32-33 tydzień ciąży :) Ktos chętny porozmawiać

cześć dziewczyny. powiem wam jedno, już nigdy niezdrowego jedzenia w ciąży... myślałam,że umrę w nocy, taka miałam zgagę, i nic nie pomagało.nawet wypity prawie litr mleka;( Migotka, to super,że z małym wszystko dobrze, iże rośnie jak na drożdżach! ;) chyba faktycznie ta moja lekarka sie rozchorowała, bo nie odbiera tel dziś jak do tej pory. zmartwiłam się bo nie lubię wszystkiego na ostatnią chwilę. Czyli ja mogę np. dziś podjechać do szpitala zapisać sie na wymaz sama? też tk zrobię. co do śpiworka ,to ja dostałam jeden, więc spróbuję z nim. Miłego dnia

nie, możesz sama się zapisać na wymaz, na moje skierowanie nawet nikt nie spojrzał. a powiedź gdzie robisz badania laboratoryjne zlecone przez gina?

nie, a i jeszcze jedno bardzo ważne. pamiętaj, że jak się akcja porodowa zacznie żeby absolutnie nie dzwonić do szpitala, chodzi mi o Bielański i nie pytać, czy są miejsca, ciągle mi to gin na ostatnich wizytach powtarza, więc to na pewno bardzo ważne, bo on konkretny jest. tylko jechać od razu do szpitala.

Migotka, ja laboratoryjne badania robie w przychodni na nowowiejskiej lub na andersa bo mam tam pakiet z firmy. Wiec nic nie place. O tym zeby nie dzwonic tez slyszalam od paru juz osob. Bo mozna zostac nieprzyjetym..:( podjedziemy na tenwymaz sie umowic popoludniu bo wolalabym miec to juz zrobione.

nie, więc jak wolisz wymaz też możesz w tej przychodni zrobić, nie płacąc. niby głowy nie urwą, jak poród nastąpi ok. 37 tc i jeszcze się tego wyniku wymazu nie będzie miało, wtedy po prostu pobiera się dziecku z ucha wymaz i się sprawdza, no ale jak poród w 39 czy 40 tc, to jednak głupio bez wymazu się stawić ;)

mamuski poradzcie....mąż właśnie zauważył pewna sytuacje....mieszkamy w niewielkim domku. sypialnie mamy na dole a salon na górze. w sypialni mamy kącik dla malenstwa a maz teram mi mowi jak to bedzie gdy my caly dzien w sumie spedzamy na pierze? czy powinnam drugie łóżeczko postawic czy kołyske, kosz....co radzicie...

No ja bym pewnie postawila kolyske albo cos bo nie chcialoby mi sie biegac co chwile do takiego noworodka a takie malenstwo i tak wiekszosc czasu spi :) A ja planuje normalnie funkcjonowac a nie chodzic na paluszkach wiec mysle ze ja boboas by byl tam gdzie Wy to by slyszal jakies glosy i sie przyzwyczajal Ale to tylko moje skromne zdanie ;)

kami ja wlasnie tez tak mysle.... a jeszcze jedno...pierzecie też kocyki dla malenstwa?

Evi, może jakaś kołyska? a później leżaczek, bujaczek..? no bo raczej w sypialni nie będziesz spędzac całego dnia. ja mam problem z głowy bo tylko parter wchodzi w grę;) ja też planuję na paluszkach nie chodzić w dzień jak bedzie mały spał, musi się nauczyć odróżniać dzień od nocy. ja np. lubie jak mi radio cicho gra, więc mały też będzie słuchał;) kocyków jeszcze nie prałam.

no wlasnie szukam kołyski na te pierwsze miesiace a potem to moze jakis bujaczek, czy cos tam wymysle

Ale tu dzisiaj cichutko . Ja w przyszlym tygodniu bede prac kocyki, mysle ze warto je odświeżyc :) A jak Wam dzien minal? Ja dzisiaj sie naprawde zle czuje. Nigdy sie tak zle nie czulam odkad jestem w ciazy . Caly kregoslup mnie boli i to od nocy :(

Witajcie Dziewczyny, ale cicho, nie mogłam znaleźć tematu:) Ja dziś muszę jechać na kontrolne usg po tej infekcji, starszy synek nie poszedł do przedszkola, chyba pojedzie ze mną, także wyprawa nas czeka. Evi, daj znać jak u Ciebie po wizycie. Ja na dole miałam takie łóżeczko turystyczne (bujaczek też), ale ono ma i przewijak, kieszenie na pieluchy itd a jak się gdzieś chce wyjechać, to łóżeczko jak znalazł:) Kami, jeszcze trochę, niedługo przejdzie, końcówka najcięższa, bóle pleców, zgaga, puchnięcie- w końcu mija:) Pozdrawiam!

halo halo....ja dopiero po badaniach. niestety jutro dopiero wyniki gdyż mialam jakies tam dodatkowe i beda one dopiero jutro niestety po 14. troche mnie to zalamalo bo liczylam ze cos sie dzis juz dowiem. trudno. dzis mam wynik natomiast z tego wymazu. bede jesc za chwile sniadanie potem praca i mam zamiar wyprac dzis posciel dla malego, szkoda ze ta pogoda taka licha

Witam mamuski ;)

Czesc czesc ;)) Jak samopoczucie dzisiaj ? Ja sie dzisiaj o wiele lepiej czuje , plecy prawie nie bola (tzn .pobolewaja tak jak zawsze ale nie tak jak wczoraj ) Wstalam juz dzisiaj o 8 ,zjadlam sniadanko i poprasowalam troche ciuszkow, teraz przerwa i zaraz kolejna porcja ciuszkow :)) Evi- najwazniejsze ,ze jutro juz bedziesz wszystko wiedziala :)) Milego dnia dla wszystkich

widze ze na naszym topiku coraz ciszej.... ja dzis zamówiłam kojec-łóżeczko turystyczne z przewijakiem myślę że się przyda na to moje pięterko, a i pewniena wakacje się wykorzysta badz jak do babci sie pojedzie.

Kami co ma byc to będzie... moje samopoczucie dzis nie za dobre.musialam wczesniej wstać i pić tą wstrętną glukoze po ktorej do teraz mi niedobrze. do tego od niepamiętnych czasów pobolewają mnie plecy.

Pewnie ,ze sie przyda. Ja tez mysle o kupieniu takiego lozeczka bo wiadomo ze jak sie wyjedzie gdzies to jak znalazl takie lozeczko turystyczne :) A mnie dzisiaj synus od rana kopie. Wariuje jaknigdy :))

Evi ja akurat glukoze dobrze wspominam . Wcisnelam sobie cytryne do glukozy i bylo calkiem dobre a pozniej mialam tyle sily jak nigdy :p

ja niestety nie za dobrze wspominam moze dlatego ze po niej zle sie czuje. pewnie dlatego ze cukier jeszcze mi sie zwiekszyl po niej a i tak mam swoj ponoc wysoki. siedze w papierach od jakiegos czasu ale skupic sie nie moge

Dziewczyny a co to za cisza? Zyjecie? Ja dzisiaj calkiem aktywny dzien. skonczylam prasowanie ciuszkow :) Jupii ,,jak to slicznie wyglada w szafie :) a teraz wypralam posciele :) A Wy jak spedzacie dzien?

no cicho cicho. ja tez ciagle dzis w biegu, praca,badania,porzadkow ciag dalszy...

halo mamusie:) ja juz dzis po sniadanku, za chwile trzeba cos porobic:) nie wiem co sie dzisiaj dzieje ale patrzac nawet na reklame sie wzruszam....to jakas masakra jaka ja sie zrobilam miekka:)

Hej Dziewczyny, ale forum przycichło.. Evi, wzruszeń jeszcze wiele przed nami, ja najbardziej ckliwa jestem, jak widzę tatę zajmującego się dziećmi- niby normalne, ale jakoś jak widzę, jak dzieci lgną do niego, jaki to autorytet dla nich, no och i ach:) Jak się dziś czujecie? Ja ciągle przeziębiona, za tydzień mam już chyba ostatnią wizytę i będę mieć ustalony termin cięcia. Pewnie trochę przed terminem. Jeszcze nic nie mam przygotowanego oprócz upranych ciuszków, a tak Was czytam, że Wy już prawie wszystko. Ale nie mam siły, poczekam na wenę.. Miłego dnia!

Witajcie dziewczyny,mialam nadzieje ze troche poczytam a tu cicho i pusto... My bylismy u moich rodzicow i troche forum zaniedbalam:( poza tym czuje sie coraz bardziej zmeczona, strasznie kregoslup mnie boli juz nie wiem jak mam lezec i siedziec. Mam wrazenie ze o czyms dla malego zapomnialam kupic. Jeju juz bym bardzo go chciala miec przy sobie... 38 tydz rozpoczety wiec tuz tuz.. Milego dnia mamusie :)

Hej hej! :) Faktycznie ucichło, wczoraj coś m się net walił i miałam problemy z logowaniem. Odezwę się później, bo jeszcze przed śniadankiem :)

nie87 to ty juz w każdej chwili możesz stać się mamusią....ale fajnie.do mnie to ostatnio jakoś nie dociera że sie to wszystko dzieje naprawdę.ja czuje sie dzisiaj całkiem dobrze. choc troszke spiaca jestem. ale po odebraniu wyników o 14 mam zamiar sobie poleniuchowac w łóżeczku. życze wam miłego dzionka

Wiecie jakos to do mnie nie dociera ze w kazdej chwili moge zaczac rodzic... I chce malego juz miec przy sobie a z drugiej strony smutno mi ze go w brzuszku nie bedzie juz... Jak tak ostatnio myslalam nad tym to sie az poplakalam maz popatrzyl na mnie dziwnie...

Hej dziewczyny :) Ja dzisiaj kiepska nocka ale nie ze wzgledu na mnie tylko siostra wyjechala i mam jej psa na pilnowanie . Masakra. Cala noc skakal po mnie ,kladl mi sie na poduszke albo chrapal. a teraz moj piec go goni i chce go ugryzc. I tak caly weekend przede mna :/ Nie- ale masz fajnie :) Mi leci 33 tc dopiero a juz bym chciala miec "to" za soba i byc z kruszynka w domu :) A jakie plany na dzisiaj? Ja poprasuje jedne posciele i wstawie chyba reczniki i kocyki. Wiem ze to chyba szybko ale juz nie moge sie powstrzymac :)

nie, ja też jeszcze nie wierzę, że to już w każdej chwili może się zacząć :D, no ale torba spakowana, powoli sobie to wszystko w głowie układam i musi być dobrze :)