raz wiagra?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora na niego
Przed chwila zalozylam podony temat. Moj facet, ktory jeszcze pare miesiecy temu nie dawal mi spokoju od klika tygodni jest kompletnie oziebly. Bardzo mnie to boli i rowniez rzutuje na poczcie wlasnej wartosci. Zwlaszcza ze jestesmy ze soba 9 mcy wiec to nie porazajaco dlugo i juz problem sie pojawil. Nie wiem co jest ze mna nie tak, obwiniam sie o to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nddsdsdsds
Jest duzo tematow na tym forum, takze na innych, zakladanych przez kobiety ktore narzekaja na swoich facetow, mezow itp ze ci sie nie chca w ogole kochac, albo kochaja sie zdecydowanie za rzadko. Narzekaja, ze ich facet za rzadko chce sie kochac. To jest znak czasow, bedzie tylko gorzej. Kiedys to kobiety mialy ciagle bol glowy, nie chcialy sie kochac, a faceci narzekali na brak seksu. Wyzwolenie kobiet spowodowalo, ze kobiety zaczely sie domagac przyjemnosci w lozku, zaczely czerpac przyjemnosc z seksu(jeszcze w 19 wieku orgazm uwazano za.... chorobe). Te wyzwolone kobiety, ktore zaczely wymagac dobrego seksu od faceta, zasmakowaly dobrego seksu i teraz chca sie czesciej kochac. Problem lezy w facetach. Kiedys faceci narzekali na brak seksu, a jak sie juz kochali z kobieta, to nikt od nich nie wymagal cudow w lozku, kobiety nie wiedzialy co to orgazm itp. Liczyla sie przyjemnosc faceta. Obecnie jest zupelnie na odwrot. Liczy sie przede wszystkim przyjemnosc kobiety (seks bez orgazmu to nie seks itp), faceci musza ciagle sie wykazywac w lozku(kiedys jak kobieta szla nawet z niechecia do lozka, to wystarczylo ze w nim byla i rozchylila nogi). Teraz jak kobiety zaciagaja facetow do lozka, to ten nie moze sobie pozwolic na bezczyznosc, ma byc nie tylko aktywny ale i bardzo dobrym kochankiem. Wspolczesnie facet ma byc ogierem w lozku, wymaga sie tego od niego prawie co dzien, a jednoczesnie wymagania ogolne wzrosly od facetow. Ci by zadowolic kobiete, musza ciezko pracowac, niejednokrotnie biorac nadgodziny, majac dwie pracy itp itp. Faceci przychodza zmeczeni po pracy i seks jest ostatnia rzecza o jakiej mysli. Wazna jest tez kwestia wysilku i przyjemnosci z seksu. Seks facetow meczy znacznie bardziej niz kobiete. To facet jest strona aktywna w seksie, to on musi prowadzic cala gre itd. Kwestia przyjemnosci tez nie rysuje sie rozowo dla facetow. Kobiety maja wieksza przyjemnosc z seksu. To wszystko sprawia, ze wspolczesnie wiele kobiet narzeka na zbyt rzadki seks. Faceci stronia od seksu, bo maja dosc egzaminow w dzien, wieczorem chca sobie odpoczac, a nie zdawac kolejny egzaimm, tym razem w lozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora na niego
mam ten sam problem jestes zajebista :) odezwij sie kiedys, mam do Ciebie pare pytan masz swietny styl pisania i jestes mega inteligentna babka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
Chora na niego, dzięki :) Nie spodziewałam się tutaj takich komplementów :) Spróbuję znaleźć ten Twój topik i coś napisać, ale z szukaniem bywa u mnie różnie więc gdybym nic nie napisała (co oznacza że nie znalazłam) to Ty odezwij się tutaj. A tak w ogóle to gdzie się wszyscy podziali??? Nie mówcie że ten topik umrze śmiercią naturalną jak wiele innych na kafe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....twierdza
---->mam ten sam problem zagladam no ja to nie mam w temacie juz nic do powiedzenia ;) bo nie mam faceta ale jestem "ciekawa" co u autorki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonimowo
.....twierdza, Co tak skaczesz po topikach?:p Witaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....twierdza
wcale nie skacze :D przyszlam tu zobaczyc- byla cisza- to sie zaczelam rozgladac Gall i cie znalazlam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam (nie) ten sam problem
ja też jestem ciekawa co u autorki. Może skoro nie pisze to jej się poprawiło. A zdradzicie gdzie teraz jesteście? Może przyłączyłabym się do dyskusji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
to powyżej to oczywiście ja, tyle że pisałam komuś w innym wątku i mój nick jakoś nie pasował do całokształtu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonimowo
.....twierdza, odpisuje troche z opoznieniem, bo dzisiaj taki jakis dzien aktywny;), duzo pisania na forum, ale tez pare maili musze odpisywac na biezaco. I do tego nie wiem gdzie mam odpisywac. Tak troche skacze:) Co tam u Ciebie? Nikt nie zagladal na topik i myslalem, ze umarl smiercia naturalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....twierdza
fakt dzien minal bylam bardzo zajeta do poznego wieczora ale szczesliwie wolny weekend...ale papierow mam do przygotowania troche, na niedziele zostawie... zaskoczyles mnie Gall swoim wiekiem...myslalam ze po 30 jestes a tu patrz prawie rowiesnik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonimowo
kto starszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonimowo
Widze, ze przestudiowalas topik:p nic sie nie da ukryc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....twierdza
hehehe no ja...ale prawie niezauwazalnie ;) ale widze ze kasy dalej nie masz bo nie pracujesz? i co pracowca na to ? kiedy ci Gall zaplaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×