Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bożennnka39

Czy jako SYNOWA mam prawo do ROZMÓW O MAJATKU męża ?

Polecane posty

Gość Moi rodzice wszystko ładują
Moi rodzice wszystko ładują w siostrę, jej kupili mieszkanie , spłacili kredyt, mnie kupili mieszkanie, sama musze spłacać kredyt. Dają jej kasę , utrzymują wnuki płacą za wakacje. U mnie krucho z kasą nie starcza na rachunki i życie ale nigdy nie przyszłoby mi tak jak Tobie do głowy upominać się bo się należy, albo zbierać dowody na po śmierci, trochę honoru i godności trzeba mieć. Każy ma prawo wydawać kasę jak cche i na co chce, to jej kasa i może ją nawet przez okno sobie wyrzucać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yiyitytr
magdalenkaw9w89w-podziwiam mimo wszystko was,uwazam ze jego rodzice nie sa w porzadku bo powinno sie dzielic po rowni,no chyba ze szwagierka z mezem sa duzo biedniejsi a wy jestescie bardzo zamozni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden gościu
Wszyscy którzy piszą jacy to lojalnymi są dziećmi i że nigdy żadnej pretensji do rodzica jak ładują ich w huja to zwykłe tępe pity. Myślicie że to nierówne traktowanie obejdzie się bez skutków ? Otóż nie - zawsze już zostanie wam zbabrana psycha. A pierdolcie się tępaki - autorka ma racje! Albo jest fair play albo wypad .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprzewracany
Nie masz prawa, to nie Twoja matka a teściowa. Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mormagan.
autorko, tak to niemiął i niesprawiedliwa sytuacja Są tacy ludzie, świat ich pełny Ale niestety nie masz prawa się upominać o kase teściowej. Jedynie mąż może, bo to syn Pogódź się z tym, zachowaj klase mimo że przegrasz o te pieniądze Swiat nie zawsze jest uczciwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co za tempa dzida
KASA TESCIOWEJ = WARA OD NIEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjh;kJALHFlksafs
popieram kasa jest tylko moja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprzewracany
Ale to nie są pieniądze autorki, tylko teściowej. Dlaczego ma dyktować na co ta kobieta świadomie wydaje swoją emeryture?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do poprzewracany
Złóżmy na takim przykładzie z życia wziętym/moi znajomi/: Jesteś jednym z wnuków DZIADKA ma jeszcze dwie wnuczki 2 letnią i 12 letnią Twoja siostrę. Dziadek MA GEST daje po 5 tyś tej 2 letniej, Twojej siostrze również a Tobie mówi : a Ty dostaniesz te pieniądze jak zdasz prawo jazdy. CO POCZUJESZ W TEDY ???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprzewracany
Ja uważam, że to rodzice są od wychowania, natomiast dziadkowie mogą jeśli chcą jedynie pomagać wnukom. Nie musisz mi przedstawiać takich sytuacji, w każdej rodzinie są jakieś zgrzyty tyczące się pieniędzy. Ale jeśli mamy swoje własne rodziny to powinniśmi nimi się zajmować. Ja mam inny przykład: moja dobra znajoma dostała od rodziców pewien czas temu mieszkanie - wydali na nie 40 tys zl (takie wtedy byly ceny). Koleżanka ma dwoje rodzeństwa. Gdy Jej brat wyfrunął z domu rodzinnego również dostał od rodziców 40 tys, w tym roku siostra również dostała 40 tyś, jej mąż stwierdził że to niesparwiedliwe, że pierwsza siostra (moja znajoma) dostała mieszkanie. I nic faceta nie obchodzi fakt, że takie były wtedy ceny. Skłócił siostry i ich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do poprzewracany
No czekam na tę wypowiedzieć, może inni, którzy tak besztają autorkę, ŻE WALCZY O SPRAWIEDLIWE TRAKTOWANIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprzewracany
"a Ty dostaniesz te pieniądze jak zdasz prawo jazdy". - dziadek NIE MA obowiazku dawac pieniedzy wnukom. Nic bym nie poczuł, bo i co? Zadzrosc???? A jesli chodzilo by o moje wlasne dzieci, trudno jestem dorosly,a dzieci nie chowam na materilaistow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do poprzewracany
A wiesz o tym, że WNUK powiedział : Dziadku, nie musisz mi dawać już tych 5 tyś. Za chwilę mam pełnopłatną pracę. To ja Ci dam te 5 tyś, Będziesz miał wówczas 10 tyś. ALE KONTAKT EMOCJONALNY I WIĘŹ MIĘDZY NIMI OD TEGO CZASU UMARŁA. ps. Moim skromnym zdaniem - GŁUPI DZIAD !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprzewracany
Ale o co walczy? Czym jest podyktowana ta walka? Nie musi lubić siostry męża, nie musi jej zazdrościć. Szukanie dowodów wydatków gdy matka żyje jest chore i pazerne. Pzrecież nikt jej nie okrada, nie zabiewra jej pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprzewracany
Tak bywa. Życie nie jest różowe i sprawiedliwe. Ja też nie mam pewności czy nie odbije mi na stare lata. Ja nigdy bym nie pozwolił jako ojciec by moi rodzice dali wnukom takie pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do poprzewracany
I owszem nie miał obowiązku dawać po równo. Ale jeśli już zaczął / tak jak autorka tu pisze: że córce mnóstwo a synowi zero /to jego i każdego inteligencja przewidzi, że skutki będą na gruncie emocjonalnym. Bo ludzie to NIE AUTOMATY !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmLena07
o rany! autorko - Ty licz na siebie, a nie na kasę od teściowej! zarabiaj z mężem i się dorób, skoro mieszkacie u teściowej to i tak macie łatwiej, bo nie płacicie za wynajem, tylko robicie wspólne opłaty. Macie więc możliwość odkladać, a kasę teściowej zostaw w spokoju. Pracujesz? masz jakiś pomysł na życie? żeby się samej dorobić? tutaj to tylko twój mąż może coś powiedzieć, tobie tak naprawdę nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprzewracany
Tak bywa. Życie nie jest różowe i sprawiedliwe. Ja też nie mam pewności czy nie odbije mi na stare lata. Ja nigdy bym nie pozwolił jako ojciec by moi rodzice dali wnukom takie pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmLena07
"moze takim prawem, że z tych pieniędzy korzysta szwagierka jej mąż i jej córka. A mój mąż i moje dzieci ZERO ?" takim prawem, że tak postanowiła twoja teściowa i pozwala na taką sytuację. To jest jedyne istotne prawo jakie obowiązuje, jeśli chodzi o pieniądze twojej teściowej. Nie obowiązuje tutaj żadna sprawiedliwość społeczna itd, liczy się tylko i wyłącznie postępowanie i decyzja teściowej i tylko ona ma prawo coś tutaj zmienić. Jak będzie chciała to może cały majątek przekazać córce, synowi nic nie zostawić i ma do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do poprzewracany
" Tak bywa. Życie nie jest różowe i sprawiedliwe. " MOim ZDANIEM - TO MY budujemy scenariusz życia, to tylko od nas zależy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprzewracany
No a gdyby teściowa nic nie miała to nie byłoby problemu. I tej szarpaniny. Po co niszczyć relację rodzinne, skoro sama autorka pisała, że teściowa ją "uważa". Po co robić mętlik w głowie dzieciom? Po co tą matkę męczyć, robi tak i już. Może uważa, że syn i synowa mieszkają w Jej domu (spłacili go), a córce chce pomóc dając pieniądze. Może kocha bardziej córkę niż syna... Może wie, że syn sobie poradzi, a córka nie. Możliwości wiele. Ale powtórze raz jeszcze dorosłe dzieci nie mają prawa wcinać się do finansów rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprzewracany
Budować scenariusz skłócając syna z matką, brata z siostrą. Budować scenariusz dyktując teściowej co ma robić z pieniędzmi. Czego nauczy swoich dzieci? Tego samego? niech pomyśli, że jej dzieci też się kiedyś mogą kłócić o pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprzewracany
mM Lena trafna wypowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszprawomilczec
Do Bożenki żadne logiczne argumenty nie trafią. Ona mówi prawdę i walczy o sprawiedliwość. Cel uświęca środki. Mam taką ciocię w rodzinie, chociaż nie wiem, czy można jeszcze rodziną nazwać grupę osób, która rodziną była. Ostatnio wybuchła awantura, bo babcia ze swojej emerytury dała kilka groszy mojemu synowi, a swojemu prawnukowi za zdaną maturę, na start na studia. Babcia się nie zna na wartości pieniędzy, to było 200 złotych, nie jakieś tysiące, żeby nie było i były to pierwsze i ostatnie pieniądze, jakie syn otrzymał od niej. Dla syna to był miły gest babci i tyle. A babci oberwało się za niesprawiedliwość od córki, bo przecież ma więcej prawnuków, każdemu powinna dać. I co z takimi ludźmi począć? Nie wiem. Całe szczęście, ze ja o tych prawdach i walkach o sprawiedliwość dowiaduję sie od osób trzecich i po fakcie. Obsmieję sie i tyle. A Bożenki niech sie pieklą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do poprzewracany
"Może kocha bardziej córkę niż syna... Może wie, że syn sobie poradzi, a córka nie. Możliwości wiele. Ale powtórze raz jeszcze dorosłe dzieci nie mają prawa wcinać się do finansów rodziców. " dokładnie to ująłeś - kocha bardziej córkę niż syna. Jako syn dobrze będziesz się czuł, że jesteś mniej kochany, szanowany, akceptowany, doceniany ? Twoje dzieci : mniej kochane, mniej doceniane, mniej szanowane ??? Pozdrawiam Judyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do maszprawomilczec
Idotko - autorka pisze o systematycznym ładowaniu syna i jego rodzinę w konia - do you understand ? Nie chodzi o incydent, chodzi o proces który trwa ? rozumiesz tą fizykę ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do maszprawomilczec
może powinnam napisać : Idotko - autorka pisze o systematycznym ładowaniu syna i jego rodzinę w konia - do you understand ? Nie chodzi o incydent, chodzi o proces który trwa ? rozumiesz tą METAFIZYKĘ ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do maszprawomilczec
Mało tego doczytałam również, że te pieniądze są również po zmarłym teściu.A córka rości sobie wyłączność , to dopiero perfidia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noenazissta100
Tylko wiezi krwi sie licza.precz z synowymi,zieciami,szwagrami itp!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty popieprzeńcu
neo faszystowski precz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×