32-33 tydzień ciąży :) Ktos chętny porozmawiać

37 tydzien wiem ze juz bezpieczny ale z drugiej strony...inny lekarz mowi ze 36 jest dopiero wtedy.bo niby wedlug okresu tak wychodzi ale od poczatku ciazy jezdzilam do kliniki na dodatkowe badania i tam od 7 tygodnia już mówią że zaszłam w ciąże tydzien szybciej.bo od poczatku ciąży dziecko jest wieksze a niby pierwsze pomiary sa wiarygodne. nie wiem co postanowic. moze cukry sie unormuja i nie ebdzie takiej potrzeby

u mnie bylo tak ze najpierw lekarz mowil obym donosila do 38 tyg , potem juz 36 , a na ostatniej wizycie ze w 35 odstawiamy leki i jak urodze to urodze , takze z tymi kiedy juz bezpiecznie to rozne opinie sa . Evi ale bedzie dobrze zobaczysz ;) teraz tylko musisz ten swoj cukier obserwowac.

No wiadomo że najlepiej do 37 tc donosić, bez dwóch zdań...no ale 35 tc, to już też nie tragedia żadna, też zależy jak dziecko rośnie, czy jakieś wady wykryto...

poki co wad nie było...albo nie bylo ich widac. mielismy zagrozenie od samego poczatku że mały moze miec wady ze wzgledu na dwunaczyniowa pepowine, lekarz mowil ze pewnie skonczy sie na tym ze maly bedzie troche mniejszy, a on rosnie i rosnie...co okazalo sie efektem cukrzycy....własnie ile wasze dzieciaczki juz ważą szacunkowo? bo mój w 33/34 ważył 2600 az sie boje ile ma teraz:) a mama po 2 tygodniach diety na domowej wadze przybrala 6,8kg od poczatku ciazy

Mój gin to już w 36, 37 tc mówił, że spokojnie mogę rodzić ;)

pewnie ze 35 to juz nie tragedia ;) ja sie w czwartek dowiem ile moj maluszek wazy ;) w 32 wazyl 2000g.

dzieki dziewczyny...to jakby co powiem ze chce.nie macie pojecia jak sie boje:)

evi, to sporo ważył jak na 33/34 tc, mój w 36/37 ważył 2700 g, ale jak przenoszę, to może być i ok. 3500 g, więc taka przeciętna waga.

mozemy sobie wyobrazic ;)

no właśnie możemy sobie wyobrazić ;), bo każdą czeka poród ;)

ale damy rade ;)

pewnie że damy radę :D

no własnie mały olbrzymek mi rośnie choć te badania wagi sa tylko szacunkowe:) za tydzien sie dowiem jaka waga jest małego i to zadecyduje o dalszych naszych losach

wlasnie te szacunki wagi, troche ostroznie do tego podchodze ;)

ja tez nie martwie sie ta wielkoscią bo dwa tygodnie szybciej byłam na badaniach prenatalnych 31 tydzien i mały miał niby wtedy 1800 wiec dobrze i watpie zeby prawie kg w 2 tyg utył:)

moj niby jest z usg dwa tygodnie starszy ;)

evi, no właśnie kilogram w tydzień to niemożliwe ;) mój w 29/30 miał prawie 1700 g i to było lekko ponad normę podobno, tp później ważenie w 36/37 i 2700 g, tp z wagi wyszło na 11.10, i teraz 38/39 3100 g, czy ok. 400 g przez 2 tygodnie, całkiem sporo, ale to już tak pod koniec jest.

ja się tymi terminami z USG nie sugeruje, mój gin też zupełnie się do tego nie odnosi, wszędzie pisze że tp 5.10.

niby tak , no u mnie co USG to termin szybciej wychdzi .

i pierogi zrobione ;)

a z czym robilas?. ;)

z kaszą gryczaną i twarogiem półtustym, takie lekkie ;). nie są super smaczne, niedoprawione, no ale głównie dla matki karmiącej ;)

dziewczyny wrocilam od diabetologa...jeden skok cukru przez caly tydzien i on odrazu dal mi recepte na insuline...uswiadomil ze raczej cesakra mnie czeka i w ogole....kiedy skoncza sie te wszytskie zle wiadmosci dla mnie....moj maż dzis powiedzial nigdy wiecej nie zdecyduje sie na dziecko...jest zalamany tym ze ja ciagle sie mecze:(

Evi -glowka do gory :) Jeszcze troszke i bedzie po wszystkim a maz jak zobaczy kruszynke to zmieni zdanie :)) A co do cesarki to troszke lipa ale wazne ze z malenstwem wszystko bedzie ok :)

czesc dziewczyny. jak sie spało? ja w miare dobrze dzis spalam bo wstawałam tylko raz siku. teraz juz jestem po sniadaniu. mam zamiar zadzwonic dzis do ginekologa i sprobowac przelozyc sobie wizyte na wczesniejszy termin

Czesc mamuski. Evi trzymam kciuki za Ciebie. No ja tez tak w miare spalam, ale czesto siku wstawalam, dalej te podbrzusze mnie boli, jutro wizyta nie moge sie doczekac ;)

dzwoniłam do ginekologa i mam przyjść dzisiaj do niego o 15. zobaczymy co powie. chce przyjzec sie moim cukrom. cieszcie się dziewczyny że nie macie cukrzycy ciażowej...siadam do pracy zeby nie myslec o tym wszytskim. wierze ze maluszek jest i bedzie zdrowy.

bedzie dobrze, to po wizycie daj znac co i jak

musi być dobrze. insulina to nie koniec świata. ważne zeby mały był bezpieczny. denerwuje sie i martwie ale która przyszła mama sie nie martwi o swoje maleństwo? to przeciez normalne. wszystko bedzie dobrze...musi

Czesc dziewczyny :) Ja dzisiaj nocka ok , tez tylko raz wstalam na siusiu i pospalam do 10 az :) Evi-daj znac po wizycie koniecznie Marlena a Ty jutro juz wizyta , wiec sie nie denerwuj ,Bedziesz juz cos wiedziala chociaz z tego co mowilas to pewnie odstawi Ci leki i bedziesz czekac na akcje :) Jakie plany na dzisiaj kobitki ? Ja planuje posprzatac cale mieszkanie i troszke prasowania mi zostalo jeszcze :/