Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elli30

czekam na 2 kreseczki ... :) - dla nowych

Polecane posty

Hej kobiety.agness chyba spać nie może:) ją dziś na nogach przed7 i jeszcze z godz i idę sądzić grządki:) może później dywan wypiore popołudnie.wczoraj nad naszym domem i sąsiadów bocian krążył śmiała się do mojego że sąsiadom w lipcu już się urodzi to i może u nas też się uda że w zimie się urodzi:) temperatura ciągle podwyższona jest :) oby to była ciążą i wogóle ten brzuch jakoś mnie boli inaczej i wogóle niechcenia mi się słodkiej a zawsze przed@ chciało mi się.może jutro zrobię test.milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Oczekujaca - no to czekamy z niecierpliwoscia na 2 kreski. Agnes - caly maj no to super. Niech sie toba opiekuje A mi sie juz powoli konczy okres . Nareszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarganka
cześć dziewczyny, a ja po staraniach 3miesięcznych zrobiłam badania krwi i TSH wyszło prawie 6, myślicie że to może być przyczyną niepowodzeń? Wizytę u endokrynologa mam za tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny oczekujaca pisze tak rano bo maz do pracy jezdzi. jarganka- masz wyrazna nadczynnosc tarczycy ktora niestety jest powodem do niepowodzenia w zajsciu w ciaze. Prawidlowo powinno byc gora Tsh 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agness temperatura doszła do37 stopni test zrobiłam ale wyszedł negatywny,szejka macicy bardzo miękka jest w sumie @ powinna być w piątek lub w sobotę to okaże się już niebawem ,chociaż po teście dzisiejszym jakoś nie mam nadziei.jaką u was pogoda?u mnie chłodno dzisiaj a zaraz będę zbierać się do lekarza mam wizytę u ortopedy dzisiaj i muszę jechać busem bo samochód nie sprawny ale odbierze mnie mój bo pożyczy od mojego taty samochód ale to dopiero kolo19 :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekujaca - przykro mi ze test negatywny. to temp. i szyjka przed okresem takie sa. pogoda u mnie troche cieplo troche zimno. slonce i wiatr zimny. dzisiaj naz rozpali troche w piecu. mnie dzisiaj noga boli. jutro na zdjecie szwow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
Oczekująca właśnie jest wręcz przeciwnie niż pisze Agnes. "Przed miesiączką szyjka macicy znajduje się nisko, jest stosunkowo twarda i lekko otwarta, by umożliwić przepływ krwi. Podobnie jest na początku cyklu, czyli podczas okresu.", "Jeśli doszło do zapłodnienia, szyjka macicy podnosi się i staje się miękka, ale otwór jest całkowicie zamknięty. Ma to miejsce w różnym czasie u poszczególnych kobiet. Niektóre panie zauważają zmianę położenia szyjki macicy i jej zamknięcie już po dwunastu dniach od owulacji, ale u innych dochodzi do tego już po potwierdzeniu ciąży przez lekarza" ja bym nie była taka pewna co do tego czy to nie ciąża. Fakt temperatura jest wysoka przed miesiaczka, ale dzien przed nią spada wiecej niż 0,2 stopnia, a nawet wraca do 36,6 albo i niżej zależy jaka masz swoją temperaturę podstawowa. To ze mi wyszło 3 dni wcześniej to nie świadczy o tym ze każdej musi tak wyjść. Czekaj do soboty ;) trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiara chciałabym żeby jednak to była ciążą ....wiem że test może nie wykryć sam lekarz mi mówił że czasami test nie wykryje ciąży.ależ się osiedzialam w kolejce do ortopedy masakra spóźnił sie1;5 godz .przepisał mi tabletki przeciwbólowe i mam brać je bo zaczyna powoli kolano dokucza mi.czekam teraz do soboty i mam nadzieję że@ nie przyjdzie.wiara a ty jakie mialas objawy początkowe?jak się czujesz i twoje malenstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
Ja tak jak juz pisałam wcześniej przeszedł mnie taki jakby prąd w pochwie i bolały mnie pachwiny (pomarańczowe sie ze mnie smiały ze to w 4 miesiącu takie objawy- to chyba nigdy w ciazy nie były bo teraz w 3 jestem a pachwiny bolą regularnie i nawet boli miednica cała łącznie z tyłkiem). Temperatura była wysoka no i test wyszedł mi bardzo wcześnie. No ale jak 2 dni pózniej byłam na becie to było tylko 86mIU a 2 dni wcześniej było jeszcze mniej na pewno, to test miałam jakiś magiczny ze wykrył tak małe stężenie. No i na początku byłam cały czas zmęczona. Teraz tez jestem ale to taki jeden z pierwszych objawów. Każda ma inaczej, nie ma co sie sugerować. Ja bardzo uważnie obserwowałam swoje ciało i każdy szczegół potrafiłam zaobserwować. Juz teraz nie pamietam wszystkiego :) teraz lody wcinam. Mama dziś oszalała i kupiła wózek od koleżanki. Czuje sie w miarę dobrze. Rano tylko zamiast sie witać z mężem to witałam sie z toaleta. Tak poza tym wszystko jest fajnie. Bardzo często jem. Nie dużo, ale jednak jakieś 6 razy dziennie. Jak jestem głodna to jest mi nie dobrze, więc muszę jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Wiara - pomaranczowe to chcialy zniszczyc nasz topik i chyba in sie udalo. Juz prawie nikt tu nie zaglada :( Oczekujaca - to czekamy do soboty Agnes - co u cia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część dziewczyny.dziś mam ciężki dzień od rana zapierdalam z moim ile się da a moja kochaną teściowa ciągle gada że źle robię wszystko poprostu mam dosyć tego .sama wstaje o9 czasami o8 i całymi dniami ogląda tv bo nic nie robi ,byłam z moim w truskawkach to oczywiście ją źle plewie a mój super chociaż chwasty zostają ,mam jej dosyć na całego.mierze ciągle temp i jest37 stopni zobaczymy czy spadnie .powiedziałam mojemu że jeśli ma zamiar ciągle mi tak wszystko wypominac to palcem nie kiwne .jesteśmy małżeństwem 10 miesięcy a ona tylko2 razy dała mi na wizytę u lekarza a tak to albo moi rodzice mi dawali albo miałam pieniądze że zwolnienia.nigdy od niej nie dostałam pieniędzy na swoje potrzeby .mam poprostu dosyć tego wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekujaca - a jak to u was jest ze z czego wy zyjecie? To co sprzedacie to z tego czy jak? I jak wam placa np to co sprzedacie to dostajecie gotowke czy na konto? Czy dostajecie jakies pieniadze z miasta? Jak to jest u was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
nie ciekawie masz z tą swoją teściową. Moja jest bardzo fajna, być może dlatego że 100km od nas mieszka i widzę ją raz w miesiącu, ale nawet jak spędzałam z nią więcej czasu to była ok i zawsze mnie chwaliła i chwaliła się mną koleżankom. Wydaje mi się, że powinno być wręcz przeciwnie niż jest u Ciebie. Musisz z mężem porozmawiać. Bo widzę, że Ty nie masz u niej żadnego posłuchu. Niech on się sprzeciwi, w sensie niech po Twojej stronie stanie. Jak ona mówi, że źle to robisz, to on w tym samym czasie powinien powiedzieć, że np. Mi kochanie się podoba wszystko co robisz. No i żeby matka to słyszała. Ty nic nie wskurasz. Wiem, że często małżeństwa rozpadają się , albo bardzo się od siebie odsuwają właśnie przez to, że mamy wciskają swoje 5 groszy. Może też nie powinnaś jej po prostu brać do siebie. W sensie, a niech sobie gada ja i tak wiem swoje. Co do pieniędzy to nie wypowiem się bo ja się utrzymuję sama z mężem i nie prosimy raczej o pieniądze rodziców. Ty masz inną sytuację, bo pracujesz tak jak by u swojej teściowej (jak dobrze rozumiem). Zrelaksuj się i odpocznij trochę. Jeśli jesteś w ciąży to przemęczanie się odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny u mnie w sumie nic ciekawego. szwy zdjete noga sie goi. dzisiaj dostalam plamienia dziwne tak. moze szybciej okres dostane przez zastrzyki ktore biore. hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jest tak że co sprzedamy to pieniądze odda na konto ale mój ich nie pobiera tylko teściowa bo on ciągle ma coś do roboty i ona rządzi wszystkim.wiara stawiał się on wiele razy i to nic nie daje powiedział mi dziś że powie jej że ma swoje truskawki niech się nie wypierdalam w moje.trudna jest sytuacja bo jak chcemy na jakąś pizzę czy kartę do tel to poprostu mój chodzi i wolą od niej pieniądze ,nigdy sama z siebie nie dała nam tylko zawsze trzeba ją prosić.moja teściowa powiedziala do mię po wizycie u gin że nie musimy mieć dziecka albo dopiero za jakies6 lat tak mnie to zabolalo.mówiłam że po co mamy robić ciągle zdrowie niszczyć sobie skoro dla nikogo to nie zostanie jak dziecka nie będzie.także wiara ją to nie obchodzi czy w ciąży jestem czy nie ,czy coś mnie boli czy nie bo jak ona stwierdziła że skoro mam24lata to nie ma prawa mnie nic boleć ,a ona palcem nie kiwnie nawet w domu nie posprzata a ją naprawdę czasami zmęczona jestem i też chciałabym odpocząć sobie a nie ciągle coś robić.spory że wam zawracam głowę moimi problemami ale nie mam z kim pogadać nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
To walnie ja w czerep i po sprawie ;p moze dogadajcie sie ze po prostu bedzie płaciła wam co miesiąc jakaś tam kwotę od tych zarobionych pieniędzy. Nie wiem ile sie zarabia z własnego "ogródka" ale np. Niech przychodzi na jedno konto i rozdzielacie na dwa. Wiem ze to łatwo powiedzieć zrobic trudniej. W takiej sytuacji to nawet cieżko bedzie sie wam usamodzielnic bo jesteście na nią skazani. Nie wyobrażam sobie mieszkać z taka babcia, bedzie Cię musztrowac przy dziecku :/ masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekujaca - to wy zapierdalacie i u niej na garnuszku jestescie. masakra na maxa. to na cukierkatez musicie do niej latac po kase.szok. nie wyobrazam sobie takiej chorej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ją powiedziałam mojemu albo coś z tym zrobi albo sam będzie robił bo ją nie mam zamiaru robić i nie mieć nawet na podpaski .mamy wesele za tydzień i ciekawe czy da kasę albo powie że że zwolnienia mam dać na prezent.a wogóle wam rodzice coś dali jak wyczyścić za mąż?mi dali2 h pola i jeszcze dostanę ale jak tata pójdą na emeryturę a to jest warte ok100 tys dostałam również 5tys zł po ślubie i oczywiście wesele zrobili mi na120 osób więc myślę że to dużo jest a ona mówi że to mało i że powinni mi dać więcej .i pożyczyłam od nich10tys teraz i powiedzieli że miebede wszystkiego oddawać bo mi dokładają do maszyn jemu też dolozyli10tys .ona poprostu uważa mnie za jakiegoś parobka i nikogo więcej a ją mam naprawdę dosyć.a gdyby bozia dała mi dziecko to ona napewno nie będzie mieć dostępu do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
My dostaliśmy mieszkanie. W takim sensie ze moja mama sie wyprowadziła. Zrobili nam wesele i dostaliśmy jeszcze pieniążki no i na wszystkie dodatki jak suknie, gajer itp dali pieniądze. Jednak u nas to co chwile nam cos kupują żebyśmy nie musieli kasy wydawać, albo odokładają jakieś pieniądze co chwile (teściowa założyła skarbonke na wnuczka, moja mama juz kupiła wózek i łóżeczko ma kupić to tez kosztuje, a my nie musimy sie juz tym martwic). W mieście przy normalnej robocie cieszko mieć jakies większe pieniądze, ale ja nie narzekam i tak uważam, ze to bardzo dużo bo sami byśmy pewnie nie mieli na wesele, a tak to pojechaliśmy na wycieczkę po ślubie;) no i nikt. Nikomu nie wypominal, ze ten dal tyle a ten tyle. Absolutnie nie bylo czegos takiego, a jak ktos cos by zaczal to juz bym mu pokazala wtedy. Ja zawsze jestem neutrala, wiadomo bardziej jestem przywiazana do mojej mamy, ale na tesciowa nie dalam tez zlego slowa powiedziec. Jak mieszkanie razem to z tym dostępem będzie trochę cieżko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekujaca - najlepiej to zalozcie z mezem swoje konto i tak niech splywaja pieniadze. A jak nie beda chcieli to zagroz ze pojdziesz do kogos innego do pracy i sama na siebie zarobisz!! Nam nikt nic nie dal. Z mezem sami sobie zrobilismy wesele , jedynie na suknie slubna to dal mi tesciu. A za wesele i wszystkie inne wydatki to zaplacilismy z mezem sami. Dom tez ja sama kupilam bo maz tez ma swoj dom kupiony jeszcze za kawalera. Ale ten jego to wynajmujemy a mieszkamy w moim. Zrobilismy generalny remont i tez za swoje. Nikt nam nic nie dolozyl no bo nie mieli z czego ale my nawet tego nie oczekujemy. Ja zarabiam, maz zarabia i jestesmy samodzielni. Przed nikim nie musimy schylac glowy bo do wszystkiego doszlismy sami. Wiec oczekujaca podstawa to byc samodzielnym. Idzcie juz jutro zalozyc wlasne konto i tak niech splywaja wasze dochody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety mies-amy razem w domu ale jak skończy się lokata nasza to wyjme pieniądze i kuchnię sobie na górze zrobię żeby jej nie oglądać.chyba że umrze ale takie powiedzenie kto zły jest to długo żyje.mam nadzieję że wytrzymam ale gdybym sama z nią mieszkać miała to w życiu bym nie mieszkała tylko z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka ją do tej pory zanim wyszłam za mąż też zarabiała na siebie.pierwsze byłam za granicą wróciłam i za rok również byłam za granicą później miałam staż więc na swoje potrzeby miałam nawet studia opłacała sobie później pracowałam i dopiero 3 miesiące przed ślubem skończyłam pracować bo firma upadła ale zawsze kasę miałam a teraz to mam jak zwolnienie wezmę ale opłacić muszę lekarza leki paliwo i nic nie zostaje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekujaca - skoro pracowalas to musisz miec swoje konto. Dlaczego wiec ze sprzedazy produktow nie dasz swojego konta i niech tak splywaja pieniadze? Wtedy bedziecie niezalezni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara-w-marzenia
I jak temperatura dzisiaj oczekujące? Jeśli jutro dostaniesz @ to dziś temperatura powinna spaść, albo jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wiara temperatura dzisiaj rano byla37 więc nie spada zobaczymy jutro rano czy będzie taka sama czy spadnie.a jeśli jutro nie będzie@ to w niedzielę robię test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny temperatura dzisiaj jest37.3 zrobiłam test i jedną kreską.przykro mi bardzo już nie robię sobie nadziei ze się udało.jestem zmęczona bardzo od3 nie spalam do rana bolały mnie ręce i jajniki a od6:30 na nogach rozwiesilam pranie czekam aż mój wróci z pieczywem i pewnie będziemy coś robić chociaż nie mam siły wogóle najchętniej bym leżała cały dzień.także pewnie jak nie zrobimy badań to nie będę wiedzieć czemu się nie udaje a teraz odpuszczenie sobie starania .miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Oczekujaca - no to do roboty i badania rob. Ile juz sie staracie? Ja czekalam rok i dopiero potem badania zrobilam a teraz zaluje ze tak dlugo czekalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×