Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fregataaaaaaaa

BALKON -traktujecie jako przestrzeń dla dziecka,czy zagospodarowaliscie inaczej?

Polecane posty

Gość d.z.iunia
Mnie za to rozbawił wpis, że patologia mieszka w blokach. Sorry, ale w dużych miastach 90% ludzi mieszka w blokach, bo takie mieszkania są tu głównie dostępne. Jak ktoś chce mieć dom, to musi się wynieść na obrzeża i dojeżdżać godzinę do centrum. Poza tym domek na obrzeżach wcale nie jest droższy od mieszkania w centrum. Więc te, co piszą o patologii z blokowisk, to albo jakieś paniusie z kredytem na 30 lat i małym domkiem na zadupiu, gdzie do pracy jedzie się w korkach godzinę, albo osoby ze wsi, które w ramach rozrywki mogą co najwyżej wyjść do obory. Ja wychowywałam się w domu w centrum miasta - szczęście, że rodzicom udało się nabyć taki dom. Obecnie mieszkam w bloku i jakoś nie widzę większej patologii niż na osiedlu domów jednorodzinnych. A mam porównanie. A, co do balkonów, to są nie tylko w blokach. W domach też i często nie na parterze, więc dziecko też wypaść może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepisy mówią jasno...że dzieciom nie wolno przebywać samym w takim miejscu jak balkon...jest to narażenie życia dziecka...niezależnie czy ma lat..2...czy 5...czy 9...to raz. A dwa to osobom przeznaczającym balkony jako "przestrzeń dla dzieci"...rozumiem że chcecie mieć trochę spokoju w domu...i równocześnie współczuję waszym sąsiadom...że muszą się męczyć z ludźmi próbującymi zastosować spychologię w wychowywaniu dzieci (ja mam ciszę, sąsiad niech słucha moich dzieciaków)... tylko potem nie płaczcie jak taki sąsiad zapewni wam kuratora do dzieci a sąd nałoży parotysięczną grzywnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakatakkk
my mamy bardzo ladny balkon.polozylismy wykladzine,mamy palmy,kwiaty,stol,krzesla,lampy,taka mala fontanne. Nie cierpie,nie moge na to patrzec jak ludzie trzymaja rowery czy smieci na balkonach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zagospodarowałem balkon. Kupiłem trochę stali w http://elka.gda.pl/. Na części płytek leży sztuczna trawa, są kwiaty, stoliczek i legowisko. Dziecko ma się gdzie pobawić, a reszta rodziny gdzie posiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie sa przepisy jezeli chodzi o zabawe dzieci na balkonie, bo u mnie sie wlasnie bawia dzieci sasiadow na balkonie ( 4 pietro) halasuja, stukaja zabawkami) nie moge nawet sopkojnie poczytac ksiażki, nie mam ochoty sluchac piskow, rozmow obcych dzieciakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×