Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karen van der Beek

On z zawodówki, ja wyższe. Problem?

Polecane posty

Gość Karen van der Beek

Czy Waszym zdaniem duża różnica w wykształceniu może zaważyć na niepowodzeniu relacji damsko-męskiej? Nie jesteśmy parą, ale spotykamy się od prawie dwóch miesięcy. Nigdy nie rozmawialiśmy o naszym wykształceniu, bo nie wydawało mi się to jakoś specjalnie istotne. On ma swoje małe przedsięwzięcie, ja zaczęłam pracę w korporacji. Obydwoje dobrze zarabiamy więc traktowałam nas zupełnie równo, aż do momentu, gdy od jego znajomego dowiedziałam się, że on skończył zawodówkę... Zdaję sobie sprawę, że życie się może różnie układać. Wiem, że ludzie po zawodówce mogą być o wiele bardziej inteligentni, zaradni itd. Jednak boli mnie to, że on nie ma matury... Pojawiły się pytania na które chcę i muszę uzyskać odpowiedzi - czy on zna język angielski? czy ma podstawową wiedzę ogólną? No i nie ma co ukrywać: Jak zareaguje otoczenie? Moi rodzice? Rodzina? Niby to nie ich sprawa, ale się martwię. Z jednej strony myślę sobie "stać Cię na więcej", ale z drugiej... Jak mogę o sobie myśleć, że jestem osobą inteligentną skoro chcę odrzucić faceta, którego bardzo lubię tylko dlatego że ma luki w wykształceniu. Porozmawiać z nim o tym? Tyle pytań..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DSSDAAGFF
JA BEZ MATURY DOROBIALM SIE W 30roku zycia juz miliona zlotych, w czym problem, musi miec studia bys sie dowartosciowala przy nim, czy co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karen van der Beek
Chciałabym żeby miał maturę. Tylko tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj facet jest po zawodowce
bez matury. Teraz - dla mnie - uzupelnia wyksztalcenie. Dalam mu szanse poniewaz do tej pory spotykalam sie doktorantami etc. i jakos nie mam po nich dobrych wspomnien. Dalam szanse na przekor sobie, bo facet dobry, czuly... Teraz uwazam ze to facet mego zycia. Mama mnie zdziwila, bo wiem, ze dla niej wyksztalcenie, i to wyzsze, jest bardzo wazne. Zaakceptowala go i b. polubila, podobnie znajomi. Zaraz dopisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karen van der Beek
O, to świetnie. Może mogłybyśmy chwilę porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh.ehehe.he
"- czy on zna język angielski? czy ma podstawową wiedzę ogólną?" a jak nie to świat ci się zawali ?? Jesteś wykszałconą idiotką?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj facet jest po zawodowce
Mysle, ze powinnas go blizej poznac. Zobaczyc, czy umiecie sie dogadac. Czy nie robi bledow, jest kreatywny, inteligentny, mysli abstrakcyjnie. Rodzicom / znajomym nie musi chwalic sie wyksztalcecniem, a jesli bedzie mial czas i chec moze je uzupelnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj facet jest po zawodowce
Pisz, chwile moge pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karen van der Beek
Czy często są sytuacje niezręczne? Czy często Ci to zwyczajnie przeszkadza? Nie zdarza się, że jesteś zażenowana jego lukami w wiedzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiem
fakt wyksztalcenie jest wazne ale czy najwazniejsze? jezeli jest facetem zaradnym wartosciowym i jak piszesz dobrze zarabia wazne zeby w zyciu umial sobie poradzic a zeby nie byl zyciowym fajtlapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karen van der Beek
No dla mnie brak znajomości języka angielskiego to byłby duży problem. Mam bardzo dużo obcokrajowców wśród znajomych. Bez urazy, ale dla mnie współczesna młoda osoba MUSI biegle komunikować się w języku angielskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj facet jest po zawodowce
Tak. Akurat w przypadku mojego faceta sa pewne braki :( Choc poznalam wielu jego znajomych i po niektorych nie widac, ze nie posiadaja wyzszego wyksztalcenia. Czasem "cos palnie". Na poczatku troche mi bylo za niego glupio, pozniej sie to zmienilo. 1. To nie ja robie bledy, czemu mam sie wstydzic? 2. Rozmawialismy i on sie "podciaga". Mowi bardziej poprawnie, mniej sie spieszy, duzo czyta. Czemu probowalam z nim byc mimo tych brakow? On nie jest glupi! Czasem potrzeba cierpliwosci, zeby go zrozumiec, ale czesto zaskakuje mnie kreatywnoscia. Ma ogromna wiedze na niektore tematy - te, ktore go interesuja (za to pewne braki w wiedzy ogolnej - ale ma tez lepsza pamiec i "glowe do matematyki"). A ujal mnie przede wszystkim charakterem i zasadami. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheenaa
Taaa, a matura to normalnie gwarancja wyższej inteligencji i mądrości, co? Jest mnóstwo przykładów, gdzie ludzie bez matury osiągali o wiele więcej, byli mądrzejsi niż ci z maturą. To papier, często o niczym nie świadczący. Dobrze Wam razem, to po co wynajdować problemy? Nie rozumiem jak możesz przejmować sie rodziną, co pomysli.. Kochasz go, to najwazniejsze. Chyba nie jest jakimś pustym głupkiem, bo to przecież byś zauwazyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj facet jest po zawodowce
A propos angielskiego - moj facet nie zna go biegle. Uczyl sie kiedys rosyjskiego, pracowal pare m-cy w Niemczech. Jednak szybko "lapie" jezyki. Kiedys tlumaczyl sobie tekst, ktory go ciekawil i duzo slowek mu pozostalo w glowie. Ma niebywaly talent do dogadywania sie z cudzoziemcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem bedzie tylko wtedy gdy Ty zrobisz z tego problem. I co masz na mysli piszac o podstawowej wiedzy ogolnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karen van der Beek
Nie kocham Go:) To nowa znajomość, nie będę podejmować żadnej decyzji na podstawie odpowiedzi na forum. Po prostu interesuje mnie Wasza opinia i doświadczenia. Co do "Moj facet jest po zawodowce"... A nie masz czasem wrażenia, że stać by Cię było na więcej? Ja zauważyłam, że on czasem robi błędy ortograficzne, ale nie jestem zwolenniczką pisania smsów, maili więc to nie rzucało się tak w oczy. Może jestem idiotką, ale zaczęłam zwracać uwagę na tak banalne rzeczy jak stan jego paznokci, stopy, marki ubrań... Wypytuję go o muzykę, film, literaturę. Rżnę odrobinę snobkę, bo zaczęłam żartować przesadnie "inteligentnie", ale wszystko żeby wyczuć co wie, czego nie. Wolałabym porozmawiać wprost, ale martwię się, że zareaguje negatywnie. Nie mam mu nic do zarzucenia, nie chcę go zmuszać do matury, po prostu chcę wiedzieć na czym stoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karen van der Beek
Taaa, a matura to normalnie gwarancja wyższej inteligencji i mądrości, co? Jest mnóstwo przykładów, gdzie ludzie bez matury osiągali o wiele więcej, byli mądrzejsi niż ci z maturą. Nie uważam tak. Uważam jednak, że różnica w posiadanej wiedzy między osobą, która skończyła zawodówkę, a osobą która ukończyła PORZĄDNE studia jest dosyć duża. I zgadza się - każda z tych osób może osiągnąć wiele. Pytaniem jest - czy takie dwie osoby mogą ze sobą normalnie współżyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, moj facet jest po zawodowce, ja po studiach. Inteligentny czlowiek, ktory zrobil szkole zawodowa bo sytuacja w domu byla taka a nie inna i musial szybko sie usamodzielnic i zarabiac na zycie. Zadnych brakow w jego wiedzy ogolnej nie widze, mozna z nim ciekawiej porozmawiac niz z niejednym magistrem ktory mysli, ze przez fakt, ze posiada wyzsze wyksztalcenie jest lepszy niz osoba po zawdowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dck
szczerze? dla mnie gość do odpalenia z miejsca. co to jest w tych czasach zrobić maturę, czy nawet skończyć studia. ale się leniom nie chce, bo trzeba do tego wysiłku, a po co się dokształcać i rozwijać, jak lepiej jest nic nie robić i się nie wysilać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karen van der Beek
"co masz na mysli piszac o podstawowej wiedzy ogolnej?" Nie chcę przecież żeby liczył mi całki i znał wszystkie daty II wojny światowej:D Podstawowa wiedza ogólna to nie jest zbyt skomplikowane pojęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj facet jest po zawodowce
Nie mysle w takich kategoriach. Czasem wkurza mnie, gdy robi bledy, ale jako partner jest cudowny. Wczesniej bylam z bardzo oczytanym, wyjatkowo inteligentnym facetem... fajne to, ale on z kolei nie byl ani zaradny, ani nie byl specjalnie dobrym partnerem. Mielismy tez mniej wspolnych zainteresowan. Wole mego obecnego faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj facet jest po zawodowce
No a moj facet zna wszystkie daty II wojny swiatowej, za to wali haniebne byki (ortografia). Choc poprawilo mu sie o jakies 75% :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karen van der Beek
No spałam z nim właśnie, więc w jakimś stopniu się przywiązałam. Nie uważam, że ludzie po zawodówce są gorsi, uważam, że są po prostu inni! Na pewno nie zostawię go tylko dlatego, że nie ma matury:) Muszę poczekać i wybadać - w jakim stopniu będzie mi to przeszkadzało. We wrześniu lecimy na wspólny urlop, 10 dni razem, pewnie wyjdzie wiele wad i zalet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karen van der Beek
Ja wczoraj siedziałam w pracy do późnego wieczora i nie miałam czasu z nim rozmawiać więc tylko odpisywałam na smsy. I napisał "sprubuj". Przerażające...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No spałam z nim właśnie, więc w jakimś stopniu się przywiązałam." skoro jeszcze go nie kochasz i spałas juz nim ? niezła z ciebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh.ehehe.he
a jakbyś spotkała doktora czy profesora fizyki kwantowej czy biologii molekularnej - to myślisz, że ta twoja "wiedza korporacyjna" była by dla Niego czym.... odpowiem Ci ZEREM więc też powinien taki cię od razu skreślić ;) nie wspominając o tym jakby miał cię przedstawić swoim znajomym z branży.... bo byś robiła tylko obciach :classic_cool: więc życze Ci więcej kultury i rozumu :) w stosunku do innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj facet jest po zawodowce
Zabawne, ale moj facet po zawodowce jest bardziej zadbany i kulturalny od mego doktoranta - doskonale wie, jak sie zachowac, jak ubrac, zawsze nienagannie wyglada, jest b. zadbany. Przepuszcza kobiety w drzwiach itd. Zna sie tez na dobrych winach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×