Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012

Hej dziewczyny :) Firaneczko a to nie tu pisałyście, że podobno lubrykanty nie pomagają zajść w ciążę? Bo coś mi się takiego ostatnio rzuciło w oczy tylko nie wiem czy tu, więc w razie co piszę, że coś takiego wyczytałam- nie wiem czy prawda...ale na wszelki wypadek może by odpuścić? albo sprawdzić jakoś tą informacje :D Ja też już nie mogę się doczekać dni płodnych :))) Ciekawa jestem co to mi wyjdzie w tym cyklu :D Nie obraziłabym się jakby za pierwszym razem było z głowy :) Tym bardziej, ze TSH coś mi spadło... więc lepiej byłoby szybko zajść póki jest norma...

mama 6latki tak kochana sama nawet pisalam ze sa niekorzystne dla plemników, ale ja kupilam taki specjalny właśnie wspomagający zajście w ciąże :) Conceive plus. Conceive plus gel. Żel (lubrykant) dopochwowy wspomagający poczęcie, dla wszystkich par, które starają się o dziecko. Żel jest przyjazny dla plemników. Wspomaga ich ruchliwość, szybkość dotarcia do jajeczka oraz wydłuża czas życia. Dzięki temu łatwiej jest zajść w ciąże. Żel Conceive plus jest stosowany z sukcesem przez kobiety na całym świecie, które pragną zwiększyć swoje szanse na poczęcie. Conceive Plus jest tylko żel, który zawiera jony wapnia i magnezu. Te jony są obecne we wszystkich płynach ciała i są istotne dla żywotności komórek. Conceive Plus jest produkowany według opatentowanej metody do tworzenia określonego środowiska pH optymalnego do przeżycia plemników i migracji. Conceive Plus został zaprojektowany tak, aby zmaksymalizować ilość płynu koniecznego do zapłodnienia i stworzyć przyjazne środowisko do plemników, a co za tym idzie zwiększyć prawdopodobieństwo poczęcia Conceiva Plus - Zwiększa ruchliwość plemników i życia - Wspomaga zapłodnienie - Zawiera wapń i magnezu - Ma zrównoważony pH Składniki: woda, hypromeloza, chlorku sodu, metyloglycerin, fosforanu sodu, chlorek potasu, sodu diwodorofosforan, chlorku magnezu, chlorku wapnia. Dlaczego warto korzystać tylko Conceiva Plus, jeśli chcesz zajść w ciążę? - Specjalnie zaprojektowane do pary starają się o dziecko - Zwiększa szansę na zapłodnienie - Pomaga rozwiązać problem niepłodności - Zwiększa żywotność plemników i ruchliwość - Żel ma zrównoważony PH, który jest bardzo przyjazny dla plemników. - Tylko ten żel zawiera jony wapnia i magnezu. Jony te są obecne we wszystkich płynach ciała i są istotne dla żywotności plemników oraz udanego procesu zapłodnienia. - Klinicznie przetestowane i zalecane przez lekarzy na całym świecie. - Certyfikat CE i bezpieczny produkt. Rejestracja w Ministerstwie Zdrowia No zobaczymy ;)

Firanka to ten drogi za 80zł? widzę, że działacie na całego :D

80zł to kosztuje? :D Kurcze no skusiłabym się na to cudo, bo zależy mi na czasie :D ale na razie liczę na to, że żołnierzyki mojego lubego dadzą radę bez dodatkowego uzbrojenia :D

tak laski, to ten sam... z tym ze ja kupilam 3 aplikatory póki co... czyli wyszlo taniej bo jest mniej ;) za 38,99 http://allegro.pl/conceive-plus-aplikatory-3-pcs-i2607335564.html Zobacze najpierw czy to coś warte, bo te 80 zl to tez mi szkoda wydac ;) Mogę być waszym królikiem doświadczalnym :P

Hahaha Firanka okej bądź naszym królikiem :D Ja to na razie będę sprawdzać działanie castagnusa :P Zobaczymy czy ta jego opinia to coś warta :D Na razie jeszcze nie mam płodnych... a już bym chciała ;P

Dobrze ze .nam sie udalo bez staran bo ja nienawidze tabletek kwas foliowy jem na sile. Z witaminami.w 1 ciazy tez tak bylo ale sie poswiecilam ale ogolnie to mam wstret nigdy nawt kuracji lekami nie koncze jak.czuje poprawe to przerywam. Ohyda!!!

Wrześniowa ja niestety mam tak samo... dla mnie to branie castagnusa to wielki wyczyn :D nigdy nie pamietam o lekach albo mówię sobie: oj za 10 minut wezmę ;P Nawet leków na tarczycę nie brałam długo- ale do tego to akurat wstyd się przyznawać ;P

Ja też nie biorę leków mimo, że powinnam. Pewnie na starość wyjdzie mi to bokiem.

Hej, ja mam pytanko czy jest na forum dziewczyna która ma niedoczynność tarczycy i zaszła w ciążę?

Witajcie moje kochane ale się za wami stęskniłam poważnie ten topik jest po prostu uzależniający :) u nie nadal ciężko z internetem czekam na faceta od naprawy może będzie dzisiaj oby :) Tak się rozpisałyście że miałam czytania od strony nr 62 do strony nr 66 :) hahaha :) jak doszłam do rozmowy wrześniowa** i MamaTruja to się tak zaciekawiłam że przeczytałam to jednym tchem :) Firankaa październikowa ;) do do tego żelu to ja go stosowałam przez 1 pełny cykl i powiem ci że nie jest on wart tyle kasy jedyny jego plus to że dobrze nawilża podczas stosunku ale nic po za tym gdybym miała jednak kupować żel to z pewnością wybrała bym ten http://drogeriazdrowie.pl/Pre_seed_zel_nawilzajacy podobno jest świetny ale sama po sobie nie wiem bo jeszcze go nie miałam :) ja puki co zmieniłam tabletki z fertilcare na http://www.jestemplodna.pl/femifertil.html właśnie wczoraj zamówiłam zobaczę czy będą lepsze bo tamte wyregulowały mi tylko cykl i nic więcej zobaczymy jak te się spiszą :) poza tym ja od soboty robię testy owulacyjne i na razie są 2 kreski z tym że druga bardzo jasna także myślę że lada dzień wystąpi owulacja i zaczynam starania niby płodne mam od 29.09.12 a jeszcze się nie staraliśmy wyczytałam na tych testach że dla lepszego efektu wstrzymać się ze stosunkiem 3 4 dni i tak właśnie zrobiłam :) tak bym chciała żeby się w tym cyklu udało oby :) Liczę na to że paru z nas się uda :) wyobraziłam sobie jak by to był fajnie gdybyśmy mieszkały w jednym mieście i razem spotykały byśmy się na spacerkach z wózkami ale było by super :) ja dzisiaj odbieram wyniki swoje i mojego M tak się boję :( Muszę się wam pochwalić że przez weekend pierwszy raz od zdania prawa jazdy za całe d dni zrobiłam 100 kilometrów sama jako kierowca :P w końcu się doczekałam :) ściskam was mocno i przepraszam że się tak rozpisałam :) ale tyle mam wam jeszcze do powiedzenia mam nadzieję że szybko mi ten internet naprawia bo przy takim pisaniu na balkonie nabawię się zapalenia płuc szczególnie wieczorami :)

Witajcie dziewczyny! Ale tu ucichło :)... Wrześniowa, jaki temat zarzucamy na dziś :D? Karmienie piersią vs butelka, aborcja vs ochrona życia, eutanazja vs przedłużanie agonii, narkotyki vs abstynencja, róbta co chceta vs życie w burce? Nie wiem, no zróbmy coś, bo dziewczyny zamiast nas czytać to się o dzieci starają :D. Ja byłam dzisiaj u lekarza na tym nieszczęsnym UGS - stwierdził, że on w dalszym ciągu nie widzi żadnych symptomów mających świadczyć o jakiejkolwiek infekcji :o. No to pytam skąd się w takim razie te bóle wzięły? Stwierdził, że to przecież wcale nie musiały być jajniki i żebyśmy dali im spokój, bo wykraczemy kłopoty :P. Ale wszystko pozrastane ładnie-pięknie, mam zielone światło na ciążę, choć trzeba przyznać - zachwycony to lekarz nie był :D. Stwierdził, że decyzja oczywiście nalezy do mnie, ale on czuje się w obowiązku poinformować mnie, że dla "odchwycenia się" organizmu kobiety po ciąży, dobrze jest sobie zrobić co najmniej roczną przerwę między dziećmi. Już nic nie chciałam mówić, że jeśli będziemy się o następne starać tak, jak o Truja, to między ciążami nie będę miała roku przerwy, tylko co najmniej 2 :o... A że starania są przyjemne - no to do dzieła ;). Robię dziś dla nas kolację przy świecach (nie, nie, to nie są dni płodne :D) - a tak, dla dobrego nastroju ;).

Słupku, Ty się nie bój wyników! Daj znać, czy wszystko ok :). Firanka - a Ty się nie zastanawiaj, który poród lepszy - żaden nie jest dobry :D. W tej sytuacji można tylko wybrać mniejsze zło (i jest to poczucie subiektywne -jak pokazuje wcześniejsza dyskusja).

Mamatruja z jednej strony lekarz ma racje bo macica musi miec czas by sie zrosnac ale znam osobe co zaszla po roku od.cc .i.bylo wszystko dobrze ale znowu.byla cesarka bo.cos.tam.z dzieckiem sie.dzialo. takze im.blizej.roku tym coraz lepiej :) nie martw sie. To ja proponuje temat o karmienii buhah cale kafe sis tutaj zleci....

Wrześniowa, mi lekarz powiedział, że wszystko się ok pozrastało, także nie mam się co bać o rozejści blizny czy te sprawy, ale mówił że dla każdej kobiety (niezależnie od porodu) lepiej jest, jak sobie zrobi przerwę między ciążami - bo ciąża to ogromny wysiłek dla organizmu i lepiej dać czas na unormowanie się wszystkiego. Butla vs pierś powiadasz :D? Ostro grasz :D. Możemy mieć kłopot z odnalezieniem naszych wpisów, jak nam się tu połowa kafe zleci i zacznie wyłuszczać swoje racje - szczególnie tych niedzieciatych (te teoretyczne wypowiedzi nastolatek uwielbiam) i chłopców/mężczyzn, którzy nie wiedzą co to pogryzione sutki, wrzask nienajedzonego dziecka i spanie w systemie 20minut snu/1,5h karmienia :D.

karmieni vs butla buehehehehe :D Nie no ale trzeba przyznać, ze nasza konwersacja była chociaż kulturalna :P Kurcze mam mały dylemat... mierzę temperaturę od 1szego dnia cyklu- za wcześnie jeszcze na płodne, ale zastanawiam się czy owulacja jest w dzień kiedy temperatura skoczy, czy dzień po, czy dzień przed??? bo ja się już pogubiłam xD Kurka wodna wiecie co? Chciałam sobie kupić tego wiesiołka w aptece ale u nas na zadupiu był tylko tłuszcz z dorsza z olejem z wiesiołka- to kupiłam. Ja biorę te kapsułki, po jakiejś pół godzinie jak mi zaczęło rybą się odbijać to myślałam, ze padnę xD Nie kupujcie tego świństwa :D

A co do roku przerwy... mówią, ze dobrze by było odczekać. Moja siostra dosyć szybko urodziła 3 maluchy : najstarszy 6l następny 4l najmłodszy 3l. Wszystkie były cesarkowe, ale w 3ciej ciąży musiała bardzo na siebie uważać i zrobili jej wcześniejszą cc żeby jej macica nie pękła... czasem chyba jednak lepiej poczekac... Ale ogólnie lekarz mówi, ze z powodzeniem może się szykować na 4tą cc tylko, że ona na razie o 4tym dziecku nie myśli :D

Hej dziewczyny!!Możecie mi powiedziac jak to jest z tymi testami owulacyjnymi bo nie wiem czy ta druga ciemna kreska wyjdzie tylko jednego dnia czy np przez 2-3,bo narazie zrobiłam dwa i ta druga kreska jest jasna a dziś mam 15 d.c,sluz sie juz zrobił lekko ciągnący i przezroczysty choć zazwyczaj mam taki ok 3 dni,to kiedy ta owulacja??Bo ja juz nic nie wiem,dodam ze temp mierze i cały czas jest niska 36,6 36,8.Kiedy ona powinna sie podwyzszyc??Dopiero w dniu owulacji??Ratunku!!:)Jutro mam rozmowe w sprawie pracy,oby sie udało!!!

Nie, no czarne nicki zobowiązują do zachowania kultury :D. A tak poważnie, to myślę, że każda matka (normalna matka, nie Katarzyna W. ze śliskim kocykiem :o) intuicyjnie czuje co jest dla jej dziecka najlepsze i w zgodzie z tym postępuje. I ok, "co komu do tego skoro i tak mniejsza o to?", jak mawiał klasyk :). Temperatura - wszyscy piszą, że jak się rano zaobserwuje "skok" to w tym dniu jest owulacja, ale (!) kiedyś wyczytałam info, że to nie jest tak do końca. Owulacja ponoć pojawia się dzień (czy parę godzin) przed "skokiem", czasem zaznacza się nawet niewielkim spadkiem temperatury, ale że jest to mało charakterystyczne i trudne do uchwycenia, to umownie przyjęto, że owulacja występuje przy "skoku".

Witajcie! a ja dzisiaj wolne mam :) poogarniałam w domu, a teraz zmuszam sie do wyjscia na jakies zakupy. KiedysMozeSieUdaPazdziernik no mi w sumie chodzi o dobre nawilzenie... skoro w tym sie sprawdza to dobrze, nie do konca wierze ze ma działanie przyspieszające zajscie... :) Trzymam kciuki za wyni twojego męża :) I niech już naprawiają Ci ten internet bo pustawo tu bez Ciebie :) MamaTruja to fajnie ze macie zielone światło :) Kiedy wypadają CI plodne? Mama 6latki w pierwszej połowie cyklu miesięcznego temperatura wynosi około 36,6 stopni Celsjusza. Tuż przed owulacją można zaobserwować nieznaczny spadek temperatury o 0,2-0,3 stopnie. Po owulacji temperatura ciała zwykle się podnosi o 3-4 kreski, do 36,9-37,2 stopni Celsjusza.

Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa. Też się staram o dziecko. Właśnie po staraniach jestem w 24 dc. Fajnie z kimś o tym poklikać. Mogę się przyłączyć? Mam tyle pytań :)

o żesz w dupe to ja nie wiedziałam, ze te mierzenia mają być takie dokładne xD To cały cykl chyba poszedł się ekhm... Ja pierwszego dnia miałam 37,05 (między 37 a 37,1;P) drugiego 36,6 a potem 36,4; 36,5; dziś np 35,3 i wszystko sobie notowałam jako normalna temp bez spadku i bez skoku :D

Hej blondi :) Wreszcie nie jestem najnowsza ;P

Cześć, to ja Mama Truja. Zmieniłam sobie nick, bo mi wygodniej pisać do mamy6latki per mama - a dwie mamy w barszcz to za dużo :D. Poza tym mi również zdarza się truć :D. Witaj blondi. No to pytaj :D. Pająku, u mnie starania się zintensyfikują w przyszłym tygodniu ;). Owulacja przewidziana na 11, ale z tym to różnie bywa :). Mama - wszystko ok, i na tyle dokładnie na ile trzeba. Zobaczysz, że przed owu będziesz miała delikatny spadek np. do 36,2 a następnego poranka 36,7. Generalnie ładnie to widać na wykresie - a wykres przecież nietrudno zrobić :). ALbo skorzystaj z ovufriend, jak Pająk, albo długopis w dłoń i rysujesz :).

No włąśnie zmajstrowałam sobie przed chwilą na kartce takiego pienknego wykresiora :D tylko czy z 36,6 na 36,3 to nie ten spadek właśnie? Tylko, ze u mnie na owu jeszcze za wcześnie bo to 6ty dzień dopiero :D

Nie, to nie ten spadek, na pewno :). No, chyba że jutro Ci temperatura poszybuje w okolice 37C :D. Ja też miałam przez pierwsze dni temp. w okolicach 36,6 (ale to pewnie przez to przeziębienie) a dziś rano - 36,3. I pewnie w okolicach 36,3 będzie się utrzymywać aż do owu - ale to zawsze jest +/- 0,2C. Dlatego skok to co najmniej 0,3. A tak swoją drogą Mama - pytanie kontrolne. Jak mierzysz temperaturę :)?

Nie, to nie ten spadek, na pewno :). No, chyba że jutro Ci temperatura poszybuje w okolice 37C :D. Ja też miałam przez pierwsze dni temp. w okolicach 36,6 (ale to pewnie przez to przeziębienie) a dziś rano - 36,3. I pewnie w okolicach 36,3 będzie się utrzymywać aż do owu - ale to zawsze jest +/- 0,2C. Dlatego skok to co najmniej 0,3. A tak swoją drogą Mama - pytanie kontrolne. Jak mierzysz temperaturę :)?

normalnie ;p znaczy pod pacha termometrem rteciowym. 10 minut trzymam

AAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!! Mama, temp. mierzysz w ustach pod językiem, w pochwie lub w odbycie - jak Ci pasuje, ważne żeby było to to samo miejsce przez cały cykl, jednym termometrem. Mierzysz zanim wstaniesz z łóżka i zrobisz cokolwiek - nawet ruszysz nogą spod kołdry. Tylko taka temperatura jest miarodajna. Poczytaj sobie na stronach NPR o metodzie termicznej, tam masz wszystko wyjaśnione :D.

Witam Was dziewczyny serdecznie. Jestem tu nowa więc najpierw może powiem coś o sobie. Od czterech cykli staramy się z mężem o dzidziusia. Bardzo nam zależy, chyba za bardzo bo nie wychodzi, ale ja już tak bardzo chcę mieć swoją pociechę, że nie mogę przestać o tym myśleć. Może Wy macie jakieś sposoby na wyluzowanie się?