Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ZakochanaOna

zakochana

Polecane posty

Gość ZakochanaOna

Witam kobietki! To mój pierwszy post jaki w życiu napisze także licze na troche wyrozumienia . Nie znalazłam nic w podobnym temacie więc postanowiłam założyć nowy wątek! Mam taki mały problem! Kilka miesiecy temu poznałam mezczyzne z branzy muzycznej od lat moim marzeniem było go poznac! Byłam nim zawsze zafascynowana no i w końcu udało się ! Przyjechal do mojego miasta zrobić wspólny kawalek z zespołem z mego miasta a oni byli moimi znajomymi więc umówiliśmy się ze pokaze mu nasze miasto :) bylam w siódmym niebie gdy stalam obok niego i mialam mozliwosc z nim porozmawiania! Spedzilismy razem wiele cudownych godzin rozmawiajac ze soba :-) zblizala sie noc.. Wypilismy troche alkoholu i stalo sie! Wyladowalismy razem w łóżku! Wszystko byloby piekne gdyby nie fakt ,ze bylam w zwiazku a moj wymarzony mezczyzna jest zonaty oraz dzieciaty lecz wtedy mi to zupelnie nie przeszkadzało gdyz bardzo go pragnełam! Minelo kilka miesiecy od naszego spotkania i utrzymujemy kontakt telefoniczny bardzo pragniemy sie znowu zobaczyc lecz dzieli nas sporo kilometrow i nie jest to takie łatwe gdyz zajety jest rowniez swoja praca! Od kilku dni sie nie odzywa bo wyjechał z żona na wakacje a Ja doslownie juz szaleje! Nigdy nie powiedzielismy sobie o swoich uczuciach ani nie rozmawialismy bezposrednio o przyszlosci wspolnej lecz gdy ostatnio rozmawialismy przez tel. to powiedziałam mu,ze nigdy bym sie nie wprowadzila do jego miasta a on na to,ze nigdy nie mow nigdy czyli to była jakas aluzja! Jestem od 3 miesiecy w nowym zwiazku i niby jestem szczesliwa ,ale caly czas mysle o nim! O naszej wspolnej przyszlosci! Co mam zrobic gdy on jest dzieciaty,zonaty i w dodatku dzieli nas taka odleglosc?! Jestem bezsilna juz! Tak strasznie nam na sobie zalezy! Wiem ,ze mu rowniez! Pomozcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×