Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mania23

Czy są tu kobiety które miały w czasie ciąży rzucawkę lub stan przedrzucawkowy?

Polecane posty

Gość Livien
Oczywiście, jestem Justyna, a Ty? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAniołkaNikosia
Marysia :) chyba sie znamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livien
a można wiedzieć jak dalej? :) Całkiem możliwe że się znamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAniołkaNikosia
nie chcialabym tak na forum pisac ;) nazwisko na W :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livien
Rozumie, a za panny D ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livien
zle napisalam. Za panny W, a za mezem D? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAniołkaNikosia
jaki ten swiat maly ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livien
Owszem, maly-niespodziewałam się że spotkam tutaj kogoś kogo znam :) Mania i jak po wizycie? Coś mało osob tutaj zagląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
livien--- zaglądam regularnie ale padam ze zmęczenia ostatnio.. to chyba przez ta pogodę, ale to każdy ma jej dość Jeśli chodzi o wizytę to jestem zawiedziona. zacznę od początku. lekarka (hematolog) powiedziała mi, że problemy związane z krzepliwością, przeciwciała antywosfolipidowe nie mają nic do nadciśnienia w ciązy i rzucawki! że jednynie strata mojej pierwszej ciązy (obumarcie) może byc z tym wiązana ale jest to za mało! by o czymś takim przesadzać i nie zleciła mi badań w kierunku przeviwciał.. dziwi mnie to bo czytałam w wielu publikacjach naukowych, że własnie zespól anyfosfolipidowy może byc związany nie tylko z poronieniami ale i powaznymi komplikacjami takimi jak stan przedrzucawkowy i rzucawka!!! mało tego przeciez tamta ginka mi kazał a isc do hematologa by wlasnie zrobic badania w kiedunku tego zespołu, takze ja juz nic nie rozumiem. najgorsze ze nie zlecila mi tyh badań na przeciwciała.. dostałam skierowanie na morfologie, fibrynogen, czas krzepnięcia i własciwie to tyle. jeszcze była nie zadowolona ze nie mam ze sobą swiezych badań.. ale skąd je mialam miec jak mi ich nikt nie zlecał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i stwierdziła, że diagnostykę na ten zespół moge zrobic w Wa-wie w instytucie hematologii tylko a tam czeka się podad poł roku albo i dłuze. i ze jak się uprę albo gin to ze moze mnie tam skierować. No ale to bez sensu bo jesli np te przeciwciała miałbym ok wynik to po co?! nie rozumiem czemu nie dała mi tych skierowań na te badania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kryteria kliniczne (większe) 1. Zakrzepy naczyniowe: 1 lub więcej epizodów zakrzepicy dotyczącej naczyń tętniczych, żylnych lub drobnych naczyń przebiegających wewnątrz tkanek lub narządów. 2. Powikłania w ciąży: 1 lub więcej niewyjaśnionych śmierci morfologicznie prawidłowych płodów w lub powyżej 10 tygodnia ciąży; albo 1 lub więcej przedwczesnych porodów morfologicznie niezmienionych płodów w lub przed 34 tygodniem ciąży z powodu ciężkiego stanu przedrzucawkowego, rzucawki lub ciężkiej niewydolności łożyska; albo 3 lub więcej niewyjaśnionych spontanicznych poronień przed 10 tygodniem ciąży, po wykluczeniu nieprawidłowości anatomicznych i hormonalnych u matki oraz nieprawidłowości chromosomalnych u matki i ojca. źródlo: http://www2.sum.edu.pl/wydawnictwa/wiadlek/1-2-2005/s116_Wygonowska_E.pdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny.. naszło mnie na pisanie, ale nie mam się komu wygadac :( ja po prostu mam takie przeczucie że te nieprawidlowe sytuacje w obu moich ciążach sa ze sobą w powiązane (tj obumarcie pierwszej ciązy i zagrażająca rzucawka w drugiej). jakś musi być tego przyczyna.. i może coś jest na rzeczy z tymi przeciwciałami skoro wszytko inne ok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolcia27
Hej dziewczyny złapał mnie jakiś podły nastrój. Czekam na wyniki mam wizytę 22 kwietnia. Od poronienia minęły już trzy miesiące, mój mąż wyjeżdża i nie wiem kiedy wróci. Tak bardzo chcę się starać o dzidziusia przed jego wyjazdem ale hematolog powiedział mi że mam poczekać na wyniki. Jednej strony wiem że to głupie chciałabym zaryzykować a z drugiej strony rozum mówi poczekaj. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolcia27
Mania 23 może spróbuj iść do innego hematologa i zobaczyć co ci powie. Dziwne bo mój hematolog zaraz dał mi skierowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margolcia-- wiem, ze to nie lawtwe ale poczekaj na te wyniki.. lepiej wiedzieć jakie one są i jak się zabezpieczyc. kto wie moze juz przed ciąża bedziez musiala brac jakies leki. chce isc własnie do innego, jestem w szoku po tym co mi powiedziala ta kobieta. nie takiej porady oczekiwałam, dlatego prosze naapisz mi jakie Tobie zlecono badania, zrobię moze czesc przed kolejna wizyta. nie chce znów tracic czasi czekac na wizyte i dopiero badania. tak to pojde z wynikami konkretnymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolcia27
Mania 23 dostałam skierowanie dotyczące przeciwciał i na mutacje. Nie wiem jak to się nazywało ponieważ ten lekarz miał taki charakter pisma że nie mogłam się rozczytać. Jak odbiorę wyniki to na pewno ci napiszę. Wiem tylko że te badania są bardzo kosztowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margolcia-- bedę wdzięczna za pomoc :) Cały czas myślę o tej wizycie i w sumie to nadal nie mogę zrozumieć czemu nie dostałam tych skierowań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolcia27
Mania 23 ja też nie rozumiem dlaczego lekarz cię zlekceważył. Umów się do innego hematologa- ja byłam prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez byłam prywatnie i wiem że gdybym dostała skierowanie to i tak bym musiała zapłacić za badania. Dlatego chce teraz zrobić je na wlasną ręke i isc do innego lekarza. Najbardziej nie rozumiem czemu powiedziała, ze rzucawka i ciśnienie nic do tego nie mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w czwartek ide do internisty to zapytam się tez o te skierowania, moze bedzie wiedziała co powinnam przebadać. Ogolnie to do kilku dni bardzo zle się czuje.. nie wiem czy to nie przez ta pogodę. Mam zawroty głowy i jestem jakaś mega zmeczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livien
Mania w takim razie staraj sie o takie skierowanie, u mnie w miescie nawet na glupie kontrolne badanie robia niekiedy problemy. mam nadzieje ze dostaniesz to skierowanie i nbiebedziesz musiała jezdzic po zadnej Warszawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dobrze, że można z Wami tu popisać. Życzę nam wszystkim aby następne ciąże były bezproblemowe i aby dzieci urodziły się o czasie i zdrowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolcia27
Mania 23 ja byłam u hematologa prywatnie i dostałam skierowania na badania i nic nie płaciłam. Warto walczyć o te skierowania na badania bo są bardzo drogie. Byłam teraz na kolposkopii bo źle wyszła cytologia ale się okazało że wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) co tam u Was slychać?? zaglądacie tu jeszcze :) w piątek idę jeszcze raz do tej hematolog i zobaczę co mi powie, mam juz wyniki badań..które mi zaleciła, zobaczymy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margolcia-- cieszę się, że kolposkopia wyszła ok :) Ty tez masz chyba niedługo wizyte u hematologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolcia27
Mania 23 mam wizytę u hematologa we wtorek. Dzisiaj miałam telefon z poradni genetycznej i przełożyli mi wizytę też na wtorek- cieszę się bo mój mąż jest jeszcze w Polsce i zdąży na te wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margolcia-- cieszę się że uda wcześniej :) daj znac po wizycie co i jak obowiązkowo :) ja dzis byłam jeszcze raz u tej hematolog, i nie dostałam skierowań na badania.. usłyszałam, że w moim przypadku nie ma na nie wskazań. Że wskazaniem są poronienia nawracające (co najmniej 3), a rzucawka nie ma nic do tego.. także zostalam z niczym i musze dalej szukac lekarza.. Nie rozumiem czemu mi tak powiedziala, bo dużo czytalam na ten temat i zreszta gin mi tez powiedziała ze pod kontem zespoły antyfosfolipidowego muszeę się przebadać.. W kazdym razie dzis byłam z wynikami 5 minut i nic nie placiłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margolcia-- a mogę zapytac gdzie bylaś u tego hematologa?? wiem ze byłas prywatnie ale czy w prywatnym gabinecie czy może komercyjnie ale w jakiejś przychodni przyszpitalnej?? Nie wiem co mam dalej robic, szkoda mi czasu i chyba te badania zrobie na własną rekę tzn te przecieciała antyfosfolipidowe i antykoagulant toczniowy, bo czytałam ze na poczatek to wystarczy i jak coś tu wyjdzie to mozna dalej badac. A szkoda mi czasu bo czytałam na stronie laboratorium gdzie można odpłanie i bez skierowania zrobic te badania, że aby wynik był miarodajny to po kilku tygoniach trzeba je powtórzyć.. chyba p[o 12tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×