Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elli30

czekam na 2 kreseczki ... :) - dla nowych

Polecane posty

Paula ją pracowałam ale niestety upadł właściciel i ciężko znaleść pracę:/ mój ma gospodarstwo i ją mu pomagam.co do konta to mój uważa że jak będą mi potrzebne pieniądze to on weźmie ale naprawdę jest inaczej bo mój raz tylko wziął kasę jak teściowa była w szpitalu a tak to teściowa wyciąga.moi rodzice razem od ślubu mieli wspólne konto i mama jest umieszczona w aktach własności a ją nigdzie tylko zameldowana jestem tutaj i tyle.dla mnie to chore jest i wiem że jakby był rozwód to na podstawie dokumentów nic bym nie otrzymała bo tak notariusz powiedziała zresztą sama wiem o tym.naprawdę mam poważny z nią problem bo ona rozwali nasze małżeństwo a mój stawiał się był za mną a to nic nie daje bo ona swoje wie i tyle teraz nawet nie pozwala nam remontować pokojów i farby do malowania ona wybiera z druga synowa która się wyprowadza ,dla mnie to chore jest ale jak sobie tak chce to sama będzie sobie malować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina2911
Ja bym tego nie wytrzymałą mam dość mocny charakter i swoje zdanie. Widzę jedyne wyjście żeby wasze małżeństwo było małżeństwem i żebyście się nie kłócili i kochali to wyprowadzka z tamtego miejsca i poszukanie czegoś na własną rękę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekujaca czytam twoje wypowiedzi i dziwie sie ze jeszcze mieszkasz z tesciowa. nie rozumiem czemu ona zadzi waszymi pieniedzmi. czemu nie masz dostepu do nich. a twoj maz co za (przepraszam za okreslenie)pizda nie facet. wyprowdzilabym sie czym predzej.z nim albo bez niego. znalazla prace obojetnie jaka nawet na kasie w biedronce. i albo twoj maz zrozumialbym bledy i walczyl o ciebie albo zostal z mamusia. i wiedzialabys na czym mu tak naprawde zalezy. co do dziecka to pytam czy twoj chce dziecka rownie mocno jak ty? czy nie jest tak ze chcesz dziecka bo myslsz ze zmieni sie twoj maz? chora sytuacja. nic dziwnego ze ciagle zle sie czujesz. predzej czy pozniej nabawisz sie nerwicy i tyle. a w takiej atmosferze i ciaglych nerwach trudno w ciaze zajsc napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczynki:):) ja dzisiaj dość pózno wstałam i zaraz biorę się za porządki, wiosna się u mnie robi. Na termometrze 10 stopni na plusie. Zrobię wielkie pranie, posprzątam w szafie, zrobię obiadek. Ale się cieszę, że robi się wiosna tak cieplutko będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) dzięki za ciepłe przywitanie i rady:) Ja dziś lewą nogą wstałam, jakoś bez humoru zupełnie, budziłam się od 7, wstałam chwilę przed 10, bo musiałam "dospać". na szczęście do pracy dziś na 13, więc zdążę jeszcze z domowymi obowiązkami. Miłego dnia Wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekująca, z całego serca wspieram. sytuacja wydaje sie być beznadziejna, ale moim zdaniem nasz organizm jest mądry i podpowiada wiele rzeczy. jeśli czujesz się ciągle źle, masz duszności, problemy z ciśnieniem, to najzwyklejszy znak że dzieje się coś nie do końca dobrego, a fakt, że w domu masz jak masz z pewnością nie pomaga. trzeba koniecznie coś z tym zrobić, bo się wykończysz. Teściowa jest jakaś nienormalna. Dziwi mnie postawa Twojego męża, który żenił się z Tobą a nie matką i od tego momentu wy dwoje powinniście być sobie najbliższymi osobami i mieć w sobie oparcie. Rodzicom swoim powiedz koniecznie o sytuacji, wyjdź z domu do ludzi, pogadaj z bliską osobą- jakąś kumpelą, popłacz, wyrzuć zło i żal z siebie, bo jak takie zło się kumuluje w organizmie, to nic dobrego nie będzie i dzidzi też nie będzie.Ja bym w ogóle wygarnęła tej teściowej co o niej myślę. Pamiętaj że " pozycję" wyrabiasz sobie przez całe życie, jeśli na początku dasz sobą manipulować, nie oczekuj ze później będzie lepiej, potem będzie Ci mówiła że źle dziecko wychowujesz etc. I może jeszcze pomyśl o tym co daje Ci radość i rób to, ciesz się małymi rzeczami i w złych momentach pomyśl sobie że jedno masz życie to przeżycia i właściwie tylko od Ciebie zależy jak ono będzie wyglądało. Nie pozwól by jakaś baba zatruła Ci je.Kiedyś ktoś mądry powiedział, że nie o to chodzi co w życiu się dzieje< bo każdy człowiek ma problemy-to większe to mniejsze, ale kazdy je ma>, tylko o to jak my reagujemy na to co się dzieje, jesteśmy bowiem w 100% odpowiedzialni za wszystko co nas w życiu spotyka. najlepiej szczerością ją rozwal i nie bój się emocji podczas rozmowy z teściową, bo one świadczą o człowieczeństwie, ale trzymaj je na tyle na wodzy, zebyś nie miała później do siebie pretensji, że za bardzo się wydarłaś albo coś. No i porozmawiaj z mężem. koniecznie. trzymaj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc babeczki ja cos dzis dziwnie sie czuje i chyba przesadzilam z malinami wczoraj a dzis daja o sobie znac no bo kto kilogram malin na raz zre ,chyba tylko taka jak ja glupia wsadzilam dwa duze jogurty greckie do kubka miksujacego i ponad kilogram malin z zamrazarki bo mi sie sorbetu zachcialo a teraz mnie muli ze na wymioty co minute latam i biegunka do tego,masakra doslownie :-( glowa mi peka ataki mialam dobry humorek z rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj mam dola. nie mam komu sie wyzalic. dowiedzialam sie ze bratowa w ciazy jest. a ja jej nielubie. wkurza mnie jej zachowanie i jeszcze ciaza. fuck. dlaczego ja nie moge byc w ciazy. ryczec mi sie chce. na dworze robi sie wiosennie powinnam sie cieszyc ale nie umiem. tesknie za swoja tesciowa bo z nia moge pogadac wyzalic sie. tesknie za mezem bardzo mocno. jemu nie bede sie zalic bo wiem ze ma ciezko w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka to niezla kuracje oczyszczajaca sobie zafundowalas:-). tez mialam ochote na maliny ale wkoncu zapomnialam kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam A wiec wiesci od lekarza wcale nie sa dobre :(. Wczoraj mialam mierzony pecherzyk ale jest jeszcze maly. 10.5. W piatek musze isc znowu na monitoring zobaczyc czy urusl i ile. Mamy tez wyniki od meza i tu tkwi problem :(. Gdzie norma zeby zajsc w ciaze naturalnie jest 5-10 to moj ma 1.8 :(. Powiedzieli nam ze bedzie mi bardzo ciezko zajsc w ciaze naturalnie a raczej niemozliwe i ze jak co to beda wstrzykiwac :(. A ja tak bardzo chcialam zajsc w ciaze naturalnie. Nie dostanie tez maz zadnych tabletek na jakosc spermy tylko ma przestac palic i pic i nie przegrzewac jader i za 3 miesiace powinno moze sie cos polepszyc. Agnes - wiem co czujesz , moja szwagierka bedzie na dniach rodzic i ja tez za nia nie przepadam. Za kazdym razem jak mnie widzi to chwyta sie za brzuch z wyzszoscia a gowniara ma dopiero 22 lata. Echhh trzymaj sie kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ją zaraz będę zbierać się do lekarza ,rozmawiałam z moim i on poklucil się z teściowa powiedziałam mu jak to wszystko wygląda powiedział że zmieni się to ale zobaczymy ile teściowa nie będzie gadać.głową mnie boli na maxa i chyba grypa mnie bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes nie łam się... wiem jak to jest jak wszyscy dookoła zachodzą w ciąże:( trzeba to jakoś przeboleć.... u mnie na osiedlu co chwilę któraś zachodzi w ciąże i spaceruje z brzuszkiem. Sąsiadka jest w ciąży z 3 dzieckiem...eeeeeeeeeee mam takie przeczucie, że ja będę czekać na dziecko jeszcze długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka przykro mi ale napewno wszystko sie uda nawet jesli nie zajdziesz naturalnie. powinnas sie cieszyc ze wogole mozesz zajsc inne kobiety nawet nienaturalnie nie moga. ja za tydzien do lekarza jestem pelna nadziejii co do mojej wizyty ze wkoncu fachowiec sie zajmie moim przypadkiem. oczekujaca trzymaj meza krotko i nie wesel sie jesli dzisiaj sie poklocil z matka bo jutro pewnie sie pogodza. nie raz jyz pisalas o takich sytuacjach. postaw sprawe jasno albo ty albo tesciowa. a powiedz czy stac was na wynajecie mieszkania? a maz by przyjezdzal na gospodarke. bylibyscie sami. i wyjasnij sprawe z kasa bo zobaczysz obudzisz sie ktorehos dbua z reka w nocniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka nie łam się napewno się uda.agness niestety nie mamy możliwości i nie stać nas na to bo jak byśmy się wyprowadzili to jego brat by przejął wszystko a my bez niczego byśmy zostali a do tego mamy ich splacic30tys bo juz35tys splacilismy ,powiedziałam mojemu że albo ją albo matka zobaczymy co będzie zakilka dni.a mnie jak nigdy tydzień przed@ nie bolą piersi tylko mam dużo sluzu białego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesliwa w klinice Invicta do ktorej mialam jechac badanie kosztuje 100zl i jesli do 8sie przyjdzie i odda nasienie to popoludniu ma sie wynik. ale pewnie w kazdej klinice inaczej jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekujaca to trzymam kciuki aby jakos dobrze wam sie ulozylo. a moze dostaniesz szybciej okres z tych nerwow i stresow. a ze mnie leci ze szok. rozchustala sie @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka nie smuc się , będzie dobrze bo co nas nie zabije to nas wzmocni i teraz trzeba iść na konsultacje we dwoje i poradzić się co dalej a tam pokieruja i się uda zobaczysz. U mnie badanie kosztuje 30 zł i wyniki też są popoludniu ale najpóźniej do 8 rano bo tylko do tej przyjmują od 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka nie smuc się , będzie dobrze bo co nas nie zabije to nas wzmocni i teraz trzeba iść na konsultacje we dwoje i poradzić się co dalej a tam pokieruja i się uda zobaczysz. U mnie badanie kosztuje 30 zł i wyniki też są popoludniu ale najpóźniej do 8 rano bo tylko do tej przyjmują od 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekujaca przecież ona Cię jawnie okradla z Twoich pieniędzy ja to bym łeb rozjebala i na psy zadzwoniła jeszcze żeby jej srania narobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina2911
hejka -sorki że dopiero piszę ale nie miałam czasu w pracy masakra jakaś -ile dzisiaj miałam stresu łoooo. A jutro trzeba zrobić zestawienie miesięczne bo koniec miesiąca dla mnie jako kierownika to masakra jeszcze jutro jestem sama w pracy szok. Kurcze dziewczyny nie wiem co jest ale mam biegunkę - grypa jakaś czy coś ? Ale normalnie się czuje nie mam kataru i u mnie w domu wszyscy zdrowi. Pozdrawiam i trzymajcie się kobitki my to jesteśmy mocne fizycznie i psychicznie więc głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to jak nie urok to sraczka :( najpierw mi maliny dały popalic teraz mnie brzuch jak na @ boli i do uda promieniuje z prawej strony jeszcze tylko brak żeby mnie plecy zaczęły boleć i dziękuje bo w niedzielę to wstać nie mogłam rano z bólu a o głowie nie wspomnę ech...dziś tylko narzekam aj tam oj tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina2911
Dorotka czasem trzeba ponarzekać mnie 3 dni temu bolał brzuch jak na @ ale nic nie mam. Dziewczyny jak jest się w ciąży to pochwa jest miękka czy twarda ? Bo kurcze jak wcześniejsze miesiące miałam strasznie dużo śluzu to teraz tylko jest ciut ciut na zewnątrz nic nie wypływa o co kaman? Moja kumpela mówi żebym test zrobiła ale ja myślę że jeszcze za wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do paulina
co ty za głupie pytanie zadajesz? pochwa w ciąży nie zmienia swojej konsystencji ale szyjka macicy ! ma być twarda Doucz się dziecko a potem staraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina2911
no sorki pewnych rzeczy mogę nie wiedzieć a do twojej wiadomości nie jestem dzieckiem :-)))) Jakbyś przeczytała cały wątek to byś wiedziałą. Właśnie czytam sobie o tym, nie jestem lekarzem więc pytam, po to jest to forum - a jak ci się nie podoba to się nie wypowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesliwa - ja mieszkam w holandi i tu wszystko idzie z ubezpieczenia. Tu nie ma gabinetow prywatnych. Zobaczymy co bedzie. Dzis kazalam tesciowej mojej meza umowic do lekarza to moze dostanie cos na wzmocnienie spermy . No i musi przestac palic i zero alkoholu a i tak po 3 miesiacach moga byc widoczne poprawy. Zobaczymy co bedzie dalej ale juz wiem ze nie zajde w ciaze naturalnie :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny wrocilam od ortopedy i nie mam dobrych wiadomosci jestem smutna. czeka mnie zabieg 16marca mam uszkodzona lekotke. echhhh :-(:-(:-(:-( plakac mi.sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina2911
oj to ja mocno cię przytulam - nie martw się będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agness przykro mi ale jak pomoże zabieg to warto zrobić.ją też przed chwilą wróciłam od lekarza i powiedział że jedynie leki przeciwbólowe brać żeby mniej bolało bo na operacje za wcześnie,nie karze mi dźwigać ani przemeczac się.pytał mnie czy udało mi się i czy w ciąży jestem ale powiedziałam że nie jestem a on na to że jeszcze młoda jestem to mam czas wypisał zwolnienie i mam znowu27 przjść,teściowa silnie obrazona a my się słowem nie odzywamy ,teraz leże w łóżku i pije piwko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×